Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajla

Cambridge-czy ktos stosował?

Polecane posty

Gość Lai
Wracam w charakterze grzesznicy. Dziś na obiad był kubek grzańca. No, ale skoro w pracy zostałam uznana za bohaterkę dnia, to jak było odmówić ;) Stres, który przeżyłam, też zrobił swoje. Ale zwyciężyłam, dziewczyny, pan "lustrujący" mnie (ciekawe, dlaczego akurat mnie mu się zachciało wybrać, to się nazywa szczęście :( ) w imieniu ogólnopolskiej komisji oświadczył podobno, że zarówno zajęcia mu się podobały, jak i prowadząca. To pewnie to odchudzanie i pół godziny rano przed lustrem :D Ale już wróciłam do diety. Na kolację chuda ryba i brokuły z mikrofalówki. Dziewczyny, pocieszcie, bo się trochę boję, że teraz zacznę sobie folgować. Rucia, estetka z Ciebie :) Ja też lubię piękne filiżanki i kubki. Co prawda, mnie chyba smakują wszyskie ziółka i herbaty, ale wolę je pić z ulubionych kubeczków. Basiu - jutro wysyłam. Dobrze, że już po wszystkim. Od dziś wracam do gimnastyki. Pozdrowienia dla Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BASIU POKRZYWA SMAKUJE JAK BŁOTO ALE JAK SOBIE POMYSLE ILE DOBREGO ZDZIALA W MOIM ORGANIZMIE TO ODRAZU LEPIEJ SIE PIJE, JA UZNAWALAM DO TEJ PORY TYLKO I WYLACZNIE CZARNA MOCNA KAWUSKE I WODE ALE CO ZROBIC JAK NIE MOZNA TYLE KAWY PIC:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo Lai gratulacje 🌻 🌻 🌻 w pełni zasłużyłaś na tego grzańca bez wyrzutów sumienia. Oby tylko takie grzeszki nam groziły :) W sprawie powrotu nadmiernego apetytu mam takie same obawy jak Ty. Choć obiad staram się zmieścić w 400 kcal, to i tak zauważyłam, że jestem teraz bardziej głodna niz na torebkach DC :( Może jest na to jakaś rada? To pełne nadzieji pytanie kieruję do Maby i Ruci. Jeżeli chodzi o callanetics, to moge powiedzieć tylko jedno, to jest morderczy wysiłek!!!!!!!!!!!!!!! Chyba muszę pozbyć się następnej dziesiątki kg, żeby w miarę dobrze zacząć wykonywać te ćwiczenia :( Więc tym bardziej jestem pełna podziwu, że Ty możesz już godzinę!!! Lajla pozdrawiam, grunt to konsekwencja, oby nam jej nie zabrakło :) A gdzie nasz MIŚ KOALA? Napisz coś do nas :) Rucia, jutro idę do apteki po ziółka :P picie błotka nie uśmiecha mi się, ale grunt, to się nie zrażać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na glod, a raczej jego napad nie mams posobu, pije wode i modle sie:) a tak serio to jak zoladek sie skurczyl to nie che sie az tak bardzo jesc pij te pokrzywe zobaczysz poczujesz sie lepiej a na glod oraca herbatka !!!zielona najlepiej no albo ukochane ziolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lai
Ruciu, a czy ta pokrzywa pomaga na cerę? Stan mojej się pogorszył, odkąd zaczęłam się odchudzać. Basiu, dziękuję za gratulacje. Nie chodzi mi o głód. Niekiedy z ledwością dociągam do 800 kcal. Jem 4 posiłki, dużo warzyw, więc jestem "zapchana". Ten grzaniec to pierwszy wyłom w mojej diecie, pierwszy od 6 tygodni, więc trochę się boję, czy teraz będę sobie potrafiła powiedzieć: stop, więcej nie. A gimnastyka? Pamiętam, że ja też się na początku bardzo męczyłam, z upływem czasu jest coraz lepiej, a zmiana następuje dosyć szybko. Nie przejmuj się, najważniejsze, że ćwiczysz mięśnie w "strategicznych" :) punktach. Lajla - jestem pełna podziwu dla energii, z jaką zabrałaś się za remont i porządki. Balbinko - Gdańska Ci zazdroszczę, piękne miasto, według mnie z atmosferą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lai pomoze ci w problemach z cera , paznociami i wlosami a wiesz ze mi poprawila sie cera na diecie, jestem chyba bardziej odzywiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NULL
Stosowała to moja była. Owszem schudła dużo w 3 miesiące, potem jej odwaliło i chciała jeszcze schudnąć więc brała to dalej, coś tam przegryzając w miedzy czasie. Wynik taki, że schudła około 30 kg i rozwaliła sobie totalnie żołądek. Ogólnie nie polecam straszna męczarnia z tym wszystkim bo przez jakis czas jest zaleceni ani nic poza tym nie brac i nie jeść, potem można tylko jakies warzywka ewentualnie gotowane miesko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌼 Skończyłam już remonty i tym podobne sprawy, ponieważ tak osłabłam przez chorobę, ze na nic nie mam ochoty i siły. Ja od jakiegoś czasu lubię zioła i to wszelkiego rodzaju, a wczesniej wydawało mi sie, ze bez ckru niczego takiego nie przełknę. Jak to człowiek siebie nie zna ;) ,ale piję zioła dlatego zeby złagodziły wyrzuty sumienia po pochłonięciu przeze mnie pizzy monstrualnych rozmiarów :( Jak tylko wyzdrowieję to podejmę wyzwanie i zaczne trochę ćwiczyć (żeby sie za bardzo nie przemeczyć) ;) pozdrawiam was serdecznie :) prosze mi sie nie objadac ;) wystarczy, ze ja za was to robię, wy musicie być silne,zgrabne i szczupłe! buziaki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lajla a jakie zioła pijesz i możesz polecić? Właśnie wybieram się do apteki po melissę i pokrzywę :P chętnie kupię jeszcze jakieś inne wspomagacze odchudzania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BasiuK ja piję zielona herbatę, figure 1 a czasem figure2,teraz mam zamiar kupic jakies zioła na cere bo nie wiem dlaczego ale strasznie mi się popsuła. wiesz Rocia ma racje , ze jak sie celebruje picie ziół to one w jakims stopniu lepiej smakują. udanych zakupów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) jak sie trzymacie ??? u mnei zima na całego i fajest fajnie nie polecam picia herbatek typu Figura podobno dzialaja przeczyszczajaco ale odwadniaja organizm nie wiem ile jest w tym prawdy ale jakos sie zrazilam i nie pije ich a zielona herbatka jest super taka z mietą:) milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxl-ka
Rucia i Reszta Dziewczynek Witajcie....:-D Co prawda z opóźnieniem...ale śpieszę z gratulacjami ... Dziewczyno ! 40 kg ? Fiu Fiuuu ...To naprawdę wyczyn ! I Ty tak cichutko weszłaś na Maxiowy topik ? Gorące pozdrowienia i uściski dla Ciebie i innych tutejszych Dziewczynek! RUCIA i jeszcze : Specjalne dzięki za wczoraj...👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xl-ko jestem cichutka i pokorniutka bo musze jeszcze popracowac nad moim cialem nauczyc sie nie popelniac bledow i trenowac silna wole jest mi trudno ale nei chce juz wracac do przeszlosci kiedy nie moglam kupic nic ladnego do ubrania i kiedy nie chialo mi sie zyc i wychodzic z domu na randki bo it ak uwazalam ze to bez sensu, w wieku prawie 30 lat zaczynam nowe zycie i to jest cudowne dziewczyny trzymajmy sie razem tak jest dobrze dziekuje za wszystkie mile slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały mój dzień dzisiejszy, to gonitwa, ale zdążyłam kupić zioła takie jak melisa, pokrzywa, mięta, dziurawiec i zieloną herbatę. Zaparzyłam sobie melisę i pokrzywy w najładniejszej filiżance jaką mam w domu i delektuję się teraz tym smakiem :P choć prawdę mówiąc myślałam, że to będzie dużo gorsze. Jutro przechodzę na ostatni tydzień diety mieszanej i chciałam się zapytać, czy mogę jeść pełnoziarniste pieczywo, takie dietetyczne krojone w cieniutkie paseczki? Oczywiście w minimalnych ilościach. Moja waga w ciągu ostatniego tygodnia właściwie sie nie zmieniła, jakiś zastój, albo za dużo się obżerałam :) Pozdrawiam wszystkie głodomory :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balbinka
Mam doła :( nadal czuje się źle a moze nawet bardzo źle... mam masę pracy dziś obfitujacej w stresy, dowiedziałam się paru niemiłych rzeczy a ja się przejmuję wszystkim co tylko się da... mam dość... zaczynam się obzerać :( dziś kolejna feta w pracy, urodziny kolezanki, z nerwów zjadlam garsć cukierkow czekoladowych, jestem zła, smutna, załamana, boje sie za na marne poszedl caly mój okropny trud, nie chcę byc gruba, w sumie oprócz tego za duzo nie jadlam, troche chleba chrupkiego i dwa jablak plus koktajl rano... ale i tak czuję się tak potwornie winna! Zle mi ze soba i juz i to wcale nie tylko z powodu tuszy... chce mis ie dziś płakać cały czas... a tak btw - na cerę od lat pijam ziołka z bratkiem, bardzo dobre, ploecam zwłaszcza mieszankę herbapolu o nazwie acnevulten

