Dieta kopenhadzka?? Kto zaczyna ze mna??

okay anusia w takim razie zaczniemy razem ta dietke od 27 listopada :0 mam nadzieje ze nam sie uda bo ja jush nie umiem na sieie patrzec i nie wierze e to ze ta wygladam przed przeyjazdem do Londynu bylam szczuplutenka a teraz przez te paskudne jedzenie i moje obrzarstwo wygladam okropnie :? .mysle ez jak bedziemy sie wspierac na forum to damy rade :)

Drugi dzień mojej diety stosuje ją z moją koleżanką z pracy... narazie nie jest tak źle. Prosze was aby osoby które stosowałay tą diete napisały ile na niej schudły. Zawsze to jakas motywacja nie? :) Obawiam sie ze bez tego mogę nie wytrwać...Pozdrawiam paaa :)

Witam wszystkich, ja jestem na diecie kopenhadzkiej 5 dzien, dzisiaj mam lekką załamkę, jest mi troche słabo i głowka mnie boli, no ale coz musze wytrzymac skoro jestem juz prawie w polowie, prawda? Mam ochote na kwae, ale nie moge, musze sie zapchac wodą mineralną. Naprawde pijcie te 2 litry nawet starczy jak wypijecie 1,5 litra wody dziennie, bo to oczyszcza organizam. waga - 78,5 kg wzrost - 174 cm wiek - 20 lat Upragniona waga to 60 - 65 kg, a przed sylwestrem to 70-72 kg

witajcie,jestem tu pierwszy raz i mam male pytanie.Otoz na diecie kopenhadzkiej jesten trzeci dzien..jest dosyc ciezko.Zastanawialam sie czy moge pic herbate podczas tej diety lub solic posilki?

Wiecie co... nie stosujcie tej diety. Kiedy byłam na innych forach i pytalam o tą diete i jej zasady, odradzano mi ja bardzo mocno. Ale to bardzo. Przede wszystkim wyniszcza straszliwie organizm. STRASZLIWIE! Efekt jojo murowany. Możliwe zasłabnięcia, omdlenia - tak jak w moim przypadku. Okazało się, że ta dieta pogłebiła moja anemię, a własciwie stala sie jej ogniskiem zapalnym :O Odradzam kazdemu. Zastanowcie sie czy warto meczyc sie tyle dni, a potem nadrabiac to wszystko z nadwyzka :O Wybierzcie diete rozsadniejsza :) Dieta nie oznacza głodowki, pamietajcie :) Pozdrawiam

Witam wszystkich Ja stosowałam ową dietę w sierpniu schudłam wówczas tylko 4kg.(i naprawdę owa dieta jest wyczerpująca dla ciała) Jeżeli chcecie utrzymać swoją idealna wagę musicie zimienic styl odzywiania (dużo warzyw owoców i gotowane potrawy mięsne)bardzo mało łakoci i przede wszystkim duzo duzo ruchu (1raz dziennie jakieś ćwiczneia 15 min).-zachowując taki styl życia napewno zachowacie swoją wagę ;) Mi się udało Pozdrawiam

do Judytki ,mam pytanie czy moze odczuwasz jush jakis spadek cila po 5 dniach :>??

Prosze . pomozcie. Nie moge schudnac ani kilograma. Dwa razy robilam diete kapusciana i nic. Od jutra zaczynam kopenhadzka. Prosze o wsparcie -duchowe.

do Buszka, w sumie Ci powiem ze nie czuje spadku ciałka, ale czuje sie lepiej. mam zamiar zwarzyc sie po diecie czyli 14 dnia:) Ale pewnie duzo nie schudne poniewaz biore tabletki hormonalne (czyli antykoncepcyjne).

hej, czy moge zamiast wody pic sok multiwitamina z tymbarka, bo jestem prawie 12 godzin w szkole, i na wodzie troche ciezko bedzie.

witam wszystkich ! Juditka86 nie możesz niestety pić soków żadnych=/ ta dieta wymaga poświęcen i jest rygorystyczna:/ zjedzenie/wypicie czegokolwiek innnego- to przerwanie diety a po co przerywać?? musisz się niestety zapychać tą wodą=/ życzę wytrwałości! jaguska ja też zaczęłam właśnie tą dietę=/ waże 60kg przy wzroscie 169cm, wiem nie jest źle ale ma sie tego tłuszczyku na biodrach i brzuszku=/ życzę Ci wytrwałości, dasz radę!! żeby osiągnąźć cel trzeba dużo poświęcić, PAMIęTAJ, musisz sie zapychać tą wodą- woda oczyszcza organizm z toksyn, pita w dużych illościach=]] wierzę że damy rade!! a przez tą wodę do kibelka latam co pól godziny hihi :D

