Dziewczyny z hirsutyzmem

dziewczyny no piszciee cos co tak wszystkie milczycieee.....

a co mamy pisać ? chodzę na laser, walczę, kładę na to grubą kasę, ale z natury jestem wojownikiem i nigdy sie nie poddam mimo iż nie nic nie działa w 100%

co za p o p i e p r z o n y zwierz umiescil wpis o uchodzcach z Syrii! jak widac co niektorzy maja hirsutyzm w mozgu!!

Pewnie jakaś Syryjka, albo Syryjczyk, ale chyba nie Tadeusz Syryjczyk...

no raczej nie, bo jest negatywny.. :-P

Dziewczyny, czy wy wyrywacie włosy na brodzie, pensetą tudzież pincetą? bo ja wyrywanie, ale już nam dość, kurcze codziennie musze się " golić " w ten sposób, mam dość, poradźcie może szybsze i skuteczniejsze sposoby.

ja wyrywałam włosy na brodzie w ten sposób i teraz mam z nimi wielki problem, wszystkim dziewczynom odradzam tę metodę! u mnie najpierw pojawił się meszek pod nosem, zaczęłam od plasterków z woskiem, nie umiałam ich odpowiednio użyć i za każdym razem zrywałam sobie naskórek w niektórych miejscach, póżniej zaczęło mi lepiej iść. po jakimś czasie zaczęłam zauważać też włoski na brodzie, pojedyncze, więc wyrywałam je pincetą, ale pojawiało się ich coraz więcej i więcej, aż przestałam sobie z nimi radzić, te grube i czarne wyrywałam pincetą na resztę nakładałam krem do depilacji, robiłam to każdego dnia. teraz używam pasty cukrowej, początki z nią też były ciężkie, ale teraz wychodzi mi za każdym razem idealna, wąsik wyrywam nią co tydzień, zajmuje mi to kilka minut, ale broda nadal jest moim koszmarem, od jakiegoś czasu (ponieważ ostatnio przebywam głównie w domu i rzadko spotykam obcych ludzi) przestałam używać pincety i kremu, teraz co kilka dni wyrywam to pastą cukrową i zauważyłam, że powoli stają się delikatniejsze. pinceta jest dla mnie najgorszą metodą, uważam, że to właśnie przez to, ze zaczęłam jej używać, mam teraz tak wielki problem z brodą.

Ja juz nie wiem co robić, czy jednak umówić się na laser? Powiedzcie mi czy byliście na laserze? i jaki to był i czy naprawdę pomógł? i na jak długo? na dzień dzisiejszy wyrywam pensetą, ale po malu już mam dość.

idź na laser

Ake jaki ten laser, napiszcie coś więcej, jaki wam najbardziej pomógł i na jak długo.

ja chodzę od roku na 2-3 mc na ls... i będę chodzić do końca życia jeśli bedzie trzeba

czesc co u Was dobrego? U mnie palma opalam się na dworzu :) może wlosy trochę stana się jaśniejsze pozdrawiam Was :))

mam do odsprzedania palmę sabałową w kapsułkach firmy Puritans Pride, było 90 kapsułek, użyłam może 15, musiałabym policzyć. Okazało się że torbiele na jajnikach znikły i nie mam za wysokich męskich hormonów. Sprzedam z przesyłką za 40 zł. Jeżeli kogoś interesuje to proszę pisać na oktawiia@wp.pl

powiedzcie mi czy wyrwany, przycięty usunięty za pomocą kremu włos odrasta dluzszy???????? grubszy?

dziewczyny czy kojarzycie Harnaam Kaur? 24 latke z broda? i owłosionym cialem mimo to czuje się kobieco i sexy hmm ogladalam jej zdjęcia i wygląda na szczesliwa zadowolona kobiete hmm trudno mi powiedzieć czy się z tym pogodzila czy chciała jakos zablysnac czy jest inny powod mimo to powiem Wam ze mi zaimponowala często wchodzę na jej profil na instagramie i przeglądam zdjęcia

noo piszcie coss, nie lubie takiej ciszy grobowej co u Was ?

halo niech ten topic ozyjee na nowo, tyle Was było a teraz żadna nie pisze, każdej pomogl laser czy jak ;/ ten topic był moja jedyna radoscia tu mogłam się wygadać a teraz echh

Dzisiaj w upalny dzień na warszawskiej Starówce było pełno hiszpańskich wycieczek. Było dużo dziewczyn, zwłaszcza nastolatek. Wszystkie dziewczyny miały czarne włosy, gęste brwi i po prostu obrośnięte czarnymi włosiskami ręce. I żadna z nich się tym nie przejmowała, bo wszystkie miały krótkie rękawki, obnosiły się ze swoim hirsutyzmem. A te co miały krótkie spódniczki lub szorty miały rzucające się na łydkach, kolanach i udach czarne kropki naprawdę bardzo twardych zarostów na nogach...

