POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

Dorotko822 nie mzoesz sie poddac wiem ze jest ciezko ale trzeba wziasc sie w grarsc i wkoncu sie uda:):)n w naj mniej oczekiwanym momencie:):)

wiem asiunia i to super a jeszcze smerfeci wychodzi chyba 2 dni przede mna wiec super moze kiedys sie razem spotkamy i kto wie moze nasze dzieci spodobaja sie sobie? hihi :-P

asiunia skad jestes?bo smerfecia z poznania o ile dobrze pamietam a ja spod olsztyna

Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z tą temperaturą w czasie ciąży? cale popoludnie spie, zmierzylam temp przed chwilą 37,1... mozliwe ze to stres przed jutrzejszy badaniem beta HCG?

Sigonka mnie się wydaje, że na 100% jesteś w ciąży :) Ola ja jestem z Krakowa :) ale może rzeczywiście kiedyś się spotkamy :) fajnie by było:)

Cześć dziewczyny

Wczoraj nie pisałam, ale poczytalam i bardzo bardzo sie cieszę ze szcześcia Smerfetki, to daje mi nadzieję

Nie mam nikogo:(

tzn. nie ma nikogo na forum szkoda :(

Ja jestem, ale tylko na chwilę. Ostatnio zaglądam tu rzadziej, bo sesja mi się rozpoczęła i nie mam zbyt wiele czasu. Cieszę się szczęściem Smerfetki i Oliwd, ale płakać mi się chce, bo u mnie już niedługo będą 4 lata starań i nadal nic. Mam teraz chwilę słabości . A co do Smerfetki to miał być Pyzdra i Kwiczoł jak bliżniaki będą ha,ha,ha... Nie mam nadzieję, że Smerfetka ma lepszy gust.

Dorota a Ty jaki masz konkretnie problem oprócz tego, że mąż rzadko bywa w domu? Kasiada gdzie będziesz robiła inseminację, bo ja też się zastanawiam nad kolejną. W czerwcu to chyba dam jeszcze spokój, w lipcu urlop, może w sierpniu spróbuję... Czy ktoś zna naturalną metodę na pękanie pęcherzyków?

Asiunia tak myslisz? Jezu Dziewczyny jak chcialabym dołączyć do Smerfetki... Jutro wieczorem wszystko będzie jasne... mam caraz bardziej negatywne przeczucia...

Myszko teraz nasza kolej na ogłaszanie dobrych nowin. Wiem, że w tym miesiącu Ci się nie udało, mi ze względu na pęcherzyk też na pewno nie. Więc musimy się razem spiąć i może w czerwcu, najpóźniej w lipcu coś ogłosimy?

Sigonka u Ciebie jeszcze cały czas jest nadzieja i myśl pozytywnie kobieto, bo nie ma sensu się zadręczać.

Masz racje Sara... Beta z piątku 336... powinnam byc dobrej mysli :) 3mam za Was kciuki Dziewczyny. Jutro będą moje nowiny... oby dobre

Ciekawe jak się czuje Patinka? Czy założyli jej już ten szew? Bo jeśli tak to mały trafił za kratki ha,ha,ha... Tęsknię za nią... Obca też się nie odzywa...

Smerfetko nie wiem dlaczego ale od paru dni czułam ze Ci sie udało,jestem taka szczęsliwa ze całej rodzinie o tobie opowiadam ile wycierpiałas sie i ze teraz jestes w koncu w ciązy. Jestes tak Tobą poruszona ze az dech mi w piersiach zaparło jak przeczytałam ze sie udało:* Zycze Wam Tobie i Fasolce obyscie przez te 9 miesięcy byli zdrowi i w jak najlpezej formie. A bratowej i reszcie rodziny pokaz język :P

Będę już kończyć powoli. Kolorowych snów dziewczyny i bądźcie silne, zwłaszcza te które cały czas się starają.

Obca masz rację Smerfetka może całej tej "kochanej" rodzince pograć teraz na nosie. I pewnie się udławią jak usłyszą o jej szczęściu.