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Balbinko :) Nie powinnaś robić sobie wyrzutów, że coś zjadłaś. Chyba już swój cel osiągnęłaś :) bo przecież cały czas na DC przeszłaś śpiewająco a do zrzucenia nie miałaś przecież dużo i to Ci się udało :D Teraz po prostu jak coś wiecej zjesz, to na drugi dzień zrób sobie trochę postu i bilans się wyrówna :D Ja dzisiaj nakupiłam sobie ziółek, ale te polecane przez Ciebie też dokupię. Pudełka z ziołami zajęły mi całą półkę w szafce, gdzie przedtem moje domowe pasibrzuchy trzymały sobie słodycze :D Życzę Ci mniej stresującej pracy, święta blisko więc naładujesz akumulatory. Pozdrawiam serdecznie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lai
Balbinko, przecież jesteś wspaniałą dziewczyną, sympatyczną, inteligentą. Gdzie tusza? Pisałaś, że nie masz dużo kilogramów do zrzucenia. W pracę bardzo się angażujesz, więc też nie może być źle. Spokojnie. Uwagi przemyśl, jednak spróbuj się nie przejmować. To trudne (zwłaszcza dla perfekcjonistek, a taka chyba jesteś), ale może się udać. Dużo dziś nie zjadłaś. Wybacz sobie te kilka cukierków, a jutro zabierz marchewkę do chrupania, to też rozładowuje napięcie. A teraz może włącz jakąś spokojną muzykę, weź pachnącą kąpiel przy świecy. I pomyśl, że doły są potrzebne, po to, abyśmy doceniały wzlatywanie w chmury :) Buziaczki, Balbinko, nie smuć się tak bardzo, będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Dziewczynki, a dzis w szczegolnosci Balbinko!! mam nadzieje ze humorek ci sie poprawił, kazda z nas ma chwile slabosci nie zjadlas zbyt wiele i pamietaj ze jak raz cos zrobisz nie tak to swiat sie nie zawali, tez mam stresujaca prace i wiem jak to jest ja obgryzam paznokcie i to jest moja zmora a do tego jak czlowiek jest glodny....:( kupilam wczoraj Wagavit, bralyscie to moze kiedys? Balbinko bede dzis szczegolnie milo o Tobie myslala i przesle Ci duzo pozytywnej energii zobaczysz dzien bedzie piekniejszy (pomimo deszczu) a teraz pocztam sobie Super Linie bo jest nowy styczniowy numer pieknego dzionka buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie sobie zaparzyłam zióła trzy w jednym i się nimi delektuję :P Zjadłam dwie kromeczki pełnoziarnistego pieczywa typu XS (suche) Rucia czy ten wagavit, to jakieś uzupełniacz witamin? Zaraz wychodzę, bo mam multum spraw do załatwienia dzisiaj no i super linię muszę kupić, dobrze, że przypomniałaś. Pozdrownienia dla was i również życzę pogodnego dnia, szczególnie Balbince 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balbinka
Dziękuję wam kochane dziewczyny za słowa otuchy :) co ja bym bez was zrobiła :) już nie panikuję, na sniadanie koktajl, zero obzarstwa i zero narzekania dziś! Niestety jestem kompulsywnym żarłokiem, jedzenie jest u mnie powiazane ze sferą emocji, coś nie tak i juz płacz, i cos słodkiego! Pora z tym skończyć... a faktycznie mam skłonność do perfekcjonizmu :( Ale już koniec! Spokojnie, myślę że od tego jednorazowego wybryku nie utyję jak prosiak :) W spodnie na razie wchodzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Dawno tu nie zaglądałam, ale widzę, że nie tylko ja. Wiadomo okres przedświąteczny, u mnie zjazd rodziny i czasu brakuje. Chciałam złożyć Wam życzenia zdrowych, spokojnych świąt, bez myslenia o diecie :D wymarzonych prezentów i świeżego snieguuuu!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie dziewczyny! Życzę Wam zdrowych, szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia i duuuużo rozsądku przy świątecznym stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczynki! mam nadzieje ze trzymacie sie jakos swoich postanowien, ja czuje sie swietnie i waga ciagle idzie w dol, mam andzieje ze swieta tego nie zmienią!! zycze wam wszystkim cudownych, rodzinnych, zdrowych i spokojnych świat!! silnej woli i duzo komplementow ktore buduja.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu K Czy mi się wydaje,czy naprawdę masz na sumieniu chlebek i majonezik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diewczyny chciałam wam życzyć wszystkiego najlepszego,duzo radosci, szczęscia,uśmiechu i wszystkiego tego czego byście sobie same życzyły. Oczywiscie udanego sylwestra !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam goraco🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balbinka
