dorota822 0 Napisano Maj 21, 2008 Dziewczynki mam dziś 18dc bolą mnie jajniki juz tak tydzien czasu raczej tlom niż bolą a wtedy jak miałam 9dc i10dc bo myślałam ze je wyrwę a teraz tak pobolewja nie wiem co mi jest gin mam daleko bo 50km i w dodatku dopiero skontaktować sie mogę we wtorek bo ma urlopik pomóżcie mi! temperatue to mierze codziennie z jego polecenia zresztą dziś była 37 nie wiem bo przziębi napewno się nie przeziębiłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorota822 0 Napisano Maj 21, 2008 halo gdzie się podzialyście i znów sama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorota822 0 Napisano Maj 21, 2008 chyba forum padnie .............................. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 no dzisiaj to juz żywego ducha nie ma... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 chyba jutro zajrzę a dzis idę filmik obejrzec MYSZKO DLACZEGO SIE NIE ODZYWASZ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 Sara ciebie tez juz dawno nie było... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 21, 2008 Widzę,że się rozpisałyście, więc poczytam i jestem z Wami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 Smerfetko jak tam samopoczucie? Widze że dalej buszujesz po nocy? Ja się dzisiaj zdenerwowałam w pracy i jeszcze mi nie przeszło. Pracują ze mną takie wredne krowy z którymi zawsze sobie jakoś dawałam rade ale w ciązy to już nie mam ochoty się szarpać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 Mój mąż w tech chwili szuka pracy, tylko ja pracuję. Boję się że jak dam sobie teraz spokój i pójdę na zwolnienie to nie będę już miała gdzie wracać a za co ja się wtedy z dzidziusiem utrzymam? Ech przybita jestem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 21, 2008 EfQa samopoczucie ok, tylko mąż mnie bardzo dziś zdenerwował i nie z mojej winy, czy też z winy hormonów, zaraz sobie pomyslalam, nie denerwuj się, bo nic dobrego z tego nie będzie, a teraz czytam o Pauli. Paula trzymaj się, tak się cieszyłaś, przykro mi, ale niedługo znów Wam się uda, a teraz wypłacz się kochna i napisz do nas czasami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 Mój mąż w tech chwili szuka pracy, tylko ja pracuję. Boję się że jak dam sobie teraz spokój i pójdę na zwolnienie to nie będę już miała gdzie wracać a za co ja się wtedy z dzidziusiem utrzymam? Ech przybita jestem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 Smerfetko mężowi niebawem przejdzie, jak po tobie zacznie być widac zmęczenie i zmiany to będzie cie kochal jak nigdy zobaczysz. A co do Pauli to rzeczywiście nie nacieszyła sie długo. Poronienia się najczęściej zdarzaja do 11 tygodnia, także żeby tylko do 12 donosic to już będzie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 21, 2008 EfQa nie martw się u mnie jeszcze gorzej, ja nie mam pracy, mąż dorywczo pracuje i z czego my utrzymamy dzidzi, własnie o to dziś poszło u nas, ale się zdenerwowałam, bo przecież mnie nikt nie przyjmie jak będzie już widac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 A ty kiedy do idziesz na usg? bo teraz to chyba u ciebie 5 tydzień? Najlepiej za dwa tygodnie idż na usg to juz zobaczysz bijace serduszko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 Widzisz nie masz dzieci - masz klopot - pojawiają sie dzieci i dopiero zaczynasz mieć kłopoty!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 mam nadzieję że mój mąż coś znajdzie, bo jak nie to będzie kłopot, on sie przymierza że ja niby pójdę do pracy a on zostanie na wychowawczym. Ale nie podoba mi sie to rozwiązanie!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 21, 2008 No ale wiem,że rezygnując z tamtej stresowej pracy bardzo dobrze zrobiłam. Ja za tydzień póje do gina i pewnie mi da skierowanie na usg, nie moge doczekać się , kiedy zobaczę i usłyszę maleństwo, serduszko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 mieszkamy w Wa-wie a tu koszty utrzymania sa bardzo wysokie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 21, 2008 No tak , ale jak pójdzie na wychowawczy jak nie pracuje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 21, 2008 Co do jedzenia to narazie wszytko pałaszuję, mdłości brak, więc ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 Dobrze zrobiłas bo jakbys tam pracowała pewnie byś w ciążę nie zaszła - za duzy stres. Słuchaj a może tam teraz wróć i udawaj skruszona a potem fruuuu na zwolnie lekarskie do końca ciąży i tyle cię widzieli.... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 To znaczy nie na wychowwawczy tylko bedzie wdomu siedział i dziecko bawił - odpada takie rozwiązanie! A potem co dwa lata wyjete z życiorysu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 Zarejestrował by sie jako bezrobotny i siedział by z dzieckiem - super perspektywa nie? Zobaczysz jakie fajne te pirewsze usg. A brzuszek juz ci się powiększył lekko? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 21, 2008 O nie ja tam nie wróce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 21, 2008 No jak facet już w domu troche siedzi to mu się za praca nie teśkni, mój też wspominał,że mógłby byc z dzieckeim, ale ja uważam,ze matka to matka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 dadzą ci wydruk zdjęcia i będziesz juz miala pierwsze zdjęcie do rodzinnego albumu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 dadzą ci wydruk zdjęcia i będziesz juz miala pierwsze zdjęcie do rodzinnego albumu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 21, 2008 No jak facet już w domu troche siedzi to mu się za praca nie teśkni, mój też wspominał,że mógłby byc z dzieckeim, ale ja uważam,ze matka to matka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 21, 2008 No pewnie że matka to matka! To mu sie nachodzimy z brzuchiem przez 9 miesiący, nacierpimy przy porodzie, odchowamy najtrudniejsze trzy miesiace a oni by chieli potem śmietankę spijać!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 21, 2008 Brzuszek się lekko powiększył, a piersi urosły, bo już słyszałam od bratowej, piersi coś Ci się powiększyły, przytyłaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach