Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

pewnie wszystkie w kuchni?! ja tez -na chwile wpadłam, ale pustka!!!galareta zastyga, ryba pływa po grecku, karp ju z w plastrach, sledzie poczywiscie po kaszubsku stoja w lodówce...jheszcze sałaski... dobra, spadam do roboty, zwłaszcza, że `Oliwia podgryzuje mi kapcie...:) poszłabym na solarium- oj tak, ale kiedy??? co innego faceci - Sebastian dzis cały dzień z Oliwką - ale to przyjemność być z dzieckiem, ja w kuchni... jk wyszłam na chwile, oswiadczył ze koniecznie musi i sć do fryzjera...no tak a ja niewymalowana, , blada, tłuste włosy, smierdzaca olejem i przyprawami...:( jak wróci mam ochote powiedziec - już prawie ubrana - wychodze na solarium..:) - ale co sie będe odgrywac i to na Oliwce...:( ...cos ostatnio nie mozemy dojść do porozumienia:( kryzys jakis czy co???!!!kilka dni ok, potem znowu jakieś niedomówienia....cóz życie..... piszcie bo smutno mi tym bardziej...

Amandziu idz do fryzjera czy solarium to nie zadne odgrywanie sie a sprawiedliwosc..kazdy powinnien miec czas dla siebie..i my taka metode stosujemy alebo wymieniamy sie dniami albo godzinami..tak ze mamy zycie razem z lichem..razem i oddzielnie z lichem no i dla siebie chwile na swoje zainteresowania czy przyjemnosci..ale na poczatku strasznie sie gryzlismy..teraz cisza i blogosc;) ale bylo tak pare razy ze mialam ochote go udusic..grrr bo wydawalo mi sie ze on tylko z Lichem z doskoku..ale trzeba o wszystkim gadac i gadac i po prostu rozdzielic obowiazki..ja nie ukrywam ze mamy tzw wypisane co kto i kiedy i od tej pory bez zgrzytu..coz val najchetniej by siedzial i ogladal mecze oraz inne sportowe programy hihi kochane wesolych swiat:))))))

kupilam dzis kilka samoopalaczy i bede dzialac:)) moze cos wam polece..kupilam garniera loreala i dove..oraz niveeeee wlasciwie wiec prawie wszystkie dostepne;) calujee

Nie wiem czy jutro dam radę zajrzeć moje Kochane, więc na wszelki wypadek już dziś. Radosnych, wspaniałych Świąt w rodzinnej atmosferze, wszystkiego dobrego dla Was i Maluchów niech zdrowo rosną i nie przysparzają zmartwień. Buziaki

Święta Święta - ja zyczenia już składałam wcześniej - ale jeszcze raz takie w skrócie: miłosci, radości życia, poczucia spełnienia siebie i zdrowia, zdrowia , zdrowia :) - dla siebie, naszych ukocganych pociech i całych rodzin wiecie co - a mnie tegoroczne świeta jakoś nie cieszą - najchetniej zabrałabym Oliwke i ulotniła sie gdzieś na kilka dni,,,,z dala nabieramy dystansu do wielu spraw - tego mi bardzo potrzeba teraz - jakoś nie moge dojść do porozumienia z mężem i taka \"separacja\" dobrze by nam zrobiła - chciałabym nabra ć oddechu i poczekaćjak sie zachowa On...ale cóż nie ma gdzie:( - do rodziny nie chce bo wiadomo - setki pytań, a nie chce mi sie tłumaczy ć...oj Illeli tak jak Ty to zrobiłaś całkiem niedawno.......ale cóż?! Życie..... nie chce napawać Was pesymizmem, wiec zakończe tak: po każdej burzy wzejdzie słońce, po każdej nocy nastanie dzień....

Amadzia podziwiam! Ja po prostu nie zrobiłam nic! a Ty tymi potrawami mnie zabiłaś! Byłam pewna że zrobię dziś wszystkoooo (tym bardziej że mąż w domu) ale gdzie tam - czułam się fatalnie.Raz o mało nawet nie zemdlałam także więc też koniecznie do lekrza się muszę udać albo od razu do diagnostyki. Potem poszłam spać ( od razu zaznaczam że w ciąży nie jestem bo zrobiłam dziś test) A dopiero teraz spakowałam wreszcie ostatni prezent!W domu syf!Choinki brak! i to mają być Święta!Cholera ja się chyba już nigdy nie odrobię! Evik, jesteś wielka!To straszne że nie mogłaś być z nim na Intensywnej.Brak słów.Dziewczyny nieszczęścia które dotyczą małych dzieci zabijają mnie, tak jakby ktoś walił mnie prosto w serce.nie nadaję się na silną kobietę która zniesie wszystko.Niestety. Kochane, wszystkim Wam SPOKOJU I ZDROWIA, miłości i ciepła rodzinnego a przede wszystkim niechaj nasze dzieciątka mają szczęśliwe dzieciństwo! buziaki, smacznego karpia! P.s ILLeli, jeśli słabe wyniki z cukru masz to powinnaś się leczyć, to może być niebezpieczne!!!

