Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

http://img505.imageshack.us/my.php?image=dsc001481hy.jpg

coś zle zrobiłam

Może teraz bedzie ok http://img505.imageshack.us/my.php?image=dsc001488jo.jpg

Dziewczynki czy któraś z Was ma zabawy fundamentalne, znalazłam na Allegro i się zastanawiam nad kupnem, tylko czy warto? http://www.allegro.pl/item103110520_zabawy_fundamentalne_1_hit_mamo_to_ja_od_ss.html

hmm, chyba nie wyśle jednak zdjęcia

http://images2.fotosik.pl/70/bb8988bf5876aeaf.jpg

udało się:)

[URL=http://imageshack.us]http://img263.imageshack.us/img263/189/dsc001506ee.jpg

[URL=http://imageshack.us]http://img263.imageshack.us/img263/3407/dsc001439je.jpg [URL=http://imageshack.us]http://img58.imageshack.us/img58/2863/dsc001474jh.jpg [URL=http://imageshack.us]http://img58.imageshack.us/img58/2349/dsc001603ol.jpg i nasza rodzinka [URL=http://imageshack.us]http://img263.imageshack.us/img263/3880/dsc001678ve.jpg

Ale się rozpisałyście przez ten weekend! Poczytam troszke później. Czas na mycie małeg. Miłego wieczorku dziewczyny

zdjęcia troszke złej jakości bo są z telefonu

Emi mnie też denerwują te ciągłe pytania czy karmie piersią, a jak powiem że nie, to od razu cały wywiad muszą przeprowadzić dlaczego. Na poczatku miałam straszne wyrzuty sumienia, płakałam i wbiłam sobie do głowy ze jestem złą mama, ale na szczeście mi przeszło. Kacperek jest zdrowy, szczęśliwy i to najważniejsze. Jeśli chodzi o leżenie na brzuszku to na początku też nie lubiał, ale teraz chyba co raz bardziej mu sie podoba. Co prawda wytrzyma w takiej pozycji najwyżej 5 min, ale to i tak postęp, a w pozycji pionowej pięknie trzyma główkę. Ja też mam nosidełko, ale mały woli być w nim huśtany niż noszony.

czesc dziewczynki :) Na poczatek napisze ze dziciatka z naszego forum sa przurocze :) i jakie juz duuuze :) co do karmienia piersia dziewczyny nie zwracajcie uwagi na te osoby ktore maja jakies problemy. Ja osobiscie karmie piersia ale od 2 tygodni intensywnie wprowadzam butelke poniewaz juz chce odstawic Wiki od cyca. Wierze ze co najbardziej pozywny pokarm to juz dostala. A poza tym nie kazda mama czyje sie dobrze z karmieniem piersia - wrecz dla niektorych jest to cos nienaturalnego. A po co zmuszac sie do czegos do czego nie jestesmy przekonane??!! Moze troche jest mi dziwnie ze mala juz odstawiam ale wierze ze mieszanki sa dobre jak nie lepsze od mojego mleka robionego z wody. chleba i piersi kurczak - bo jak zjem cos innego to mala nosze z placzem na rekach prze pol dnia. A ja chce sie wkoncu najesc!!!! I nie czuje sie jak egoistka - wiec niech mnie nikt nie ocenia. Co do dopajania: to mala jak byla tylko na cycu to i tak dostawala ode mnie herbatki. dana- radze sprobowac podac butelke z jakims napojem i sprawdzic czy dziecko w ogole potrfi z niej pic. Bo pozniej jak bedziesz chciala odstawic to moze sie okazac ze nie mozesz bo dziecko nie potrafi z niej pic ( moja kolezanak tak obecnie ma z 7 miesieczna corka) no i ma problem. Kubek niekapek tez jej nie sluzy. Co do lezenia na brzuszku to Wiki dostaje ataku placzu w tej pozycji. Ale staram sie ja klasc choc po minucie pare razy dziennie. Bylysmy ostatnio na kontroli biderek i wszystko ok - juz nie musimy sie pojawiac :) a ja za rowno 2 tygonie (jak wszystko dobrze pojdzie) bede po koncowym egzaminie ma stdiach podyplomowych :) ale zem sie rozpisala ;) cieplutko pozdrawiamy

