Cambridge-czy ktos stosował?

Samopoczucie ogólnie dobrze a właściwie całkiem dobrze.Głowa mnie już nie boli.Śniadanka jeszcze nie jadłam,ale chyba zrobię sobie pomodorową.Postanowiłam wykończyć najpierw te zupki których nie lubię.Potem zostana same smaczne. A co do zakupów to nie muszę ich robić.Mam pół szafy ubrań które są albo już dobre,albo jeszcze za małe.Ale co tam,jeszcze kilka tygodni i będę ubierać i te za małe.Bielizna....no cóż...mam kilka kompletów za małych he he he.Ale mam też takie,które są już ZA DUŻE!!!!I z tego najbardziej sie cieszę. No ok, idę sobie zrobić zupkę pomidorową bleee

witajcie Dzielne Kobietki BOGUSIU miło że będziesz chudła razem z nami z jakiej wagi startujesz? i czy odchudzałaś się wcześniej na DC? życzę Ci powodzenia! nie wiem, czy to efekt tego, że miałam tylko dwa tyg przerwy między ścisłymi, czy nie, ale to jest bardzo dziwne, że po 4 dniach nic nie schudłam.... za pierwszym razem w ciągu 5 pierwszych dni schudłam 4 kg, a teraz nic... ale może powinnam zaczekać do czwartku i wtedy się ważyć, zamiast codziennie wskakiwać na wagę... ale, co zrobić, jestem taka niecierpliwa :P pozdrawiam WSZYSTKIE ... :)

Anca no mam nadzieję ,że sobie nie popuścisz. Pilnuj kochana tego 1000 kcl. No dzis dzień pomiarów nie wiele ubyło ale w końcu waga drgneła:) Od początku odchudzania czyli od 04.02 jest -15.5 kg :) (chciałabym juz więcej) w pasie -15 cm w biodrach -14 cm Oj wiele jeszcze przedemną ,ale dam radę:) A jak Wam dziewczyny idzie? Pozdrawiam cieplutko

NIKULINA gratuluję! :)

Ale jestem zakrecona nie zobaczyłam następnej strony:( Dziewczyny przecież nie minoł jeszcze tydzień od kąd ją stosujemy więc Danielo nie martw sie waga napewno drgnie. Lerciu brawo tak dalej Bogusiu witamy i cieszę się że przyłaczasz się do nas:)

A ja nadal nie wiem gdzie moge dostać tę dietę:-( U mnie w Olsztynie jest tylko jeden facet który ma tylko zupki i koktaile w proszku.

\"g\" zadzwoń do centrum DC 022 8590304 tam podadzą Ci namiary do konsultantów z Twojego miasta. Pozatym możesz w necie poszukać dużo konsultantów przez net ją sprzedaje i jest nawet taniej. Jest jeszcze Alegro:) Pozdrawiam

DROGA DANIELO ważyłam się miesiąc temu wtedy było 64 kg przy wzroście 161 cm.chciałabym 10 kg aby poszło w niepamięć.Jestem z Gdańska ciekawa jestem czy ktoś jest z trójmiasta. Będę 3 tyg.na ścisłej a potem na mieszanej.ciekawa jestem w jakim czasie zgubię te 10 kg.Bardzo dawno temu odchudzałam się DC ,trochę sobie odpuściłam i efektem jest 10kg.myślę że dam radę ,trzymajcie za mnie kciuki,będę tu wpisywała się to będzie mój doping.Ważyła się będę raz w tygodniu- w niedzielę . trzymajcie cię ciepło pa

BOGUSIU, ja startowałam z wagi 65 kg przy 172,5 wzrostu, chciałabym schudnąć do 58 - 59 (czyli ok 7 kg)i utrzymać wagę. Stosowac będę 2 tygodnie ścisłej, a później mieszaną i liczę na to, że osiągnę wymarzoną wagę, więc jesli mi się uda, to Tobie na pewno, bo masz 3 tyg. ścisłej. :) Nikulinko ! - teraz to ja Ci postawię 2 pomniki, jesteś dla mnie lepszym dopingiem niż te wszystkie moje przymałe ciuchy ! Gratuluję!