WESOŁYCH ŚWIĄT !!!! [URL=http://imageshack.us]http://img220.imageshack.us/img220/6738/20061211003fe8.jpg

Dziewczynki !!! Zdrowych, wesołych, radosnych, spokojnych Świąt. Zaraz wyjeżdżamy, więc zajrzę do Was dopiero po Świętach.....trzymajcie się cieplutko w ten świąteczny czas.

Slonko nie moge tego otworzyc:((( Amandziu wszystko to pewnie przez roznice w pojeciu..odczuwaniu emocji..czasami faceci pomimo ze swietni sa w niektorych sprawach analfabetami emocjonalnymi..np..Valentijn jest boski ale on zupelnie nie rozumie dlaczego od rana sie placze z mina grobowa..tam w Polsce w wielkim domu wszyscy sie spotykaja..i jest ten sam zapach i moja mama w Warszawie pod drzewem ..a ja tu..a ja tu a serce mi troszke placze..Valentijn za to siedzi przed lyzwiarskimi zawodami i mowi wez kapiel..a ja chce rozmowy..itp.. co mi po cholernej kapieli..ale nie moge w koncu winic czlowieka za to ze nie czuje tak jak ja..takich sytuacji sa tysiace tylko ze z biegiem lat juz sie jakos przyzwyczailismy do swoich dziwactw. Amandziu czasami nadchodza czarne chmurki ale wtedy nalezy przypomniec sobie slonce..kazdy ma w swoim zwiazku jasniejsze i ciemniejsze dni.. Dla mnie zawsze ciupenka separacja ok robi..bo wtedy sie uspokajam a tak ciagle nabuzowana zloscia wkraczam w spirale..dlatego tez mam swoje oddzielne konto ze swoja kasa (mamy tez wspolne i Val ma swoje) zeby jak mi zle po prostu sie spakowac i powiedziec czesc fruziu wracam jak sie ogarne Dzis dobry dzien..wez meza na rozmowe ale spokojna..winko w lapce i powiedz mu nawet placzac co czujesz i jak czujesz i czego bys chciala sie spodziewac po nim i od niego..ze brakuje ci np uwagi albo zrozumienia..i ze jak tak dalej pojdzie to bedzie wszystko sie kaplikowac..itp..kazdy powinien glosno mowic o swoich uczuciach bo drugi czlowiek czasami nawet nie wie ze my tak myslimy i czujemy.. wiec moze twoj maz nie dostrzega czegos..spacer z maluszkiem i wy za reke i w milym tonie swoje slowa i uczucia. Bede wpadac dzis co jakis czas wiec pisz:)) uch mdlenie to tez zla oznaka!!!ja jestem po swietach w szpitalu przez ten cukier..ale nie mysle o tym bo po co samoopalacz niveiki jest jak dla mnie do bani bo obudzilam sie jak zebra..dzis garnierek w ruchu;) Buziaki dla wszystkich serdeczne i sloneczne pomimo szarosci za oknem caluje mocno amandziu co cie najbardziej meczy ??? w zwiazku z mezem?? pappa

Życzę wszystkim wesołych i spokojnych świąt. Chciałam się wam pochwalić, że dzisiaj są moje urodziny i jakby tego było mało to dzisiaj też obchodzę imieniny (ale mi mama zrobiła psikusa, cały rok muszę czekać na prezenty). A mój Michałek urodził się 8 marca. Ale mamy imprezy co?

Coś się skopało, jak będę mieć wieczorem czas to wkleję raz jeszcze...

