Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna76

Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Polecane posty

hellooo, slonko - szczescie ze sluzba zdrowia o dziwo zadzialala sprawnie i juz tak szybciutko wszytsko bedzie zalatwione. Calujemy i sciskamy cala rodzinka. Wiemy ze bedzie ok. U nas dzisiaj bylo pieknie i slonecznie. Larwa spala 3 godziny na balkonie - normalnie szok!! Kupilam Wiki szczoteczke do zebow i o dziwo chetnie otwiera pysia zeby jej umyc zabki :) Ostatni tydzien przed swietami, prezenty jeszcze nie w komplecie, chata porosnieta brudem a mojego meza wyslali w delegacje do Niemiec. I siedzimy se same :( Na szczescie na swieta wpraszamy sie gdzie mozemy, wiec tak naprawde nic nie musimy robic. Szkoda tylko ze jeszcze choinki nie mamy. Eeeech tak wszystko na ostatnia chwile bedzie... A jak u Was przygotowania do swiat wielkiego obrzarstwa?? A mnie dzisiaj potwornie boli glowa, ale tak jakos dziwnie bo tylko w jednym miejscu i bol jest taki jakby ktos co 5-10 sekund wbijal mi gwozdz. Wtedy bol jest taki przeszywajacy. Wlsnie wzielam tabletke moze to przejdzie. cieplutko pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Słonko---- tak normalnie to tego zwolnienia mogą Ci nie wystawić, bo dziecko jak jest w szpitalu to teoretycznie opieki rodzica nie potrzebuje, ale może u Was będzie jakoś inaczej--- no nie wiem..... Ja w każdym razie na pobyt w szpitalu musialam brać urlop..... Pokombinuj w miarę mozliwości, bo to by było faktycznie dla Ciebie korzystnie. U nas przygotowania do Świąt w lesie, łącznie z choinką.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ginewro to że pediatra mi nie wystawi to wiem, kombinuje raczej żeby moja rodzinna mi wystawaiła takie dla mnie, że niby mam grypę czy anginę, coś w tym stylu tylko nie wiem czy się zgodzi ale do diaska czasem byłam chora jak diablai i zwolnienia nie brałam nigdy to może mi teraz chyba na tydzień wypisać. Zobaczymy, jak nie to trudno też urlop wezmę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko---- kombinuj i nie miej wyrzutów sumienia, to jest sytuacja zupełnie wyjątkowa...... normalnie powinny być zwolniena na pobyt dziecka w szpitalu..... a że nie ma to trzeba szukać innego rozwiązania.... jesteś w pełni usprawiedliwiona i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko ja nie kumam - mozna od pediatry zwolnienie na dziecko brac!!! ja sama z tego skorzystałam, w czerwcy - zabrakło niespełna 2 tyg do konca roku szkolnego - wiec poszłam do lekarki - pediatry Oliwki i powoedziałam jak sprawa wyglada - a powiedziałam , że karmię i nie widze potrzeby powrotu do pracy na koniec roku i małej od cycka odstawiać - dała bez problemu - i pochwaliła moją decyzje - wiec działaj!!!! działaj!!!! ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amadziu jak dziecko jest w szpitalu to pediatra nie może wypisać zwolnienia na opiekę, bo według prawa ma ją zapewnioną w szpitalu. Eh, widzisz głupie przepisy......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, bez sensu z tym zwolnieniem... Opieka w szpitalu...Wiadomo jak to jest, rodzic musi być przy dziecku i koniec, mam Słonko nadzieję że Twoja lekarka to zrozumie.Rzeczywiście operacja migiem załatwiona, ale to dobrze, nie będziesz miała zbyt wiele czasu na nerwy jeśli chodzi o wyczekiwanie - a tak to zleci jakoś.Mam taką nadzieję chociaż, choć ciężko coś napisać, bo co? Nie umiem sobie wyobrazić takiej sytuacji, a Ty jesteś dzielna i nastawiona na działanie a nie na rozpacz. Trzymam za Was kciuki, często o Was myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nei wiem czy mnie pamietacie ale ja pochodze z lutowego 2006 topiku tak gdzie Monia Issabella itd dlugo mnie nie bylo i nei wiem co sie stalo z topikiem termin luty 2006. nigdzie nie moge go znaleźć czy ktoras z was wie co sie z nim stalo? pozdrowienia dla was i waszych pociech!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hej dziewczynki Dawno się nie odzywałam, ale czytam w miarę na bieżąco......... i naprawdę nie wiem co napisać. Słonko jestem z Tobą całym sercem na pewno wszystko się dobrze skończy najważniejsze, że była szybka diagnoza i szybka reakcja będziemy trzymać za Was kciuki Pozdrawiam i mocno ściskam..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