G - jeśli nie znajdziesz konsultanta, to polecam tego na allegro : http://www.allegro.pl/show_item.php?item=47217119

Witam Was kochane dziewczyny!!! Ciesze sie ze tak dzielnie sie trzymacie. Ja niestety skusilam sie na kawalek urodzinowego ciasta dzisiaj wiec do konca dnia bede o suchym pysku:))) Mam nadzieje ze za bardzo sobie nie poszkodzilam ale coz zrobic-nie bede sie wszystkim w pracy tlumaczyc, nie kazdy rozumie grubaska:( Waga jak na razie pokazala 1,5 kg mniej czyli z wyjsciowej 68 jest 66,5. Mam nadzieje ze to nie tylko odwodnienie. Calussssski i uscisssssssski

Cześć dziewczyny, Od dzisiaj do Was dolączam bo nadszedl taki dzień, kiedy mówię stop obżarstwu. Mam 1,69 i waże 67 kilogramów. Chcę schudnąć 12 kilo. Będę 3 tygodnie na diecie ścislej. Wlaśnie zrobilam sobie pomidorówkę. Mialam już tą dietę ale nigdy nie udalo mi się jej przeprowadzić. Dodam, że 4 lata temu ważylam 52 kilogramy i nie wiem nawet kiedy uzbieral się ten dodatkowy balast. Wierzę, że z Waszą pomocą tym razem mi się uda. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki!!!

Witajcie dziewczyny, podgladam Was od pewnego czasu i dzieki Wam zdecydowalam sie na DC. Przez ostatnie 5 dni jadlam jablka i marchew, zeby przygotowac sie na diete, a od dzisiaj jestem na torebkach DC. W pierwszym dniu nie jestem glodna ale za to bardzo mi zimno i ogolnie czuje sie zmeczona i spiaca. Pozdrowienia :-)

Madlen, Vicky- witajcie! Robi sie nas coraz wiecej:)) Do laseczek w trakcie dietki-piszcie koniecznie jak Wam idzie!!! Wielki Buziak

witam NOWE cambridgowiczki! do lata jeszcze kawałek, więc to dobry czas na rozpoczęcie dietki... fajnie że dołączyłyście... początek bywa trudny... Madlen - to normalne objawy, że jest ci zimno... ale tylko na początku, nie przejmuj się... Z pewnością Wam się uda! PA PA

MADLEN I VICKY - witajcie :) Karolko, myślę, że nie jest tak źle, ale teraz możesz być trochę bardziej głodna, przez 3 dni. Takie już są te nasze organizmy, że dasz mu troche węglowodanka a on juz chciałby górę cukru. Ja się dzielnie trzymam, i kurcze, nie tak bardzo wierzę w sukces, w każdym razie nie az tak bardzo jak wcześniej. Tzn, wierzę w to, że dietę przeprowadzę do końca, ale nie wiem jak to będzie z tym chudnięciem, czy zrzucę te 8 kilo.... Dziś zamówiłam sobie jeszcze makarony Cambridge (3paczki więc 3 posiłki) , może któraś z Was stosowała ?

Moria,z tym "kurcze " to trafiłaś.To pewnie miało być jako przerywnik,ale wyszło tak jakbyś się kurczyła.Zresztą,wszystki się skurczymy po DC.Ja też kurcze he he Pozdrawiam cieplutko.

hehe, oby oby :) Na razie nie czuję, ale czekam do czwartku, wcześniej na wagę nie wlezę, za nic ! Ciuchy na nową figurę już mam, więc się nie poddam ! A teraz pomaluję paznokcie, no.

Witam nocą No i niestety spać nie moge wziełam te tabletke z waleriana i nic. Dobrze chociaż ,że komputer mogłam odpalić:) Dietki trzymam cały czas dalej. Trochę mąż mnie dziś zaskoczył przyniusł piwo a je uwielbiam i strasznie mnie namawiał abym sie z nim napiła. Hm.. nie wiem czy chciał sprawdzić moją silna wolę czy o cos innego mu chodziło. Ale powiem Wam nie skusiłam sie i jestem bardzo z siebie dumna. Nie powiem strasznie mnie kusiło chociaż łyczek się napić. Jednak potrafię jak sobie cos zaplanuję mogę się tego trzymać,ach a jeszcze 2 m-ce temu było by inaczej. Bardzo się cieszę ,że nas przybywa, tylko wiecie tak sobie dzis pomyslałam. Wy dziewczyny dojdziecie niebawem do celu i odejdziecie stąd a ja wyglada na to będę tkwić tu cały czas. Nie chodzi o to ,że nie lubie naszego forum tylko jeszcze tyle mam drogi przed sobą. Zastanawiałam się też nad tym jak chodze po ulicy widze też tak bardzo otyłe osoby jak ja, na forum nie spotkałam jeszcze takiego grubasa. Tak pomyslałam ,że może się takie osoby wstydzą się , sama niedawno sie wstydziłam swojej wagi teraz bez problemu przyznaję się do niej i jestem dumna że sie odchudzam, a wszystko to dzieki Wam. Jejku ale mnie dzis wzieło Zmykam może usnę Lerciu gg mi dzis padło , spróbuje na nowo zainstalować

