Gość gość Napisano Maj 20, 2014 wszystko się posypało, na pewno napiszę o efektach, sama szukałam w necie informacji na ten temat i jest tego bardzo mało, a od chorych na hirsutyzm to już praktycznie nic chwilowo po 2 zabiegach i miesiącu stosowania żadnych efektów ubocznych i włosów jakby mniej, a na pewno część wypadła bez oporu, po prostu je wyciągnęłam bez wyrywania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko się posypało Napisano Maj 20, 2014 bo jak zaczniesz czytać ten wątek, to poza paroma optymistycznymi wypowiedziami, to tylko w depresje wpaść można....jeden wielki lament ja też od zawsze mam całe zarośnięte nogi, jak mężczyzna i grube włosy od linii majtek to pępka, ale jak nie mam lenia to chodzę w spódniczkach ( fakt, że zarastam po 1 dniu) ale z powodu samych nóg czy brzucha nigdy nie wylałam ani jednej łzy....a tu to wieszać się chcą nawet :) boję się tylko o twarz i dekolt , a po kilku dniach spędzonych tu to dochodzę do tego , że leczyć się nie warto, depilować też nie...no to co warto ? nakręciłam się już strasznie.... ale może lepiej myśleć inaczej, jeszcze rok temu nie liczyła obsesyjnie tych włosów...usuwałam je i nikt nie powiedział mi nic nigdy trzeba działać :) mój plan to mięta, laser, urządzenie do domowej elektrolizy i jak wyjdzie coś w hormonach to antykoncepcja na zatrzymanie dalszego ich rozregulowania mam świadomość, że kiedyś może się pogorszyć, tylko ta panika i stres mi nie pomagają....myśle, że sporo moich zdrowotnych problemów bierze się z nerwicy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 20, 2014 byle się nie załamywać ; ) ja zaczęłam mieć problemy w podstawówce, najgorszy okres między 16 a 26 rokiem życia powiedzmy, teraz mam 32 lata i wydaje mi się, że jakby zaczyna być lepiej od kilku lat, włosy na pewno wolniej rosną i łatwiej jest to opanować chociaż jak ostatnio wyjeżdżałam na szkolenie na weekend i zapomniałam pęsetki to myślałam, że zwariuję ze zmartwienia,w niedzielę miałam już naprawdę wiele bardzo widocznych włosków na twarzy,a w poniedziałek rano chodziłam w szaliczku zakrywającym szyję i brodę włoski na twarzy to moja zmora i mam nadzieję, że Lumea pomoże natomiast na włoski na nogach i w okolicach bikini pomógł mi Telocapil, dodawany do zwykłego balsamu do ciała tylko niestety była to bardzo żmudna kuracja, smarowałam się tym codziennie przez ponad pół roku, zniszczyłam przy okazji mnóstwo bielizny i pościeli, bo to farbuje ale efekty są, została mi połowa tych włosów, które miałam wcześniej gdyby nie to,że na noc używam tłustego kremu od dermatologa, w którym nie można rozpuścić Telocapilu, to pewnie na twarz też bym go nakładała, chociaż to jest strasznie niewygodne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko się posypało Napisano Maj 20, 2014 super, że są takie osoby, które nie chcą się ciąć od razu :) z tą pęsetą to znam ten ból, niestety...nawet moje brwi są tak doskonale czarne i długie, że muszę je codziennie poprawiać żeby się nie zarastały i od dziecka mnie pytają, czy je farbuję bo na głowie o dziwo włosy mam brązowe, a nie czarne ja chcę spróbować depilacji laserem diodowym, może będę miała okazje częściej chodzić w spódnicach bo tak to przy mojej bladej skórze musiałabym codziennie golic, a mi się nie chce...tak więc jeśli choć zredukuje to włoski o 50% , czy wyjaśnieją z ud do będę zadowolona nie oczekuję 100% redukcji, jestem gotowa też raz na rok powtarzać zabieg...życie jest za krótkie żeby je marnować użalając się nad tymi włosami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 20, 2014 i zawsze jest nadzieja, że w końcu znajdą jakiś w pełni skuteczny sposób pozbycia się tego dziadostwa ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko się posypało Napisano Maj 20, 2014 już i tak dużym plusem jest dostępność laserowej terapii o której 10 lat temu można było zwykłemu śmiertelnikowi tylko pomarzyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko się posypało Napisano Maj 22, 2014 w sumie jakby się przeszkolić z wykonywania zabiegu i odłożyć 30 000 zł, to można by mieć święty spokoj na zawsze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko się posypało Napisano Maj 22, 2014 chyba nikt tu nie zagląda, a mam takie pytanie jak chodzicie na laser na twarz to golą ją prawda i tu mnie jedno zastanawia mam czarne włoski po obu stronach podbródka takie małe skupiska między białymi, czy ten laser ma na tyle małą głowicę, e wystarczy, że mi tylko tą malenką powierzchnię ogolą czy cały podbródek gdzie włoski są biłe i nienadające się na laser ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
styska88 0 Napisano Maj 22, 2014 hej, ja tez tak mialam ze na pod broda po obu stonach miałam takie czarne skupiska i na rodzie takie jasne, no i na szyi. Zgolili mi te czarne i te jasne i powiem Ci ze te jasne prawie mi nie odrosły wyroslo tylko kilk. Też bałam sie tego golnia ale mam dopiero 26 lat i bez zastanowienia poszłam na laser. Jestem nie całe dwa tygodnie po i jestem bardzo zadowolona. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wszytsko sie posypało Napisano Maj 23, 2014 a jak znosisz to słońce po laserze? ja chcę iść po lecie bo jestem bardzo blada i boje się powikłań Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 23, 2014 hej wszystko sie posypalo a mam pytanie, masz wloski w nosie, na karku? z tymi na brzuchu cos robisz????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
styska88 0 Napisano Maj 23, 2014 Ja juz psychicznie nie dotrwała bym do jesieni. No nie powiem jest to troche uciązliwe jak jest takie słonce ale przed kazdym wyjsciem na dwór smaruje sie kremem z filtrem 50 i na to nakładam jeszcze podkład. Wole sie przemeczyc bo naprawde sa efekty. I co najwazniejsze znow poczuałam sie atrakcyjna, może to dla innych wyda sie smiesze ze juz po pierwszy razie tak mówie ale naprawde tak jest wypadła mi chyba ponad połowa włosów, no moze przesadzam ale jak juz sie dotykam to nie czuje jak bym dotykała meskiego zarostu. Myśle ze u mnie wystarcza dwie sesje laserem i bedzie po sprawie. Nawet jak bym miała to raz w roku powtarzac to warto. No i zdecydowałam sie ze pojde jeszcze na depilacj***aków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wszytsko się posypało Napisano Maj 23, 2014 te na brzuchu wyrywam pęseta (już niedługo bo laser mnie czeka) na karku mam gdzieś, jeśli są w nadmiarze (aż tak dobrze się nie oglądam, nie wpadajmy w przesadę) a w nosie to mnie mało obchodzą szczerze mówiąc mówisz, że po 1 razie już taka różnica? jak odrastają to da się pokazać miedzy ludźmi, czy golisz? ja się nie przejmowałam tym wszystkich wyrywałam i depilowałam, a teraz poznałam kogoś idealnego i poczułam że musze być perfekcyjna jak zaczęłam się nakręcać to już zupełnie znienawidziłam siebie powiem Wam, że choćbym miała to powtarzać co pół roku, albo sama otworzyć gabinet i się laserować co miesiąc to nie poddam się :P nie skończę z męskim zarostem...jak czytałam te wypowiedzi sprzed kilku lat tu to strasznie się zaczęłam łamać...ale to minęło...czas walczyc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
styska88 0 Napisano Maj 23, 2014 Wczesniej tez wyrywałam penseta, woskiem. A teraz nawet tego nie zgoliłam i wogole moge spokojnie dotknac sie po szyi bo włoski nie sa takie twarde Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko sie posypalo Napisano Maj 24, 2014 styska 88, czyli po laserze nie wyrywasz i nie golisz włosów i da się przeżyc? nie mam ich na całej twarzy , wiec licze ze pomiedzy zabiegami da się przeżyć a ile czasu się do lasera zapuszczałaś ? nie chce z tym miesiac chodzić planuje tak 2- 3 tyg. bo włosy na twarzy chyba szybko rosną Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
styska88 0 Napisano Maj 24, 2014 Jedyne co teraz robie to je podcinam nakladam makijaz i spokojnie da sie przeżyć. Wloski zapuszczalam dwa tygodnie niby to krotko ale u mni szybko rosns. Nie dala bym rady chodzic dluzej z wlosami na brodzie i szyi. Z wasikiem takigo problemu nie mialm bo nie byl az tak bardzo widoczny pojedyncze wloskie ale to wtedy je przycinalam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko sie posypalo Napisano Maj 24, 2014 dzięki za odpowiedź :) w takim razie też tak zrobię 2 tygodnie jak nie wyrywam to jeszcze jak ktoś do mnie nie podejdzie i nie przyjrzy się z bliska da się wytrzymać a powiedz kiedy masz kolejny zabieg? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
styska88 0 Napisano Maj 24, 2014 Kolejny za dwa tygodnie. I jeszcze chyba zdecyduje sie na baki chociaz mam je chyba od dzircka i do tej pory mi nie przeszkadzaly ale gdyby ich nie bylo byl bym bardziej zadowolona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko sie posypalo Napisano Maj 24, 2014 czyli zabiegi masz co 4 tyg.? ja dzwonię w poniedziałek i umawiam sie na uda i brzuch....a po wakacjach na łydki brodę i wąsika...pomyślałam, że te białe na brodzie dobije może potem elektrolizą ech, majątek wydam a jak tam dziewczyna , która stosuje domowy depilator , jakie efekty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
styska88 0 Napisano Maj 25, 2014 tak chodze co 4 tygodnie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko sie posypalo Napisano Maj 25, 2014 a te włoski były grube? podobno na takie działa najlepiej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
styska88 0 Napisano Maj 26, 2014 Tak, ale miałam tez sporo takich cienkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wszytsko się posypało Napisano Maj 27, 2014 i jak dziewczyny postępy w depilacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AniaMP Napisano Maj 27, 2014 Cześć! Chciałabym podzielić się moją "historią" i kilkoma sposobami jakie sobie wypracowałam. Już w wieku 10 lat zaczęły rosnąć mi długie czarne włosy wokół sutków. Z czasem włosów przybywało, teraz mam problem właśnie z piersiami, ostatnio coraz więcej na klatce piersiowej, a brzuch, pupa, bikini i uda to mój największy koszmar, a od jakiegoś czasu pojawiają się włosy (póki co pojedyncze, ale coraz więcej) na szyi i plecach. Najbardziej boję się właśnie tego, że wyrastają w nowych miejscach, a myślałam, że po okresie dojrzewania już tak nie będzie.. Na szczęście nie mam (pewnie jeszcze..) ogromnego problemu z twarzą, wąsik jest, ale "w normie" - chodzę na wosk raz na jakiś czas, a pomiędzy tym wyrywam ciemniejsze włoski pęsetą. Mam 23 lata. Kiedy zaczęłam spotykać się z chłopakiem, o którym mimo młodego wieku myślałam bardzo poważnie wpadałam co chwila w depresyjny nastrój. Z nogami sobie radziłam, gorzej zaczęło robić się, kiedy już po czasie on chciał pocałować mnie w brzuch, albo zrobić "pierdzioszka". Byliśmy młodzi (18 lat), nie mieszkaliśmy razem, kiedy więc się spotykaliśmy to w ciągu dnia, było jasno, a ja nie mogłam mu tego brzucha pokazać.. W końcu zaczęłam go golić. Do pół dnia po ogoleniu było ok, później pojawiały się jeszcze gorzej wyglądające kropki. Ale jak mówiłam, że względu na to, że nie widzieliśmy się non stop udawało mi się to jakoś ukrywać. Później kiedy zaczęliśmy współżyć (wciąż nie mieszkając razem) i załóżmy byliśmy umówieni na 17, to ja od 15.30 siedziałam we wannie i goliłam całe ciało. Kiedy takie spotkania odbywały się co kilka dni to dawałam radę, bo wysypki zdążyły znikać zanim goliłam się następny raz. Mimo to zawsze starałam się, żeby było ciemno :) W końcu nadszedł ten czas (20 lat) kiedy już miałam dosyć i powiedziałam mu o wszystkim. Przekładałam tę rozmowę milion razy, w głowie miałam mnóstwo przećwiczonych scenariuszy. W końcu kiedy się zdecydowałam, zaczęłam ryczeć jak bóbr, nie mogłam się opanować. A on powiedział, że niczego nie zauważył i że to dla niego nie ma znaczenia i że najwyżej będę "jego wilkołaczkiem". Ucieszyłam się, mimo że czułam jakbym miała się zapaść pod ziemię ze wstydu, ale byłam pewna, że w najbliższym czasie się rozstaniemy. Dziś to mój mąż! Kiedy chciał mnie pocałować w brzuch a ja mówiłam, nie dziś - wiedział już dlaczego, to mówił, przestań nie obchodzą mnie twoje włosy, kocham twój brzuch i chcę go pocałować. I faktycznie dawał mi do zrozumienia, że mu się podobam. To naprawdę mi pomogło, teraz czuję się źle tylko na plaży, kiedy widzę wokół gładkie dziewczyny, bez uczuleń od golenia..I mimo że mój facet wciąż patrzy na mnie to czuję się jakoś nieswojo. Ale przeżyję to :) Zauważyłam, że mam dużo mniejsze podrażnienia, kiedy jestem opalona, dlatego latem staram się iść kilka razy do solarium. Poza tym (niestety kosztowne) to zmiana maszynek za KAŻDYM razem (tzn ja do ud i bikini z którymi jak wspominałam mam największy problem używam za każdym razem osobnej maszynki, którą nie golę już np łydek czy pach, i co dzień nowej). Poza tym zauważyłam, że kiedy gole się codziennie to podrażnienia są mniejsze, a wystarczy jeden dzień przerwy i już niestety wracają. Krem i puder dziecięcy również pomagają. I teraz co do lasera - pomaga! Na początku poszłam do Pani doktor (niestety nie pamiętam co to za laser), na te moje brodawki nieszczęsne. Zapłaciłam aż 250zł!, byłam 3 razy i niestety nie widziałam różnicy. Włoski wypadały, ale nie wszystkie i zaraz rosły następne i nie słabsze. Później znalazłam inne miejsce, skusiła mnie cena. Nie spodziewałam się wyników skoro ten droższy nie zadziałał, ale musiałam coś zrobić a tylko na to było mnie stać. I działa! Nie jest tanie, dlatego ja chodziłam tylko na brzuch i piersi, a z resztą postanowiłam jakoś się przemęczyć, póki nie będzie mnie stać. Ale już po pierwszym zabiegu włosów odrosło mniej, a po 4 tylko pojedyncze! Byłam może z 5, 6 razy, z tym, że te ostatnie to już co kilka miesięcy. Teraz mam niestety problem, bo...zaszłam w ciąże! I laser odpada. Póki co znów zaprzyjaźniłam się z maszynką. Dobre jest to, że Bobas nie lubi opalania i nie będę musiała brzucha odsłaniac latem :) Martwię się jedynie jak mi brzuch urośnie to wszyscy będą chcieli oglądać..no ale cóż. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to polecam ten "mój" laser, kosztuje 99zł za KAŻDĄ część ciała (np. 2 łydki! Nie wiem czy mogę podać tu nazwę, ale spróbuję - yasumi. Przesympatyczne panie i atmosfera (byłam w 2 salonach), w ogóle nie czułam się skrępowana. Na pewno jeszcze napiszę jak ciąża zadziała na te włosy... Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko sie posypalo Napisano Maj 27, 2014 z tego co wiem to yasumi nie ma lasera, tylko IPL, wiec jak już urodzisz i bedziesz chciała się depilować to przejdź się na light sheer Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 28, 2014 i jak styska88 wytrzymujesz bez golenia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
styska88 0 Napisano Maj 28, 2014 Pewnie. Mam tak przerzadzone wlochy ze nie musze czasem je tylko podetne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hairy Witch Napisano Maj 28, 2014 Cześć dziewczyny. Byłam tu już kiedyś pod innym pseudonimem, nie pamiętam jakim. Włosy mam praktyznie wszędzie. Najgorzej mnie dobijają te na twarzy. Chodziłam trochę na wosk, ale to trzeba powtarzać co parę dni, na dłużej efekt nie starcza, i zarzuciłam to. Na laser się chyba nie zdecyduję, bo po pierwsze trochę to kosztuje, a po drugie włosy trzeba wtedy zapuszczać, a ja jakoś muszę wyglądać w pracy. Myślę teraz nad depilatorem z końcówką do depilacji twarzy. Robił ktoś tak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hairy Witch Napisano Maj 28, 2014 Cześć dziewczyny. Byłam tu już kiedyś pod innym pseudonimem, nie pamiętam jakim. Włosy mam praktyznie wszędzie. Najgorzej mnie dobijają te na twarzy. Chodziłam trochę na wosk, ale to trzeba powtarzać co parę dni, na dłużej efekt nie starcza, i zarzuciłam to. Na laser się chyba nie zdecyduję, bo po pierwsze trochę to kosztuje, a po drugie włosy trzeba wtedy zapuszczać, a ja jakoś muszę wyglądać w pracy. Myślę teraz nad depilatorem z końcówką do depilacji twarzy. Robił ktoś tak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hairy Witch Napisano Maj 28, 2014 Cześć dziewczyny. Byłam tu już kiedyś pod innym pseudonimem, nie pamiętam jakim. Włosy mam praktyznie wszędzie. Najgorzej mnie dobijają te na twarzy. Chodziłam trochę na wosk, ale to trzeba powtarzać co parę dni, na dłużej efekt nie starcza, i zarzuciłam to. Na laser się chyba nie zdecyduję, bo po pierwsze trochę to kosztuje, a po drugie włosy trzeba wtedy zapuszczać, a ja jakoś muszę wyglądać w pracy. Myślę teraz nad depilatorem z końcówką do depilacji twarzy. Robił ktoś tak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach