Dziewczyny z hirsutyzmem

propecia 200 zł

hej Wybór czy mogłabys przyblizyc nam na czym polega leczenie twoim lekiem. czy tylko ten lek bierzesz czy jeszcez jakies inne. jak kontrolujesz swoje zdrowie badania watroby i co bedzie jakwatroba zacznie siadac. jeszcze mam pytanie odnosnie układu krwionosnego i tycia. czy po tym specyfiku tyjesz i czy masz pajaczki?

proszę odpowiedz!!!

A moze mozna najpierw urodzic dzidzie a potem ten lek wziasc....?

zajsc w ciaze przez in vitro wybierajac plec dziecka - dziewczynke? no chyba tak mozna, przejza plemniki, wybiora te z ktorych bedzie dziewcznka i zaplodnią. skoro piszesz, z jesli to bylb chlopiec to nie mialby narzadow a dziewczynka chyba bylaby zdrowa?

czy znacie cos co opóźnia odrost włosów?

dziewczyny znow zalamka :( od tych pigulek ktore biore (microgynon 30) chyba dostalam tradziku. cale plecy i dekolt mam wysyfione i od kilku dni widze, ze i twarz coraz gorzej. zaczelo sie od malych syfkow kolo nosa, ale sie nie przejelam, bo te czesto mialam, ale to sie coraz bardziej roznosi!!! mam juz na brodzie :( jakby mi problemow z wygladem bylo malo ;(

witam...sory ze wam w rozmowe wchodze... mam problem związany z hirusutyzmam..... mam wlosy na piersiach i jest ich duzo....no pomiedzy tez czy to wlasnie hirusutyzm?? bo niewiem czy mam z tym isc do lekarza czy tez nie>>.... prosze o odpowiedzi...

Wczoraj wydepilowałam nogi - dziś mam odrosty 0,5 cm. Do tego cale nogi w czerwonych rankach - kropkach. ]Mimo smarowania Laticortem tak jest. Miałam nadzieję że pochodzę w spódnicy do kolan chociaż ale tak to nie ma mowy. Odrastają w ekspresowym tempie. Chcialam napisać odnośnie testosteronu. Ja byłam u lekarki, miałam minimlnie podwyższony (przy wyeliminowanym PCO) wiec to diagnoza "nadwrażliwośc mieszków na testosteron":( Moja mama też tak ma Nie tak calkiem mam objawy bo wlosy mi nie wypadają i nie mam trądziku a włoski nadprogramowe mam od trzech lat. Biorę Yasmin, od ponad roku, testosteron m ispadł do normy, ale lekarka tłumaczyła, że mogę zastopować ten stan, ale taki jaki jest to znaczy, że te wloski nie znikną, ale się i nie pogorszy. Nowych nie przybywa, ale te co miałam mam i nie są słabsze ani jaśniejsze tylko ciemne, brązowe, nie za grube no ale widoczne. Na twrzy szyi i dekolcie i piersiach nie ma, ale na brzuchu już są no i nogi...na nogach są prawie jak u faceta (tzn. jakbym ich nie usuwała). Najgorsze są nogi...Jeśli poziom testo się utrzyma zainwestuję w laser chyba, choć bardziej od pieniędzy przeraża mnie myśl o bólu - na nogach jest maaaasa włosów przecież. Co do finasterydu wątpię aby lekarz komuś to przepisał. Nie przepisuje sie kobietom lekow dla facetów, same Yasmin choć to lek dla kobiet ma masę niepożądanych skutków (u mnie to bóle głowy) a co dopiero lek dla mężczyzn. Ja naprawdę bym dużo dała żeby pozbyć sie włosków, nie mam poza nimi kompleksów, figura,buzia, włosy...mam chlopaka, bardzo przystojnego zresztą. On wie, że mam obsesję na punkcie nóg, ale poza tym nie interesuje go skad to i czemu. Myslę ze uroda jest ważna dla każdej z nas, po co byłoby takie forum. To nie jest tak, że 50% chce być piękne a 50% latać z zarosnietymi nogami. Robimy co możemy, ja zaraz idę znowu depilować. Moze to głupio zabrzmi ale ja uważam sie za ładną dziewczynę, nie czuje się jak babochłop i tak nie wyglądam. niedawno widziałam w autobusie dziewczynę, na oko 30 lat, miala włoski na brodzie i meszek pod nosem większy niż inne dziewczyny, ale buzię miała piekną, szczupła, ślicznie ubrana. Naprawdę była ladniejsza od wielu lasek bez TEGO problemu.

xdxdxd...ale zależy jakie to wloski, można mieć na piersiach jasny niewidoczny meszek,taki że jak wyrwiesz to na umywalce nie widać, jasne że jak pod swiatło albo przez lupę by oglądać to się widzi, albo można jak na zdjęciu, znalazłam w Google i wklejam. Może kogoś pocieszę. http://plfoto.com/zdjecia/789478.jpg