chciałam tylko dodać, że uaktualniłam stronkę ze zdjęciami mojej Lenki tak więc jakby któraś z Was miała ochotę pooglądac to zapraszam www.bobasy.pl/lena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donatko
nawet nie próbuj ich szukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki Jak tam przygotowania do Świąt, ja ciągle w lesie i chyba już tak zostanie, eh nie mam weny zupełnie mnie te Święta nie cieszą.... Sabciu Lenka słodziutka, a jako renifer rewelacja:) Donatko lutówki przeniosły się na inne forum, jak chcesz z nimi pisać to wyślij do którejś maila, jeśli będą chicały to podadzą Ci namiary. Szef mi chyba dziś głowę urwie, pozwolił kupić nam do biura nowy czajnik elektryczny no i trochę zaszalałam i wydałam dużo za dużo, na wszelki wypadek jakby kazał oddać od razu go użyłyśmy ale jak zobaczy fakturę to chyba zawału dostanie........... Miłego dnia. Idę na kawkę bo już od ponad godziny w pracy jestem a jeszcze nie piłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej Słonko, święta są, niech sie szef raz szarpnie na porządny prezent dla pracowników ;))))) Jak przygotowania do świąt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek dziewczynki :) U nas dzisiaj pogoda taka se, a marzylo mi sie larwe wystawic na balkon i cos zrobic w domu. Mala obudzila sie dzis o 6 potwornie glodna poniewaz wczoraj ze zmeczenia nic nie zjadla wieczorem. Ale jak dostala butle to dopiero - az wstyd sie przyznac klient obudzil nas telefonem po 9. U nas wszystko jeszcze w lesie. Bo meza w domu brak i nie ma kto dzieckiem sie choc na moment zajac... Choc tesc przywiozl mi wczoraj choinke... ale ubierac chcemy w oststni dzien bo jest w doniczce i chcemy ja pozniej posadzic u nas na dzialce kolo powstajacego domku. Ja sie przyznam ze ja jakos tak srednio przepadam za roznego rodzaju swietami. Moze przez ten caly chaos panujacy przed, przez ludzi ktorzy wyrywaja se towary z rak w sklepach i w ogole sa jacys nerwowi... slonko - szefunio na pewno przymknie oko na Twoj zakup. I caluski dla coruni i dzielnych rodzicow. cieplutko pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello My mamy sie bardzo dobrze..Licho nareszcie siedzi w kojcu i mozna nawet przeczytac ksiazke..ale codziennie zmieniam zabawki w kojcu i daje mu ich jak najmniej..jak ma dwie czy trzy to umie sie bawic a moj blad polegal ze zawalalam go zabawkami i on nie wiedzial co ma zrobic Jestem tak biala ze wszysyc sie pytaja czy przypadkiem nie cierpie na jakas chorobe..czy wy chodzicie na solarium albo uzywacie samoopalaczy? ja przed ciaza mialam bardzo ladna karnacje ..brzoskwinka a teraz tragedia i zupelnie nie wiem dlaczego.. ta bialaosc dodaje mi ze stu lat i wygladam zawsze malo ciekawie moim zdaniem..i te ciemne wlosy eeee niecierpie solarium ..nie dlatego ze niezdrowe a dlatego ze niemoge zniesci bycia zamknietym w tej tubie..zawsze mi sie wydaje ze juz z niej nie wyjde.. a z samoopalaczami zawsze cyrk bo wydaje mi sie ze niszcza cialko i wysuszaja..choc zawsze mialam metode ze wieczorem i po kapieli smarowalam sie kremami i balsamami..moze jezeli uzywacie macie cos godnego polecenia? Licho wreszcie je owoce nie ze sloiczka bo wsadzam do nich troche soku oczywiscie bezcukru..i wtedy jest to slodkie i wstretny maluszek zajada sie ze smakiem.. Val dostal prace i to suepr wiec jestesmy