moja kolezanka stosowala, nie dosc ze popadla w obsesje jej stosowania( stosowala ja na okraglo prawie przez rok albo i dluzej) to za kazdym razem kilogramy wracaly. Doprowadzila sie do anemi i szkorbutu. NO i strasznie od niej smierdzialo;( jakby gownem. Mowie powaznie i sie nie nabijam:( Dziewczyna wyglada prawie jak wygladala, a dieta to byla tylko meczarnia. nie wiem czy nadal ja stosuje, ale jak ja ostatnio widzialam to sie duzo nie zmienila.nie polecam. Po prostu zacznijcie sie racjonalnie odzywiac, pozbądzcie sie ile dacie chemi ze swojej zywnosci, jedzcie jak najmniej przetworzona żywnośc i sie nie obzerajcie. To wam pomoze w mądrym schudnięciu i nie powroceniu do bylej wagi. NO i nawyki pozostana na zawsze. nawyki tego dobrego zywienia.

skoro koleżanka bya na tyle mądra aby stosować ją na okrągło i doprowadzić sie do szkorbutu.. to współczuje... stusuje sie ją raz na dwa lata aby przyspieszyć metabolizm... gratuluje koleżance inteligencji, nikt nie mówi o szkorbucie jeśli zastosuje się ją tak jak trzeba, raz na dwa lata, wszytko z umiarem ;) a od tej diety sie nie umiera

Ja dzisiaj pierwszy dzień na tej diecie. Wczesniej stosowałam 2 lata temu i schudłam 7 kg, długo mi się efekt utrzymywał, jednak urodziłam bliźniaki pół roku temu i muszę schudnąć ideał ok.8 kg. pozdrawiam was

mam pytanie: ja nie slodze- czy cukier jest obowiazkowy? czy mieso mam byc gotowane czy moze byc smazone? Gotowany befsztyK? Ohyda

mozesz uzyc piersi z kurczaka lub indyka oczywiuscie gotowane- jest bardzo dobre w smaku,

a moge pic wiecej niz jedna kawe?I czy cukier ma jakies znaczenie - ja nie slodze!

i czy to dziala?

nie wiem tego czy mozesz niesłodzic, a pic to pije duzo herbat ze słodzikiem, owocowe, zioołowe i zwykła, zuje gume bez cukru i chudne 5 kilo na tydzien

Przyszedl i czas na mnie! Dzis zaczynam kopenhadzka , trzymac kciuki:P:P cel: jak najwiecej schudnac nie wiem ile dokladnie waze , boje sie wejsc na wage(wiem wiem powinnam).Wierze ze wytrzymam i dotrwam do celu bo to jest najwazniejsze , nie zalamywac sie!buziaki

hej Kochane Kolezakni!!! Wczoraj zaczelam kopenhaska,dzisiaj jest juz 2. dzien :) Mam 163 i waze 61,5kg-a moja docelowa waga to 55kg. Nie wiem ile schude wciagu tych 13. dni ale mam nadzieje,ze chociaz z 5 kg. Glodu sie nie boje,pokonam to,ale przeraza mnie mysl,ze moge czus sie nie zle i bedzie mi sie chcialo wymiotowac.Pierwszy dzien minal bardzo dobrze. Najgorsze bylo w tym dniu ten ochydny bewsztyk,ktorego musial posolic i popiepszyc troche,bo bym napewno pawia pusila,ale zjadlam jakos. Wczoraj przyjechali znajomi i byla impreza i wszyscy pili, piwo i wodke, a ja sie patrzylam :( ale najgorsze to byla wizyta z nimi w pizzeri, gdzie znajomi objadali sie przepysznymi pizzami a ja siedzialam przy szklance wody.Ale zato jestem teraz dumna z siebie, bo wytrwalam taka ciezka probe i udalo sie.Boje sie dzisiaj tego bewsztyka okropnego,ktorego wolalabym wogole nie jesc. Kolezanki trzymam za Was kciuczki,zebyscie wytrwaly te 13. dni z dobrym skutkiem:)

