Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna76

Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Polecane posty

Aha amadzia, jesli mozesz, prześlij mi zdjęcie Moni i Hani, ja również sledzę losy lutówek od dłuzszego czasu i jestem bardzo ciekawa jak maleńka wyglada, adres jest w nicku. Dzięki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enka76
hej dziewczyny! Zacznę dzisisaj od tabelki, bo to moje 7 kg śmiesznie wygląda przy faktycznej mojej wadze +21 kg NICK.........TERMIN....TYDZ.CIĄŻY....KG+.....MIASTO....Płeć...Imię agniecha_79.16.02.2006....39......12.......Rzeszów..............? amadzia......01.03.2006.....38......14....Tczew..córeczka Adrianna(Ada)/Oliwia? enka76......01.03.2006.......38.........21.........Konin........synek Filip Aurelia22....01.03.2006......38.........21........Gorzów......synuś Jakub Magda78.....02.03.2006......38........20........Gdynia.......córcia Paula Kijaneczka...03.03.2006.....37........15.......Jaworzno..synek Szymon Piotr Niunia_77....05.03.2006......37........12......Lublin......synuś Maksymilian Juulka........05.03.2006.......37.......2.........Sandomierz.......?.....? Pyśka25.....10.03.2006.......36......14........Poznań.....córa Wiktoria Ania26.......10.03.2006.......36.......3.........Rzeszów..........?.....? Karol_ina.....13.03.2006......36.......15.......Bielsko-B.....córeczka Hanna Słonko1335..16.03.2006. .....35....... 3 ........Szczecin....córeczka Alicja moni271......18.03.2006.......34......11..........Kraków ...synuś....Kamil Ola25.........18.03.2006........27........7..........Dublin......synus Alan Jagoda73.....18.03.2006.......35.......12,5.......Zielona Góra......?.....? Emi25..........19.03.2006......34.........7........Tomaszów Maz...synuś Kacperek renacia.......19.03.2006.......31........11..........Poznań....chyba dziewczynka...? mritta28......19.03.2006......35........9.............Krosno......córa....Izabela mi28...........20.03.2006......35........15..........Lublin.......synek .....? Mysz_31......20.03.2006......26........11..........Warszawa....SYNEK Franek albo Ignaś moni78........21.03.2006.......33........15.......Lublin...córeczka...Zuzia ILLELI.........21.03.2006.......26........2?.......pl.Holandia...Jonathan lub Luzia Marta76.......22.03.2006.......34......11,5.......Rzeszów...synuś Michał Dana25.........22.03.2006......34..........10.......Kraków.......... ....? Sabcia..........24.03.2006.......29..........12......Krosno...............? Iwi30...........26.03.2006.......29..........10.......płd.Anglia...synuś....? Agunia1........27.03.2006.......28..........3........Kutno...córeczka Kamila albo Klaudia Asia26..........29.03.2006/.....33..........9.......Legnica......... Gracjan NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ Magda77.....26.01.2006....2100g......47cm.....Warszawa... Mateuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam mamusie, miałam napisać wczoraj, ale tak mi jakoś zeszło:-( ❤️ Co do ochraniaczy, to ja też chcę taki tylko za główkę i po bokach, tylko się zastanawiam, czy tego typu musi być dostosowany do wielkości łóżeczka/materacyka, czy jest uniwersalny??? Amadziu, nawilżacz się spisuje bardzo dobrze. Najlepszym dowodem jest to, że od 4 dni nie używam kropli do nosa z którymi sie nie rozstawalam przez ostatnie dwa miesiace. Oddycham w końcu normalnie. Polecam!!! Ja mam taki: http://allegro.pl/show_item.php?item=85252579 sprzedawca był inny, ale produkt ten sam...podają, że z pełnym \"bakiem\" działa 10h, ale mi chodził przed 5 nocy, z tym, że na połowę mocy. Pysia, Misia wygladacie bardzo kobieco i uroczo, jak patrze na zdjecia marcowek, ktore otrzymalam, to pomyslalabym, ze sami chlopcy sa w drodze, tak mamy pieknieja:-) pysiu, gratuluję zaliczenia semestru - brawo!!! 🌻 Enka, witam po przerwie. Widzę, że mamy podobne dolegliwości z tymi obrzękami:-) Mysz, Dana, Iwi, Karolina- wysyłam zdjęcia i czekam na rewanż:-) Mysz, fajnie, ze juz wszystko masz i to udalo sie za jednym razem. Ja juz robilam trzy podejscia do zakupow i jeszcze mi brakuje poscieli, przewijaka, kilku kosmetykow, stelaza do wanienki...Ale w przyszly poniedzialek nadrobie wszystko. Dziewczyny jakie reczniczki dla dzidzi kupujecie, takie jak dla doroslych, czy sa jakies delikatniejsze??? Ja mam jeden z kapturkiem, ale chcialabym tez normalny. Moni jak Twoja siostra odstawiala fenoterol, to od razu czy stopniowo, bo ja wlasnie odstawiam stopniowo i dobrze to znosze (zadnych wiekszych skurczow)...do konca tygodnia odstawie zupelnie. Ja tez jeszcze nie kupuje laktatora, bo kto wie czy sie przyda. Jakby byl potrzebny, to maz skoczy po avent isis reczny (upatrzony oczywiscie mam:-) ) Dana co do znieczulenia, to ja próbuje bez. Po pierwsze za bardzo nie mam wyjścia, chyba, że będę rodzić w ciągu dnia (niedobór anestezjologów), po drugie wiem, że często wydłuża to poród, bo nie czujesz skurczów i nie przesz tak efektywnie i czasami kończy się kleszczami. Zacisne zęby i wytrzymam, nie ja pierwsza i nie ostatnia:-) Dziewczyny, receptę na spirytus każda dostanie w szpitalu, więc spoko Pysiu, co do wkładów poporodowych, to warto mieć, mogą Ci sie potem przydac w domku. Ja mam i wklady i majtki jednorazowe, mimo, ze podobno w szpitalu daja:-) Co do pieluch, to ja podobnie jak Enka na poczatek nastawiam sie na terte, zeby zobaczyc ile sika i jak z kupkami...jak juz malego rozpoznam, to pewnie przerzuce sie na pampersy, bo wygodniej:-) Ja kolka do siedzenia jeszcze nie mam, ale sklep z takimi medycznymi rzeczami mam kolo szpitala, wiec jakby co to maz skoczy, jesli bedzie potrzebne....moze mnie nie natna (smaruje sie tym kremem nagietkowym)...albo zdarzy sie cesarka...i niepotrzebny wydatek. Asia, nie boj sie fenoterolu, ladnie wyciszy ci skurcze i po paru dniach poczujesz sie lepiej. Nie ryzykuj, pobierz choc te 5 tygodni:-) Ja biore od 25tc i wlasnie koncze (czyli jakies 11-12tyg w sumie) i dzieki temu ciaza donoszona:-) Ufff....ale elaborat:-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enka76
Asia, trzymaj sie cieplutko i lez to jeszcze pare tygodni wytrzymasz! Oj,Misia moje obawy się sprawdzily w twoim przypadku , ja też rodzilam juz 4 lata temu i teraz zastanawiałam sie czy wchodzić na sale porodowa ale mój strach zwyciezyl nad ciekawością!Będę rodzila w innym szpitalu niz wczesniej, ale nie poszlam obejzeć tego miejsca, bo przeczuwalam,że wzbudzi to we mnie zbyd silne emocje.Pozostanę przy relacjach innych dziewczyn! Ja wlaśnie dzisisaj biorę sie za spisywanie listy, pakować sie jeszcze nie będę,odlożę to, czego na co dzień nie używam w jedno miejsce, a potem spakuje i dopakuje kosmetyki,dokumenty itp. Poza tym strasznie ciężko mi sie podnieść w nocy z łóżka na siusiu. Musi minąć pare minut,zanim moje mięśnie zaczną mnie słuchać, okropne wrażenie. Obawiam się jak to będzie przy porodzie skąd sie weźmie we mnie ta siła i moc do parcia?! Ale cudne jest to,że mam wrażenie jakby z dnia na dzień moj synek byl coraz cięższy!Niech rośnie sobie jak najdłużej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:)). Mój mały najprawdopodobniej jutro przyjedzie już z nami do domku:). I chwała Panu, bo już mam dosyć tego szpitala:)). Co prawda siostry i lekarze są bardzo pomocni i troskliwi dla mojego małego, ale co dom to dom. Jeszcze jak wczoraj mój małż złożył łóżeczko to płakać mi się chciało, że małego lokatora jeszcze w nim nie ma. Co do teściów - to moi są bardzo w porządku. Co prawda kasą się nie rzucają;), ale widocznie za bardzo nie mogą, ale za to starają się być pomocni. Za to w wydawaniu pieniędzy na wnuczka celują moi rodzice i jakoś nie moge im wytłumaczyć, że trochę przesadzają. Aż mi głupio, bo ja w zasadzie nic jeszcze sama małemu nie kupiłam. Wszystkie ciuszki dostałam albo od rodziców, albo od koleżanki, a oprócz tego rodzice kupili małemu łóżeczko (do tego takie wypasione - łóżeczko kołyskę) i komodę na jego ciuszki. Co do stanu maluszka - jak jestem w szpitalu to cały dzień je mojego cyca, a w nocy jest dokarmiany butelką. Co do stanu jego serduszka to jutro będzie miał jeszcze robione echo serca, ale wiemy już że koło 3 miesiaca czeka nas badanie - koronografia, która będzie rozstrzygająca. Na dzień dzisiejszy jest dobrze i maluch może byc z nami w domu w zasadzie bez żadnych istotnych zaleceń. Chyba, że jakieś otrzymamy przy wypisie. Ja po cesarce dochodzę już do siebie. Szef boli juz tylko trochę, za to pod szwem mam tak jakby odrętwiały brzuch, ale tak podobno ma być. Boli obkurczanie się macicy - co odczuwalne jest szczególnie przy karmieniu cycem. Dlatego podobno matki karmiace piersią szybciej chudna po porodzie. Jasna strona tego, że mam to już za soba jest to że nie wstaję w nocy na siusiu (ale za to będę teraz wstawać na karmienie, hi hi:)), oraz to, że nie boli mnie już kręgosłup. Jakby nie było to schudłam już 12 kg z 20 kg, które mi doszły w ciąży:). Ale się rozpisałam:).Kończę i.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem z Majowek. Potrzebuje waszej pomocy. Czy znacie tego rodzaju bol?? Wczoraj bylam u lekarza i wszystko bylo super, szyjka, domkniecie, miekki brzuszek (27 t.c.) Dzidzia wlasnie ma 1 kg. ale po godzinie zaczelo bolec mnie podbrzusze po prawej stronie na samiutkim dole. I tak bolalo przez cala noc do teraz. Nie ma przy tym zadnych skurczy! Tylko uczucie bolu a la reumatycznego na obszarze kilku cm2 wlasnie tam na dole - albo jest to fragment macicy, albo tuz obok, jajnik np. Jest to tepy bol bez przerwy, nie bardzo mocny ale uciazliwy - jak przed okresem. Czy to zaczal mi sie porod?? Nie mam zadnych skurczy ani plamien ani nic. Czuje sie dobrze, tylko wk.. mnie ten bol. Czy to wlasnie jest bol wiazadel?? Czy tez mialyscie cos takiego w tym okresie gdy dzidzia miala kg i wiecej?? Dotad tego nie mialam w c. Pomozcie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :D ale mnie ktoś ładnie uaktualnia w tabeli - dziękuję :D tylko powinno być 14 kg na plusie :D ale nie będę już zaśmicała, jakby ktoś coś poprawiał, to proszę przy okazji a ja nadal nie rodzę, a już bym chciała :( z jednej strony dobrze, dzidzia się zdrowo w brzuchu jeszcze rozwija, ale z drugiej.... ja ją chcę przytulić nareszcie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dana, karolina, wrocily mi maile od was:-( Cos nie tak z adresem, albo macie pelne skrzynki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny nie wiem co mam o tym sądzić mój dzidziuś jest normalnie za duży jak na 32 tydzień ciąży. Waży już 2500, wygląda jakby to był 36 tydzień. lekarz powiedział że jest za duży no mam kłaść się do szpitala w ogóle nie wim o co chodzi. cukrzycy nie mam, i w ogóle nie wiem co myśleć. Ja sie z tego śmiałam że niezły z niego klusek ale lekarz konkretnie mnie natraszył i powiedziałże nie ma z czego się śmiać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lucky lady...przykro mi, jednak nie wiem co to moze byc, ja czegos takiego nigdy nie mialam, moze jajnik rzeczywiscie, albo dzidzia ci cos uciska. A po nospie nie mija??? Agneska, Tobie tez nie pomoge, nie wiem dlaczego to zle, ze dzidzia jest duza, moze ciaza jest starsza miz myslisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Luckylady...ja tez czesto mialam takie tepe bole jakby jajnik. Wątpie ,zeby to był początek porodu. W ciąży co chwila mnie coś kłuje, boli, ciągnie. Magda to super ,że już jutro bedziesz miec swojego aniołka przy sobie, mnie na samą myśl chce sie plakac.Jestes bardzo dzielna. Slyszałam ,że czasem takie wady w serduszku o których piszesz same zanikaja po porodzie, wiec moze nie bedzie trzeba interweniowac w 3 m-cu. Moj organizm juz chyba sam zaczyna sie przyzwyczajac do nieprzesypianych nocy w przyszłości. Budze sie srednio dwa razy w nocy. Po siusianiu nie moge zasnąć tak szybko , bo moje dziecko tez wtedy sie rozbudza i zaczyna kopac.Rano już od 6.30 nie śpie. Moje dziecko napewno bedzie nerwuskiem, ja jestem okropnie nerwowa w ciąży, no i swoje tez przeszłam.Czesto wybucham i sie dre na kogos kto sie napatoczy i mnie zdenerwuje. Pozdrawiam Acha a do wyjscia ze szpitala macie jakies grube czapeczki dla dziecka czy zwyczajne bawełniane i ile komplecików szykujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol_ina
Amadzia, Niunia, sprobujcie mi jeszcze raz wyslac fotki...rzeczywiscie mialam pelna skrzynke... kolezanki z pracy poszalaly z mailami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mritta, ja mam i ciepłe czapeczki i takie cienkie bawełniane, z tą pogodą nigdy nic nie wiadomo. Co do nerw, ze mną tez nie najlepiej, albo dół albo jestem strasznie wybuchowa, za chwilę mi przechodzi i jest mi głupio z tego powodu że na kogoś nakrzyczę. Dzis zaplanowałam sprzątanie w domciu, bo istny sajgon, ale tak mi sie ciężko zebrać, mam lenia :( Niunia przeslij mi jeszcze raz zdjęcia bo tamtych nie mogłam otworzyc, dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol_ina
Niunia, mam ten sam problem co Misia. Twoje fotki sie nie ładują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja nadrabiam zaległości - byłam troszkę u teściów - ostatni raz 2 w 1, bo mieszkają ponad 100 km od nas, więc już strach się tak oddalać :) Od kilku dni czuje się fatalnie :( , coś się dzieje, jakieś bóle brzucha, skurcze tzn. bardziej twardnienia - dosyć częste. W sobotę dzwoniłam do lekarza a tu masz - na urlopie do 13 lutego !!!! SZOK. Więc zadzwoniłam do jakiejś Pani doktor z ogłosznia (bo sobota),, a do szpitala bałam się jechać (leżałam już 2 razy:( i idę 20 lutego na zdjęcie szwu, więc chciałam tego bardzo uniknąć ) Ale ta Pani doktor okazała się bardzo pomocna - po telefonicznym wywiadzie - powiedziała, że muszę zwiększyć dawkę fenoterolu :O I znowu telepie mnie cały dzień. Ale jeszcze niecałe 2 tygodnie - ufff muszę jakoś wytrzymać. Dobra juz nie narzekam, dobrze, że nie skończylam w szpitalu - dzięki Bogu. Ryba7 ja będę rodzić w CZMP (jak zdążę tam dojechać :):):)) a dlatego, że ciążę prowadzi mi lekarz właśnie z tej kliniki, no i siłą rzeczy ten szpital. Za żadne skarby nie chciałam rodzić u siebie. Pysia gratuluje !!!! Ostatnio coś czytałam, że naukowcy z Wielkiej Brytanii udowodnili, że kobiety w ciąży mają bardziej chłonny mózg i że ciążą bardzo pozytywnie wpływa na inteligencję. Co widzimy na przykładzie naszych kochanych studentek!!!! :):):):):) Dziewczyny ja też mam od jakiegoś czasu opuchnięte ręce a o zgadze nie wspomnę. Też tak jak dana zalewam zimnym mlekiem :) Również zastanawiam się nad kupnem laktatora. Kurcze i naprawdę niewiem czy kupować :O Dzięki za zdjęcia kobitki - kurcze takie laseczki na porodówce :P hiehie:):):) Mysz. Iwi, Dana , Karolina wysyłam Wam zdjętka i czekam na rewanż :) Amadzia ja podnoszę żelazo tylko przy użyciu jednodniowego soku z marchwii, reszta bleeeeee :P Mam nadzieje, że wystarczy. Acha i jeszcze prośba - ja też poproszę o zdjęcia Moni i Hani (bo podobnie jak Wy śledzę losy lutówek już dłuższy czas:) ) Co do teściów - to ja tak jak Pyasia - teściowa rewelka a teść CIĘŻKI CHARAKTEREK oj ciężki !!! Dokładnie ewenement :) Asiu nie martw się ja też jak - podobnie jak Ninia- biorę od 24 tc. Jestem już w 35 więc pomaga. Tylko dużo odpoczywaj i bedzie napewno wszystko dobrze ;););) Ja teraz czekam jak się trochę fenoterol uspokoi i idę prasować. Madziu cieszymy się bardzo, że bąbelek już jutro w domku będzie :):):) Jeszcze raz gratuluje szczęśliwym rodzicom :):):) Jejku ja staram się nie myśleć o porodzie, nie planować jak to będzie (tzn. znieczulenie) stwierdziłam, żę wszystko wyjdzie w \"praniu\", tzn. jak będzie bardzo boleć to o nie poproszę, a może wytrzymam :P ;) Boję się tylko oby nie urodzić w samochodzie (50 km do szpitala) :O Oj idę kawkę zrobić bo coś się oczka zamykają 💤 Ale rozpisałam. Z góry sorry :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol_ina
Luckylady, ból jaki opisujesz pasuje mi do tego co ja miewam co jakis czas... zwlaszcza gdy mała sie rozpycha. pytalam lekarke i powiedziala ze to wiezadła, bo odczuwam go tak jakby pod macicą. jesli tez tak masz -pozostaje tylko zacisnac zeby i przetrwac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze - to chyba najdłuższy post jaki ktoś napisał :O:O:O Wstyd mi. Ale jeszcze tylko tabelka :P NICK.........TERMIN....TYDZ.CIĄŻY....KG+.....MIASTO....Płeć...Imię agniecha_79.16.02.2006....39......12.......Rzeszów..............? amadzia......01.03.2006.....38......14....Tczew..córeczka Adrianna(Ada)/Oliwia? enka76......01.03.2006.......38.........21.........Konin........synek Filip Aurelia22....01.03.2006......38.........21........Gorzów......synuś Jakub Magda78.....02.03.2006......38........20........Gdynia.......córcia Paula Kijaneczka...03.03.2006.....37........15.......Jaworzno..synek Szymon Piotr Niunia_77....05.03.2006......37........12......Lublin......synuś Maksymilian Juulka........05.03.2006.......37.......2.........Sandomierz.......?.....? Pyśka25.....10.03.2006.......36......14........Poznań.....córa Wiktoria Ania26.......10.03.2006.......36.......3.........Rzeszów..........?.....? Karol_ina.....13.03.2006......36.......15.......Bielsko-B.....córeczka Hanna Słonko1335..16.03.2006. .....35....... 3 ........Szczecin....córeczka Alicja moni271......18.03.2006.......34......11..........Kraków ...synuś....Kamil Ola25.........18.03.2006........27........7..........Dublin......synus Alan Jagoda73.....18.03.2006.......35.......12,5.......Zielona Góra......?.....? Emi25..........19.03.2006......35.........9........Tomaszów Maz...synuś Kacperek renacia.......19.03.2006.......31........11..........Poznań....chyba dziewczynka...? mritta28......19.03.2006......35........9.............Krosno......córa....Izabela mi28...........20.03.2006......35........15..........Lublin.......synek .....? Mysz_31......20.03.2006......26........11..........Warszawa....SYNEK Franek albo Ignaś moni78........21.03.2006.......33........15.......Lublin...córeczka...Zuzia ILLELI.........21.03.2006.......26........2?.......pl.Holandia...Jonathan lub Luzia Marta76.......22.03.2006.......34......11,5.......Rzeszów...synuś Michał Dana25.........22.03.2006......34..........10.......Kraków.......... ....? Sabcia..........24.03.2006.......29..........12......Krosno...............? Iwi30...........26.03.2006.......29..........10.......płd.Anglia...synuś....? Agunia1........27.03.2006.......28..........3........Kutno...córeczka Kamila albo Klaudia Asia26..........29.03.2006/.....33..........9.......Legnica......... Gracjan NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ Magda77.....26.01.2006....2100g......47cm.....Warszawa... Mateuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina, misia, wyslalam wam zdjecia jeszcze raz:-) Co do czapeczki, to na pewno trzeba miec grubsza i zalozyc na ciensza. Niestety u nas w sklepach juz koncowki kolekcji zimowych i czapeczki nie moge dostac, wiec prababcia robi na drutach:-) Podobnie ciezko jest teraz juz dostac kombinezon , a w czyms dzidzia musi wyjsc ze szpitala i potem pod koniec marce chodzic na spacerki. Ja zamowilam kombinezonik na allegro....mam nadzieje, ze starczy na wiosne i jeszcze jesien moze: http://allegro.pl/show_item.php?item=83897436 Mritta, mam dokladnie to co ty z nerwowoscia, budzeniem w nocy, choc teraz juz jest lepiej, jak wiem, ze ciaze donosilam. Teraz drże o porod, misia troche mnie nastraszyla ta swoja opowiescia o porodowce:-( jeju to straszne taka trauma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje wam za pomoc, to super ze mozna na was polegac i tak chetnie pomagacie! My majowki mamy malenstwa kilogramowe dopiero :-) Mysle wiec ze to bol wiazadel, tylko ze boli mnie juz bez przerwy prawie cala dobe! Non stop, nawej nie pulsacyjnie, tylko taki tepy bol pod macica, zwlaszcza po prawej stronie. Jakbym miala dostac okres!!! Ale wczoraj, doslownie chwile przed bolami lekarka mnie badala i wszystko bylo git, szyjka domknieta itd i caly czas mam miekki brzuch. A teraz doslownie jakby mnie ktos kopnal. Choc nie jest to b. bolesne, ale cholernie dokuczliwe. Da sie wysiedziec w pracy. Wiec mowicie ze to nie odklejenie sie lozyska ani poczatek porodu.. to ok. Bo ja dotad zadnych absolutnie zadnych dolegliwosci nie mialam! Czuje sie jakbym miala dostac okres zaraz :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda 77!! gratuluje!! Rany czas naprawde sie pakowac sie do szpitala! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misia, karolina, mam nadzieje, ze zdjecia otworzycie - nie wiem co jest grane...inni dostaja normalnie Emi ja tez chce zdjecia, mam nadzieje, ze dostalas moje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a do szpitala nie trzeba nic brać dla dziecka, tylko na wypis wszystkie ubranka ,pampersy czapeczki itd.???? W szpitalu dziecko jest golusieńkie w beciku tak? A jakąś tetrę1 do wycierania buzi czy coś? Zaczęłam przygotowywać rzeczy dla dziecka do szpitala i się zastanawiam. Co do bóli to od wczoraj boli mnie w pochwie, raczej kłuje ale tak głeboko jakby szyjka macicy. Martwię się że to może nadzerka . 