bardzo zadowoleni i szczesliwi.. ciagle mam do wybrania zlobek i sie ociagam strasznie ..kombinujac..val mowi ze ja po prostu nie chce isc do roboty ..jasne ze nie zostala bym z Lichem..choc wiem ze poruszanie glowa i pupa dobrze mi zrobi 28 moj brat i jego ukochana przylatuja ..Val jedzie do siostry na urodziny i potem oni wszysyc i kilku znajomych sie zwalaja tutaj i sylwester.. domek sliczny i robi sie taki moojjjj...:))) uwielbiam klimat amsterdamu i te targi staroci..oraz innyc rzeczy..mozna kupic super ciuchy ..torebki i bizuterie orginalne i takie piekne..uwielbiam buszowac i miec torby pelne zakupow i ciagle pelny portfel..bo tu na tych targach wszystko za grosze -centy:))))) Slonko jak sie masz i jak Ala dziewczyny jak wy myjecie zabki ja jak wkladam szczoteczke to licho ja porywa jezykiem i nie ma mowy o umyciu zabeczka ciupkiego caluje was mocno i wasze sliczne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a wy nie macie zadnych namiarow na lutówki 2006. o ile pamietam niektore z was zagladaly do nas a ja teraz nie moge ich znalezc,. prosze o pomoc.....caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Święta? Jakie Święta, Matko Boska, znowu coś przegapiłam... U mnie taki bałagan, a ja się tak czuję że mam ochotę wszystkim pieprznąć!!! Męża nie ma cały dzień więc jak ja mam coś zrobić?Bartek tylko fruwa po pokoju i przedpokoju i łapie za wszystko za co nie powinien, dziś nie ugotowałam nawet pół zupy.Zrezygnowałam i poszłam spać.Potem poszliśmy do lekrza - 9700 waży szczupak jeden. A teraz zamiast sprzątać - siedzę i piszę a zaraz idę spać.Po prostu nie mam siły!Marazm, marazm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha Donatko, ja nie wim jak Ci pomóc, nie mam pojęcia gdzie uciekły lutówki i dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej na pokładzie !!!!!!!!!!! Wreszcie mogę odpisać, fakt, że zaglądałam do Was Mamuśki, ale nie miałam czasu na pisanie. Słonko trzymamy za Was 9 szczególnie za Alę kciuki), myślimy o Was i jesteśmy blisko Waszych serc. Niech ten mały, o niedługo będziemy obchodzić Jego narodzenie dodaje Wam sił. Nie bój sie iść do Kościoła, może i do spowiedzi - na pewno poczujesz sie lepiej. Dziewczyny Karol właśnie m a 39,3 stopnia temperatury, byliśmy z nim dziś i lekarza - nie ma żadnych objawów choróbska, tylko gorączka. Zaznaczę, że właśnie ja przechodzę anginą więc i maluszek może walczyć z wirusami. Dlatego tak późno piszę , bo czekam czy trochę obniży mu sie po pyralginie. Może to właśnie ta trzydniówka o której pisałyście. Martwię sie o niego, jest taki bezbronny, poddany. Czy jest jeszcze jakieś dziecko które nie chodzi i nie raczkuje ??? oczywiście oprócz mojego. Zaczynam sie już martwić, ale rozmawiałam dziś z p. doktor przy okazji wizyty i powiedziała, ż e nie ma sie czym na raziee martwić, bo Karol jest ci ężki - teraz waży 11 kg, dlatego bdzie mu ciężko. Dobrej nocy, śpijcie dziś dobrze. Acha zapomniałam ja też jeszcze karmię swojego cycolka piersią. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki U nas w porządku, coraz bliżej 29 i w zasadzie nie jestem w stanie myśleć o niczym innym. Szef jeszcze mi głowy nie urwał bo faktury nie widział, dzisiaj pewnie zobaczy...... Z porządkami dalej w lesie, tylko zakupy zrobiłam. Mamy problem z Wigilią bo to i do mojej mamy trzeba iść i do teściów. Mama nie chce iśc z nami do teściów co by nam bardzo sprawę ułatwiło. Tak nigdzie nie posiedzimy porządnie tylko na zegarek będziemy patrzeć. Eh wogóle nie mam ochoty na Święta, nastrój dość kiepski. Illeli ja wycieram zębole namoczoną pieluchą tetrową, w ciągu dnia szoruję jej taką silikonową szczoteczką nakładaną na palec. Alka ją bardzo lubi bo fajnie dziąsła masuje. Donatko jeśli nie masz rzadnych namiarów na lutówki to widać nie miały z jakiegoś powodu na to ochoty. Możesz jeszcze na Śmietniku poszukać ich postów sprzed kilkunastu dni i tam na pewno będą ich maile pod nickami, tak jak pisałam jak będą miały ochotę to Ci napiszą gdzie można je odnaleźć. Buziaki, lecę na kawkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donatko, ja bez problemu na Śmietniku znalazłam kilka lutówek z mailami pod ich nickiem, więc jak znasz ich nicki to też powinnaś sobie poradzić...