witam! Od wczoraj stosuje Dc;) to 2 raz w zyicu;) 1 razem schudłam przez 3 tyg 9 kg;) Postanowilam ze do was przylacze. 1 dzień nie był zły nawet mi sie jesć za bardzo nie chcialo moze dlatego ze dla mnie najlepsza poraz jak i dla innych to kiedy slonce swieci i robi sie cieplutko. Dzisiaj 2 dzień trzymajcie kciuki tak jak i ja trzymam za was;) Pozdrawiam

Witajcie!! Dzis drugi dzien DC. Wage schowalam, zeby sie nie wazyc codziennie. Mam w planach zwazenie sie po tygodniu, ale nie wiem, czy wytrzymam :-). Szkoda, ze sie nie zmierzylam, ale nie mam centymetra w domu a po sklepach nie chce mi sie biegac. Rano mam sporo energii i wlasnie zastanawiam sie jaka toebke lyknac. Powiem Wam, ze to jest najgorszy moment diety;jedzenie tych proszkow. Wolalabym juz chyba nic nie jesc i wciskam je na sile. Moim zdaniem sa obrzydliwe. No nic, moze w koncu trafie na swoj smak :-) Pozdrowienia!!

Dobra, zrobilam wanilowe na zimno. Nie jest takie zle :-)

MADLEN, a próbowałaś batonów? Moim zdaniem są pyszne, chętnie jadłabym je nawet bez diety. Zawsze mozesz zastopic chociaż 1 posiłek batonem, albo np. napojem w kartoniku. Ostatnio na rynek wyszły też babeczki i makaron (ich cena to ok 7,3 zł) . Babeczek jeszcze nie jadłam, ale makaron zamówiłam i pewnie w poniedziełek juz będzie u mnie, to go wypróbuję :) Mi smakują ogólnei najbardziej zupki, napoje dodaję do kawy (wanilia, kakao, cappuchino) a truskawkę i owoce leśne na zimno spijam. Ogólnie wszystko mi smakuje (albo się tak nastawiłam psychicznie tylko ;) ) Witam jeszcze raz wszystkie nowe "Cambridżowiczki" -> Dzięki temu, że trzymamy sie razem będzie nam łatwiej :) NIKULINO ! Oczywiście, że Cie nie opuścimy, pamiętaj , że mamy się wszystkie spotkać :) Teraz to my jesteśmy ekipą nie do robicia :) Dziś szkoła, czyli baton w kieszeń :) i dzień szybciej minie... Już niedługo pierwszy rydzień za nami...ja się chyba i tak nie zważę, wole widzieć duży efekt, po dłuższym czasie, więc może poczekam tydzień dłużej :) Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco i życzę wytrwałości na caaały wtorek (KAROLKO - żadnych ciast ! ;) )

Hejka! Tak jak mówiłam dzisiaj 2 dzień DC...niejest najgorzej, juz zjadłam pol torebki zupki jarzynowej, wypilam 2 kawki, i litro wody.. Zastanawiam sie nad kupnem tych babeczek cambridge , mowicie ze batony dobre? I jestem ciekawa jak makaron - moria czy je sie go sam? bez niczego??? jak tylko dostaniesz powiedz prosze jak w smaku;) ja ogolnie lubie te zupki i koktaile ale rutyna mnie dobija czasami;))) i to ze sie nie gryzie;) Pozdrawiam serdecznie jelonek

Cześć dziewczynki!!!! Dzisiaj 2 dzień diety, pierwszy zlecial bez problemu, ale to pewnie dlatego, że mialam duże zapasy z niedzieli. Na śniadanie zjadlam batona morelowego-pychotka. Do zup dodaje curry, od razu lepiej smakują. Nikulino-będziemy z Tobą proces wychodzenia z diety jest dlugotrwaly, razem zawsze raźniej. Ja też mam nadzieję, że tym razem się uda. Buziaczki dla Was wszystkich!!!

Batony sa super, dla mnie to podstawa, tym bardziej, że bardzo często nie ma mnie w domu i musze jeść poza nim. Dziś na przykład zjadłam 1 napój kakaowy, 1 napój w kartoniku czekoladowy i 1 batonik zbożowy. I oparłam się pizzy (leżącej przed moim nosem) oraz Maltesersom - moim ulubionym słodyczom. Jest dobrze :) dziś kolega zapytał czy schudłam, więc znów zaczynam napawać się optymizmem i liczę coraz bardziej na sukces :) Kupiłam dziś sobie herbatkę z bratka - podobno dobra na Cellulit. Makarony przyjdą za kilka dni, myślę, że będą w poniedziałek i oczywiście napisze czy sa pyszne. Je się je raczej bez dodatków, ale np. na mieszanej makaron z warzywami lub rybą, brzmi nieźle. Więc ja będę królikiem doświadczalnym ;) jeśli będzie dobrze, to myślę, że taki makaronik może być świetnym urozmaiceniem diety :) Pozdrawiam Was gorąco !

No i jak idzie kobietki?U mnie jakoś tak cieniutko.Poprzednim razem chyba szybciej chudłam.Stan na dzień dzisiejszy - 3 kg.Ale co tam,lepsze to niż nic. Moria-króliczku doświadczalny-daj koniecznie znać jak makaron smakuje.No i super,że się oparłaś pizzy. Nikulina,miałam problemy z netem,ale dziś narobiłam zadymę i internet działa. Wiecie co,tak sobie myślę,że im więcej kilogramów ubywa,tym więcej odwagi przybywa.Jak ważyłam te swoje nieszczęsne 83 kg,to chyba wstydziłam się wykłócać o swoje,pewnie bałam sie,że jak już zwrócę na siebie uwagę czymkolwiek to każdy zauważy ,że jestem gruba.Teraz nawet he he mam wcięcie w pasie .No i waga nie pokazuje już 83 kg, tylko 70 kg.Jeszcze troszkę i z przodu będzie szósteczka!!!!A malutkim druczkiem dodam,że marzę o piąteczce z przodu........ Trzymajmy się dzielnie kobitki!!!

Czesc dziewczyny!! Dzien trzeci wlasnie sie zaczal i idzie lepiej, niz sie spodziewalam. Mam nadzieje, ze tak bedzie do konca diety. Mam chwile rozdrazenia, chwile, kiedy robi mi sie bardzo zimno, czasem jak poczuje zapach dobrego jedzenia, to dopada mnie silny glod, ale nie trwa to dlugo. Balam sie tez troche jak to bedzie z wysilkiem fizycznym, bo nie moge przestac plywac na trzy tygodnie, ale jest dobrze i energii ogolnie mam calkiem sporo. Czytam sobie jak to ktora zrzucila ile kilo i bardzo mnie to motywuje, bo to oznacza, ze odchudzenie sie jest jednak mozliwe. Mam nadzieje, ze w moim przypadku tez i ze za miesiac napisze ze zgubilam juz z 9 kg!!!! Moira, myslalam, ze zupa sie bardziej najem niz batonem i dlatego wzielam same proszki.

witam! U mnie tez 3 dzien i tez jest nienajgorzej;) Wczoraj troszke słabo sie czułam i byłam senna..ale mineło...mam nadzieje ze tez 3tyg szybko minal tak jak zawsze szybko leca bez diety;)) Madlen77 pływasz? nie osłabia cie to za bardzo???

MADLEN, tak to prawda, wiele osób pisze, że zupa jest najbardziej sycąca, ale według mnie to tylko takie wrażenie i kwestia tego, że zupę jesz dużo wolniej, łyżeczką, a botona można wchrupać w 15 sekund bo jest naprawde pyszny, ale ja stosuję pomysł Nikuliny i dzielę go sobie na kawałki (z połówki batona wychodzi mi 12 kawałeczków) i każdy z kawałeczków popijam jakąś pyszną ciepłą herbatką. Po takim posiłku jestem bardzo najedzona :) Gdy jem na mieście, to po prostu staram się czymś popić, kupuje kawę z automatu, lub wodę, i jak najwięcej piję. To zależy też czy masz ochote na coś słodkiego, ja bardzo lubię słodyczę i mi taka słodkość na diecie bardzo pomaga. Wszyscy się dziwią, że mam dietę, a wcinam batony czekoladowe (hihi) Są osoby dla których napoje są juz zbyt słodkie, i za nimi nie przepadają. No i kwestia nr 1, to to czy jadasz poza domem. Czasem naprawdę trzeba gdzieś wyjść na dłuuugo, a taka duuuża przerwa w jedzeniu sprzyja duuuuużemu głodzikowi, który potrafi męczyć, trapiś, czasem kusić ;) Moja metoda na głoda - gryz batona ! Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia :)