Czego nie mozna pić w czasie ciąży

unikac herbatek ziołowych w ktorych jest tymianek,pani mgr ostrzegła mnie pr,zed tym ziółkiem ,działa wyksztuśnie co pobudza kaszel ,moze doprowadzic do poronienia

W okresie ciąży nie wolno pić alkoholu w żadnej postaci. Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu w okresie ciąży, nawet najmniejsza ilość alkoholu może uszkodzić ośrodkowy układ nerwowy płodu. Piwa tzw. bezalkoholowe zawierają alkohol (w niewielkich ilościach) i nie powinny być pite przez kobiety spodziewające się dziecka lub karmiące (piwo nie wzmaga laktacji). Czerwone wino, wódka, piwo i inne napoje alkoholowe, pite nawet w najmniejszej ilości, to zawsze ryzyko (poważnego) negatywnego wpływu na rozwój zarodka i płodu. Wypicie przez kobietę ciężarną tzw. porcji standardowej alkoholu, czyli ekwiwalentu 10 gram czystego alkoholu etylowego na pewno jest szkodliwe! Nie trzeba być alkoholiczką wystarczy raz wypić w okresie ciąży, aby nastąpił (pełny lub niepełny) płodowy zespół alkoholowy (czyli FAS - Fetal Alcohol Syndrome) Więcej informacji np. na stronach Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (np. http://www.parpa.pl/download/Ciaza_bez_alkoholu.pps)

Piwo, wino, wódka zawierają tę samą substancję psychoaktywną – alkohol etylowy C2H5OH, tyle tylko, że w różnych stężeniach. Piwo tzw. bezalkoholowe także zawiera C2H5OH, a jego picie może być szkodliwe dla płodu. Wokół picia narosło wiele mitów dlatego warto pokreślić, że: - wino nie podnosi poziomu hemoglobiny; - piwo nie wzmaga laktacji (dotyczy to także tzw. piwa bezalkoholowego); - łożysko nie chroni dziecka przed szkodliwym działaniem alkoholu.

To, że kefir zawiera śladowe stężenie alkoholu, nie oznacza, że picie napojów alkoholowych w ciąży jest bezpieczne. Po co ryzykować i sięgać po tzw. piwo bezalkoholowe? Raz jeszcze podkreślę: badania naukowe wskazują, że picie jakiejkolwiek ilości napojów alkoholowych (niezależnie od etapu ciąży) zawsze wiąże się z ryzykiem zaburzenia prawidłowego rozwoju płodu (http://www.parpa.pl/download/fas1.pdf).

Gdy się dowiedziałam przez test, że jestem w ciąży, odstawiłam kawę. W zeszłym tygodniu byłam u lekarza i potwierdził bardzo wczesną ciążę. Zapytałam o kawę, że umieram bez niej. Powiedział, że mogę pić. Mimo wszystko próbuję nie, ale po prostu nie funkcjonuję. Chodzę jak zombi. Teraz jest ósma, a ja od czwartej chce tylko iść spać. Nie ma filmu wieczorem, nie ma żadnego wyjścia, nie ma seksu z moim kochanym, bo ja o 21.00 padam na buzię. Co robić, dziewczyny? Pić? Alkohol oczywiście stanowczo NIE, w żadnych ilościach. Ale nie dajcie się zwariować jak zywieniowiec. Jasne, soki w kartonach zabiją mi dziecko :D Bez przesady, teraz konserwanty, sztuczności i inne świństwa są we wszystkim dosłownie. A dzieciaczki wciąż zdrowe się rodzą :)

ja przed ciążą tez byłam kawoszem, i na pierwsze tygodnie (10) odstawilam zupełnie, a teraz raz na kilka dni pozwalam sobie na słabą z dużą ilością mleka, lub bezkofeinowa zmlekiem, a tak poza tym cały czas chciało mi się pić, wody nie lubie i ostatnio wpadłam na super pomysl woda z cytryna plus min. cukru, tak minimum, i pije tzw. lemoniade z prawdziwą cytrynką, pije też soczki typu kubuś i podobne 11tc

to poronnie dziala wywar z lisci, a nie z owocow, wiec herbata z sokiem malinowym na pewno nie zaszkodzi (zwlaszcza na przeziebienie), byle nie za duzo bo moze dzialac napotnie i mozna sie odwodnic troche (podobnie jak z herbata lipowa trzeba uwazac). sama jestem w 19 tygodniu i nie dalam sie zwariowac - nie pije czerwonej herbaty i kawy (ale to dlatego, ze kawy w ogole nie pije a nie bo ciaza), herbate tak - slabsza niz normalnie i nie tyle co przed, z cytryna i jakims sokiem; zielona herbate i wszelkiej masci herbatki owocowe, duzo wody (jak mam czasem ochote na gazowana to pije gazowana), soki, czasem mam ochote na pepsi czy sprite to szklanke tez wypije, bez przesady.

Niewskazany jest alkohol, papierosy i sery pleśniowe oraz wszelkie rzeczy niedogotowane, z surowym jajkiem itp... Reszta (szczególnie napoje, jeśli nie ma wzdęć i innych dolegliwości) w rozsądnych dawkach ponoć nie szkodzą. (A herbatka malinowa ponoć pomaga przyspieszyc datę porodu tuż przed rozwiązaniem- nie wiem czy to nie bajka, ale czytałam w portalu medycznym) Tylko lepiej unikać napojów, które nafaszerowane są konserwantami, tak dla zdrowie swego jak i dziecka. Bo pewnie przez to dziś ok. 30% maluszków rodzi się z alergią.

Do \'bez kawy nie daje rady\' - pewnie dlatego że to pierwszy trymestr - ja też padałam o 20:00 i mimo że piłam kawkę to nic nie dawało :) w drugim Ci minie - nabierzesz energii - zobaczysz :) Co do napojow to ja szczerze mówiąc pije mleczko, kawe rozpuszzalną z mleczkiem, słabą herbate z cytryną, napoje gazowane - zdarza mi się a co, soki, ice tea - uwielbiam :) Niekiedy nawet colę, jak bardzo chcę...nie mam wzdęć a cisnienie mam niskie 100/65 więc mi pomaga :) Jeśli chodzi o maliny to sok z owoców malin jak najbardziej!!!! zabronione natomiast jest picie wywaru z liści malin - działa rozkurczowo...ale podobno ze dwa tygodnie przed porodem można powoli zacząć pić taką herbatkę...tzn z liści...:) Moja dizdzia rozwija się zdrowo, ja mam wyniki ok, lekarka powiedziała, żebym nie przesadzała po prostu - w żadną stronę...moja siostra bardzo się oszczędzała, nie spoglądała nawet na konserwanty itp a urodziła córeczkę która ma alergię pokarmową, co chwila wysypki, tego nie, tamtego nie :o

Ja też bez kazwy nie mogłam żyć ale jak zaszłam w ciążę to dostałam wstretu do kawy.Tylko sporadycznie gdzieś dla towarzystwa wypiłam.Nie miałyście tak?

Oj tak czytam i czytam wasze wypowiedzi i coraz bardziej mnie ciarki przechodzą. Jestem w piątym tygodniu ciąży i pije z 5 herbat(zwykłych Tetley albo sage nie mocnych)dziennie. Przed ciążą piłam może 2 a teraz niee potrafie się powstrzymać.Macie może jakis sposób na jakiś zamiennik. Bo niee chce zaszkodzić mojej kruszynce

drogie Panie... chyba nie trzeba komentowac. lekarze znają się na tym co mozna a czego nie... http://www.poradnikzdrowie.pl/eksperci_ciaza/porada/czerwona-herbata-a-ciaza,9014,38.htm

oh matko, co wolno a czego nie wolno, bez przesad wszystko wolno jeść i pić tylko z umiarem, przecież jak sięwypije jedną kawę to sięnic od tego nie stanie, jedyne czego naprawde nie wolno to pić alkoholu ani kropli, gdyż mało kto o tym wie ale nawet najmniejsza ilośc może spowodowac wystąpienie u dziecka zespołu FAS, ale rzadko kto o tym słyszał i tacy mądrzy lekarze zalecają picie czewronego wina eh :/

ani108 - mam dokladnie to samo, odrzuciło mnie od kawy (przed ciążą piłam nawet 5-6 kaw dziennie). Nie smakuje mi też mocna herbata, nie mówiąc o tym, ze nie mogę znieść nawet zapachu alkoholu! Organizm na szczęscie sam mi mówi, czego nie pić :)

..nie wolno jesc schabowych

tak właśnie - forum to niekoniecznie właściwe źródło wiadomości na jakikolwiek temat. Przykład? Prosze bardzo - wypowiedź Marysieńka 1 - od kiedy to moja droga nie mozna w ciązy pic soku z malin? Od kiedy to maliny wywołuja skurcze?? :o Wiadomo powszechnie, że LIŚCIE malin a raczej wywar z nich może powodować skurcze macincy ale nie OWOCE! Wiesz, że gdzies dzwoni ale nie wiesz dokłądnie gdzie :o mała rada: jak nie jestes czegoś pewna nie mądruj się bo zasmiecasz swoimi złotymi myslami forum. Dokształć się i wtedy może radź - OBY DOBRZE!

Herbaty zielonej w użych ilościach http://edumed.com.pl/sklep.php/EGCG.html

czesc dziewczyny a herbate anyzkowo-koperkowa mozna?

a herbate anyzkowo-koperkowa mozna?

Piwo i wino są z tego samego alkoholu etylowego co wódka. I nie zdrowo wcale pić wino czy piwo-otwórzcie oczy to jest alkohol!!!!

Dobrze, że ktoś wcześniej wspomniał tu o FAS. Niewiele osób o tym wie a to bardzo ważne. Nawet małe dawki alkoholu mogą zaszkodzić. Śmieszą mnie osoby, które urodziły, mają na przykład 2 czy 3 letnie dziecko i chwalą się, ze w ciąży piły i dziecko jest zdrowe. Chyba nie słyszały o FAS. To może się objawiać np. późniejszymi problemami dziecka w szkole a niekoniecznie wagami wrodzonymi.

waDami wrodzonymi oczywiście :)

Witam ma pytanko odnoście sushi. Jestem fanką tego typu jedzenie i nie bardzo wiem co o tym zakazie jedzenia sushi w ciąży myśleć. Zabronine jest jedzenie surowych ryb, jajek i niedogotowanych produktów, ale przecież suchi to nie koniecznie surowe ryby. Przecież sushi to wędzone ryby i gotowane krewetki oraz świeże (typu ogórek, mango). Czy w takim razie można jeść sushi w takiej postaci ????

Chodzi głównie o surowe, ale również wędzone mięso, ponieważ wędzenie nie wybija "robalków" które mogą byc groźne dla płodu. Ale jak już wiele dziewczyn mówiło, bez przesady, wiadomo że nikt nie będzie wgryzał się w krwisty befsztyk, ale jak jest ochota na wędzoną szynkę... ;) Nie chodzi tyle o sushi, co o jego składniki (czyli głównie surowe rybole, bo z tym głównie sushi się kojarzy) :)

az mi sie cos dzieje jak czytam, ze na alkohol mozna sobie pozwolic. Piwo, wino, z umiarem - az slow brakuje... Ani kropli. I jeszcze pytania o napoje gazowane. Ludzie! Brak elementarnej wiedzy poraza!

Mnie lekarka wręcz poleciła pepsi na mdłości i bardzo mi pomagało. Teraz też jestem w ciąży i pepsi trzyma mnie przy życiu. Mam niskie ciśnienie, a od kawy mnie odrzuca. Herbatę piję tylko czarną, ale słabą, od samego zapachu owocowej jest mi niedobrze. A co do pepsi, to lekarze często ją zalecają jak się jedzie do krajów, gdzie jedzenie jest \"niepewne\". Mnie ratowała żołądek wiele razy w takich sytuacjach, bo dużo podróżowałam.

Do Marysieńka 1 co ty za glupoty opowiadasz? ze nie wolno pic soku czy tam cherbaty malinowej ? bo co? podobno "wywoluja skurcze?" haha mi lekarz sam powiedzial ze mozna pic a nawet sie powinno chocby nawet przy przeziebieniu. Przeciesz nie pijesz litrami !

popieram JA SIE NIE WYGŁUPIAM:) jestem w ciazy,w 4 mcu, z moim baby wszystko cool, tfu tfu;) i mam nadzieje, ze tak juz bedzie zawsze, ale z tego co wiem i jak twierdzi moja lekarka, ciaza to nie choroba!!!!!!!! wolno prawie wszystko- bez fajek i wodki. Jak mi sie chce raz na 3 tyg, lykne sobie piwka, herbate pije codziennie ok 3 filizanek, w tym zielona. Nie popadajmy w skrajnosci, tak samo jka z kosmetykami. To moze pijmy wode, jedzmy suchy chleb, nie malujmy sie i w ogole nie myjmy.....!!!!!!!!!!

Kurcze, a ja nie wiedziałam, że jestm w ciąży i piłam kieliszek wina dziennie:(