Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna76

Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Polecane posty

Gość Lena25
Moni dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi, prześliczny Kacperek!!! Super ubrany!! Też myślę że wygląda na tłuścioszka.nie przesadasz z tym jego nie przybieraniem na wadze?Przecież świetnie waży - ważne jest aby porównywać wagę urodzeniową. Moni, ja też poproszę o książeczkę danutamierzwa@op.pl dziekuję dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo jakies zamieszanie - he- beznadziejne...a czyta, to ci mózgowiec... Emi Kacperek superowy chłopaczek- a jak je i nie płacze- znaczy, ze to mu wystasrcza - a co lekarz na Twoje obawy??? widac, ze mata jest zachwycony, Oliwia tez badzo lubi swoja mate...ale ostatnio zakochała sie w nowym \"piesku zubuloo\"- ten z netu- Słonko to zdaje sie Ty podałas linka...swietny zakup- Oliwka fajnie sie tym bawi - gapi sie, chwyta, gada ...a i zaczeła sie głosno smiac- słodkie to 🌻 która jeszcze karmi tylko piersia???Niunia, Dana? kto jeszcze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Sabcia dzieki za ino w sprawie kredytu...we wtorek mamy spotkanie z doradca i zobaczymy co nam poleci... ale jestem napalona na budowe, chciałabym, aby juz sie zaczeło dziac...taka juz jestem- plan i działanie :) Ty juz masz swój domek i choc płacicie kredyt nie załujesz , prawda??? ok spadam- Oliwka spi na kolanach...jedna reka trudno pisac...pa kolorowych snów 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękujemy za miłe słowa - ja i mój smerfuś :) Amadziu lekarz mówi, ze on jest wczesniakim i nadrobi niedługo. Natomiast pani pediatra powiedziała, ze ma małe oznaki wczesniactwa (z czego sie bardzo ciesze) i mam mu zaczac powoli dawac 2 razy na dobe mleko nastepne....może jest bardziej tłuste...zobaczymy. A poza tym też mój smerfuś ma pieska zebuloo ale mata teraz przebija wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodziło mi o panią neurolog.......za dużo wrażeń jak na jeden dzień :) Kolorowych snoof :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amadziu ja też karmię tylko piersią i chwalę sobie bardzo. Mam nadzieję że uda mi się karmić jak najdłużej. Moni mój mały pięknie śpi bo budzi się dopiero ok3 najedzenie i potem o 6 ale mimo to poproszę o książeczkę chętnie poczytam barkij@wp.pl Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dana, Kijaneczka -wysłane :) Amadziu ja karmię tylko piersią, niestety jeszcze tylko dwa miesiące bo wracam do pracy, muszę pomału szukać opiekunki...mam nadzieję że znajdę odpowiedzialną osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi moja Ala z zabaweczek na macie też najbardziej kluczyki lubi, nie mam pojęcia dlaczego, może kolory? bo w sumie te pozostałe zabawki mi się ciekawsze wydają. Amadziu ja ciągle karmię tylko i wyłącznie cycem i przyznam, że czasami miałąm dośc ale odkąd Ala nauczyła się pić z butli i mogę co jakiś czas dać jej odciągnięte mleczko i nie jestem taka uwiązana to też bardzo sobie chwalę, (przede wszystkim względy finansowe) chociaż czasami cieknie mi ślinka na myśl o niezdrowym żarełku.... My dzisiaj mieliśmy przebojową nockę, Mała miała zatkany nosek i ciągle krztusiła się nadmiarem swojej śliny, a ja co kwęknięcie czy kaszlnięcie leciałam sprawdzać czy wszystko w porządku. Teraz wygląda na to że wszystko ok, nie mam pojęcia co to było, może po prostu po soli morskiej się już giluny rozpuściły.. Dziewczynki zbliża się nasza druga rocznica ślubu i już zatrudniłam teściów do opieki nad Małą, macie jakieś pomysły na ciekawy wieczór? Teatry odpadają, bo u nas w poniedziałki nieczynne, w kinie też chyba teraz nic ciekawego nie grają? kurcze, nie mam pojęcia co robić, można jeść karmiącej matce pizzę?? Całuski i miłego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mami25
Czesc dziewczyny, mój macierzyński kończy mi sie :-( za miesiąc i mam pytanie zadana z Was nie wybiera sie na wychowaczy z tego co czytam to wszystkie wracacie do pracy pozdrawiam Was i dzieciaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Co do karmienia to ja już piersią tylko dokarmiam jak uzbieram, bo zaczął mi pokarm zanikac. Nie martwie sie tym, bo chciałam tak po 3 mies. odstawiać, a jutro Paula kończy własnie 3 mies. Byliśmy na szczepieniu, ja daje jej te skojarzone smith kline (teraz 5 w 1) i one są super bo nie bolą, zapłakała tylko jak wkłuto igłę a potem już przytuliłam i nie płakała. No i nie goraczkowała, na szczęscie. Waży 5640 i długaśna jest, takze zgrabniocha z niej :) Ja jem już wszystko, a karmię piersią. Jadłam pizzę domowej roboty i nic dziecku nie było. Okresu też nie mam, ale mam przerwy w karmieniu nawet po 11 godz., także sie niedługo spodziewam. Spróbuje załączyć zdjecia w stroju do chrztu (przymierzałysmy, bo 10 czerwca chrzest). http://img214.imageshack.us/img214/563/p60200050wb.jpg http://img123.imageshack.us/img123/3519/p60200042ye.jpg Teraz w całości. Będą jeszcze białe rajstopki i skarpetki. http://img207.imageshack.us/img207/4929/p60200036xh.jpg Teraz jedno z moich ulubionych: http://img70.imageshack.us/img70/264/p53000023ko.jpg A tak trzyma główkę moje Serduszko: http://img151.imageshack.us/img151/1654/p60300031wp.jpg I tak się śmieje: [URL=http://imageshack.us]http://img99.imageshack.us/img99/2430/p60300050iw.jpg Dobra, wystarczy, bo się rozszalałam. Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety nie zobaczycie zdjęć, nie wiem czemu nie zadziałało, chyba to za darmo bylo zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy któraś wraca od lipca do pracy????????? Napiszcie, bo ja idę na rozmowę i chyba będę musiała iść od lipca do mojej starej pracy...bo zostałam zaproszona. Czekam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi ja wracam od września. Macierzyńskie mi się kończy na początku lipca ale mam jeszcze do wykorzystania urlop z tamtego i tego roku więc wypada mi gdzieś do 10 września. Magda zdjęcia śliczne, mój typ to to w czapeczce do chrztu, jest urocze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Witajcie mamuski🌻 dziekuje za poprzednie odpowiedzi w sprawie tych krostek na twarzy mojego babelka:) wszysko jest juz ok! mam pytanko do was... po jakim czasie znika ta kreska na brzuchu??? I czy znacie cos skutecznego na rozstepy jeszcze czerwone bo mnie wysypało tydzień przed porodem na biodrach i wokoło pepka bo przytyłam tylko w brzuszku i to bardzo:)??? Pozdrawiam was i wasze maleństwa❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mami25
hop hop a na wychowawczy żadna z Was sie nie wybiera????, kurcze ja nie mam nikogo do opieki nad maluszkiem obcej kobiety nie chcę wynajmować d opieki rodzinka daleko a do żłobka za malutka jest moja kruszynka poraźdzcie coś !!! czekam na odpowiedź :-) Sliczne dzieciaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello dziewczynki :) ja tylko na momencik poinformowac ze obronilam prace podyplomowa na 5 :) pojawie sie w chwili wolnej a teraz biegne do mojego babla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyśka GRATULACJE!!!! 