Dziewczyny super, że jesteście....potraficie pocieszyć bolącą dszyczkę.....już mi lepiej i staram się myśleć o samych pozytywnych rzeczach....a Kacperek rozwija się bardzo dobrze, niewiem co to kolka czy nie przespane noce na szczęście....tfu tfu oby nie zapeszyć :P Słonko córunia sliczna...taka laleczka, wydaje mi się, że podobna do Ciebie :) Lena a Kacperek taki duży...sliczna pyza i tak pięknie się chowa na sztucznym.....a co sztuczne jest dobre, nie???? :D:D:D Pysia potrafisz pocieszyć człowieka :) Kurcze już końcowy egazamin....super. Będę trzymać kciuki ;)

boskie cudenka:)) wszystkie...:)) buziaki na noc..my z ukochanym materac na strychu i w gwiazdy z filmami i tak przez cala noc..a co raz sie zyje;)::)))

Czesc laski! Ja zagladam do Was bardzo rzadko, bo po prostu nie mam jak! Moj maly (7 tygodni) w ogole nie spi w dzien! Nie moge sie od niego oderwac, z reguly je (waga 5,600 kg!), a jak przez moment nie je, to musze go zabawiac bo inaczej marudzi. Wczoraj i w sobote spal po 2 godziny- tyle co w wozku na spacerku. Zeby pojsc do kibelka czy wziasc prysznic, musialam go dac rodzinie do potrzymania, a i tak juz plakal... Slyszalyscie zeby takie male dziecko tak malo spalo?!!!? Caly dzien jestem unieruchomiona, czytanie juz mi bokiem wychodzi..! Ale ja z czym innym tu przyszlam.. Mam pytanie jak radzicie sobie z myciem szyjki u dziecka, bo ja przyznaje, nie jestem w stanie mu sie do niej dobrac i chodzi z brudna! :-( Na szczescie tak gleboko ma ja ukryta pod faldkami ze nie widac :-), ale wypadaloby jednak... Pomozcie! :-)

Cześć dziewczyny! Boziu co ja przeżyłam w nocy!!! Kacper zaczął mi się dusić. Chyba przez ten pieprzony katar. W zyciu tak się nie bałam.Na szczęście od rana znów jest roześmiany i rozgadany jak nigdy. Czy zauważyłyście u siebie jakieś zmiany po urodzeniu dziecka? Ja na przykład zrobiłam się strasznie wrażliwa na punkcie dzieci. Jak słysze nawet w radiu, ze jakiemuś dziecku dzieje się krzywda to chce mi sie płakać. Ostatnio oglądałam program o wcześniakach , jadnego niestety rodzice byli zmuszeni odłączyć od respiratora, ryczałam jak głupia przez godzine. Poza tym zrobiłam się bardziej ostrozna(np podczas jazdy samochodem), zaczęłam się bać o siebie, w obawie co stanie się z moim serduszkiem gdyby mnie zabrakło. Jeszcze pare innych rzeczy, ale długo by pisać. A jeśli mowa o zmianach. Jak tam wasze kilogramy? Wróciłyscie już do stanu sprzed ciązy? Ja na razie waże 53 kg, jeszcze 5 do zrzucenia aby powrócić do dawnej figury. Szczerze mówiąc to wątpie że mi się to uda. Miłego dnia kobitki

