Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czuję że nienawidzę

nienawidzę moich rodziców - za każdym razem jak znowu to poczuję,wpiszę to tutaj

Polecane posty

Gość Gostek z wawy
Moi starzy są nienormalni,muszę z nimi wyjeżdżać na ferie do głupiego Zakopanego i jeździć na głupich nartach.Poza tym ciągle mówią żebym wyłączył komputer bo dostane jakiejś powalonej białaczki.Poprostu ich pierdo.....le.A szczegulnie mojego powalonego ojca który jest najwiekszym idiotą w kraju.Mama jest jeszcze spoko.Czasami chce zadzwonic do nasa zeby rozpierdo..lili bombe jadrowa w gaciach mojego glupiego starego.Pomyslicie ze jesten maly i glupi ale to nie prawda mam 14lat i chodze do 2 klasy gimnazjum.I nie cierpie moich starych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gostek z wawy
Odpiszcie co mogę zrobic żeby moi starzy się w koncu odwalili ode mnie. POPROSTU ICH NIE NAWIDZE. proszę o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koteczek4
nienawidze rodziców poniewarz nie chcą mi zmienić komurki mówia żę jak bende mieć czerwony pasek top mi kupiom i miałam i nie kupili i co chwile mówią żę cośtam to dostaniesz robie to i zaś ja cośtam to dostaniesz i za karzdym razem to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koteczek4
nienawidzę swoich rodziców ponieważ nie chcą mi kupić komórki . mówią że jak będę miała czerwony pasek to mi kupią i dostałam czerwony pasek już 2 lata to się ciągnie że coś tam mam zrobić i to robię to i tak nie kupują a jak mój brat albo 2 brat i jego żona chcą komórki to kupują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja teez
ja tez nienawidze moich rodzicoow. !!!!!!!!!!!!! Wszystkei plany mi psujaą !!!! Wszystkieog sie czepiają. !!!!! Są chyba najgorszymi rodzicami na świeciee !!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak macie racje
Macie po 14,15 lat i mówicie ze ich nienawidzicie ale w wiekszoci robią coś dla waszego dobra i bedziiecie im to potem wypominać i za to dziekować , co do ojców sam mam problemy to przewaznie debile na całego:O , którzy rujnują zycie , ja ze swoim nie gadam i zyję , masakra totalna :( , jeśli chodzi o matko to na ogół jest super , chyba ze ma sie taki sam charakter jak swoja matka , w moim przypadku tak jest :( . A zreszta zanam tyle osób które nei gadają z ojacmi ze zygać sie chce No tu apel do matek , zajmijcie sie bardziej waszymi dziećmi , i nie dajcie męzowi się nimi rządźić bo naprawdę potem wychodzi z tego rozsypana rodzina :O No mam 17 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra totalna
Większośc ojców nigdy nie umie sie zająć swoim dzieckiem , wprowadzają musztrę mówią tylko tego nie wolno , tamtego nie dotykaj itp :O , no i jak piją :O:O:O , tak jak mój ech trudno z nimi wytrzymac , a co to za powód zeb y nie lubić ojca tylko dlatego ze nie chce kupić komórki no żal:O, nie bije cie masz z nim spokój to się ciesz inni mieli bądź mają gorzej , ojcowie to idioci do potęgi myślą ze mogą wszsytko a potem tego żałują , gdy dziecko dorasta - i jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomekx999
A ja NIENAWIDZE SWOICH DLATEGO ŻE STARAJĄ ZAGŁASKAĆ MNIE NA ŚMIeRĆ!NIE MOGE NIC ZROBIĆ SAMODZIELNIE!SŁUCHAC GŁOŚNO MUZYKI KOMPUTERA JEŚĆ CHIPSÓW NA ŚNIADANIE NIECH WRESZCZIE KU... M.. ZROZUMIEJĄ ŻEJA MAM JUŻ 15 JE...... LAT I ZE NIE POTRZEBUJE ŁASKI Z ICH KU... M.. Z ICH STRONY!N I E N A W I D Z E I C H!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Czasami sobie myśle żeby wszystko skończyć zeskoczyć z okna ale niestety nie moge bo zle by sie to dla mnnie skończyło!I CHYBA DAŁBYM IM TĘ KU... M.. SATYSFAKCJE ŻE MNIE ZABILI!N I E N A W I D Z E I C H!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!NIENAWIDzE ku... ku... ku... i jeszcze raz ku...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniuska001
Nienawidze moich rodzicow!!!! W domu jestem traktowana jak niewolnik- osoba od sluzby... matka palcem nie kiwnie w domu... twierdzi ze po to mnie urodzila abym jej uslugiwala... Kim ja dla niej jestem ?? nikim.. malo istotna osoba... wstyd mi chodzic gdzies z dziewczynami poniewaz nie otrzymuje pieniedzy od matki ani ojca.. twierdza ze nie zasluguje ;/ po tym co ja robie... ja nie wytrzymuje juz psychicznie... moj ojciec znow czuje sie w domu jak szeryf pff.. zal.. boje sie go.. wiele razy mowil ze mnie zabije, ze matka powinna mi nie dawac jesc... jak wychodze z domu do mojej przyjaciolki ktora wie o wszytskim twierdzi ze bylam w burdelu, ze puszczam sie, wiele razy matka i ojciec urzywali w stosunku do mnie niecenzuralne slowa.. dla ojca jestem jak to on powiedzial zwykla szmata...a co najlepsze po tym obelgach jeszcze do mnie maja pretensje ze nie potrafie ich uszanowac.. to nie wiem czy wtedy smiac sie czy plakac... poniewieraja mna.. ojciec mowi ze niepotrzebnie sie urodzilam ale ze chociaz taki pozytek ze maja parobka... chcialabym odejsc stad , ale nie mam srodkow do zycia.. ucze sie jeszcze w liceum, nie dala bym rady sie utrzymac... nie wytrzymuje juz tego... ;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomekx999
BĘDE SZCZĘŚLIWY JAK BĘDE MIAŁ 18 K...A LAT I NIE BĘDE MUSIAŁ ZYĆ WIECZNIE NA ICH K...A M.. ŁASKI!!!!!!!!!Ale nie martwcie sie wszyscy JESTEŚCIE SILNI I DACIE SOBIE RADY!!!BĘDĄ Z NAS WSZYSTKICH LUDZIE!!!A ja za niedługo będe miał 16 i sie nie przejmuje!Kupie se mieszkanie i pop......e głupców!!!Już niedaleko do dowodu osobistego dla mnie i dla Was przyjaciele jak utrzymacie!Ja utrzymuje jak moge i WIERZE W SIEBIE I W WAS!!!MUSI NAM SIE UDAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!NIE PODDAMY SIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość x.x.x.x
Kurrr... nie tylko wy nie nawidzicie swoich starych....ja jestem za granica tylko z matka...moi starzy rozstali się chyba pol roku temu....ale mniejsza o to....caly czas siedze w domu bo nie za bardzo mam tu gdzie wychodzic nie mam wogole kolezanek ani kolegow chociaz jestem tu juz dwa lata....a ze nigdzie nie wychodze to musze cale dnie przebywac z moja matka a ona caly czas mi pier.doli ze nie mam zadnych obowiazkow na glowie ze ona wszystko robi i kur.wa nie ma konca jej gadka .... i jeszcze caly czas zalatwia mi korepetycje zebym sie nauczyla angielskiego i francuskiego kur.wa masakra.... i do tego caly czas gada ze powinnam znalezc sobie chlopaka itp. mam jej juz serdecznie dosc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie mocne te słowa .Sama jestem rodzicem i mam nadzieję ,że dzieci mnie nie znienawidzą :( Rozumiem jednak ,że można takie uczucia mieć do swoich rodziców , jeżeli nigdy nimi nie byli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bazienka --------nie czytałam wszystkigo ,ale jak napisałam -rozumiem ,że można żywić takie uczucia do rodziców , którzy zapomnieli ,że powinni nimi być .Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo bycie rodzicem to trwanie przy swoim dziecku , to wspieranie go w trudnych chwilach i przede wszystkim wielka , bezgraniczna miłość - miłość , która nie liczy na zapłatę " na starość'.Bo dając dzieciom siebie , nigdy nie wiemy ,czy coś otrzymamy w zamian :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takao
