Stare panny łączmy się!

Wystarczy, że w google wklepiesz \"wczasy odnowa biologiczna\" lub \"wczasy spa\" i wyskoczy ci mnóstwo wyników :-) Nie podaję żadnych linków, bo nie wiem jakie miejsce by cię interesowało i jaka cena wchodzi w grę.

Trochę mnie nie było, ale musiałam odchorować tego stróża nocnego. Poopalałam się nieco na balkoniku i już mi nawet złość przeszła:) Ta propozycja pracy to bynajmniej nie było z dobrego serca i chęci pomocy. "Koleżanka" lubi mnie czasem dobić moim bezrobociem, chyba lepiej się wtedy czuje :> Wiecie - najedzony głodnego nie zrozumie... Dominum - będziesz pracowała w szkole? Jesteś nauczycielka? Ja pracowałam prawie rok na świetlicy środowiskowej i mało sama siebie w szpitalu psychiatrycznym nie umieściłam:) Dzieciaki są kochane, ale w liczbie ponad 80 przyprawiły mnie o małą nerwicę. Może to i lepiej, że nie mam faceta. Który by zniósł taka wariatkę jak ja :):):)

pracowałam w szkole dwa lata, teraz miałam przerwe kolejne dwa i chyba wrócę...Takie jest moje wykształcenie, pzoa tym, sa plusy i minusy tego... hmmmmwaham się, ale zobaczymy...Ja jestem anglistką, więc troche mniej dzieciaków na jeden raz, po 1 grupa, czyli ok 15 osób. Na razie znikam, ide zrobić sobie salon pieknosci w łazience :D moze załapię się z kuzynką na weekend w Wiśle (ona z facetem ,a ja wiadomo) ale co tam, przynajmniej kolejnego weekendu nie spędzę sama... Buziaczki dla Was!

Mała Gosia --> nie przejmuj się tą koleżanką, olej to. Jestem pewna, że jeszcze jej pokażesz na co cię stać :-) Trzymam kciuki w każdym razie. Dominum --> w Wiśle akurat dużo ludzi przyjeżdża pojedynczo, więc nie ma się czym przejmować. Mam nadzieję, że weekend będzie super. Ja też się tam wybieram niedługo, jak będzie Tydzień Kultury Beskidzkiej. Jadę z koleżankami, które co prawda facetów mają, ale wciąż jeszcze kultywują nasz zwyczaj babskich weekendów ;-) Szkoda, że na zostałyśmy tu tylko we trójkę :-( Zdaje się, że całej reszcie trudno się jest przyznać do tego, że są same i wstydzą się wypowiadać na tym topiku. Ale przecież same nie znaczy samotne!!!

mam wrażenie że jesteście nieudacznikami życiowymi

Jęzor --> ciekawe skąd takie wrażenie.. Ja się za nieudacznika nie uważam, skończyłam studia, mam dobrą pracę, mieszkanie, a sama jestem dlatego, że to mój facet był nieudacznikiem totalnym ;-) Ciekawe co ty sobą reprezentujesz.... Chyba niewiele, bo za dużo do powiedzenia nie masz ;-)

Właśnie.... Typowe myślenie.... Kobieta, która nie ma męża jest nieudacznicą... Musi być przecież, bo jakby była normalna i inteligentna to dawno męża by miała albo przynajmniej chłopa jakiego. I nie ważne, czy by bił i pił - najważniejsze żeby był!!! Przerażają mnie tacy ludzie. Przeraża mnie ich głupota. A jeszcze bardziej przeraża mnie popularność takiego myślenia... I to nawet wśród ludzi wykształconych, którzy teoretycznie przynajmniej powinni używać mózgu w życiu... Dziwne, że jakoś nikt nie poszuka winnego w mężczyznach. Że może byli niewierni, chamscy czy zwyczajnie nieodpowiedni. Kobieta samotna zawsze sama jest sobie winna... Zauważyłyście dziewczyny, iż takie poglądy głoszą także przedstawicielki naszej płci?? Te wybrane, bo mające kogoś i te, którym się wydaje, iż każdego mogą mieć...

Ocho zaczyna sie narzekanie na mezszczyzn .Zobaczymy do jakich slusznych wnioskow dojda dziewczyny ?

jasnoniebieski --> wcale nie zamierzamy narzekać na mężczyzn, tylko denerwują nas te bezsensowne ataki na nas. Ja tam akurat mężczyzn lubię, tylko że nie tych sfrustrowanych, którym się wydaje, że pod pomarańczowym nikiem mogą nas obrażać....

na wakacje. Jadę chyba z moim kolegą, ale w dwójkę nie chcę, a nie mam koleżanek chętnych na taki wyjazd. Jedziemy nad naszą ukochaną Solinę, na kajaki, jak jesteście chętne to zapraszam, tam jest tanio, my chcemy jechać pod namioty, albo do jakiegoś taniutkiego domku. Mam 23 latka, ale wolę starsze koleżanki, no i jedzie ze mną moja siostra, ona ma 26 lat, singielka;-)

Dzięki za propozycję, przemyślę ;-)

Witajcie! Kathlin, zarab będe szukac jakiś wczasów spa, czy cos takego, zobaczymy. chciałam tez poleciec gdzieś taniki liniami, ale oczywiście, na pare miesięcy do przodu nie ma co liczyć...A już myslałam, że powłoczę się po Paryżu, albo innym fajnym mieście.... Fajnie, że ty masz jezscze ekipe kolezanek, z którymi mozesz gdzieś pobalować, bo moje niestety mężatki i pilnuja tych swoich skarbów :P więc na babski wyjazd nie ma co liczyć.... Poszukuję zatem dalej.... :-)

Niestety obawiam się, że to już niedługo potrwa :-( część z nich myśli o dzieciach. Facetów jeszcze mogą zostawić na weekend, ale z dzieciaczkami to już będzie gorzej. No trudno, trzeba się cieszyć, że na razie jeszcze jest jak jest :-) Chwile refleksji mam dzisiaj, bo kończę 30 lat :-( Ale bilansu robić nie zamierzam ;-) Przed chwilą wszedł posłaniec z ogromnym bukietem kwiatów z karteczką \"najlepsze życzenia od cichego wielbiciela\" :-) Myślę że tym cichym wielbicielem są moi koledzy z pracy, którzy postanowili w ten sposób uczcić moje urodziny. Bardzo to miłe i poprawiło mi humor :-) No nic wracam do pracy - trzymajcie się laski :-)

Kochana!!!!!! Sto lat, sto lat, sto lat!!!!!!!!!!!!!!! Samych sukcesów w pracy, marzeń spełnienia, zdrowia nieskończonego. Szczęścia ogromnego i uśmiechu dnia każdego. Wspaniałych przyjaciół, takich prawdziwych i na całe życie, ludzi o waniliowych sercach dookoła i miłości, miłości, miłości... W dni zwykłe i święta :):):):)

Kochana!!!!!! Sto lat, sto lat, sto lat!!!!!!!!!!!!!!! Samych sukcesów w pracy, marzeń spełnienia, zdrowia nieskończonego. Szczęścia ogromnego i uśmiechu dnia każdego. Wspaniałych przyjaciół, takich prawdziwych i na całe życie, ludzi o waniliowych sercach dookoła i miłości, miłości, miłości... W dni zwykłe i święta :):):):) [kwiatek

ojej, jakie romantyczne!!! Wszystkiego najlepszego!!!! Cmoooooooooooooooook! Mnie w głowie caly czas jakiś wyjazd chodzi...patrzyłam sobie na te wczasy spa, ale 7-mio dniowe pobyty z 2,000 nie schodzą...trochę dużo kurcze...jak byłam w Turcji z full wypasem za 1200(samolotem zrecz jasna) a tu takie ceny...jeszcze w grę wchodzi Słowacja - tam ceny sa nieco niższe. pomyślę o tym...Ale na prawdę napaliłam się na taki wyjazd, kurcze...zabiegi, masaże, kąpiele, sauna.... pomarzyć...

Witajcie :) Na wstepie -Kathlin wszytskigo najlepszego i spelnienia marzen Dominum :) Zagladalam tu juz wczoraj ale jakos sie nie zlozylo zeby cos napisac:) Mam nadzieje ze jeszcze moge?

Zaraz się popłaczę!!!!! Nie mogę Ci Kathlin złożyć życzeń :(:(:(:( Cały czas mi wyświetla, iż taki tekst jest już na forum!!!! A nie ma przecież!!!!!!

Kochana!!!!!! Sto lat, sto lat, sto lat!!!!!!!!!!!!!!! Samych sukcesów w pracy, marzeń spełnienia, zdrowia nieskończonego. Szczęścia ogromnego i uśmiechu dnia każdego. Wspaniałych przyjaciół, takich prawdziwych i na całe życie, ludzi o waniliowych sercach dookoła i miłości, miłości, miłości... W dni zwykłe i święta :):):):)

No nareszcie sie udało. Prawie godzinę się męczyłam :):) Jednak chłop do komputera to by mi się przydał:):) Kwiatki oczywiście dla Kathlin

Do drogiej jubilatki - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! :-) życzy 30-letnia Julia bez pary :-) PS. Skąd się bierze takich kolegów w pracy? I co to znaczy dostać bukiet kwiatów?...

