Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajla

Cambridge-czy ktos stosował?

Polecane posty

hej dziewczyny! udało mi się w koncu napisać tu notkę , ostanio 3 razy z rzędu gdy próbowałam wpisać post -pokazywała mi się biała karta, dlatego wróciłam na moje stare forum- vitalijek jeżeli macie ochotę do nas dołączyć - zapraszam :) diety.wp.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/20/topicid/31081/sortf/0/rev/0/range/0/page/17/ W każdym razie reasumując,odchudzałam się wcześniej z Wami tu na forum na początku lipca, po zdaje się 9 dniach przerwałam dopadło mnie to co teraz przeżywa martynkaj6 - znużenie dietą.. Ale zaczęłąm ponownie ścisłą, dziś mija u mnie 9 dzień ścisłej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatka samo zło
jupii coś się ruszyło bo bałam się załamki gdyby 2 dzień nic nie drgnęło. Ale się okazało, że tak jak w 1 tygodniu nic a potem powolutku szło. Tak więc w poniedziałek nie spadlo na wadze nic a dziś odnotowałam 0,5kg mniej i waga wskazała 91,3 ;)) Normalnie 2 razy sprawdzałam;) Dlatego dziewczyny głowa do góry i jak dopada rezygnacja położyć się pomarzyć jak to śmigacie w upragnionym ciuszku;)) Na mnie działa motywacja typu tyle poszło szkoda tego zmarnować. Ja jestem 10 dzień na diecie dziś i ogólnie mi spadło dokładnie 3,5kg z czego 3 w pierwszym tygodniu. Liczę na 8 z przodu po 2 tygodniach...mam nadzieję, że się uda bo zostało praktycznie 1,5kg do tego wyniku i 4 dni;))) Jeśli chodzi o posiłki to może dodajcie sobie rybkę czy krewetki, na mnie podzialało. Jadłam 1 mały posiłek tego rodzaju (po tym jak uświadomiłyście mnie, że +200kalorii to nie kazde jedzenie a białkowe) Jadłam pieczone krewetki, gotowane kawałki kurczaka, łososia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gannap
Bardzo przyjemne jest wyciąganie z szafy coraz mniejszych rozmiarów spodni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michaelka
dziewczęta zamierzam do was dołączyć=) jutro idę do centrum diety cambridge w warszawie .=) dowiem się wszystkiego o tej dietce i już od poniedziałku startuje. mam przed sobą 54kg do zgubienia więc będe z wami tu bardzo długo=) i o każdym moim sukcesie będe was informowała . mam nadzieję że uda mi się kogoś wesprzeć a także że ja dostanę trochę wsparcia=) już nie mogę się doczekać poniedziałku i dietowej utraty kilogramów=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana trzymam kciuki. Ponad 50 kg to spory kawałek ciała, ale z Cambridge na pewno uda Ci się duuuużo zrzucić. Wiem, bo sama miałam ten problem! Daj znać jak poszło na spotkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Długo się nie odzywałam, przepraszam. Dzieci chore w międzyczasie wyjazd na kilkudniowy odpoczynek. Tam na dwa dni zaprzestałam diety i jadłam 3 malutkie posiłki (białko). Mimo to, po 3 tygodniach diety jestem o 6 kg mniejsza, ci napawa mnie ogromną dumą. Ale właściwie to chciałam napisać w innej sprawie. Czy mogłybyście mi polecić swoje konsultantki? Chciałabym dotrzeć do kogoś innego, o ile to możliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kata1, a skąd jesteś?Michaelka, powodzenia życzę :) jeśli wytrwasz to na pewno zgubisz ile chcesz :) Dla mnie ta dieta nie było szczególnie wymagająca, głównie dzięki batonikom, a to właśnie słodyczy mi brakowało w innych dietach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michaelka
ja też uwielbiam słodycze no ale tutaj wydaje mi się że będzie ok=) na spotkaniu było super polecam centrum diety cambridge w warszawie jest tam tak super konsultantka=) już ją polubiłam bardzo=) a poza tym sama wiele diet przeszła i jest również dietetykiem=) polecam bardzo!! a co do mojego spotkania to było wszystko ok ale muszę jeszcze iść do mojego lekarza po zgodę na dietę bo mam niedoczynność tarczycy więc potrzebna jest zgoda i mogę startować od poziomu drugiego=) konsultantka powiedziała ze w moim, wypadku nie będzie problemu z tym 50kg tylko muszę mieć dużo motywacji i wsparcia a poprzez to że spotkania u niej będą odbywały się co tydzień( w tym pomiary) to będę miała więcej motywacji=) moja waga obecna 122kg waga docelowa: 68kg=) następną wizytę mam we wtorek już z potwierdzeniem od lekarza ale trochę mi to pokrzyżowało plany bo chciałam od pn zacząć cambridge ale to ni od poniedziałku zacznę zdrowe odżywianie a od środy cambridge=) Trzymajcie kciuki. będę na bieżąco was informować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ans77
Witam dziewczyny! Po dłuższej przerwie wracam do was. Dla przypomnienia startowałam pod koniec lutego z wagą prawie 80 kg. Byłam 3 tygodnie na ścisłej, później miesiąc na mieszanej, a jeszcze później stabilizowałam wagę i na początku czerwca waga 65 kg :) Osiągnęłam swoją zakładaną wagę, ale niestety nie wyglądam jeszcze tak jak bym chciała. Mam budowę typu jabłko... Na brzuszku mimo zadowalającej mnie wagi zostało sporo tłuszczu. Więc postanowiłam zrobić kolejne podejście do ścisłej DC. Byłam wczoraj w Centrum DC w Katowicach, mają fajne promocje na koktajle. Zostałam zważona - 67, 2 kg. Ponad 2 kg zarobiłam na wakacjach we Włoszech, ach włoska pyszna kuchnia :) Wg wyliczeń mądrej wagi w Centrum DC mimo optymalnego MBI mam za wysoki procent tłuszczu w organizmie, mam 32% (21,4 kg) a powinnam mieć między 17 a 24% (9,4 a 14,5 kg). Muszę więc jeszcze zrzucić przynajmniej 7 kg. Zaczynam na przekór wszystkim nie w poniedziałek, a w niedzielę :) 3 tyg ścisłej przede mną! Jupiii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie kobietki! Wlasnie zakonczylam 4 tydzien dietowania. Ubylo mnie 6,7kg :-) Przede mna do zrzucenia jeszcze ok. 11kg wiec dluga droga. Ale juz na dzien dzisiejszy czuje sie sto razy lzejsza i wszystkie za ciasne do tej pory ubrania teraz sa na mnie luzne co jest fantastyczne! :-) Myslalam tylko ze na poczatku bedzie najtrudniej, a jak przetrwam to potem juz z gorki. A niestety tak nie jest. Ostatnio jest mi coraz ciezej wytrzymac na diecie. Jestem jak pies mysliwski wyczulona na jedzenie. Wszystko pachnie tak jak nigdy w zyciu nie pachnialo. Nawet pomidor i ogorek pachna mi z kilometra. ;-) Jest ciezko, bedzie jeszcze ciezej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zoltytulipan, gratuluje sukcesu:-) jesteś na ścisłej- wyłącznie produkty cambridge ? czy + jakis normlany posiłek ? Jeśli na scisłej wyłącznie cambridge to zamierzasz dalej ciągnąc scisłą po 4 tygodniach , czy robisz sobie teraz przerwę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vicky_barcelona dzieki ogromne. :-) W Anglii system DC jest inny, scisla moze trwac nawet do 12 tyg. Tutaj nawet w ksiazce DC nie ma wzmianki o 3 tygodniach. Ale ja jutro rano mam spotkanie z konsultantka i juz od jutra wprowadzamy w moje menu posilki. Nie moge sie doczekac jutrzejszego obiadu. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj jadlam pierwsze normalne jedzenie po miesiacu scislej. Poezja smaku!!! :-) Postanowilam celebrowac moj pierwszy posilek i zjesc go w restauracji. Stek z grilla i salatka z zielonych warzyw bez dresingu oczywiscie. :-) Niesamowite uczucie miec znowu 'prawdziwe jedzenie' w ustach! :-) Dopiero czlowiek docenia. A wczesniej wpychalam w siebie tony kanapek, frytek, kielbas, schabowych i innych bez zastanowienia i nawet nie probowalam sie delektowac. bo po co jak za chwile po duzym tlustym obiedzie wpychalam w siebie lody i wafelki. Mnie sie buzia nie przestawala ruszac caly dzien. Nawet przed samym spaniem musialam zjesc cos konkretnego. Jak teraz o tym mysle........az dziwne ze mam 'tylko' 20kg nadwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zoltytulipan, jak opisałaś swój sposób żywienia, to też pomyślałam, że musisz mieć w sumie niezłą przemianę materii :-) ps. pustki na forach w weekendy, może większosc korzysta z komputera w pracy:-), albo wyjeżdza poza miasto na łono natury. Jutro 14 dzień ścisłej, też myślę o zrobieniu 4 tygodni, ale rozważę to jeszcze pod koniec trzeciego tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dołączam do Was. Jestem już 4 dzień na DC (5 tura). W planach mam osiągnięcie mojego celu ostatecznego. Jestem na wczasach, nie ma tu co jeść, więc DC jest dobrym pomysłem. Wczoraj zgrzeszyłam 2 ogórkami i garścią pestek z dyni. Ale ketozę mam na medal. Niestety, jeżdżę też ostro na rowerze, więc czuję się momentami słabo. Ale trudno. Nie mam możliwości zważenia się, więc ile mi spadło okaże się po powrocie do domu za 2 tygodnie. Trzymam kciuki za nas wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja też wracam do Was :) dla przypomnienia: dietę zaczynałam z wagą ponad 80 kg, na poczatk czerwca miałam 65 kg, ale brzuch został walczę nadal... Widzę że trochę podobnie jak ans 77. Dzisiaj 7 dzień ścisłej. Aktualnie czekają mnie 3 miesiące ostrej nauki do egzaminu i nie wiem jak to będzie z DC - na razie daję radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! jadłyście już coś dzisiaj? w ramach przełamywania nudy DC polecam - shake lodowy truskawkowy: 150 g lodu rozkruszyć na drobno w robocie kuchennym lub maszynce do kruszenia lodu... dodać torebkę napoju truskawkowego DC opcjonalnie dodać jedną miarkę musu do koktajli dolać niewielką ilość wody wymieszać do uzyskania jednolitej masy - wstawić do lodówki na 5 min - shake Smacznego! :):):)jutro przepisy na lody! dobrego poniedziałku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttttttum
Hej, mam pytanko ile można schudnąć stosując tą dietę w 1 tydzień? Jest jakaś dziewczyna, która schudła powyżej 3kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlaczylam do mojego menu jedzonko (oczywiscie tylko to dozwolone) i jest kilogram wiecej. :-( Wiem ze tego mozna sie spodziewac, ale mimo wszystko dol!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zoltytulipan, wraca nawet do 2 kilo to normalne i trzeba założyć już taką opcję na początku, aby nie czuć później żalu, to woda, po wprowadzeniu węglowodanów, węglowodany wiązą wodę. Dop tego treść zołądka i jelit. ttttttttum,tak jak schudłam 4 kilo w pierwszym tygodniu. Mam właśnie 2 tydzień scisłej, w sumie schudłam 6,7 kg :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam juz nie wracac na scisla tylko kontynuowac 2 cambridge +1 zdrowy proteinowy posilek. Teraz mysle ze jednak chyba po 2 tygodniach przerwy znowu wroce na miesiac do scislej. Bycie na scislej nie wydaje sie byc takie straszne z perspektywy tych wszystkich szybko zgubionych kilogramow. Nic bardziej nie motywuje. :-) Vicky-barcelona ja jem tylko proteinki + zielone i biale warzywka wiec waga nie powinna podskakiwac tylko dalej spadac. A tu nici. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zoltytulipan, czytałam te forum wyrywkowo, i trafiłam na posty dziewczyny (2 lata temu) , która schudła chyba ponad 20 kilo, stosowała naprzemiennie ścisłą cambridge a w przerwach chyba 2 tygodniowych zwiększała znacząco ale pod kontrolą kaloryczność produktów, 3 razy w ciągu tych dwóch tygodni robiła chaet day, czyli jadła to na co miała ochotę. Wytłumaczyła, że sposób ten pozwala na przyspieszenie metabolizmu. Była przeciwniczką tego, żeby po scisłej jeść tylko ten jeden posiłek znowu głownie białkowy bo brak węglowodanów na dłuższa metę + niska podaż kalorii obniża do tego stopnia metabolizm, że później można zacząć tyć na 1000 kaloriach. Zgadzam się z tym. Oczywiście nie nakłaniam do objadania się :-), ale może warto abyś przez 2 tygodnie zanim wróćisz do ścisłej tak jak masz zamiar zaczęła jeść węglowodany i trochę więcej kalorycznie? Zaczęłam też sama szukać informacji na ten temat, i faktycznie brak węglowodanów - a cambridge jest dietą proteinową (białkową) powoduje, spadek hormonów tarczycy w wyniku czego spada tempo metabolizmu. Znalazłam też fragment, który zaraz wkleję o wpływie leptyny na chudnięcie (brak jej wystepuje jak za długo jesteśmy na niskokalorycznej diecie, dlatego warto robić sobie od czasu do czasy cheat day) CYTAT: "Po za tym duża podaż kalorii i węglowodanów powoduje uwolnienie hormonu zwanego leptyną. Leptyna jest bardzo ważna, ponieważ wysyła sygnał do mózgu, że organizm jest dobrze odżywiony i przez co przyśpiesza metabolizm. Jeżeli spada drastycznie poziom leptyny, nasz metabolizm również bardzo maleje i może to powodować po pewnym czasie brak efektów w zrzucaniu zbędnych kilogramów. Poziom leptyny spada w pierwszym kilku tygodniach, później utrzymuje się na niskim poziomie. Dlatego pierwsze ładowanie, czy cheat meal, jeżeli nie musimy i damy radę, dobrze jest zrobić po 3-4 tygodniach naszej diety, następnie co tydzień."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gannap
vicky-barcelona, masz rację, na dłuższą metę brak węglowodanów nie jest dobry. Na CD schudłam 14 kilo i w związku z tym, że mam obecnie zapotrzebowanie na duży wysiłek fizyczny przeszłam od tygodnia na dietę Clarka (podobna do Dukana, ale nie ma faz wyłącznie proteinowych, lecz proteiny+warzywa + 40 g węglowodanów). W ciągu tygodnia zrzuciłam ok. 2 kg, które jak wiadomo przybywają po wyjściu z DC, kolejne spodnie zaczynają ze mnie spadać. Żadnego głodu nie czuję, jem mnóstwo warzyw (bo lubię) i dużo ćwiczę (bo lubię). Mam w planie zgubić jeszcze 8 kg. Ale już nie na DC. Pozdrawiam wszystkie odchudzające się osoby i życzę sukcesów w walce z kilogramami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vicky-barcelona dzieki przeogromne za twojego posta!!! Jestes kochana!!! Bardzo chce schudnac ale nie za cene trwalego obnizenia przemiany materii. Sama sie zastanawialam czy taka dlugotrwaly brak weglowodanow i kalorii nie jest przesada. Dziewczyny czy moglybyscie mi napisac jak wy to robicie. Czy w ciagu tych 2 tygodni przerwy jecie okreslona ilosc kalorii, czy bialko z warzywami + odrobina weglowodanow? Czy moze bialko z warzywkami a raz w tygodniu posilek typu szalej dusza piekla nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj minal moj piaty tydzien na diecie. Na wadze 63,7kg czyli w tym tygodniu -0,6kg. Czy ktos tutaj jeszcze sie odchudza czy wszyscy maja wakacyjna przerwe? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vicky-barcelona napisz mi prosze jak bedziesz sie odzywiac po scislej bo ja nie mam koncepcji co ze soba zrobic. Chyba rzeczywiscie tylko ty i ja zostalysmy na polu bitwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×