hej:)) Agutko..ja najpierw klade malego i przemywam ciepla woda z mydelkiem w plynie..tetrowa myjka..Licho samo odgina glowe bo marudzi ..a reszta domywa sie w wodzie..tak jak mowilam mam wanienke ale uzywam takiej tuby ktora wyglada jak wiaderko i dzieciak jest w niej po szyjke..i sobie plywa jak w brzuchu u mamy ..super wynalazek..jak nie ma w polsce to moze duze wiaderko??? czyste ladne :)) albo z mama do wanny:))) ja mam paranoje smierci..mojej i jego i Valentijna(imie mojego mezczyzny)..moja mama zmarla jak mialam 17 lat i po niej dwie inne bliskie mi osoby ..i trauma zostala..chce po prostu byc stara i widziec jak on sie robi 4o latkiem;):))) bardzo a to bardzo. Ja nigdy nie lubilam dzieci a teraz ciagle mowie jakie sliczne dziecko bo odkrylam ze nie ma brzydkich dzieci:)) tez mialam taka ryczanke-niespanie w pierwszych dniach zycia Licha..po jakims czasie kazdy dostaje w prezencie normalne zycie back;) Licho spi prawie ze cale noce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! w dzien tez niczego sobie:)) figura byla beznadziejna do jakiegos miesiaca a teraz nosze znowu 34!!! rozmiar..tylko cos stopy mi urosly..bo wszystkie buty sa zamale????????????????? tylko musze popracowac nad elastycznoscia..cialo mi sie zrobilo jak kawalek drewna;)a jeszcze w czasie ciazy szpagat byl pryszczem teraz musze sie nasapc. zaczelam biegac wieczorami albo kiedy Val jest w domu.to boska sprawa..dotlenienie i przyplyw energii..biore psa i po parkach :)..mam na oku swietne bikini..bardzo skape..biale..i to moj cel;) za to wczoraj przycielam sobie grzywke jak kretynka zamiast poczekac a moja fryzjerke ktora jest na wakacjach wzielam i pomyslalam ze to proste teraz wygladam jak lego ludzik albo jakas inna maszkara..czapka na glowie wiec obowiazkowo;):)) jak wy dzis? macie plany na wakacje? buziaki

:) Ja dzisiaj z fryzjerką w domku jestem umówiona:) ścinamy i robimy balejaż, w końcu będę wyglądać jak człowiek. Mam tylko nadzieję, że mi włosy od farbowania nie wypadną bo pewnie mocno osłabione po ciąży i przez karmienie... A Ala na spacerku z babcią więc wzięłam się za porządek w jej komodzie i ogromną reklamówę za małych ciuszków odłożyłam dla siostry, a nie pisałam wam jeszcze, że moja siostra w tym roku babcią zostanie:) Te wiaderka do kąpieli to można zamówić przez internet, kosztują ok. 100 zł. i też słyszałam że to super sprawa ale my już się przyzwyczailiśmy do wanienki więc szkoda wydatku, a z szyjką nie mamy jakoś problemu po prostu jak jest Mała zanurzona w wanience to jej przemywamy ale jej już się trochę wyciągnęła i nie jest cała fałdkami zakryta:) Za tydzień idziemy na badanie słuchu, trochę mam stracha ale ponieważ to dzień moich urodzin to zażyczyłam sobie aby wszystko było ok, to będzie najlepszy prezent.

i co myslicie że jak pobiegacie albo wam fryzjerka coś z kłąkami zrobi to bedziecie super laski nigdy teraz jestescie głupie matki polki z wyciągnietymi cycami wielkimi brodawami , rozciągniętymi cipami wydętymi ii pooranmi rozstrępami brzuchami bleee rzygać się chce a wasi faceci aby czekaja na okazje zeby zakisic ogóra w jakieś ciasnej dziurce

Kijaneczko z nieba mi spadłaś z tą informacją. Podaj mi prosze wiecej szczegółw odnosnie zwolnienia dla poratowania zdrowia. Prosze odpisz jak najszybciej. Pozdrowienia dla wszystkich

Amadziu teraz to nie problem. Powiedz o tym swojemu lekarzowi rodzinnemu on musi wypełnić jakiś świstek i tyle. ty zanosisz doszkoły. Jest tylko jeden warunek. Musisz mieć przepracowane 8 albo 9 lat w szkole. Nie pamiętam ale sprawdze w przepisach. jak coś to podaje ci mój nr gg 6126561. A tak z ciekawości czego uczysz? pozdrowionka

Slonko tuby sa nawet dla starszych dzieci:)) moje znajome maja trzylatki i one same chca nalewac wody i siedziec z tyleczkiem w tubie;)...ale wlasciwie to masz racje kwestja przyzwyczajenia..ja kupilam i to i to i teraz piekna pomaranczowa wanienka bedzie szla w inne rece.. jaki balejaz? wyslij zdjecia koniecznie:))) jak wloski przycinasz..och jak ja lubie cos w sobie zmieniac uwilebiam takie posty...biednych sfrustrowanaych kretynow:))pozdrowienia i kondolencje. buziaki

Kijaneczko - lipa, ja pracuje dopiero 4 lata, hmmm, szkoda, wiec we wrzesniu witaj szkoło - szczerze mówiac tesknię za praca- lubie dzieciaczki, ale tesknota za Oliwia juz teraz mnie przeraża :( :( pracuje w szkole specjalnej,wiec ucze życia...najprościej rzecz ujmując:) Len 22- witaj i szkoda , że tak idiotycznie sie zaprezentowałeś PAJACU!!!!!!!!!!!!!! zakompleksiony DUPEK tylko tak może sie dowartościowac, no cóz..spierdal....głupi CEPIE, bo mi ciebie żal - ale fajnie- jest sie na kim wyładowac...hihi... OT - DURNE TO DURNE.... a poza ty, co cie moja cipa obchodzi?!!!!!!!!!!!!!!

Len22 o swojej matce też tak myslisz?

Pewnie w ogóle by Cie nie urodziła gdyby wiedziała ze wychowa takiego pojeba! A tatuś też po Twoim urodzeniu chodził zakisić ogóra , jak Ty to mówisz, w innej dziurce?

Illeli mój balejaż to słoneczny blond z mleczną czekoladą (chyba tak się te kolory nazywają o ile dobrze pamiętam) a włoski po prostu skróciłam i pocieniowałam, żeby się lepiej układały. Fryzjerka zrobiła mi jeszcze maskę regenerującą na suche włosy i faktycznie teraz są mieciutkie i lśniące. Pierwszy raz brałam fryzjerkę do domu i muszę przyznać, że przy dziecku to fajna sprawa a i cena konkurencyjna w porównaniu do salonów... Życzę miłego dzionka Kobitki:)

w takiej tubie to dziecko ma pozycję pionową? nie obciąża to kręgosłupa ??

Witajcie! ja do fryzjera też się wybieram, ale coś ciągle nie mogę trafić...ale chciałabym zrobić wreszcie coś extra bo ciągle ta sama fryzura... Amadzia ja też uczę życia - tyle że w przedszkolu. buziaki

dlaczego ma obciazac ..? dziecko jest w wodzie! prawa fizyki;) sadze ze pediatrzy polecajacy tuby wiedza co mowia.. slonko koniecznie wyslij zdjecia..ja przed polska tez fryzjer koniecznie i moj ulubiony kolor..czarno-fioletowy..wychodzi z tego ciemna oberzyna..naturalnie mam czarne ale cere mleczna wiec koszmarek;) slonko twoje kolory brzmia iscie slonecznie i wakacyjnie:)) zdjecia wysylajcie kobietki:)) dzis ide na konsultacje i zobacze ile licho uroslo i cala reszte..jestem bardzo podniecona..cholera licho nosi juz ubranka 62-68!!! mam monsterka w domu..a bylo to takie malutkie!!! dziewczyny jak pojdziecie do pracy to opcja dziadkowie..opiekunka..zlobek? buziaki dla wszystkich i do wieczora