🌻 Amber-aniu ja krechę mam ciągle i jak na razie nawet trochę nie wyblakła, sprawdzałam na innych forach i znika w bardzo różnym czasie, nie raz od razu po porodzie a nie raz i po roku:( Mami25 ja z wychowawczego nawet jakbym chciała to nie mogłabym skorzystać bo nie mam umowy na czas nieokreślony, poprzednią miałam do końca lutego ale musieli ze względu na ciążę mi przedłużyć. Tak czy owak nie korzystałabym nawet gdyby taka możliwość istniała, po pierwsze ze względów finansowych (nie stać nas na życie z jednej pensjii bo kredyt spłacamy) a poza tym nie jestem typem domatora i nie chcę siedzieć w domu i gotować obiadków (nie znoszę prac domowych), a mam mało stresującą, lekką pracę w biurze. Fakt, że dzieckiem zajmie się moja mama ale przyznam, że długo to rozważałam, bo to już jest starsza kobieta i boję się że nie da sobie rady. Myślałam też o żłobku ale na razie opcję z mamą wypróbujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mami25
dzięki Słonko :-) , za wyzerpującą odpowiedź ja tez mam mało stresującą pracę ale i mało płatną niestety, ale lepiej taka niż żadna, mąż jest w stanie utrzymać rodzinę ale na koniec miesiaca wyjdzie nam wielie -ZERO w budżecie, rozważąm opcję żłobka brrr...., piszcie kochane i mnie pocieszcie bo jestem coraz bardziej załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Mi macierzyński kończy sie 23 czerwca, ale tak do 10 sierpnia mam urlop (zostawiłam sobie 9 dni z poprzedniego roku i 26 z tego). Od nowego roku zadeklarowała opiekę nad maluchem teściowa, a do końca roku musimy coś wykombinować.Moja mama ma wstępnie ugadaną sprawdzoną babkę. Ale boli mnie, ze mam z kimkolwiek zostawiac Paulę, nawet z jej babcią. Krechę na brzuchu mam jeszcze, ale powoli już znika. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mami25
ja mam problem bo moja mama daleko, i opieka nad synkiem nie wchodzi w gre mimo ze ma szczere checi jej bym powierzyła wszystkie dzieci świata - emerytowana nauczucielka od małych dzieci :-) a tesciowa mieszka troche bliżej ale jest tak upierdliwą kobietą, despotyczną i oczywiście deklarujhe chęc oieki ale jak się jej boję zosyawić dziecka :-((( no i jestem w kropce ciekawe czy kóras z Was planuje urlop wychowawczy :-))) bo jak na razie wszyskie macie babcie skore do pomocy całuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyska - BUŹKA!!! zuch Mamuska!!! Słonka - ja jem wszystko a karmię tylko i wyłacznie piersia- dzis np, gyroska, mniam :) :)-= taka mała rozpusta, a co!!! Magda - córeczka jak księżniczka wyglada- śliczna panieneczka🌻 Moni mam nadzieje, że znajdzesz opiekunke - taką prawdziwa Marry Popins (nie wiem jak to sie pisze :) ale chyba wiecie o kogo mi chodzi) my jestesmy w znakomitej sytuacji- moi rodzice są na rencie i chętnie się zajmą Oliwią- a nie jedno dziecko wychowali (oprócz mnie i brata)- maja podejście do dzieci- wiem że Oliwka bedzie miała u nich super, ale mimo to szczerze- wolałabym posiedziec z Nia choć do roczku- niestety, w związku z kredytem nie możemy sobie na to pozwolić :(...ale przynajmniej znowu się podzielimy obowiazkami domowymi...Słonko- ja te z nie przepadam za pracami domowymi...:P .wiecie co- mój mąż kochany ostatnio spytał- \"co ty robisz cały dzień??? nie nudzisz sie???- cholera!!! ja nawet nie mam czasu sie wykompać, wysrać!!! a on mysli, że ja tylko leże?!!! no nie!!!ale mnie wkurzył!!!! bylismy w lesie- ale klimacik działa na Oliwkę- śpi jak aniołek, a ile zjadła...:) buzka!!! 👄 A Monia ja tez prosze \"instrukcję\" na przespanie całej nocy :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mami, ja idę na wychowawczy! Bardzo się z tego powodu cieszę i jeśli masz możliwość finansową iść na wychowawaczy to nie zastanawiaj się nad tym, w życiu jeszcze zdążysz kariere zrobić. My planujemy za jakiś roczek następne dziecko więc nawet jaj sobie z mojej pani dyrektor nie chcę robić... Magda śliczne zdjęcia, mój synek tak główki jeszcze nie trzyma cholerka jasna... Pyśka serdeczne gratulacje, dzielna kobieto! Moni, dzięki za książeczkę, może jutro uda mi się zacząć czytać. Do mamuś karmiących piersią - wyczytałam w jezyku niemowląt że dzieciaki ważące powyżej 5 kg nie potrzebują jeść w nocy, jest to jedynie przyzwyczajenie żołądka do dawki pokarmu.Poradziła taki sposób na to, aby maluch przesypiał noce - sprawdziłam , działa! - Np mój Bartuś budził się co noc 0 1 i 3 w nocy , w międzyczasie była też kupka.Więc wiadomo - noce były średnie jeśli chodzi o wysypianie się.O 1 w nocy gdy mały zaczyna się wiercić i ładować ręce do buzi trzeba podać mu smoczek, jeśli dalej nie chce spać tylko intensywnie ssie i się wierci należy go wyjąć z łóżeczka, przytulić, pokołysać.Powinien zasnąć.Mój zasnął, wiec odłożyłam go do łóżeczka.POtem w sumie jeszcze się wiercił do 3 czyli do następnego karmienia ale jeśli mu wypadał smoczek to mu podawałam i obeszło się bez karmienia.Dziś w nocy (tak jak zapewniała tracy Hogg - ) mały o 1 Tylko się powiercił przez sen ale już się nie obudził.O 3 rano - czyli w porze następnego karmienia zastosowałam tę samą metodę - podałam smoczek, pokołysałam, i - zasnęło moje kochane maleństwo.Czyli rzeczywiście to chyba nie głód tylko przyzwyczajenie żółądeczka , bo przecież jakby maleństwo było naprawdę głodne to nie zasnęłoby z głodu.Zobaczymy jaka będzie dzisiejsza noc...Owszem, te dwie ostatnie noce nie były dla mnie za fajne, bo, ze tak powiem czuwałam nad jego snem, ale może dziś się wczale nie przebudzi?miło by było. Dziewczyny muszę się z wami podzielić pewna ciekawostką - Byliśmy niedawno u pani doktor (w czwartek) i powiedziałam jej , że mały coś ostatnio marudny i nie wiem czy mu ząbki nie idą bo mąż jak mia.ł 3 miesiące to miał już dwa dolne ząbki. Pani doktor podniosła mu wargusie do góry i powiedziała :no, są jeszcze zabki u góry,może niedługo zejdą..Zapytałam jak to u góry skąd ona to wie?I pokazała mi skubana wszystkie zęby przebijające przez dziąsełka - zobaczcie u swoich dZieciaków - widać pięknie ząbki!Ja, cimna masa myślałam, że one sobie jakoś rosną a nie, że są gotowe i po prostu się wyłaniają... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mami25
dana dzięki za pocieszenie przekonałąś mnie na 80% :-) , kariera dobre sobie :-))), nie chodzi o kariere tylko o utzymanie pracy ale dzidziuś najważniejszy przecież :-))), całuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mami25
aaa zapomniałąm mm pytanie jak zabrac się do chrztu dziecka ?? z tego co czytam to niekóre z Was już przeszły to wydarzenie, ja nie jestem mocno wierząca podobnie jak mój mąż ale chcemy ochrzcić dziecko bo potem może mieć problemy ( chodzi mi o akt chrztu) wiem że zabrzmi to dziwnie ale dla nas bedzie to tylko formalność, jest jakiś okres zgłosić się do kancelarii (miesiąc?? przed planowana datą chrztu??) jakies dokumenty ??? a co z tzw. przyjęciem robicie w restaurcjii czy w domu ???? całuję i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Dziękujemy z Paulą za komplementy. Ja niestety też jestem zmuszona wrócić do pracy ze względów finansowych. Nie mam ochoty zostawiać Pyszniaka z nikim, nawet z mamą moją, ale co zrobić. Dana25 o główkę sie nie martw, ja bardzo rzadko kładłam Paulę na brzuszku, a pewnego dnia po prostu uniosła wysoko i już. No ciekawe kiedy ruszą ząbki naszym pociechom. To będą znowu ciężkie noce, coś czuję. A już zapomniałam o jej kolkach. Ale wczoraj byliśmy u znajomych, którzy mają córeczkę w wieku 1 rok i 8 mies. Ona nawet nie poczuła, ze idą ząbki. Pośliniła się trochę więcej i ząbek sie pojawiał. Może i moja tak to przejdzie. Oby. Pozdrawiam wszystkie śliczne maluszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×