8 lat temu miałam wypalaną, może się otworzyła? No bo chyba nie rozwarcie szyjki macicy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chce zdjęcia franke@poczta.fm Emi widzę ,że tyle samo przytyłyśmy w ciąży:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Marcóweczki:) LuckyLady jakiś czas temu nasza Marcóweczka a konkretnie Aurelka miała takie ciągłe bóle (mam nadzieję że nic nie pomyliłam) może jak tu zajrzy to Ci oś więcej napisze na ten temat ale w każdym razie nie było to nic strasznego. A u nas trochę się pomieszało, miałam odpoczwać i jak najwięcej leżeć a tu nie ma jak niestety, bo moja mama postanowiła wczoraj iść do mnie na skróty (strasznie ślisko w Szczecinie było) i złamała sobie rękę. Teraz nic jedną nie może zrobić i muszę jej pomagać i od rana jestem na nogach, no i znowu pojawiły się skucze. Nie wiem czy w takim układzie nie wrócić do fenoterolu, tylko o cukier się boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninia, mritta wysłałam Wam zdjęcia. Muszę zrobić jakieś nowe na pamiątkę :) Słonko ja też wróciłam do fenoterolu przez całą dobę bo skurcze mnie dopadały i jeszcze niecałe 2 tygodnie muszę się z nim przemęczyć :O Uciekam do kosmetyczki na henne - co by lepiej wyglądać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol_ina
Emi25, dzieki za fatki. ale z ciebie laska........wow. czy urosło ci cokolwiek poza brzusiem????????? ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol_ina
Niunia, było cieżko ale w koncu sie udalo ;) tez super wyglądasz. świetne zdjęcia, zwlaszcza to ze szkoly rodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda, ciesze się razem z Tobą ze maluszek jutro wreszcie wraca do domku 🌻 Niunia teraz zdjęcia dotarły bez problemy, super, a to ze szkoły rodzenia wprost rewelacja :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi 25 - zdjęcia moni i haneczki już do Ciebie lecą...:) Monia fajny kombinezon - ja mam 4 hihi, i nie wiem jaki na wyprawke przygotowac, ale problem co??? :) ale do wózeczka msze kupić jakiś wkład - bo jest gondola i nic wiecej, hmmm, trzeba sie rozejrzec... musze wyprac skarpeteczki dla Niuńki - ale chyba najpierw kupie woreczek do prania bielizny, bo mi po pralce sie rozbiegną... w piatek do lekarza, jutro na pobranie krwi i mocz oddać honorowo - i sie zobaczy co powie mój gin - mam nadzieje, że wyniki beda ok, nie po to katyje sie tym barszczem i kubusiami, feee juz mam ich dość...ale wybredna pomyślicie, ale nawet delicje moga sie przeje sc, prawda? a Emi Ty sie nie wygłupiaj, że za długie wypowiedzi, no wiesz, bardzo dobrze, jest co poczytac!!! a tak na marginesie, do 100 strony mam nadzieje dojedziemy przed rozwiązaniem co??!!! :) Aurelka - jeszcze 2 dni w szkółce i laba - odpoczywaj pszczółko Ty nasza!!!! Magda - fajnie, że dzidziolka bedziesz miała w domu, przynajmniej doszłać troszke do siebie po cesarce i teraz witajcie nieprzespane noce.... wiecie cio - do toalety to biegam co 3 godziny, czasem czesciej - chyba organizm przyzwyczaja sie do takich drzemek...tak więc mritta nie mysl sobie , że tylko ty tak masz - i nie martw sie o nerwuska...moze właśnie będzie spokojniutki - jak sie wyżyjesz to emocje wyrzucasz z siebie, nie kumulujesz, wiec...jest nadzieja..:) a jak maż - kiedy wraca??? Niunia dzieki za linka ad. nawilzacza :) spadam zabieram sie za Harrego potera!!! uwielbiam go a mam tylko na 3 dni, wiec do dzieła, a potem nmam nadzieje dostane jezyk niemowlat - zamówiłam na allegro, czekam na przesyłke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witch3
WITAM WSZYSTKIE MAMUSIE Ja wpadlam tylko na chwilkę ,bo coś dłujące humorki mnie dopadają tak bez powodu -chyba pogoda .Mam do Was tylko pytanko czy też miewacie zgagę??? Jak tak to jak sobie z nią poradzić?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×