I ja się dołączam do kolorowych snów. Dziewczyny damy radę! Bo jak nie my to kto? :)

A ja kochane dwa dni byłam w szkole od rana do wieczora napisałam 6 egzaminów, a po szkole musiałam jeszczze pojechac na komunnie bo mąz jest chrzestnym.Własnie wrociłam nie czuje nog,mam takie dwa balony ze w kapcia nie mogłam włozyc;( Za dwa tyg mam ostatni zjazd i jeszcze dwa egzaminy.nie wyobrazam sobie jak ja tam wysiedze..ale cóz jak trzeba to co zrobie. Czytam Was codzinnie nawet jak padam na pyszczej musze wejsc na forum i przeczytac co nowego słychac,całym serduchem jestem z Wami! I serce sie raduje jak czytam o nowych fasolkach;)

Obca u mnie podobny schemat tylko ja jestem dopiero po 2 egzaminach a co najmniej 6 przede mną, do tego za tydzień w sobotę egzamin, w niedzielę egzamin a po nim na komunie, bo mąż jest chrzestnym. Coś Ci to przypomina? Biedna jesteś, bo w Twoim stanie denerwować się egzaminami nie jest wskazane, ale co zrobić. Dasz radę, podobno w ciąży ma się większe zdolności do nauki i dziecko będzie bystre.

Smerfetka pewnie tak się cieszy, że o nas zapomniała...Olawd też.... Mam nadzieję, że jutro się odezwiecie dziewczyny.

Ale wiadomości !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) :) :) :) :) :) :) :) moje kochane dziewczynki gratuluje bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo i się cisze jeszcze bardziej prosze poglaskac brzusie i pozdrowić wasze dzidzie od wszystkich ciotek internetowych

ale mnie poniosło no ale tak się strasznie ciesze

teraz napewno bedzie wysyp i kolei wszytskie zajda w ciąże tak musi być !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kochane przepraszam,ze teraz dopiero zajrzałam, ale przed chwila wróciłam, poczytam i jestem.

No i co z tego,ze ja jestem, jak Was nie ma, ale to nic napiszę Wam długaśnego posta, ale zacznę od fluidków. Uwaga łapcie *************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************** Narazie wystarczy, teraz posta stworzę i jeszcze jedno nigdy o was nie zapomnę.

Brakowało Wam Smerfetki to teraz będziecie mnie miały dosyć i nie myslcie sobie,że ja do Was nie będę zaglądać, bo to nie w moim stylu, ale pokolei PRZEDE WSZYSTKIM DZIEWCZYNY CHCIAŁAM WAM POWIEDZIEĆ,ŻE DLA MNIE STAŁ SIĘ CUD I JAK KTOŚ MI POWIE,ZE NIE WIERZY W CUDA TO POWIEM,ŻE CHYBA JEST GŁUPI, BO TO JEST CUD NAJCUDOWNIEJSZY NA ŚWIECIE, NAJWSPANIALSZY I NAJCENNIEJSZY. NAPRAWDĘ DŁUGO WALCZYŁAM O TA KRUSZYNKĘ, ALE JĄ MAM, BYLE TYLKO WSZYSTKO BYŁO W PORZĄDECZKU PRZEZ 9 MIESIĘCY. POWIEM SZCZERZE NIE RAZ MIAŁAM CHWILE WĄTPLIWOŚCI, ZAŁAMANIA, ZŁOŚCI. WIELE RAZY MIAŁAM ZŁUDNĄ NADZIEJĘ, WIELE RAZY DOSTAŁAM W KOŚĆ OD INNYCH PRZEZ DOGRYZANIE, SZWAGIERKA URODZIŁA IO JEST SZCZĘŚLIWA, ALE NIE WIE,ZE I JA TERAZ JUŻ JESTEM.

TERAZ KOCHANE COŚ DO WAS Jesteście najwspanialszymi kobietami na świecie, bedziecie i jesteście cudowmyni mamami.Choć Was nie znam tylko przez internet to jestescie moimi przyjaciółkami, o które dziś bardzo trudno. NIE BĘDĘ WYMIENIAĆ WAS POKOLEI BO BYM DO RANA NIE SKOŃCZYŁA, ALE BARDZO MOCNO WAM WSZYTKIM DZIĘKUJĘ ZA TAK OGROMNE WPARCIE, POMOC, RADY, PRZYJAŹŃ, ZA WASZE SERCA.zA TO ,ZE W NAJTRUDNIEJSZYCH DLA MNIE CHWILACH ŻYCIA BYŁYSCIE I JESTEŚCIE ZE MNĄ, ZA ZAUFANIE I ZA WIARĘ, WASZA WIARĘ, KTÓRA DAŁA MI TEN CUD. zASŁUGUJECIE NA TO BY MIEĆ SWOJE UPRAGNIONE DZIECI JAK NIKT NA ŚWIECIE, A WIĘC FLUIDKI DLA WAS. #################################################################################################################################################################################################################################################################################################