Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Lalka,ja się nie przeziębiłam na szczęście, ale tak profilaktycznie piję sok z malin z miodem i też cytryną. Możesz wziąć jedną tabletkę czystego paracetamolu (np. panadol), ale nie często. Ja brałam jak miałam silne bóle głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibaba357
hej w poniedziałek mam zrobić betę, ale czuję jak zołza @ zbliża sie wielkimi krokami bola mnie piersi przy dotyku jestem poddenerwowana i pobolewa mnie brzuch a na domiar złego przeziębiłam pechęrz i siusiam non stop:( wieczorem mierzyłam tem i miałam 37

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alibaba, Ty może test zrób... Bo moim pierwszym objawem ciąży było właśnie takie częste siusianie :-) temperatura też odpowiednia... Objawy typowe jak na okres też są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibaba357
Asik robiłam test wczoraj wieczorem i wyszła 1 krecha a @ wypada mi jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a bierzecie zwykły folik 0,4mg 1 tabletka dziennie czy coś innego? bo mnie to nawet gin o kwasie foliowym nie powiedziała, tylko sama od siebie biore.w poniedziałek musze isc do lekarze bo nie zaciekawie sie czuje, wiem że takie przeziębienia na początku nie za dobrze wpływaja na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedzcie bierzecie folik 0,4 mg czy jakis inny specyfik. bo mnie gin w zasadzie nic nie mówiła, biore go sama od siebie. no i męczy mnie cholera to przeziębienie chyba w poniedziałek do lekarza pojdę bo domowe sposoby nie pomagają. wiem że takie przeziebinia szczególnie w pierwszym trymestrze są groźne dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, nieubłaganie zbliża się dzień laparoskopi. Jutro idę z samego rana do szpitala mam być naczczo bo będą robić różne badania. Laparoskopia jutro z rana miedzy 8-10. Boję się ale to nie ważne, najważniejsze aby po tym zabiegu udało się osiągnąć to czego wszystkie na tym forum bardzo pragniemy:) Tak więc dziewczyny odezwę się pewnie w czwartek. Moja Pani dr. powiedziała że jak wszystko będzie ok to w czwartek z rana wypis do domku:) Dziewczyny trzymajcie kciuki aby się wszystko udało. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszłm dzisiaj do lekarza ogólnego bo uznałam ze lepeij dmuchac na zimne, przeziebienie już mi przechodzi ale jeszcze trochę gardło boli i katar jest. dał mi do konca tygodnia L4 , żadnych leków nie przepisywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! Dawno się nie odzywałam, bo straciłam nadzieję, postanowiłam odpuścić i zając się nową pracą, którą zaczynam od listopada. Nie uwierzycie.... tak wsiąkłam w temat pracy, że dziś na teście zobaczyłam DWIE KRECHY!!!!!!!!!!! I nadal nie mogę uwierzyć, że i mnie spotkało to szczęście!!!! Jutro rano jadę jeszcze na betę...oby wszystko było dobrze...! Jak nie ma nic to nie ma a jak w końcu znalazłam wymarzoną pracę to i ciąża jest!! Moje dwa marzenia spełniły się w tym samym czasie!! Chociaż nie wiem teraz jak z pracą....ale dziecko najważniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joleczka, super!!! Gratulacje gorące!!! I oby wszystko już teraz szczęśliwie się układało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny.... ciężko mi cokolwiek napisać, bo jest źle.... straciłam nadzieje.... myślę sobie, że lepiej było jak nic nie było... a teraz ta myśl, że udało się i tak szybko skończyło :((((..... jak tylko zaczynam o tym myśleć to płaczę.... nie wierzę już w to że kiedykolwiek zajdę w ciążę i urodzę dziecko....... :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusia musisz być silna, napewno za parę miesięcy znowu zobaczysz II kreseczki na teście i będzie dobrze. ja siedzę na l4 i sie wygrzewam w łóżeczku i wynajduję ciągle jakieś niepokojace objawy. a to brzychu kłuje, to zas w plecach łupie. szał jakiś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Joleczka gratuluję, a Tobie Anusia oby szybko się udało, żebyś mogła cieszyć się ciążą której nie stracisz. A ja niestety nie wiem kiedy mam dostać okres :) A w końcu na 31. 10 mam badanie usg i wtedy muszę być po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusia wiem, że teraz w nic nie wierzysz. Ale musisz teraz przeżyć swoją żałobę, takie chwile żalu i rozpaczy w jakiś sposób oczyszczają. Życzę Ci, abyś szybko wróciła do siebie i się z tym uporała najlepiej jak potrafisz. Trzymaj się kochana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
Joleczka gratulacje!!!!!! Pamiętam jak zaczynałyśmy pić razem ziółka i proszę:))) Bardzo się cieszę i jeszcze raz gratulacje:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joleczka gratuluję ! Anusia ja straciłam córke w 25 tygodniu ciazy i do tej pory nie moge sie z tym pogodzic a było to 4 lata temu dokładnie jutro mija 4 lata jak nagle wieczorem ok 22 odeszły mi wody nie jest łatwo zwłaszcza że najgorsze sa pierwsze 3 miesiace dla ciązy . było by mi łatwiej gdyby stalo sie to jeszcze we wczesnej ciaży a nie w 5 miesiacu . Głowa do góry bedzie dobrze!! ja sie nie poddaje chociaz w tym cyklu odpuściłam nie licze dni , nic nie łykam. co ma byc to bedzie od nastepnego cylku na otrivilu a jak tez nie wyjdzie to inseminacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Joleczka tak piłaś ziółka kolejna ziółkowa ciąża :) A to kiedy skończyłaś je pić i po jakim czasie się udało opisuj to dla mnie kolejna nadzieja bo ja też piję je dalej jestem w drugiej porcji i nie wiem ile zostało mi do końca bo tego nie kontroluję i nie wyliczam tylko cierpliwie piję. :) To tym bardziej się cieszę jak takie posty czytam :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibaba357
cześc dziewczyny. dzisiaj zrobiłam bete , jutro mam wynik, ale coś czuję ze zaraz dostanę@. Lekarz narobił mi nadziei ale ja mam przeczucia ze ten wysoki progesteron to jeszcze pozostałości po torbielu, który miałam w sierpniu usuwany:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny! Moja beta 862,12 czy to 5-6 tydzień? Zioła oj. Klimuszki zaczęłam pic 6 maja...28 lipca zaczęłam 3 porcję, której chyba nawet połowy nie wypiłam, bo zwątpiłam...21 września ostatnia @. Zupełne odpuszczenie to zadziałało w moim przypadku, wyobraźcie sobie, że w tym cyklu przytulanki były tylko 3 razy (zaraz po @, jakoś w połowie i tydzień po połowie). Wiem, że łatwo mi mówić ale tez w to nie wierzyłam jak któraś z Was tak pisała. Bo przecież nie da się nie myśleć! Zajęłam się nową pracą przygotowywałam się do niej .... i tu taka niespodzianka!!! Zobaczycie wszystkim Wam się uda!!! Prędzej czy później! P.S. Za miesiąc byłby rok po laparoskopii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszcze i bardzo gratuluję:) u mnie w styczniu tez bedzie juz rok od laparoskopii i poki co dzidzi nie widac. Ciesze sie z Tobą, nawet nie wyobrazam sobie jak to musi byc radosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alibaba, trzymam kciuki :-) Joleczka, ach masz rację. Mi moja mama często powtarzała, że moja bratowa jej mówiła, żebym odpuściła, wyluzowała itp.... a ja byłam zła, bo jej łatwo mówić- ma już 3 dzieci a nam każe odpuszczać. To jest najtrudniejsza rzecz tak odpuścić, ale działa!!! Super, że się Tobie tak ułożyło :-) Justa, Jeny co tam u Was??? Jak się czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi1979
joleczka26 gratulacje! miłlo przeczytać u mnie szkoda gadać, nie piszę ostatnio bo mi ciężko krótko mowiąc mam nieczynną prawą rękę, zgruchotany środkowy palec, baba z pracy tak mnie załatwiła, i znów na zwolnieniu jestem, dobrze ze to d drodze do pracy i z innymi pracownikami bo nikt by mi nie uwierzył wyć mi się chce, nic nie mogę zrobić, lewą ręką nic nie potrafię, no i 1 ręka to za mało; ani się umyć, włosów wymodelować, umyć naczyń, kroić nawet nie potrafię nie musze chyba pisać ze o bzykaniu to nawet mi sie myśleć nie chce :( a ostatnia @ była tak bolesna że tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joleczka gratuluje .... witaj w gronie :)) ja od soboty wieczorem doslownie nie nadawalam sie do zycia... brzuc mnie bolal niemilosiernie i najchetniej bym lezala w lozeczku ... dzis juz zdecydowanie lepiej .. Chyba wizyta zdziałała cuda ale na wszelki wypadek mam zwolnienie do konca tygodnia... wiec troszke laby Z dzidziusiem wszystko w porządku. gigant ma cale 3,67 cm no i najwazniejsze torbiel sie prawie całkowicie wchłonęła nastepna wizyta z USG genetycznym 18-11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joleczka ja również gratuluję :) jestem dzis w 6 tyg i 4 dniu dokładnie :) przez dwa ostatnie dni czułam sie jakby przeleciał przeze mnie huragan, wymioty, mdłosci, nic nie mogłam zjeść wszystko mnie odrzucało.. na szczęscie wieczorami nadrabiałam :) fajnie justa ze torbiel Ci sie wchłania, mnie niestety pobolewa wiec chyba rośnie :/ nie chce nawet myślec o laparoskopii w ciązy.. a co to jest tu usg genetyczne ? drogie takie badanie ? powiedzcie mi jakie badania musiałyście zrobic na początku ciązy z krwi ? asik na ile Ty dostałaś L4 ? ja w pon mam wizytę i mam nadzieję zobaczę serduszko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie dziewczyny często kłuje w prawym boku i ból promieniuje jakby do krzyża. z prawego jajnika było zapłodnienie, dlatego boję sie że z maleństwe cos nie tak ze tak kłuje. chyba dzisiaj pojadę do mojej gin, bo mam jakieś złe przeczucia. no i od początku nie miałam żadnych wymiotów, tylko piersi mnie bolą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laleczko mam nadzieję ze wszystko jest ok, masz taką lekarkę która przyjmuje jak jej potrzebujesz ? zazdroszczę ! ja musze sie umawiac dwa tyg wczesniej i jak cos chce to sobie mogę pogadac z panimi z recepcji które ewentualnie przekazą i oddzwonią, masakra ! mnie też kuje jajnik czasem, nawet czasem bardzo bo mam torbiel niestety ale staram sie nie panikowac az tak bardzo a wiecie ze ja do spokojnych nie należę ;) na szczęsie to mija wiec czekam cierpliwie na swój termin w poniedziałek :) tak sie martwiłaś toxoplazomozą a przechodziłas i jesteś odporna, ja nie przechodziłam i muszę uważac z piersią też wyszło ok, będzie dobrze zobaczysz ;) daj znac co powiedziała lekarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×