cóż... właśnie to czuje... nienawiść czemu? to proste są dla mnie podli, niesprawiedliwi i wymagają bóg wie czego. zachowują się jak Ci opisywani wyżej przez niektórych. oczywiście nie mówię o tych co tu piszą ze nie nawiedzą rodziców bo im komórki nie chcą kupić... bo to żaden powód.(mogą nie mieć pieniędzy, albo uważać to za słuszne po prostu) chodzi mi o psychiczne wykańczanie, same złe rzeczy zauważają, ciągle coś im we mnie nie pasuje.. a dlaczego nienawiść? to proste. z bezsilności. jedyne co może dziecko zrobić rodzicowi to nienawidzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fringilla
Nienawidzę swoich rodziców. Szczerze mówiąc wolałabym, żeby umarli. Nienawidzę ich, bo znęcają się nade mną psychicznie i materialnie. Ojciec powiedział mi, że jestem trutniem i żebym wynosiła się w końcu z domu (jestem na pierwszym roku dziennych studiów). Nie chcę opisywać tego, co oni wyczyniają, bo po prostu za dużo stresu mnie to kosztuje. Święci katoliccy rodzice. Przy obcych ludziach są aniołkami, wmawiają wszystkim dookoła jaka ja jestem zła dla nich. Gdy sąsiedzi słyszą awantury jakie matka mi robi o byle gówno, to ona potem im wmawia, że to ja się na nią drę. Nawet było tak, że sąsiadka wezwała policję, żeby mnie zabrała, bo drę się na matkę. Zonk był taki, że nie było mnie wtedy w domu (był tylko mój brat). Pieprzona manipulatorka (moja matka ) potrafi nastawić cały świat przeciwko mnie. Myślę, że robi to dlatego, że zrąbała swoje życie po całości, nie ma żadnych przyjaciół ani zainteresowań i znalazła sobie kozła ofiarnego czyli mnie. Na szczęście znalazłam pracę i być może niedługo uda mi się uciec z tego bagna. Wiem, że będzie mi bardzo ciężko. Ale wierzę, że dam radę. Bo kiedy ich nie widzę, życie jest piękniejsze. Poznałam kogoś, przy kim umiem zapomnieć o nich. Szkoda tyko, że wstyd mi się przyznać do tego, z jakiego domu pochodzę. Bardzo się boję tej rozmowy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córeczka /
nienawidze tych szmacierzy, jebani chuje jak i ojciec to i matka wykanczaja mnie psyhicznie to wszystko przez nich zycze in jak najgorzej, ojciec chce mnie bic juz mi groził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamama
Przeczytałam prawie wszystkie umieszczone tu wypowiedzi i przyznam, że znam to wszystko z autopsji ale z tej drugiej strony. To ja jestem taką matką - traktuję swoje dzieci tak jak tu opisujecie. Wiem o tym, mam tego świadomośc i bardzo z tego powodu cierpię. Nie wiem czy wasi rodzice też, czy to sobie uświadamiają, czy tak jak ja płaczą duszeni wyrzutami sumienia, poczuciem winy i strachem o to, jakie skutki ma ich postępowanie. Nie wiem, dlaczego tak postępuję, dlaczego zachowanie mojej córki wywołuje we mnie ataki furii, ciśnie mi do ust najgorsze bluzgi, dlaczego poniżam ją, dołuję, wymuszam bezwzględne posłuszeństwo, choć wiem, jakie popełniam błedy, choć naczytałam się mądrych książek, choć teoretycznie wiem jak reagować, jak rozmawiać. Niestety te błędy zaprowadziły nas już tak daleko, że córka mnie nienawidzi, tak jak wy swoich rodziców, też krzyczy do mnie, że mnie kiedyś zabije, że sie wyprowadzi, że nie chce żyć, pyta szlochając dlaczego jej tak nienawidzę... a ja potem szlocham ukradkiem i tłumię krzyk rozpaczy. W młodości cierpiałam na depresję, przechodziłam psychoterapię, nie chcę zaczynać znowu tego grzebania w duszy, dlatego nie szukam pomocy na zewnątrz. Próbuje walczyć z tym sama, przepraszam córkę po takich atakach, rozmawiam, przytulam, ale to tkwi we mnie głeboko... może po prostu nie powinnam mieć dzieci, nie zasługuję, by je mieć.... Przepraszam was wszystkich w imieniu waszych rodziców ale proszę próbujcie z nimi rozmawiać, spokojnie, o swoich uczuciach, o tym czym dla was jest ich zachowanie, a sami szukajcie pomocy specjalistów, jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani,czytam wasze wypowiedzi i gdzieś na dnie serca coś woła, krzyczy, łzy same cisną się do oczu. Sorry, może to trochę \"infantylne\", macie już przecież te kilkanaście lat i nie jesteście zwierzętami czy \"czymś\", ale kimś.Kimś, kto czuje, cierpi, pragnie. Sama mam 2 dziewczynki (16 i 6 lat). \"Takamama\"-doskonale Cię rozumiem.Rozumiem, co to znaczy krzyczeć na swoje dziecko i potem płakać, bo się nie potrafi nad sobą zapanować. Potrafiłam uderzyć, krzyczeć i sponiewierać fizycznie i psychicznie dziecko.Potrafiłam doprowadzić do tego, że moje 7-letnie dziecko rzuciło się na mnie z pięściami i nienawiścią w oczach.Ale mam ten okres za sobą. I to nie dziecko, ale ja musiałam się zmienić. I zrobiłam to.\"Takamama\"-daj namiar mi na priva,to ci powiem jak.Trwało to kilka lat, bolało, bo musiałam walczyć ze sobą, ale było warto. Dzisiaj mam cudowną relację ze swoimi dziewczynkami, które są najlepsze na świecie(przynajmniej dla mnie). Zapewne dlatego tak boli mnie, gdy czytam Wasze wypowiedzi. Nie mam zamiaru nikogo tu usprawiedliwiać, bo zła nie można usprawiedliwiać (to tak, jakby się powiedziało, że w odpowiednich okolicznościach pewne zachowania są dozwolone). Chce, aby zabrzmiało to jasno: macie prawo do życia, macie prawo do miłości rodziców, macie prawo popełniać błędy, macie prawo się uczyć, macie prawo nie wiedzieć....Macie prawo do mnóstwa rzeczy. Macie też, w końcu, prawo, by wybaczyć swoim rodzicom. Każdy z was jest tu po coś. Musicie żyć, by to coś osiągnąć. Może zabrzmi to dziwnie, ale naprawdę wierzę, że każdy z was (i tysiące tych, których głosu tu nie ma), to wspaniały, cudowny CZŁOWIEK, który został z czegoś po prostu okradziony. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamama
Dziękuję, że się odezwałaś "kira 55". Gratuluję tego, co osiągnęłaś. I zazdroszczę. To mnie zmobilizowało. Boję sie, co z tego wyniknie, ale podałam kontakt i czekam na maila. Wiem, że moje zachowania, moje reakcje to nie wina dzieci, choć sprawy zaszły już tak daleko, że czasami nie wierzę, że zmiany we mnie pociągną za sobą zmiany w ich zachowaniu. Przeglądam się w nich jak w lustrze i jestem przerażona. Czy te przeżycia, te słowa, te wzorce reakcji da się wymazać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamama
W adrsie e-mail wkradła się literówka. Prawidłowy to birkel@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kira 55
Takamama- wysłałam ci emaila. Pozdrawiam serdecznie i cieplutko, chociaż pogoda dzisiaj jest po prostu beznadziejna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka101
Psychiczny... - jeśli jeszcze tutaj zaglądasz, czy mógłbyś podać swój e-mail? I proszę pamiętaj - nie jesteś śmieciem ani zerem! Nie daj sobie tego wmówić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złączka
ja tez , nie tyle nienawidze, bo juz sobie w dużej mierze poradziłam z tym uczuciem... ale nienawidziłam na pewno. matki, nie rodziców. matki. teraz nie utrzymujemy kontaktów, już 10 lat. i nie tęsknię. wręcz przeciwnie, czuję ulgę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SPECJALNY TEST dedykowany UE
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>TEST IQ MENSA>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Interesuje Cię, jak wysokie masz IQ ? Zmierz swoje IQ w wysokojakościowym teście. Rozpocząć Test IQ: http://www.iq-test.pl/?d=888 LEPIEJ WIEDZIEC JUŻ DZIŚ JAKIE MASZ IQ, NIŻ DOWIEDZIE Ć SIĘ OD KOGOŚ INNEGO JUTRO !!! >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>TEST IQ MENSA>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róża nadziewana karmelem
hej wszystkim. jestem dopiero na 15 stronie, ale obiecuję że wszystko przeczytam. odzywają sie jeszcze te osoby z początku topiku? to bardzo ciekawy temat, wiele osób ma problemy z rodzicami... ja też. było wszystko, przemoc, zniewagi, złodziejstwo, szkoda gadac. albo może wręcz przeciwnie, trzeba o tym wszystkim opowiedziec. juz sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx kasia xxx
Mam już wszystkiego dość może poprosstu powinnam uciec z domu....Moja matka cały czas czepia się o szkołe ...dla niej najlepiej to powinnam siedziec w domu i zakuwać ... :/ A jak nie o szkołe to o ubrania (nie raz słyszałam że ubieram i zachowuje sie jak dziwka , a ja miałam tylko bluzke z dekoldem ale...) cały czas pier..... mi że ona cały czas pracuje a ja tylko leżę i nic nie robie ( a teraz mam wakacje ) słyszałam też że jestem gruba , że nigdy nie znajdę sobie chłopaka itp ....Co ja mam zrobić ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomex999
Boże prosze Cię żeby nigdy nie wpadł mi do głowy ten popir.....y pomysł zakładania rodziny bo na sam dzwięk tego słowa chce mi się rzygać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Taka jest prawda że mąż jest niewolnikiem żony a żona męża a dzieci są niewolnikami rodziców a rodzice niewolnikami dzieci!NIGDY NIE ZAŁOŻE RODZINY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!NIGDY ROZUMIECIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!BO PIERDOLONA RDZOINKA TO TYLKO ZRÓB TO ZRÓB SIAMTO OWAMTO TERAZ RÓB TERAZ NIE!LEPIEJ JEST MIEĆ DOM DLA SIEBIE A NIE DLA JAKIŚ KRETYNÓW KTÓRZY BĘDĄ PIERDO..Ć BZDURY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A WSZYSTKIE BABY CHCĄ MIEĆ BAC...A I TAK TO SIĘ KUR.. KOŃCZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A JAK NIE MA BAC...A TO GŁUPIE CIP. MAJĄ ŁZY W OCZACH!!!!!!!!!ALBO HU.. JAK SĄ BEZPŁODNI!!!!!!!!!!!!!!!JEB.Ć ZAKŁĄDANIE RODZIN I JE..Ć TEN PIE........E SZMA.. KTÓE CHCĄ JE ZAKŁADAĆ!!!!!!!!!!!!!!!PRzepraszam że mówie tak otwarcie bo niektórzy na tym forum chcą właśnie to zrobić więc prosze nie zwracać na to uwagi i bardzo przepraszam ale MUSZE SIĘ GDZIEŚ WYŻALIĆ!!!!!!!!!!!!!WIĘC BARDZO BARDZO ALE TO BARDZO PRZEPRASZAM!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomex999
Więc sory za poprzednią wiadomość ale każdy może stracić kiedyś ku..a nerwy!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×