Dziękuję wam za życzenia, jesteście kochane :-) I witam wszystkie nowe dziewczyny, które zawitały na naszym topiku :-) Super, że postanowiłyście dołączyć. Dominum --> baseny termalne na Słowacji - niezły pomysł, naprawdę ;-) i w sumie można jechać w ciemno, wszędzie pełno wolnych kwater. Pensjonaty są super, ale ceny.... Kazia --> oczywiście że możesz i nawet powinnaś do nas dołączyć!!! Julia --> nie wiem skąd się bierze takich kolegów ;-), ale oni też nie zawsze są tacy sympatyczni... A co znaczy dostać bukiet kwiatów - chyba to że mnie lubią - mam nadzieję.... :-)

Ale się mnie dużo zrobiło :):):):) Za dużo :):):)

Witamy nowe panienki!!!! fundnęłam sobie dzisiaj osmetyczkę, a jutro zapisuję się na siłownię, więc moze jak forma będzie lepsza, to i szczęscie dopisze.... :) A przynajmniej humor!

Właśnie dostałam smsa od byłego \"wszystkiego najlepszego MYSZKO\" Chce mi się płakać, chociaż właściwie nie wiem dlaczego. W końcu to ja nie chciałam z nim być. Ale jakoś tak strasznie smutno się zrobiło....

Kathlin, a może umów się na niezobowiązujące lody/wino/spacer/seans w kinie? I uśmiechnij się do tego sms\'a - ten ktoś Ci dobrze życzy. :-) PS. Pytanie o znaczenie dostawania bukietu kwiatów było raczej retoryczno-filozoficzne... nigdy czegoś takiego nie dostałam... Eee, może jeszcze kiedyś... ;-)

Kocham was dziwczyny !!

Julia - tak mi się wydawało z tym bukietem ;-) ale w sumie mam dzisiaj lekkie zaćmienie umysłowe. A umówić się - to chyba raczej odpada, bo on już się z kimś spotyka. Zresztą dużo czasu mu nie zajeło znalezienie kolejnej wybranki (właściwie to 1 dzień :-( ). Jak mi kiedyś powiedział \"byłem tak zdołowany, że potrzebowałem jakiejś dziewczyny\". I jak tu wierzyć w stałość męskich uczuć, skoro po 6 latach potrafią się pocieszyć następnego dnia? Samotnyyy - to bardzo miłe z twojej strony :-)

a ja jestem z lublina.mam 26 lat. moje koleżanki powychodziły za mąż albo powyjeżdżały, koledzy mają żony albo zazdrosne dziewczyny, mnie średnio bawi spotykanie się z parami małżeńskimi i słuchanie jacy to oni są szczęśliwi i za ile miesięcy urodzi się ich ukochany dzidziuś. moje życie wygląda tak - praca dom, dom praca. siedzę w domu, sprzątam żeby nie myśleć, oglądam tv żeby nie myśleć, siedzę w internecie żeby nie myśleć robię wszystko żeby nie myśleć a najgorsze jest to że ciągle myślę i powoli pogrążam się w rozpaczy. dziś chciałam założyć śliczną sukienkę, ale po co? dla kogo? dla siebie? wszystko robię dla siebie a chciałabym coś zrobić dla kogoś, dla tego jedynego, którego nie ma koło mnie. czasem wmawiam sobie - tak jest lepiej, zobacz jesteś wolna, pani własnego życia ciesz się tym, ale po chwili widzę tą pustkę. jeżdżę do rodziców, śmieje się i wyobrażam sobie że jestem szczęśliwa. ale to wyobrażenie pęka jak bańka kiedy chciałabym gdzieś wyjść a nie mam z kim. chciałabym pojechać na wakacje, sama? wtedy samotność mnie dobije albo zrobię coś czego będę żałować tylko po to, żeby poudawać, że z kimś jestem. nie potrafię się cieszyć samotnością tak jak kiedyś, nie potrafię patrzeć na zakochane pary bo nie rozumiem dlaczego ja tak nie mogę...a mogę i chcę tylko co sama ze sobą? koleżanka, kiedy pokłóciła się ze swoim chcłopakiem powiedziała mi, że mi to jest dobrze bo ja nie mam takich zmartwień. no tak, bo nawet nie mam się z kim pokłócić.ech życie

hej hej --> więc dobrze trafiłaś :-) My tu wszystkie jesteśmy w takiej sytuacji. Ale nie możesz się załamywać. Ja na przykład od kiedy jestem sama właśnie tym bardziej staram się lepiej wyglądać. I to właśnie dla siebie. Jest tak, że jak czujesz się dobrze sama z sobą, to innym też z tobą będzie. Przetestowałam :-) Więc wkładaj najlepsze sukienki, zrób sobie porządny makijaż, zobaczysz że otoczenie zacznie zwracać na ciebie uwagę. Wiem, że przychodzą takie trudne są chwile, kiedy samotność staje się nie do zniesienia, kiedy chciało by się z kimś wyjść, lub po prostu zostać w domu, ale też nie samej.... Ale jak będzie ci ciężko zawsze możesz pogadać z nami :-)