Witajcie. Ja zaczelam ta diete 30.11. jestem na niej 3 dzien i musze powiedziec ze jest ok choc duzo mysli w glowie sie pojawia by cos przekasic(cos slodkiego tylko i wylacznie). Mierze 176 i waze 72kg.Nigdy wczesniej tyle nie wazylam. Przytylam z 63 do 72 po powrocie z USA. Ale do rzeczy-moim problemem jest budzenie sie w nocy i jedzenie, i nie chodzi o jedzenie czegokolwiek ale konkretnie slodyczy. Potrafilabym zyc tylko na slodyczach. Gdy dowiedzialam sie o tej diecie pomyslalam, ze jest spoko, ale im dluzej ja stosuje to mi sie ona mniej podoba i wcale nie dlatego, ze jest rygorystyczna. Moge sobie z tym poradzic. Chodzi o to, ze nie ma tutaj ustalonych ilosci spozywanego pokarmu, godzin w jakich powinno sie jesc.Nie jest podane tez czy cos ma byc surowe, gortowane, smazone czy duszone.Innymi slowy-za malo jest konkretow w tej diecie, ktore jak mi sie wydaja, maja duzy wplyw na rezultaty osiagane w niej. Poza tym spotkalam sie z 3 roznymi "rozpiskami tej diety" i to tez mi sie wydaje "nie ten tego". Jak zaczelam diete to nie wazylam sie a tylko zmierzylam w pasie, piersiach, biodrach i w udzie. Moim plusem jest to, ze niby po mnie nie widac tych kilogramach jednak ubrania mowia co innego. Tak wiec najistotniejsze jest dla mnie wyszczuplenie a nie pozbycie sie kilogramow.Zmierze sie ponownie po tygodniu, a potem po zakonczeniu diety.Zobaczymy jak to wyjdzie. Waga moze sie wahac, centymetry juz nie bardzo. Pozdrawiam wszystkich.

Do agu... ja tez mialam problem ze slodyczami nie tyle samymi co ze wszystkim co zawieta czekolade :/ Potrafilam zjesc sala czekolade, zajesc czyms nie slodkim,zeby nie zemdlilo i dalej ptasie mleczka, cukierki z galaretka,mniam mniam.Kiedys mojej mamy kolezanka poradzila mi zaczac brac chrom. I po miesiacu brania poprosu odechcialo mi sie slodkiego.Kiedy patszylam na slodycze odrazu robilo mi sie slodko jakos tak i nie jadlam-TO DZIALA , ale tylko u tych ,ktorzy maja brak chromu w organizmie.No coz ale zawsze mozesz sprobowac-Powodzenia :)

No i się znów zaczyna...od dziś spróbuję z kopenhadzką,mam nadzieję że mi się uda, bo chcę wreszcie schudnąć, już mam dosyć docinek innych...a tak żeby było raźniej to może ktoś będzie ją stosował raem ze mną??? pozdro!!!

hej mozemy stosowac ja razem i nawzajem wspierac sie :) ja mam dzisiaj 3. dzien.Zjadlam sobie tego tosta i popilam kawa...grzanka byla cudowna ale ta kawa...fujjjj..nie nawidze kawy bez cukru. Dzieki Bogu,ze przez kolejne 2 dni nie bedzie tych obrzydliwych bewsztykow,bo wymiotowac mi sie chce na ich widok i zapach.wczoraj zjadlam kawalek tylko i to z zamknietym noxem,zeby nie czuc smaku. Dziewczyny jak przyzadzacie to paskuctwo,zeby jakos w miare bylo jadalne??? Po dwoch dniach kopenhadzkiej ubylo mi 1,5 kg :) Oby tak dalej!!! Pozdrawiam

no to loozik. ja właśnie patrzę na kawę...i muszę w końcu ją zacząć-pomińmy to, że nie nawidzę kawy....ale muszę się zmusić bo tak jest w diecie,,, a zamiast befsztka to sobie ugotuję kawałek piersi z kurczaka-mniej kaloryczna i lepsza w dodatku!!!pozdro

czy wiecie moze czy mozna zamienic te wszystkie bewsztyki na piers z kurczaka,bo mi sie nie dobrze robi na widok tego miecha :(

mi się wydaje że tak...ale i tak dzisiaj nie skorzystałam...wypiał kawę i zjadłam 2 jajka na twardo i na dziś starczy...chyba nie trzeba jeść wszystkiego co tam jest???pozdro

witajcie dziewczyny! dzis ja zaczynam....przytylam ostatnio w bardzo szybkim tempie 4 kg w nic sie juz nie mieszcze...chcialabym ogolnie schudnac 7kd ......ale boje sie okropnie ze nie dotrwam nawet do 2 dnia bo tak zawsze jest jak probuje ta diete zrobic...zle sie czuje,tak mi dziwnie w brzuchu zawsze jest i nogi mam jak zwaty,nie amm na nic sily>...czy tak kazdy ma,czy to mija??? czy ktos zaczyna ta diete dzis??? prosze o wsparcie!

ja zaczęłam wczoraj, ale i tak robię odstępstwa od tej diety... np. dziś zjadłam 2 jaja na twardo, kawałeczek piersi z kurczaka i kilka kawałeczków brokułów, mam nadzieję, że wytrzymam tak do połowy lutego, bo muszę schudnąć 18 kg...... hehe