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie Alka jeszcze do tego nieszczęsnego szpitala nie trafiła a ja mam już dość. Normalnie czeski film gdzie nie dzwonię nikt nic nie wie. Nie wiem czy mam dziecko męczyć i ma być na czczo, nie wiem o której mamy się zgłosić, nie wiem co z rezonansem który miała mieć robiony a jest zepsuty w chwili obecnej a w związku z tym nie wiem czy termin operacji aktualny. Od znajomej, a nie ze szpitala dowiedziałam się że mam mieć skierowanie od pediatry, dobrze że mnie oświeciła bo oczywiście też o tym mnie nie poinformowali....po prostu rewelacja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Illeli---- ja niestety nie pomogę w sprawie ,,bladej cery\", bo sama takowej nie posiadam, uzywam tylko zwykłych balsamów. Co do mycia ząbków---a mamy juz 4--- to wstyd się przyznać, ale nie myjemy, kilka razy próbowałam czyścić pieluszką, to były przy tym takie nerwy ze strony malego, że na razie zrezygnowałam. Smaczek--- no mój mały jescze nie chdzi ani nie raczkuje. Tzn. staje do raczkowania kilkadziesiąt razy dziennie ale jak ma iść, to woli jechać na brzuchu bo tak sie chyba przyzwyczaił. Słonko---- rozumiem doskonale Twoje nerwy związane z niefrasobliwą działalnością służby zdrowia, no niestety tak jest i pewnie prędko się nie zmieni, jedyne co mogę poweidzieć to: dzwonić, maltretować ich do skutku, aż się wszystko wyjaśni. A jeszcze mialam napisać, że Smaczku----to może byc tzrydniówka jak najbardziej, mój maly własnie ją przeszedł, tzn. jest na finiszu czyli wysypce. Tez mial wysoką gorączkę i zero innych objawów, na trzeci dzień pojawiła sie wysypka na brzuszku i pleckach. Dziwna ta choroba, bo zdiagnozować ją mozna dopiero jak sie kończy. U mie w domu brud, smród.... itd., dobrze, że na Świeta wyjeżdżamy do moich rodziców....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smaczku synek mojego przyrodniego brata byl tez ciezki i dopiero zacz sie podnosic i raczkowac po swoich urodzinach..no i troche na diete go wsadzili.ale zapychano go jak swiniaczka..i lekarz tez twierdzil ze to norma jezeli dziecko jest ciut za ciezkie no bo jak ma sie unosic.. wiec nic sie nie martw leee..dzis polazlam do domu kultury bo czekaja mnie egzaminy z holenderskiego ..bleee potraktowano mnie tam ochydnie ..nasmiewano sie zPolski wiec sie wscieklam strasznie..ja tu jestem na Polskim paszporcie no bo latwiej..niecierpie jak ktos gada i udaje byc dowcipnym kosztem innych nie majc wiedzy..strasznie pogryzlam te glupia babe(w przenosni) no i skutek taki ze teraz musze udac sie do kogos innego z papierami..a termin goni.. swoja droga bede miec tez pytania z wiedzy i historii..i roznych kult obyczajow..najsmieszniejsze jest to ze jak daje sie ten test holendrom to oni ani w zab nie wiedza o co w nim chodzi a ty czlowieku masz udawac super madrego..tak mi ta baba popsla dzien..zaczela od Polski i jaki to straszny kraj bo ona kiedys zdjecia widziala czy film rany ale o czasach komuny..i ze kobiety tutaj to tylko na kurewstwo przybywaja i ble i ple..grrrrr jedno z przykladowych testowych pytan.. jak masz puszke po farbie to a- wywalasz ja do worka ze smieciami b- ywstawiasz na balkon c-dzwonisz pod specjalny numer telefonu d-wywozisz na specjalny smietnik... eeeee moge takich perelek bez konca...niecierpie idiotyzmow ..no a tu bede grac glwna role w kretynskim przedstawieniu.. wsciekne sie i nie zrobie tego egzaminu swieta ..mam chaos i nadal syf bo jestesmy leniwi..dom ladny ale nagle zdalam sobie sprawe z tego ze taka przestrzen trzeba ciagle sprzatac a jak nie to jest to co teraz..tutaj kochane cmokam bardzo i przepraszam za marudzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Illeli a po co ten egzamin z hilenderskiego? do obywatelstwa? Wiesz ja mam tak jak Ty schizę na solarium, nienawidzę tego. Jeśłi chodzi o bladość robiłaś ostatnnio wyniki krwi? Może anemia? Nie wiem czy zrobią Alce operację przed Nowym Rokiem bo rezonans nie działa i nie wiadomo kiedy będziedziałał, to jest po prostu tragedia na co oni biorą te składki?.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWIK73
Słonko na czczo to Ala będzie dopiero w dzień operacji, zresztą pielęgniarki ci wszystko powiedzą. Ja Michałka mogłam karmić do drugiej nad ranem potem już nie, a od szóstej miał podłączoną kroplówkę. Jak przyjmują do szpitala to dopiero ustalają, jakie badania, na jakiej jest dziecko diecie itp. Dopiero lekarz po badaniu zapisuje w karcie co i jak, a pielęgniarki się wszystkim zajmują. Dowiedz się czy możesz swoje rzeczy trzymać na sali, gdzie możesz coś zjeść (nie w każdym szpitalu pozwalają jeść na sali przy dziecku), gdzie i na czym można spać. W Krakowie mąż musiał mi kupić krzesło ogrodowe bo na tym pozwolili spać. Po operacji Michałek leżał na intensywnej terapii i tam pozwolili wejść tylko na kilka minut w ciągu dnia i nocować nie wolno było, więc te parę dni byłam w domu. Było mi bardzo ciężko i cały czas myślałam o dziecku. Będziemy z Michałkiem bardzo mocno trzymać kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonko..po prostu mam ochote dusic slyszac twoje opowiesci..male dziecko ma miec operacje na dniach a te barany nic..nie informuja nie przygotowuja..grrr..nie mozesz zadzwonic do dyrektora albo kogo tam waznego i zajmujacego sie organizacja ?? pewno to i tak nic nie da Mam nadzieje ze wszystko sie wyjasni ..ty i tak masz tyle nerwowych sytuacji i tyle stresu.. J nie chce obywatelstwa..ale chce papier ukonczenia kursu bo to wazne przy otwieraniu szkoly..uch holandia cala z biurokracji..grrr Bladosc okropna plus egzema i plus okropne wyniki cukru:(((( chyba pojde do kosmetycznego i bede maltretowac co do porad w sprawie samoopalaczy.. szkoda ze nie mam zadnych znajomych lekarzy aby ci sloneczko pomoc:((( caluje na noc mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wita moje kochane Pszczółki!!! Oj Ewik to tez przezyłas - oj współczuje i ukłony w Twoja strone za wytrwałość - tak, tak - człowiek jest mocny - bo i co ma zrobić, jak dotknie go cos przykrego... Słoneczko - Ty dzielna bądz tak jak dotychczas i dzwoń, jedź doi szpitala, do tego lekarza i dopytuj , dopytuj, dopytuj - bo to kpiny jakieś!!!!życze wytrwałości!!! całuje Ciebie i Alcię baaardzooo mocno!!! cera moja zawsze taka ciut ciemniejsza - do bladziachów nie należe, ale solar przydałby sie - ja bardzo lubie!!! taki relaxik!!! uujak miło - ciepło, muzyczka saczy sie z głosniczków, nawiew - wakacje, morze, plaża i GORĄCO!!!!!!!uwielbiam!!! PYCHA!!!!! ale czasu mało!!! ale obiecuje, że od przyszłego roku postaram sie wygospodarować czas - choć raz w tygodniu!!! oj tak tak!!! a co do wyników - musze zrobić wyniki - jakos osłabiona troszkę, poddenerwowana czasem i od obraczki czy kolczyków sinieje mi skóra - dziwne - nigdy tego nie miałam, a słyszałam, że to oznaka choroby...no mam nadzieje, że nie, ale badania trza!!! jakieś podstawowe chociaż badania krwi. ale to po świętach. mam wolne!!! do wtorku po swietach@!!!! YYYYYeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!! ale jeszcze świąteczne porządki i gotowanie;( - nie chce mi sie..buuuu, ale powoli powoli i sie da!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×