Kochane mamusie i wszystkie dzieciaczki, wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia, zdrówka dla dzieci, satysfakcji z macierzyństwa, cierpliwości, milości....w ogóle wszystkiego naj....także dla tatusiów. Pamiętacie jak rok temu z brzuszkami siedziałyśmy w wielkim wyczekiwaniu przy stole wigilijnym?? A dziś maluchy bombki z choinek strącają....:-) BUZIAKI NIUNIA i MAKS

Ewik wiec specjalne wielkie buzi i usmiech cieply:))))

To już drugie Boże Narodzenia jak spotykamy sie na tym forum... W zeszłym roku życzyłyśmy sobie łatwych i szybkich porodów, no i oczywiście zdrowych dzieciaczków. Dzisiaj juz o porodzie prawie zapomniałyśmy, ale zdrowia dla naszych Pyszniaków życzę przede wszystkim, resztę da się załatwić. Życze Wam też Kochane Marcówki (lutówki, styczniówki i kwietniówki :)) spełnienia marzeń, spokojnych Świąt, zero kłótni z najbliższymi i zdrówka dla Was i Waszych rodzin. Życzą Paula z rodzicami. http://images3.fotosik.pl/305/4a4c66ff78ae68cb.jpg

[URL=http://imageshack.us]http://img218.imageshack.us/img218/5939/ala4webks7.jpg Może teraz wyjdzie. Ewik wszystkiego dobrego!!!!!!

[url=http://imageshack.us][img=http://img218.imageshack.us/img218/5939/ala4webks7.jpg]

nie chce wejść, nie wiem dlaczego, trudno...

teraz powinno być ok http://img218.imageshack.us/my.php?image=ala4webks7.jpg

Evik, WSZYSTKIEGO NAJWSPANIALSZEGO!!!!!

Slonko Ala sliczna..ma piekny usmiech i te oczka..sliczna Mikolajaka;) Czy juz wiesz cos wiecej na temat operacji? Dziewczynki jak samopoczucia i zoladki;)? Dzis Licho spalo do 10.30 jestem totalnie zachwycona i wypoczeta..moze tak na swieta dal nam sie wyspac;) Teraz z tata w kapieli..wiec ja szybki papieros na balkonie(och kiedy to bylo ze ja w wannie z Valem i z papierosem)no i pisze do was. Jestem bardzo podniecona Sylwestrem i przyjazdem brata i znajomych:) buziii

Wróciliśmy wczoraj z górą prezentów, Alka w szoku, nie wie za co się łapać:) Żołądek ok, ja zwykle jak dużo jedzenia stoi to wzrokiem się najadam i jem niewiele. Co do operacji to jutro wieczorkiem mamy dzwonić do doktorka, pewnie i tak po Nowym Roku dopiero się za to wezmą. Buziaki

Co Ali najbardziej sie podobalo? Licho totalnie zwariowal na punkcie zabawki ktorej ja jestem ukrytym wrogiem(dostal ja od kogos x chyba od tesciwoej zeby zameczyc mnie na amen) a wiec taki niewinnie wygladajacy samochodzik gumowy..strazak..z rznymi elementami..ale jak sie okazalo jak przyciska sie te elementy to on wyje..i wyje..no i jezdzi jak szalony dookola..wiec wyje i ciagle jest pod nogami..no ale Licho szczesliwe..cala reszta fajnych prezentow niedoceniona;) Garniera samoopalacz jest super..primo swietny zapach a secundo super nawilza buzie..wysmarowalam sie nim wieczorem i rano mialam ciagle delikatna gebusie..i kolorek subtelny a nie pomaranczowy..ha.. Moja kreacja sylwestrowa to lumpeksowa tetrowa koszulka ..niebiesko zolta..w rozne dziurki i koraliczki ..i lumpeksowe sztruksy brazowe..idziemy na reggeeee party ..wiec 27 ide wplesc warkoczyki na te noc w moje beznadziejne wlosy..zapuszczam i juz nie chce miec takich za nic na swiecie.. Amandziu jak ty i jak z mezem..mam nadzieje ze buziakow bylo wiele:)) uch dzis przychodzi znajomy z nowa swoja dziewczyna..ona jest typ pieknosci..piekne cialo wysoka piersi ..ladne nogi..bardzo ladna buzia..ja zawsze przy takich kobietach czuje sie jak 15 ltka..z moimi rozmiarami i byciem drobinka..uch i jeszcze zamiast poprawic sobie samopozucie ciuchem to nie wkladam najbardziej szerokie gacie i koszule..ech.. swoja droga ona ma najfajniejsze wlosy pod sloncem..miedziane:)) co wy bedziecie dzis porabiac? caaluje mocno

Illeli z męzem ok - długa rozmowa...i mała podróż w przeszłośc - aby wyjaśnić stare niedopowiedzenia - to one sie kłębiły, nawarstwaiały i w koncy przelała sie czara goryczy....ale juz ok - czasem tak bywa - nadiera jak wrzód, rośnie rośnie - i peka, eksploduje!!!!i ...już dobrze:) Oliwka tez zachwycowa atmosferą - choć troszkę niespokojna...dużo ludzi, ograniczona swoboda(zastawiony stół - więc dziecka puściś wolno nie można), ale ogólnie bomba!!! dziś juz w domciu sami we trójeczke - jutro terz i wiecie co- SUPER, taki wyciszajacy laicik, laba, luzik i pyszne jedzonko!!! buziaczki

Co się Ali najbardziej podoba? A jakże jeżdżący po całym pokoju, świecący i wyjący samochód, tyle, że u nas ze zwierzątkami. Doprowadza mnie od szału....reszta zabawek też głównie dżwiękowa ale ona takie najbardziej teraz lubi. Dostała jeszcze stolik interaktywny, Garnuszek na klocuszek Fishera, okropną lalkę śpiewającą kolędy po niemiecku, ciuszki i krowę do nauki ubierania (fajna sprawa), bajki i słodycze które zżeram. Do nas dziś na śniadanko przyszła mama, potem spacerek na cmentarza zapalić znicze u Taty, Dziadków i Wujka. Na obiad do mamy poszliśy a jutro dzień u teściów i pewnie uganianie się po szpitalu za lekarzem. Amadziu fajnie, że się dogadaliście. Buziaki

Zaktualizowałam zdjęcia na bobasach. Chętne zapraszamy do oglądania: www.bobasy.pl/aleczka 5 ostatnich zdjęć jest z wczoraj, 5 kolejnych z zeszłego tygodnia.

witam kochane mamusie. Mam nadzieję ,że te święta spędzacie rodzinnie, spokojnie i szczęśliwie (o obżarstwie oczywiście nie ma co wspominać). Moje dziewczyny też oszalały od nawału prezentów, zwłaszcza Lena, bo nie wiedziała co się dzieje......no i wczoraj pobiła rekord bo poszła spać dopiero ok 22, twarda sztuka. Życzymy dalszego udanego świetowania i pozdrawiamy cieplutko

Słonko, zakochałam się w Aluni, jaka gwiazdunia!!!Najpiękniejsze to zdjęcie w ręczniczku z zaróżowionymi policzkami!!!Ja chcę nstępnego dzidziolka!Paulinkę!

Dana a mi po dzisiejszej nocce odechciało się kolejnego dziecka. Alka szalała, robiła pobudki co godzinę. Teraz i ja i mąż ledwo żyjemy a ta oczywiście rześka, świeża i gotowa do zabawy.....

Słonko, ja pobudki mam co dwie godziny.Jazda jak z noworodkiem...Już sama nie wiem co mam robić. Oczywiście to moja wina bo w dzień obiecuję sobie konsekwencję a w nocy jestem tak ścięta że wszystko bierze w łeb...

Ahojjj Moze jestem podla ale prawde mowiac czytam z ulga ze nie tylko Licho wariuje..dzis tak jak u Slonka..totalna tragedia ze spaniem a raczej jego brakiem..nie wiem nawet czy Licho przespalo normalna godzine..wije sie jak ryba..i te rece trace i bijace..glowe.oczy....co chwila przekrecanie sie na brzuch i wstawanie..albo siedzenie..i nawet nie placz ale jakies takie marudzenie.. Tak jak wczoraj bylkam zachwycona tak dzis jestem jak przebita detka..a Licho jak Ala radosny i pelny zycia...nie wiem juz co robic i jak robic..w dzien tak naprawde to on nie spi zbyt wiele..zawsze myslalam ze male dzieci potrzebuja snu.. Tez nie chce mi sie wiecej dzieci jak mam taka noc..a prosie wczoraj jak zwykle w restauracji zachowywal sie pieknie..pokazowo..tak ze ludzie mysleli ze jest straszy itp..a po powrocie do domu totalny kociolek.. Dziewczyny czy wasze dzieci tez budza sie i rycza i nie chca juz pozniej usnac..? czy to tylko kwestia ukolysania i znowu spia.. czy sa jakies rady na to..??? moze cos z pokojem Licha nie tak za cieplo za zimno za..uchhh Sloneczko a wiec my iobie skazane na wycie..zwierzatka jeszcze sa slodkie a samochodzik Licha wyglada jak z piekla rodem z czerwonymi swiatelkami i takimi zmutancialymi facecikami z wasem a la Hiotler grrr cmokam i ide na kawe z papierosem Ala sliczna..najbardziej lubie jej dobre oczka:)) takie sa kochane i mozna im zaufac caluje