Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

lalka te oznaki sa jak najbardziej normalne... tez tak mialam w pierwszych tygodniach... teraz nie mma juz calkowicie zadnych oznak ;)) kiedys pytalyscie sie o prace ... ja pracuje jeszcze i obiecalam sobie ze najpozniej pojde na zwolnienie w okolicach polowy lutego- marca. a jak bedzie potrzeba to oczywiscie wczesniej. W poprzedniej ciazy pracowalam do 8 miesiaca ale "dogadalam" sie z prezesem tak ze pracowalm i w razie co jak sie zle czulam to wychodzilam wczesniej i najczesciej pracowalam po 5-6 h. U nas teraz zacznie sie gorący okres i roboty full i troszeczkę nie chce zostawiac moich towarzyszy samych na polu bitwy (ich mi szkoda nie prezesa) no i nie chce aby kogos przyjeli na moje zastepstwo ... wiem ze samolub ze mnie ale pozniej nie wiadomo co i jak ;)) ... no i dochodzi jeszcze jeden aspekt w marcu mamy roczna (i calkiem ladna) premie... a wiadomo kase przy dzidziusiu i przy budowie nigdy nie zawiele ;))wiec poki co pracujemy.. .i zobaczymy jak sie potoczy ... chociaz niepowiem marzy mi sie zwolnienie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lallka - ja jeszcze w ciąży nie jestem tylko 23dc :) i tez mnie boli na zmiane raz parawy raz lewy raz całe podbrzusze nigdy tak nie miałam takie dziwne uczucie - w sumie i od choragonu bolą mnie piersi dotknąc sie nie moge :( na brzuchu spać nie mozna - masakra jakaś ale czego sie nie robi aby zobaczy te dwie krechy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
A dziewczyny ja ze swojej pracy dostałam dobrą wiadomość, że nie jestem już jedyna:) Niestety w mojej firmie nie jest przyjemnie (mniejsze obroty, szew sie bez powodu drze) więc ona też chce iść już na zwolnienie. Mnie zmusili do L4 przez wysyłanie na przymusowe urlopy. Ale nie żałuje bo się nie denerwuje i spokojnie ciesze się tym stanem. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, chciałam tak jak poradziłyście zbadać męża, ale niestety w mojej miejscowości nikt nie wykonuje badania nasienia. Czy może mi ktoś podać jakieś laboratorium czy klinike w Poznaniu gdzie można wykonać takie badanie? ? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi1979
U mnie 25 dc, w niedziele spodziewam się @, już mnie brzuchol bol, takze może byc nawet wcześńiej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny oszaleje ze strachu, włąsnie weszłąm na swoje wyniki, siedze w pracy i nie wiem co robić. Toxoplazma gondiiPrzeciwciała w kl. IgG7,60IU/ml Toxoplazma gondiiPrzeciwciała w kl. IgM0,100Index boje się o moje maleństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwoniłam do mojej gin i powiedziała że musze zrobić jeszcze badanie na awidnośc przeciwciał, bo to stwierdzi kiedy byłam zarażona. jesli przed ciążą to ok ale jak jestm teraz to bedzie trzeba leczyć. justa zrób jak najszybciej to badanie,bo jeśli jestes zarazona to może to zaszkodzić dziecku lub nawet doprowadzić do poronienia. a dziewczyny które jeszcze nie są w ciąży niech sobie zrobią jak najszybciej. w życiu bym nie pomyslała że we mnie coś takiego siedzi/ bądz siedziało. myslałam że jak juz będe w ciazy to wszystko sie jakoś dobrze potoczy a tu jak nie jedno to drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczny, jestem po pierwszej wizycie, diagnoza : wczesna ciąza, napisane tak : w jamie macicy pęcherzyk echoujemny mogący odpowiadać wczesnej ciązy, miałam dwa pęcherzyki i ten drugi sie nie wchłonąl i jest torbiel 27mm :/ mam brać duphaston 3x1 tab i luteinę dopochwowo 2x2 za dwa tyg do kontroli justa czy Ty też masz torbiel bo tak cos kojarze ??? ile ma ?? nie wiem czy powinnam się tym martwic ? ja nie przechodziłam toksoplazmozy wiec muszę uważac zeby sie nie zarazić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ja tez mam niestety torbiel ale cale szczescie ostatno nie daje o sobie znac ( nic mnie nie boli wiec moze sie wchlonela- napewno sie wchlonela ;)) moja jest znacznie wieksza po prawie 4x4 . u mnie gin powiedzial aby sie nie martwic... wlasnie tez mam luteine aby sie wchlonela .. i wizyte 23 pazdziernika ... jesli urosnie to niestety czeka mnie laparoskopia ale poki co o tym kazal nie myslec .. bo to zdarza sie bardzo zadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kropeczka ma 0,72x0,55 :) justa to luteina jest na wchłonięcie torbieli ? myślałam ze to na podtrzymanie ciązy.. powiedz a lekarz jak mówił o laparoskopii to w ciązy ??? czy po ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w poniedziałek ide na to badanie na awidnosc przeciewciał. Boże żeby tylko sie okazało że byłam zarażona juz dawno, a nie teraz. boje się że mogłam się zarazić na wakacjach, na początku września na których stworzyliśmy nasze Maleństwo. Jeny a ty sobie robiłas przed ciąża badania na toksoplazmoze tak? Kurcze troche jetsem zła na moją gin że przez te 2 lata nie zleciła mi tego badania. gdybym wiedziała że przechodziłm przeszłości to byłabym spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak lalko miałam jakis rok temu jak zaczynałam leczenie, nie martw sie, moze nie ma czym, zaczekajmy do wyników..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalka, siostra mojego męża miała toksoplazmozę w ciąży- wiem, że musiała brać antybiotyk przez całą ciążę. Dzidzia zdrowa się urodziła :-) teraz ma już kilka lat. Jeny, gratuluję :-) Kropeczka jest i to najważniejsze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki :) Nie pisałam już jakiś czas, ale ciągle Was podglądam. Wczoraj byliśmy na usg połówkowym, potwierdziło się, że Marcelek to napewno Marcelek :) 100 % chłopak , chociaż nie chciał tak od razu się pokazac :) Pani doktor stwierdziła, że to bardzo grzeczne dzieciątko :) Ahh :D Jest całkowicie zdrowiutki i moje szczęście to w sumie już kawał szczęścia i chłopczyka bo waży 500 g, pół kilo szczęścia :) Ciągle kopie, ale jak chcemy go poczuc na skórze to w momencie przestaje i nie daje znac, a jak tylko się podniesie rękę to wariuje :) Urwisek i już :) . Czujemy się dobrze, chociaż bywa ciężko, szybko się męczę, za wiele nie udzwignę bo zadyszkę mam, ale co tam :) Damy radę. Już niedługo 6 miesiąc :) W drodze powrotnej od lekarki zadzwoniłam do mamy, żeby jej powiedziec, że Marcelek jest zdrowiutki i, że napewno jest chłopcem :D , ale mój M wpadł na pomysł, żeby mamę troszeczkę nastraszyc, i powiedziałam jej : " mamo, mamy problem ... " a moja mama " Boże !! No chyba, żartujesz ... !! Przecież nakupiłam wszystko niebieskie " i że jej nogi się uginają. Więc stwierdziłam , że nie będę jej o zawał przyprawiała i powiedziałam prawdę . Biedna miała stres hehe :) Dodam, że sama wszystkie ubranka nam kupuje dla maluszka, bo tak zakochana :D Także udało się ją nabrac :) Bardzo się cieszymy, że maluszek jest zdrowy :) Pół roku po Marcelku przyjdzie czas na Amelię :) Już Michałowi powiedziałam, że teraz to w jego interesie będzie zrobic córcię :D Bo inaczej go wykastruję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze asik bo ja chyba coś mylę, to jest pęchrzyk na razie o wymiarach 0,72x0.55 i teraz w nim musi być zarodek a jego to jeszcze nie widziałam.. okres miałam 9 wrzesnia wiec teraz jest 4 tydz i 6 dzień, powinno być juz widać zarodek ?? troche sie przestaszyłam bo moze to też byc puste jajao płodowe ??? kiedy w Ciebie było widać zarodek ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asik a kiedy się dowiedziała o chorobie? czytałam że najbardziej niebezpieczna jest w 1wszym trymestrze. a co jeżeli za pożno sie zacznę leczyc. w poniedziałek robie badania i zaraz mam przesłąć wyniki do mojej gin. pewnie w razie czego od razu mi coś przepisze. no ale co, jeżeli sie okaże że mam juz ją od czasu kiedy jestem w ciąży i przez ten okres nie była leczona.umieram ze strachu. poniedziałek będzie sądnym dniem, bo rano jade na te badanie odnośnie tokspolazmozy a potem jeszcze to usg piersi. dalej nikt oprócz męża nie wie o ciąży, nawet w pracy nie powiedziałam, no ale jak tu sie chwalić jak ciągle jakies przeciwności wychodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny ! U mnie w 6 tyg dopiero było widac "coś " i po jakimś czasie dopiero udało się wyszukac tętno, a musiałam przyjsc w 7 tyg żeby potwierdzic, bo nic nie było wiadome. W 7 tyg pulsowało serduszko. 