Spełnienia wszystkich marzeń dla wszystkich dziewczyn! I w ogóle samych dobrych rzeczy :) caluje mocno i wracam do kuchni bo tu piekło i szatani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lai
Życzę Wam wszystkim spokoju, radości i pogody ducha. Oby ta ciepła atmosfera trwała jak najdłużej. Wszystkiego najlepszego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny poświątecznie :) Jeżeli o mnie chodzi, to nareszcie uff mam dość i to nie tylko ze względu na poniesioną klęskę dietetyczną :( ale głównie z powodu ilości osób, które przewinęły się przez mój dom. Wracając do meritum, Maba zgadza się, dokładnie tak zrobiłam, zjadłam kanapkę pełnoziarnistego chleba z majonezem :( ale to nic w porównaniu z tym co udało mi się przepuścić przez gębę w święta, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, pocieszam się tym, że bilans miesięcznego odchudzania wynosi minus 8 kg. Ale dość folgowania sobie zaczynam od początku walkę z kilogramami :) Myślę sobie, że jak tylko odpocznę trochę psychicznie to za jakiś tydzień, może od nowego roku - myslę, że to dobra data!!! zastosuję sobie drugą serię DC. Cały czas mam w pamięci sukces Ruci choć w święta jakoś mi się zapominało:( Napiszcie dziewczyny jak Wam udawało się zapanować, bądź nie nad świątecznym apetytem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lai
Witajcie, dziewczyny! :) Basiu, szalenie podoba mi się Twoje podejście do życia. Też chciałabym nie płakać nad rozlanym mlekiem, tylko nie zawsze mi się to udaje (ale staram się coraz bardziej). Święta skończyły się dla mnie dietetycznym sukcesem, nie przytyłam ani grama. "Przepuszczałam przez gębę" :D, jak pisze Basia, wszystko, łącznie z makówkami, ciastkami, orzechami itd. Starałam się tylko, żeby porcje były nieduże i jadłam w godzinach posiłków, nie podjadając między nimi. Teraz mam zamiar wytrwać przez jakiś czas przy diecie 1000 kcal albo w jej bliskich okolicach (wizyty gości, Sylwester, Nowy Rok). Po DC to 1000 kcal nie jest dla mnie problemem, nauczyłam się jeść mniejsze porcje. W połowie stycznia, w zależności od wyników, zdecyduję co dalej. Chcę jeszcze schudnąć 4 kilogramy, choć jeśli nie schudnę, nic wielkiego się nie stanie, bo ze stanu obecnego też jestem zadowolona. Maba, gdzieś w internecie wyczytałam, że ktoś zastosował tygodniową DC. Jak ona przebiega i jakie są rezultaty? Byłabym wdzięczna za informacje, choć mam nadzieję, że schudnę te kilka kilogramów bez konieczności stosowania DC. Pozdrowienia dla wszyskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lai, Przez tydzień DC nie schudniesz tak jak byś chciała. Pierwsze 3-4 dni schodzi woda, chudniesz od 4 dnia jest to od 0,3 kg do 0,5 kg . Niektóre panie stosują 1 tydz. diety jako wstęp np. do diety 1000 kal., Wiele moich klientek , które już schudły, kupuje 2, 3 x w roku DC na tydzień lub dwa aby oczyścić organizm i pozbyć się od 0,5 do 1,5 kg, które w międzyczasie gdzieś im sie odłożylo. Tak więc dieta Cambr. pomaga nie tylko schudnąć , ale i utrzymać wagę. Nie wolno czekać aż waga wróci do pierwotnego poziomu, można co kilka miesięcy wejść na krótko w DC i w ten sposób kontrolować wagę. Trzeba tylko pamiętać, że nawet po najkrótszej DC trzeba przejść cały cykl wychodzenia przez diete mieszaną i dietę 1000 kal. aby utrzymać to co się osiągnęło. Pozdrawiam wszystkie dzielne dziewczyny i pamiętajcie, że głod i tłuszczyk to takie złośliwe skrzaty, które chowają się w mysiej dziurze i czekają na chwile Waszej słabości .Niestety wiem coś na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×