POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

Hallooooo sloneczka?

In-vitro kosztuje,ale nie wszystkich na nie stac,powinno byc refundowane.

smerfetko ja za każdym miesiącem mam taką nadzieje ze ta @ wstręciucha nie przylezie a za was trzyma kciuki a teraz to jakoś mam wielką wiarę że może może ale jeszcze daleko żeby cokolwiek sprawdzać albo sie ucieszę albo bardzo rozczaruje i rozpłacze

Dobranoc Wszystkim Ja tez juz uciekam nynki oczy mi sie juz kleja.Dobrej Nocki,pa.

Będę zaglądać tu często Miłych snów mam nadzieję że wszystkie się doczekamy wcześniej czy później dwóch kresek na testach ciążowych Pa dziewczyny

smerfetko jeszcze nie dobrze mi z wami chociaż powoli się już wyłanczam

Kamea nie warto takim ludziom nic mówić, bo oni niby sie interesują a potem gadają dalej.Ja w pracy nie mówiłam o takich problemach, choć na temat dzieci gadali mi czesto.Ludzie sa straszni mówią rzeczy o których nie maja pojecia, by się czasami zastanowili,ze ranią drugiego, ale nie jak nie z jednej to z drugiej strony. Nam nawet tesciowie mówia co za problem zrobic sobie dziecko, ale nie wiedza o problemie.Tylko tutaj naprawde mogę rozmawiac o wszystkim, bo ludzie nie zrozumieja tyle lat po slubie a dziecka nie chca mieć.Tylko jest taka różnica ,ze my bardzo chcemy, ale nie możemy, ale ludzie wiedza swoje, więc szkoda gadac.

dobranoc dobranoc

Smerfetka Olawd Dorota KameaC EfQa Kakusia22 Dla reszty ktorych nie wymienilam tez po i DOBRANOC,MILYCH SNOW.

No i wszystkie poszły, a mi się spac nie chce.

Smerfetko zgadzam sie w 100% z Tobą. Tak jak bym o sobie czytała. Pozdrowionka

DLA WAS.

Smerfetko jeszcze sie nagadamy.

Teraz ide juz nynki,

Teraz jest godzina duchow hiiiii

Wiecie co ja tu moze okaże się,że jestem w ciąży, a mój mąż za mnie ma humorki , bręczy jakoś, za co sie nie weźmie mnie woła,zebym zobaczyła.Jakiś poddenerwowany chodzi, moze przez to ,ze może w końcu sie udało , choc mówi,ze i tak w to nie wierzy, a test każe mi robic za tydzień. Ja jednak go zrobie w niedziele, co rozwieje nasze wątpliwości i moze humorki męża przejdą.

I znow stronke zlapalam.Dobranoc.Smerfetko rob juz ten test,bo nie moge sie juz dotrzekac.Twoj M.tez bedzie szczesliwy.

Kamea te dogadywania sa cieżkie, ale jakoś trzeba sobie z nimi radzić. Mi kiedyś ktos powiedzial,kiedy dorobisz się dziecka, ja na to jak się dorobie (chodziło mi o dziecko) a on pomyslał o pieniądzach i mówi,ze takiej głupoty jeszcze nie słyszal a ja nato ,ze głupio zapytał, głupio odpowiadam.Poza tym co kogo obchodzi moje życie, ja się innymi nie interesuję, więc niech spada.

Madzia znów złapałas stronkę, super. Ja test robie w niedzielę przed impreza rodzinna hihi, co by miec w d.... ich dogadywania, albo kurde test wyjdzie z 1 krecha i im powiem,ze maja mi dac w końcu spokój i wyjdę.

Powiem Wam tyle , jak okaże się,że jestem w ciąży to bedziecie wiedzieć tylko wy i mój mąż, a reszta albo przy jakieś okazji albo jak juz sami sie zorientują, boję się o pierwsze 3 miesiace, więc lepiej nic nie mówić, choc w domu pewnie szybko zauważą, bo chudzielec zacznie tyć i tyc.Mam nadzieję,że doczekałam się mojej małej upragnionej kruszynki, już bym chciała wiedzieć, ale nie poczekam do niedzieli bedzie juz chyba pewny wynik.

Nikogo juz nie ma,więc i ja uciekam, ale przypomniał mi sie nasz Glut, więc moze koleżanka się do nas odezwie i napisze co u niej. Pati a Tobie życzę, by wszystko było jak najlepiej i wracaj szybko do nas razem ze swoją mała kruszynką.

Myszko trzymamy kciuki.

kurde ale sie rozpisałyście witam nową koleżankę ja jestem tak chora ze ledwo widzę, a z leków nie bardzo jest co wybrać bo nadal karmię, Patrysia ma katarek ale mam nadzieje ze jej szybko przejdzie olawd_______ co tam jak temperatura ?????????????? smerfetka______juz sie nie moge doczekac testowania

Czesc dziewczynki Piszcie szybko co u was bo juz nie moge sie doczekac Smerfetko szkoda ze dzis nie testujesz choc rozumiem ze chcesz poczekac ale jestem taka niecierpliwa i bardzo wierze ze ci sie udalo Myszko czekam na wiesci od Ciebie i juz mnie strasznie kciuki bola od trzymania za was ale nie puszczam wytrzymam ;p;p;p;p PaniMisiowa witaj biedactwo kuruj sie i Patrysie zeby was bardziej nie zlapalo lez caly dzien w lozeczku niech maz troszke porobi w domku ty odpoczywaj no i duuuuuuuzo zdrowka zycze Madziara cieszy mnie to co piszesz i wierze ze twoj maz nareszcie zmadrzal i wszsytko sie ulozy nigdy nie mozna sie poddawac dopuki jest iskierka nadziei

A zapomnialam wam napisac Dzis rano jak zjadlam sniadanie maluszek zaczal chyba tanczyc w brzuchu bo brzuch falowal jak wzburzone morze szkoda ze kamery nie mialam bo byscie sie usmialy ale co tam juz niedlugo kazda z was zobaczy to u siebie :)

no hej slonka wczoraj wieczorem mierzylam i mialam 37.3 a dzis rano 36.8 hmmm

Pani Misiowa wracaj szybko do zdrówka. Myszka coś czuję,że około 13-14 usłyszymy dobre wieści od Ciebie. Kamea mam nadzieję,że znów do nas zajrzysz. Dorotka a u ciebie nadal nie ma @? Olawd buziaki, czekamy. Aneczka napisz do nas w końcu chockilka słów. Misiaczki mam nadzieję,że u Ciebie ok.Pozdrawiam. XXmadziarekxx bedziesz dziś znó z nami?

witaj Smerfetko a jak u ciebie z tempka bo testujesz jutro dopiero tak??

Wczoraj porobiłam w domu, więc dziś zakupki, cos do jedzenia zrobię i łazienka została mi do sprzątnięcia i luz. Pójdę więc na słoneczko trochę i bedę do Was zagladać. U mnie bez zmian @ nie ma.Jutro juz będę wiedziała co i jak.

Dziś nie mierzyłam, wczoraj 37,3. Witaj Kakusia, wiesz vhvę poczekać jeszcze do jutra, to bedzie w sumie 3 dni po spodziewanej @.