4, 5 tydzień to za wcześnie ! Więc się nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psikusku :** dziękuję, poczułam ulgę.. kurcze ale mnie teraz wspomnienia dopadły ;) pamietam jak z tobą pisałam zaraz po mojej laparoskopii.. kurcze jak sie pozmieniało od tego czasu na naszym forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie lekarz tez nie chcial zagladac wczesniej niz w 6 tygodniu bo stwierdzil ze jeszcze moze byc nic nie widac .... jak bylam w 6 tyg to juz bylo widac serduszko Lallka napewo wszystko bedzie ok... moja kolezanka urodzila 3 zdrowych dzieci majac toksoplazmozę ... a napewno Ty nie zarazilas sie nia bedac w ciazy tylko wczesniej.. masz jakiegos zwierzaka ?? albo grzebalas ostatnio w w czarnej ziemi ??? to najczestrze powody zarażenia Psikusek to juz spory ten Twoj brzdac... hehhe a mężowi dalaś niezły orzech do zgryzienia.. ja bym się juz bała na jego miejscu ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeny laparoskopia oczywiscie jeszcze w ciazy... poki dzidzis jest malutki to nie zagraża dzidziusiowi... ale jak urosnie to juz niestety bedzie.... poki co ja o tym nie mysle mam cicha nadzieje ze sie wchlonie . luteina ma wiele zastosowan.. potrzymanie ciazy... walke z torbielami jak i rowniez wywolanie okresu . Niby jedno sie gryzie z drugim ale ponoc tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojj tak, czasu już dużo upłyneło. Mówiłam Ci, że nie ma sensu robic inseminacji zaraz po laparo, bo na ogół w 3 miesiącu starań po laparo si ezachodzi w ciążę :) Napewno jest maluszek, tylko daj mu czas podrosnąc. Wiem co czujesz, bo ja też się denerwowałam jak ledwo tętno było można dojrzec, potem krwawienie. A teraz mnie Bije :D :D kopie od środka :) I przedwczoraj tak dostałam w pęcherz, że aż krzyknęłam . Tak więc się nie martw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam zwierzaka w domu, w ziemii też już baardzo dawno nie grzebałam. duzo kotów miałam w rodzinnym domu ale tam mieszkałam 2 lata temu.mam nadzieję że to było własnie wtedy bardzo dawno temu. boję się tylko ze to mogłam z wczasów z Czarnogóry przywiezc. przed chcwila miałam taki napad płaczu ,że mąż mnie musiał uspokajać. on na szczeście z tych twardych jest a ja musze wszystko przezyc po swojemu i przepłakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalka wiec jest duze prawdopodbienstwo ze sie wczesniej zarazilas ... ..a na wczasach niby gdzie mialas sie zarazic ... wyluzuj troszeczke bo maluszek tego nie lubi ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki, ruch tu wczoraj niezły był widzę :-),a ja znowu wczoraj leżałam z bólem głowy :-( jak już nie daj rady to biorę paracetamol. Strasznie mnie te bóle ostatnio męczą :-( w poniedziałek mam wizytę to muszę lekarzowi o tym powiedzieć. U mnie w 5 tyg było widać sam pęcherzyk ciążowy, potem byliśmy w 9 tyg i było już widać bijące serduszko :-) no ale tak jak pisałam lekarz w 5 tyg przed badaniem ostrzegał nas, że możliwe, że jeszcze nic nie będzie widać. Dziewczyny, szybko zleci- ja dopiero testowałam i nie mogłam się pierwszej wizyty doczekać, a tu już się kończy 15 tydzień :-) Psikusek to masz chłopa jak dęba :-) i silnego i sprytnego :-) u nas też już nastawienie, że Michałek się urodzi- pomału ciuszki kupujemy, staramy się neutralne, ale i tak w stronę chłopca to idzie :-) Psikusku, jak piszesz co u Ciebie to zawsze Ci zazdroszczę, że Ty już tak daleko, a za chwilę się okazuje, że już Cię dogoniłam- tylko, że Ty znowu dalej :-) cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze, oby tak dalej! Mojego męża siostra o tej toksoplazmozie dowiedziała się jakoś na samym początku, właśnie z badań. Ale ona przed ciążą jeszcze lubowała się w mleku prosto od krowy i myśli, że to pewnie stąd się wzięło. Nie martw się kochana, już działasz więc będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi1979
hmmm jutro termin @ , myslicie że jest sens dziś testowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×