Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sara13

Alimenty na żonę

Polecane posty

Gość young
w ciągu 16 lat małżeństwa mąż pracuje w odległościach od 8 lat.Mam wielkie podejrzenia,że mnie zdradza,popsuło się między nami wszystko.Krytykuje mnie.Brzydzę się nim.Czuję że jest mi obcy.Jakiego rodzaju rozwodu mam żądać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy ktos tu jeszcze zglada ale ja postanowiłam napisac co u mnie ;) No cóż, wiodę samotne życie martwiąc się o córkę, ktora wyjechała studiować za granicę. Mąż w mędzyczasie zmienił już kilka partnerek, zostal zdegradowany z wysokiego stanowiska i roztrwonił połowę pieniędzy, nie chce utrzymywać kontaktów z własnym dzieckiem, które bardzo potrzebuje jego pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stasiula
Witam proszę o poradę, bo nie wiem co i jak mam załatwić. Jestem po rozodzie z orzeczeniem o winie męża moja sytuacja finansowa pogorszyła się bardzo jak i co mam zrobić aby podać go o alimenty na mnie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz napisać pozew o alimenty ( taki jak się pisze na dzieci) do wydziału rodzinnego swojego sądu rejonowego . W nim musisz napisac , i le chcesz tych alimentów i dlaczego tyle, podac swoją sytuację materialna, wydatki, źródła utrzymania oraz podac z czego były się utrzymuje oraz załączyc odpis wyroku rozwodowego w którym jest napisane, że jest orzeczona jego wina . Albo w pozwie napisac ,że była taka sprawa rozwodowa z takim orzeczeniem i wnieść aby sąd zażądał sam tych akt - trzeba podac numer sprawy rozwodowej. Uzasadnić i nie powinnaś mieć probemów z uzyskaniemalimentów na siebie jeśli uzasadnisz, że jego stać na płacenie alimentów a ty faktycznie jesteś niedostatku . Powodzenia. oczywiście trzeba załączyć odpis zupełny aktu małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra rada
po 10 latach malzenstwa masz prawo do alimentow !!!!!!!!!!!! Tym bardziej ze on chce a corka sie uczy tyle wiem na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stasiula
do adwokata z urzędu : bardzo dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziękuje wam wszystkim za wypowiedzi Jestem w podobnej sytucji jak Sara.Szukałam w necie wzoru pozwu o alimenty na dzieci i natrafiłam na wasze forum.Jeszcze raz dziekuje.Sama nie wiedziałam że mam jakieś prawa.Złożyłam narazie pozew na dzieci ale dzięki waszym wypowiedzią chyba złoż pozew o alimenty na siebie.Wkońcu mam 40+ całe życie pomagałam mężowi w pracy i nauce oraz zdobycie inntratnego zawodu a teraz jak w pracy idzie cudownie a kaska sama spływa na konto to żonkai dzieci nie jesą potrzebne. w życiu jest tyle piękna a w domu same obowiązki.Ja oczywiśćie byłam tak głupia teraz to wiem że pracowałam na sukces męża i zapomniałam osobie .Jestem bez pracy perspektyw i nadzieji.Ponad miesiąc temu jak mąż odszedł ale wszystko się tak szybko dzieje że nie nadążam. Obecna pani tak go pilnuje że nie mam szans nawet mażyć o ratowaniu naszego związku. Proszę poradzcie czy mogę dołączyć taki pozew o alimenty na siebie do pozwu na dzieci . Doam że jeszcze nie wyszła sprawa dopiero złożyłam pozewo malimenty na dzieci.Co robić? Czy założyć trzeba nową sprawę ? I tak naprawdzę jak jest lepiej .Jeszcze nie ma rozwdu. To dopiero początek drogi .Ja zostałam bez pracyi i papierków o stażu .dobrze ktoś już na ten temat napisał Bardzo gorąco pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIsia68
Do Cioci Klary: moje małżeństwo się sypie niedługo pierwsza sprawa rozowodowa. Mój mąż 2 lata temu umówił sie na seks-randkę i teraz płaci alimenty. Moje zycie stanęło na głowie. Czy to jest dostateczny dowód że rozpad jest z jego winy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIsia68
jest ktos jeszcze? Proszę o pomoc, nie stać mnie na adwokata. Sądzę że mam wystarczająco dużo dowodów na niewierność mąża, bo w tej chwili ma znowu kochankę której nie ukrywa, nawet przed córką. Widziała zdjęcia w kompie jej i jego w uściskach, czy to dowód?Nie wiem czy mam szanse na alimenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emcio
A moze ktos doradzi jakie mozna rzadac alimenty na chora od meza z Holandii byli malzenstwem 16 lat i on znalazl mlodke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oriko
trafiłam na ta stronę przypadkiem.widzę,że jest wiele lobiet które mają,podobną sytuację do mojej.Zastanawiam się czy należą mi się alimenty od męza?Mam już dosyć jego picia i znęcania śię psychicznego i fizycznego.Nie pracuję.Uczę się w szkole dziennej,ustaliliśmy tak z mężem.Miało to poprawić naszą sytuację.Czy teraz mam zrezygnować z marzeń?PO ROZWODZIE nie mzm szans utrzymać siebie i dzecko.Nawet gdybym podjeła pracę to nie zmini to nic.Szkoły zaoczne są drogie.CZY JEST KTOŚ W PODOBNEJ SYTUACJI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalila
dla A Tobie życzę abtś nigdy nie musiała o nie walczyć!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarabis
Sara Jestem w takiej samej sytuacji ale już po rozwodzie. Trwał 4 lata bo mąż walczył jak lew żebym nie domagała sie alimentów po ponad 30 latach małżeństwa. Przyznał się że ma kochankę ale potem wszystkiemu zaprzeczał. Sąd nie dał mu wiary. Zapewniał że będzie wspomagał finansowo, ale ponieważ nie godziłam się na rozwód bez orzekania o winie nie chce nawet finansować uczącej się córki.Teraz sądzimy się ja i córka o alimenty. ale przez co musiałam przejść wiem tylko ja. Może gdyby miał trochę klasy odpuściłabym, ale on po prostu nie umie być dobrym człowiekiem mimo że jest Panem Prezesem w garniturze Bossa.Jesli masz siłę walcz.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wmieszana
wiem.że to dobrze nie zabrzmi. ale sąd zawsze zmięknie na łzy 'biednej' kobiety i to.że wyprowadzała się z domu (bez powodu) nie jest jej winą. sąd patrzy oczami kobiety . to,że kobieta pracuje nie znaczy, że nie dostanie alimentów, bo przecież ma i tak mało. Ja pracuję za 900zł i kogo obchodzi czy mam za co żyć , a samotna matka z pensją 700zł alimentami w wysokości 1000zł na dwoje dzieci, zasiłkiem rodzinnym i inną pomocą i tak jest w niedostatku. Wkurzają mnie niektóre komentarze, a takie osoby jak ciotka Klara niestety pracują w sądzie, dlatego mąż jest winny.Jeżeli mąż jest naprawdę winny -to jego żonie na pewno nikt nie pomoże. Alimenty otrzymują tylko wyrachowane pijawki a nie kobiety rzeczywiście potrzebujące , te które naprawdę cierpiały zostają z niczym. i na dzieci zarobić muszą same. i jeszcze jedno : do mojego zakładu pracy przyjmują nawet panie po 50-ce.nie uwierzycie, ale jestem szczęśliwą mężatką i mam honor czego nie można powiedzieć o niektórych paniach. Długie ,ale więcej nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łalizeczka
żona niech się weźmie do roboty. Jest dorosła, czas być samodzielną. Czy ciągle kobit muszą gnębić mężczyzn alimentami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozwodnik1
Wtrącę swoje trzy grosze na bazie swoich doświadczeń. Po pierwsze prawo rodzinne w Polsce jest ulomne i wyrok rozwodowy jest w zasadzie przypadkowy, gdyby nie to, że (to po drugie) sądy rodzinne w Polsce są zdominowane przez kobiety i w ponad 90% przypadków orzeczeń z winą przypisują tą winę mężczyźnie (można polemizować czy generalnie wina powinna być orzekana). Zapewniam, że przypisanie winy może zajść na podstawie dowolnie wyartykułowanych pomówień. Nie trzeba tego udowadniać wystarczy stwierdzenie, że jest to prawdopodobne. Mało tego, o konkretnym zarzucie mężczyzna może się dowiedzieć dopiero z wyroku, więc nie ma szans na ustosunkowanie się do nich, bo przecież nie jest w stanie przewidzieć co sąd uzna za jego winę (nie mówię tu o ewidentnej winie czyli zdradzie, znęcaniu się itp.). Jeśli ktoś liczy na apelację to też się zawiedzie, sąd apelacyjny postępuje podobnie i nikt go nie zmusi do rzetelnego rozpatrzenia sprawy. Pozdrawiam Panów i życzę dobrego samopoczucia bezdusznym Paniom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesa50