Są takie dwie "brodaczki" na świecie - Harnaam Kaur w Wielkiej Brytanii i Balprit Kaur w Stanach Zjednoczonych. Obie to Hinduski. Sądząc po identycznym nazwisku są spokrewnione, ale chyba się nie znają. Obie są na Fejsbuku. Osobiście uważam, że są odważne, skoro dzielnie noszą owłosienie na ciałach, w tym na nogach i na rękach, ale brody i wąsy mogłyby golić maszynkami, przecież mężów trzeba złapać...

Myślę, że nie każde owłosienie można nazwać hirsutyzmem. Kobiety z Azji czy z południa Europy mają po porostu taką naturę. W ich przypadku o hirsutyzmie można mówić jeśli mają - tak jak panie Kaur - ewidentną brodę, wąsy, włosy na klacie itp. Jeżeli jest to czarny, leciutki mech to raczej jest to norma. Ale u kobiet o białej karnacji byłby to już hirsutyzm.. A panie Kaur.. no cóż.. nie mając wielkiego wyboru postanowiły szokować publikę niż być podejrzewane o golenie czy "pęsetkowanie", podglądane pod światło, nierzadko wyśmiewane. Wiem coś o tym. Na szczęście u mnie to już przeszłość. Pomógł laser.

czy przycinacie wloski w nosie? nozyczkami ?

nie, nie przycinamy

dziewczyny co mam zrobić mam wlosy w nosie nie jakies delikatnie tylko takie dluzsze i widoczne moim zdaniem http://i57.tinypic.com/2zelabq.jpg

Do jakiego lekarza najlepiej zgłosić się z tym problemem i czy przed wizytą trzeba się jakoś specjalnie przygotować?

powie mi ktoras z Was czy az tragiczne sa te wlosy w nosie? Bo dla mnie tak, to zdj jest z bardzo bliska ;// no dziewczyny na pewno tutaj zagladaciee

Ja też mam włoski w nosie i są niestety też widocze, mam widoczny też wąsik, żle się z tym czuje , czy pomógł wam laser?

a usuwasz je czy przycinasz czy jak? ja wyrywam tylko te widoczne ;/ te reszte zostawiam ;// wasik usuwam

Ja jeszcze nic z tym nie robiłam, ale nie podoba mi się to, mój wąsik jest od jakiegoś czasu bardziej widoczy i włoski w nosie też, ja mam je cieme i wystają mi z nosa, nie są jakieś długie ale są ciemne. U ciebie chyba nie jest tak żle , ja mam je ciemniejsze, przynajmniej tak mi się wydaje. Do tej pory wogóle nie depilowałam twarzy ale chyba będę musiała, bo z tego powodu jestem coraz bardziej załamana, jak depilujesz wąsik.

dzięki ze odpisalas milo z Twojej strony ;) hmm co do wasika to roznie, czasem wyrywam pesetka, czasem nakładam krem do depilacji, za woskiem nie przepadam bo to boli a po drugie zostawia podrazniona skore, co jeszcze nitkowanie ale to działa podobnie jak pesetka co do wlosow w nosku serio mówisz ze nie jest tak zle u mnie? Ja miałam manie ich całkowitego usuwania ale zle się czułam ciężko było mi oddychać, jak pochyliłam glowe albo przeszłam kawalek zaraz miałam katar wiec już nie usuwam wszystkim tylko te z chrząstki te malutkie a jak u Ciebie z reszta ciala?

No niestety ja mam bardzo duży problem z włoskami, ponieważ ja mam je na całym ciele. to znaczy mam dłuższy meszek na ciele niż normalnie dziewczyny mają, w dodatku jest ciemny, Niestety po ostatniej ciąży mi się to pogorszyło, tak mi się przynajmniej wydaje bo jeszcze 2 lata temu nie było tak żle, z twarzą było w miarę ok , nie musiałam nic depilować na twarzy. Teraz jest bardzo żle ten meszek jest już bardzo widoczny na ramionach, piersiach, plecach, po prostu wszędzie . Te lato cały czas płaczę bo nie wiem jak sobie z tym poradzić. Wcześniej chodziłam w bluzkach na ramiączkach, z krótkim rękawem a teraz po prostu nie mogę, bo to wyglkąda żle, jeszcze ten meszek na twarzy się powiększył, na policzkach, bakach, wąsiku, pod słonce te włoski wydają się ciemne. Jestem bardzo zagubiona i przerażona, nie wiem co się ze mną dzieje. Jestem ładną dziewczyną, brunetką, żyłam normalnie, byłam szczęśliwa, a teraz tak jakby ktoś mi życie moje zabrał. Co robić. Dodam że ten dłuższy meszek towarzyszył mi od zawsze, jednak najdłuższy był na tułowiu i w dół. a w górnej części ciała było nieżle, ja nie robiłam z tego problemu, nauczyłam się z tym żyć, oczywiście bikini u mnie odpadało, ale ja siebie taką zaakceptowałam, czasem płakałam latem, ale i tak umiałam być szczęśliwa. Ale teraz to już nie wiem co ze mną będzie bo zmienia całe moje życie w koszmar, ciągle o tym myślę i nie mogę się narazie z tym wszystkim pogodzić.