BYCZKI,BYKI I ICH WYBRYKI

Topic ten adresuje do zodiakalnych byków... Piszcie tu o sobie(o swoich wadach,zaletach)-ja osobiscie jestem byczkiem i jestem z siebie bardzo dumna:P Ciekawe czy byki maja ze soba dużo wspólnych cech...???:) [kwiatePOZDRAWIAM WSZYSTKIE BYCZKI...I NIE BYCZKI TEZ :D

Ja tez jestem bykiem...jestem wesoła otwarta lubie poznawac nowych ludzi:)Dobrze gotuje,bywam tez psychologiem,gdy znajomi tego potrzebuja;). Ale chyba starczy tego dobrego...:czesto łape jakieś dziwne dołi i nie mam zadnego konkretnego powodu:(.Jestem hmmm...materialistka;) No jak mi sie jeszcze coś przypomni to napisze:)

Ja jestem domatorka,lubie otaczać się ładnymi przedmiotami,materialistką też jestem,nie da sie ukryc;) Lubie czuc się bezpieczna,psychicznie i fizycznie,lubie dobrze wyglądac,rozmawiac z ludzmi...wogóle eksperymentować w róznych dziedzinach życia:P Jestem otwarta i pogodna,nawet niezła ze mnie dyplomatka:)...CDN

jestem zodiakalnym Bykiem.kiedyś interesowałam się sprawami typu \"cechy charakterystyczne znaków zodiaku\' itp. teraz mi minęło,ale naprawdę spełniam wiele cech typowej pani Byk. jestem kochliwa (tzn. nie zakochuję się łatwo,tylko jak juz pokocham,to barrrdzo mocno).z mojej ogromnej dawki miłości do Misia wypływa tez sporo zazdrości (niestety),co też ponoć charakteryzuje Byki. nerwowa, aż nazbyt,przejumująca się niemal każdymi pierdołami.poza tym opiekuńcza,lubię gotowac, mam olbrzymi apetyt seksualny (tylko na kochanego) . i inne, raz budujące,raz niszczące cechy.........

Wiesz Luna ja tam się często nie zakochuje:)...chociaz kilka miesiecy temu zakochałam sie raz i to porzadnie:D:D:D...trwa to do dzis... Też często przejmuje sie pierdołami(ale to niestety może doprowadzic do wrzodów na żoładku:(),ale za wszelką cenę staram sobie z nimi dac rade sama...-nie zawsze wychodzi... Mam takie dni,ze mogła bym bez przerwy,łezeć i nic nie robic:P,ale są też takie,ze dostaje takiego powera,ze trudno mi w miejscu usiedziec;)

Też jestem bykiem(byczką:P)...bardzo interesuje sie astrologia i wierze w magie... ;)

byczyca: ale ja przeciez też nie zakochuję się łatwo!!! po prawdzie,za stara juz bym na to była ;P zakochująca się łatwo byłam w liceum. napisałam,że kochliwa,może źle to zrozumiałaś,chodziło mi o równanie kochliwa=potrafi mocno pokochać.może złego słowa użyłam. też jestem w najlepszym związku mojego życia, co prawda dopiero półtora roku i to chyba mało,żeby móc nazwać go trwałym,ale taki właśnie on jest,wiemy o tym oboje doskonale.mamy POWAŻNE plany,znamy już imiona naszych przyszłych dzeci (które planujemy za4-5 lat) i gdzie zamieszkamy na emeryturze (w domu moich rodzicow). pozdrawiam Byczyce!!!!!!!!

i pozdrawiam wszystkie Byczki

Jak czytałam te wasze wypowiedzi to tak pomyslalam,ze na swiecie chodzi mnostwo moich klonów(pod względem zachowań i charakteru) Pozdrawiam Was Byczki

Skorpionie ja Ciebie też pozdrawiam miło,że wpadłes...mam nadzieje,ze nas nie pokasasz...bo jak tak to weźmiemy Cie na rogi;):D:D:D Luna...faktycznie Cie zle zrozumiałam,ale dzieki za wyjasnienie:)-Pozdrawiam

....JA TEZ JESTEM SKORPIONEM:)...ALE BARDZO LUBIE BYKI(NIE MAM WYJSCIA-ŻONKA JEST SPOD TEGO ZNAKU) POZDRAWIAM:)