Proszę o poradę adwokata z urzędu w sprawie: Alimenty dla mnie od byłego męża,który nie pracuje bo nie chce .Nie płaci również alimentów na córkę która ma 15 lat i uczy się w gimnazjum,na starszą córkę , która teraz skończyła 25 lat też nie płacił. Były mąż mieszka u matki ,która jest na skromnej emeryturze i go utrzymuje .Jestem już po rozwodzie 7 lat sytuacja moja jest cały czas beznadziejna,ale dłużej już nie mogę tak żyć.Jestem na rencie chorobowej ,która wynosi 537zł na rękę 475zł córka otrzymuje zaliczkę alimentacyjną +rodzinne+stypendium socjalne co=460zl, starsza córka jest bezrobotna po skończonych studiach nie może znaleźć pracy cv porozsyłała po różnych zakładach chodziła na rozmowy i tylko słyszała my się do pani odezwiemy proszę czekać i na tym się kończyło,mamy jeszcze syna ,który już sam sobie radzi . Rozwód został orzeczony z winy męża.Czy mam szanse na alimenty od byłego męża proszę o pomoc -poradę . serdecznie dziękuję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariola1234567
witam mam pytanie jestem w seperacji i bez srodkow do zycia i bez rozwodu co mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmien topik ten umarl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszęaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszęaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszęaaa
a jeśli żona mieszka nadal z rodzicami i oni utrzymuja te mieszkanie to czy sąd będzie brał pod uwage zarobki wszystkich członków rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszęaaa
....przy oszacowanie alimentow dla tej kobiety i na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszęaa
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIsia68
:)) dla pocieszenia: od kwietnie jestem legalna rozwódką (z winy exa) i mam alimenty i na córkę i na siebie: o aliemnty na siebie musiałam się starać w sądzie apelacyjnym, albowiem w I instancji mi ich nie przezynano, zresztą była tylko 1 sprawa i już :)) w apelacyjnym przedstawiłam tylko sytuację finansową w związku i już po rozwodzie, co wykazało, że moja sytuacja pogorszyła się radykalnie: sąd orzekła moją rację i mam też na siebie :)) kobiety walczcie!! nie słuchajcie tych wszystkich głupot, że jesteście zachłanne albo pazerne, a Ci nasi ex to święci poprostu:)) tak bardzo sie starali w związku, że aż się rozpadł :)) WALCZCIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabaa
witam mam prosbę jestem po rozwodzie bez ozrekania o winie mam przysądzone alimenty na dziecko 400 zł dodam tez ze dziecko ma zaświadczenie i legitymacje niepełnosprawności nie moge podjąc pracyponiewaz czesto jestem w szpitalu z synem a ma dopiero roczek czy moge sie starac o alimenty na siebie dodam tez ze alimentów na dziecko nie otrzymuje podalam do komornika i teraz w styczniu o fundusz sie bede starac.Miala bymprośbe by mi posłać na meila wzór pozwu o alimenty na byłą zone bo nie umiem znalezć z gory dziekuje moj emeil gaba86r@onet.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrównoważona
a mój mąż płaci alimenty na eks żonę 700 zł - ona ma swoją rentę 600 zł i utrzymuje swojego konkubenta. Dzieci nie wchodzą w grę (1 dorosły syn). Sąd w Sosnowcu nie chce obniżyć ani zł. Mąż nie może dorobić bo nie ma palców lewej ręki, natomiast ona ma uczulenie i Sąd na to idzie. Co wy na to!? Sąd w Sosnowcu Wydz.Rodz.i Niel. to same sędziny rozwiedzione - na 4 aż 3 rozwódki. Jak nie wierzycie to popytajcie. To są kpiny i skandal.!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIQ27
MISIA JAK ZCIĄGASZ TE ALIMENTY ? BO JA MAM 500 OD MEZA A ON JEST W HOLANDII I NIE LEGALNIE CO MOGE MU ZROBIC ? :( DOSTAJESZ OD FUNDUSZU ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mójj były maz ma placic na dziecko i na nie na dziecko 400 a na mnie 200 nic nie dostaje a jedynie z funduszu 400 na dziecko a komornik go sciga dalej ale to i tak nic nie da bo nie pracuje słuze rada i pomoca gaba86r@onet.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×