Tak tu mało byczków??? buuuuuuuuuu:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Ja tez przywiazuje sie do przedmiotow - generalnie lubie "miec" ;) ale stawiam na jakosc a nie na ilosc. Dlatego nie jestem w posiadaniu gory przypadkowych dobr i wszyscy dookola wiedza, ze lepiej mnie badziewiami nie obdarowywac :P Piszecie, ze jestescie materialistkami - hmm.. chyba cos w tym jest, niestety. Tez jestem wygodna i potrzebuje poczucia bezpieczenstwa. Moze nie domatorka ale na pewno dom to jest moje krolestwo. Troszke leniwa chyba... Z tym, ze jak sie do czegos zabiore, to z pasja i zawsze koncze to, co zaczelam. Dawniej perfekcjonistka ale juz mi przeszlo :) Przyjaciele tylko zaufani. Nie rozumiem jak mozna w kazdym przypadkowo spotkanym czlowieku widziec bratnia dusze - tak sie po prostu nie da. Bardzo wazne sa dla mnie tradycje i rytualy. Krytyczna, wymagajaca od siebie i od innych. I chyba jak kazdy Byk - delektuje sie dobrym jedzeniem, dobrym winem i dobrym seksem ;) - oczywiscie z facetem Bykiem!

Pj82-a ja mam faceta byka i tez mi z nim całkiem niezle (zreszta wiekszosc moich dotychczasowych fatetow to lwy:P)Nie wiem dlaczego...moze pociaga mnie róznica temperamentów,chociaz nie powiem mamy ze soba też wiele wspólnych cech i pogladów:)

do wielu rzeczy...niestety:(

moje wady: lenistwo, łakomstwo, materializm, szczerość(hmmm czasami to wada czasami zaleta...u mnie zakrawa czasami o zbytnią prostolinijność...po prostu nie lubie owijac w bawełne i czasami zle na tym wychodze...), upór (uwielbiam sie upierac nawet jak nie mam racji;)), pyskata, bałaganiara zalety: stała w uczuciach, godna zaufania, oddana, towarzyska, punktualnośc inne cechy: estetka, domatorka hmmm...na razie tyle jak jeszcze cos sobie przypomne to dam znac:D

Wiecie co..? Jak tak sobie czytam o Byczycach to przychodzi mi do glowy jedno: fajne z nas babki ;) Goraco Was pozdrawiam ze Szczecina !!

ja chyba nie mam wad ;-) wszystkie byki ( w tym ja) które znam są super! choć czasami nie obochi sie bez ostrych kłótni...ale cóż już taka natura byków: wrażlliwe, a jednocześnie niecierpliwe, uparte i ambitne=)

pj-no pewnie,ze fajne z nas babki:D:D:D-nigdy nie miałam co do tego wątpliwości:)Moje dwie starsze siosty sa tez bykami,mozna nawet powiedziec,ze rozumiemy sie bez słow(w koncu znamy sie tyle lat i na dodatek ten sam znak robi swoje:)) A czy macie jakies specjalne talenty???:bo ja naprzykład jestem bardzo uzdolniona plastycznie,świetnie gotuje-moje potrawy zawsze chwala bliscy:)(chyba nie maja wyjścia:D:D:D) pozdrawiam i całuje Was kochane byczki

mam prożbe, mój kolega jest spod byka i powiedzcie mi czy to właśnie są bykowe cechy charakterystyczne mianowicie : filozof nad wieloma rzeczami sie zastanawia długo myśli jak by to czy tamto zrobic do rzeczy domowych np. przybicie młodka dwie lewe rece lubi dobrze zjeść i próbowac nowych potraw oczywiście przy winie jak za coś sie weżmie to robi to długo ale porządnie jest mało mówny, zwraca uwagę na sposób w jaki ktoś mówi jest powolny w sensie na wszystko ma czas i często sie spóżnia brak zdecydowania, kultura osobista na wysokim poziomie pod każdym wzgledem i zwraca uwage na wartości u ludzi. może nie powinnam tu pisac ale gdzie mam pytać jak nie u rodowitych Byczków ;-) a tak pozatym to coś nas ciągnie do siebie ja jestem waga i tak sie zastanawiam czy coś by z tego było? jak myślicie?

jeszcze jestem wrazliwa, uczynna, uwielbiam pichcić i zajadac sie... jesli chodzi o wady to czsto bywam bezkompromisowa bywam tez beksą;) lubię ładnie wyglądać i pachnieć(ale to lubi kazda babka niezalenie od znaku) czasami brakuje mi ciepła(chyba ze w stosunku do mojego mena_jemu nie szczędze ciepla i czulosci)...chodzi mi o to ze nie lubie takich typowych babskich zachowan typu przytulanie sie, calowanie na dziendobry i dowidzenia itp. lubie slychac innych i im doradzac ale np przytulenie kogos kto ma dola i mi sie zwierza przychodzi mi z trudem i wydaje mi sie ze wyglada to sztucznie w moim wykonaniu... aaa jeszcze jestem strasznie wrazliwa na punkcie wygladu...ogladam sie wszedzie i wiem o kaznej nawet najmniejszej niedoskonalosci mojego ciala jestem tez pesymistka(wg innych)...ja to nazywam realizmem;) to tyle...

a wieie co ja mam? poprostu to juz chyba jakies zboczenie...musze miec porzadek w papierach...wszuysko jedno czy to beda notatki ze studiow, pamiatki, listy, czy dokumenty w pracy-wszytsko musze miec poukladane wiedziec gdzie co jest inaczej szlag mnie trafia(szybko sie denerwuje na takie bzdety:) ale bez bicia mowie z e mam w torebce sam niepotrzebne rzeczy...bo moze sie przydac....:) fajne sa byczki:)

zapomnaialm o jednej cesze z ktora jest mi baaardzo ciezko... otóż uwielbiam sie przejmować i zadreczac nawet duperelami...jak juz cos sobie wbije do lba to koniec...nie moge myslec o niczym innym:O:O:O

aha...i lubie gromadzic...ze wszystkim jest mi sie ciezko rozstac...zarastam papierami, ciuchami, butelkami po perfumach, zuzytymi dlugopisami itd itp

Byczyca - ja zawsze szukalam u siebie jakichs uzdolnien artystycznych ale oprocz sluchu muzycznego to chyba nie jestem ponadprzecietnie utalentowana... Ale co do gotowania - podpisuje sie pod stwierdzeniem, ze Byki sa w tym mistrzami! Wydaje mi sie za to, ze umiem myslec i to uwazam za swoj glowny atut ;) Do pytajacej - spostrzegawcza jestes :)

Mam 23 lata i tez jestem Bykiem, jestem strasznie uparta, ale za to bardzo uczuciowa, jak kocham to do smierci, bardzo łatwo mnie zranić, jestem naiwna, ale wbrew temu wszystkiemu mam dośc silny charakter, lubie dobrze zjeść, jestem domatorką i lubię dominowac w związku!

no i zapomniałam jeszcze, ze niestety często dopada mnie lenistwo:( i jestem też osobą szczerą do bólu!

Odpowiedz na pytanie:Co do filozoficznego myslenia sie zgadzam...często sobie tak gdybam,zastanawiam sie nad sensem świata...kombinuje co by mozna było zmienić... Lubie dobrze zjeść,dobrego winka też nie odmówie... Jak sie za cos wezme to najczęsciej koncze to coś przy pierwszym lepszym problemie,albo kaprysie-mam po prostu słomiany zapał-wiec z tym sie akurat różnie z Twoim kolegą:) Lubie dużo mówić,ale mam takie dni,ze najchętniej do nikogo bym się nie odzywała:( Też zwracam uwage na sposób,mówienia innych,na mimike twarzy,gestykulacje-bo to dużo mówi o charakterze rozmówcy. ...też jestem troche spóżnialska...ale to w zależności od tego jaka to sytułacja,tzn;czy jest to cos ważnego;czy mi na tym zalezy czy nie;) Kulturalna tez jestem,ale mysle,ze to w pewnym sensie kwestja wychowania:) Morał z tego taki,ze jednak mezczyzna i kobieta z pod tego znaku nie wiele się od siebie różnia:)(poza genitaliami oczywiscie:D:D:D) Mam nadzieje,ze Ci rozjasniłam w jaki kolwiek sposób "BYCZĄ NATURE";) pozdrawiam

tez byczek - jak bym siebie widziala z ta alergia na babskie ceregiele. Strasznie mnie wkurzaja takie egzaltowane albo niedopieszczone panny, choc nie uwazam siebie za chlodna (moj facet chyba zreszta tez nie ;) ) Porzadek w papierach tez musze miec, zdarza mi sie je ukladac i segregowac nawet w nocy :P I mam fiola na punkcie tekturowych teczek, segregatorow, notesow (choc ich wcale nie uzywam!).