Depresiff... jesteś wścikła ale nie na mnie powinnaś być. Zapamietaj sobie NIE JESTEM LALKĄ Z PROBLEMEM TYLKO NOGI I PASZKI. Nie będę Ci tego powtarzała bo na takie teksty szkoda mi czasu. Dla twojej wiadomości, mialam podwyższony poziom testosteronu i leczę to i udaje mi się a za to że nie mam gorzej niz Ty nie będę przepraszać. Nie znasz mnie nie widziałas moich nóg...nie masz najmniejszego prawa mnie osądzać. Co do chwalenia...nie chwalę sie tylko napisałam, że odpowiednio wcześnie wykryty poziom testosteronu można obnizyć i zastopować zjawisko Hirsutyzmu. Czytajac to co piszesz na ostatnich stronach dziwię się... "ja idę po finasteryd" ty liczysz że to sie da cofnąć i wściekasz się bo efekty nie są takie jakbyś chciała i ja to mogę zrozumieć tylko wyzywanie sie na innych uważam za przejawa bycia smarkaczem. to jest forum dla dziewczyn z TYM problemem z różnym jego nasileniem i ja mogę tu tak samo być jak ty. Co do Androcuru (jeśli doczytasz do tego miejsca) to prawda jest taka, że po nim sytuacja poprawia się po kilku miesiącach a przedtem nastepuje przesilenie androgenne. Czyli trądzik możesz mieć od tego. Tak reaguje twoj organizm na antyandrogeny i jesli to przeczeksz to prawdopodobnie ci to zniknie (trądzik). Poczytaj sobie na stronach o dzialabniu antyandrogenów. Tak samo jak stosujesz np. krem na trądzik na receptę - początkowo trądzik się nasila, i to dobry znak bo androgeny walczą zanim zaczną się obniżać. Co do finasterydu sądzę że go nie dostałaś i nie wierzę w teksty że lekarze go tak przepisują. Już choćby z tej przyczyny, że studiuje farmację wiem (i można to sprawdzić ) że obniżenie do zera poziomu androgenów u kobiety to prawie gwarancja raka z szybkim zezłosliwieniem. Dowód? Na raka jajnika, macicy trzonu i szyjki zapadają najczęściej kobiety po menopauzie stosujace hormonalną terapię zastepczą składającą sie z estrogenopodobnych substancji. Wiec nie wierzę w takie finasterydowe cuda i radzę realnie spojrzeć na problem. Co do Androcuru to trzeba go brać dłużej żeby zadziałał, czasem potrzebna jest terapia kojarzona lekarze wypisuja Yeanine plus Androcur. Potem odstawiaja Androcur.

Inne "paradoksalne dzialania leków" dla Depresiff... Loxon leczący AGA androgenowe łysienie u facetów - w pierwszym okresie stosowania wypada do 1/4 włosów (czyli niby się pogarsza) ale to znak że działa. Dlatego za szybkie odstawianie lekow nie tylko nie zastopuje hirsutyzmu ale rozreguluje organizm. Jeśli będziesz mieć CIERPLIWOŚĆ i dobrą terapię za rok moze też będziesz mialam niejszy problem tylko trzeba miec realne oczekiwania a nie inspirować sie tekstami jak to komuś po finasterydzie wypadły włoski z nóg... Dziewczyny to śmieszne. JEDYNYM co może sprawić że włosy z owlosionej skóry ciala wypadną są: -radioterapia (leczenie nowotworów, w pewnym stopniu nasilenia włosy wypadaja nieodwracalnie te na głowie też, więc jest to leczenie raka a nie depilacja) -łysienei plackowate, tutaj też wypadaja wlosy z nóg, rąk, ramion, wątpie by byli chętni aby to mieć -branie lekow z grupty cytostatycznych i immunosupresyjnych czyli obnizających odporność też przy leczeniu raka, element chemioterapii. Natomiast po fiansterydzie włosy nie wypadają z ciała.

I ja uważam, że wypowiedzi Wybór to był pic na wodę p oto żeby wam tu namieszać. I zeby niektóre osoby uwierzyły że finsterydy je zbawią. To by było za proste. Ile kobet ma problem z wloskami...pomyslcie...nogi, pachy, ok. ale ile ma też z twarzą. GDYBY fiansteryd czynił cuda to licznba pań z nadprogramowymi wlosami byłaby dużo mniejsza. Prawda jest taka, że ja nie wierzę że historia Wybór to prawda. I nie wierzę że znajdzie się lekarz który przepisze ten lek. Nie dlatego żebym komukolwiek chciala rozwiać marzenia ale pokażacie choć JEDNĄ strone gdzie jest napisane czarno na białym, że FINASTERYD USUWA HIRSUTYZM. Nie ma takich stron a ponadto panowie biorący finasteryd wcale nie tracą włosów nacicle, jako efekt uboczny pojawia sie oc najwyzej ginekomastia.

I jeszcze jedno, teskty typu "wolę śmierć czy raka niż włoski" są dziecinne. Ktoś kto chociaż raz był na onkologii w szpitalu choć jako odwiedzajacy juz takich głupstw nie będzie chrzanił. Rozumiem wybór dziecko czy leczenie ale pomysł na branie finasterydu który może okaleczyć uważam za chory. Wybór z was zakpił/a i nie dziwne by było gdyby teraz to czytał/a i sie smiała choć to podłe.

Dawno nie pisałam...u mnie nic nie ma poprawy, ale zgodzę sie z tekstem Oliwii, też nie wierzę w finasteryd. Na hirsutyzm leczę się ladnych parę lat, gdyby nie hormony moje jajniki byłyby jak sitko, tyle tam bylo torbieli. Kiedyś przeczytałam, że Proscar może być brany pod uwag jako obniżajacy androgeny lek, ale lekarz jasno powiedzial mi, że nawet po nim stan się nie pogarsza ale zostaje taki jaki jest. Czyli te ywpadające wloski to bajka. Można nim zahamować wypadanie androgenne włosów, bo hamuje dzialanie DHT na mieszki, ale nie hirsutyzm więc osoba o nicku Wybór kłamie i bawi się kosztem innych.

Dziewczyny ,wiele z Was pisze, że macie bardzo podrażnioną skórę po depilacji. Ja też mam i smaruję ją zaraz po depilacji maścią tormentiol.Na mnie działa super.Na drugi dzień podrażnienia są wygojone.

Myślę, że jednak Wybór nie kłamie. Tak jak sama pisała ona nie miała dużego problemu z hirsutyzmem. Po za tym to nie chodzi o to że one wypadają po finasterydzie tylko o to, że po prostu nie odrastają.Jeśli jeszcze do tego była na laserze, może być gładka.Nie rozumię, dlaczego miała by kłamać.

Dziewczynie z małym problemem nikt nie przepisalby tak silnego środka jakim leczy się raka. Loris czemu ŻADNA z dzieczyn tutaj nie leczy się tym? Chodzą przecież do lekarzy i prywatnie i na NFZ. Skoro jedyna konsekwencja jest uszkodzenie płodu czemu lekarze nie przepisują tego kobietom po menopauzie które nie moga mieć już i tak dzieci, albo kobietom po resekcji jajnikow ktore w ciążę na 100% nie zajdą???? Maly problem to jaki...taki jak mój ponoć. Ciekawe która z nas znalazłaby lekarza, który przepisalby finasteryd...i czemu jeszcze tyle nas tu jest i tyle na ulicach. Proscar to kilkadziesiąt złotych miesiecznie wiele kobiet byłoby w stanie zapłacić żeby mieć idealne ciało i włosy. Ja zwrócę honor Wybór kiedy choć jedna z Was dostanie receptę na Proscar albo Propecię. Póki co nie wierzę.

I jeszcze coś..."maly problem", ja zostalam tutaj z miejsca zaatakowana, a Wybór, mająca maly problem miala zamiar popełnić samobójstwo wiec coś mi się w tej jej historii nie zgadza, i ceny leków i inne szczegóły też.

No, cóż myślę, że jakby się bardzo chciało to zawsze znajdzie się lekarza, który przepisze nam interesujący lek. Myślę też, że ten finasteryd na pewno jest bardzo szkodliwym lekiem, przede wszystkim na wątrobę i pewnie ma jeszcze wiele innych skutków ubocznych. Przecież to lek bardzo silny skoro leczy się nim raka. Ja bym się na pewno nie zdecydowała na zażywanie go, chyba że mając np.60 lat. Ale w tedy to też już bez sensu. Nie wiem, nie znam WYBÓR ale jakoś nie chce mi się wierzyć że kłamała, bo po co miał by to robić? Tak sobie nawet myślałam, gdy czytałam jej posty, że to znana prezenterka telewizyjna i na pewno ten lekarz, który jej to przepisał to jakiś dobry znajomy.

Fakt...pisze trochę jak celebrity - kobieta przyzwyczajona do idealnego wygladu i podziwiana. Coś w tym jest, bo ona nie pisze jak przeciętna dziewczyna. Dlatego dziwnie mi sie to czyta, nie bedę nikogo oskarżać, może te 800zł to cena wizyt i tego leku razem. Słynny doktor M. mógł tyle wziąć za wizytę po ciemku i recepty. Wkurzyłam się bo jedna z dziewczyn mnie zaatakowała a nie cierpie tekstów pełnych jadu, przecież nie wszystkie mamy tak samo nasilony problem...ale mamy go wszytkie, więc podejrzliwie podeszłam do Wybór...ale jakoś dziwnie ona pisze...ładnie cholernie tak inaczej niż my. Te porównania...może rzeczywiście wygląda jak Angelina Jolie...;)nie wiem. Ja finasterydu nie wezmę balabym się i o ciążę i o zdrowie. Wolę depilować i wyniszczać je inaczej.

przeciez zeby zajsc w ciaze to odstawisz yasminelle i obawiam sie ze wteydy hirsyutyzm zaatakuje, wiec albo leki albo ciaza, nie krytkuje wybór bo ona po prostu wybrała skuteczniejszy lek... silny...jak wydawac kase to na cos skutecznego

prawda jest taka ze predzej czy pozniej to odstawicie dziewczeta i nie uciekniecie przed tym nawet ty oliwko, ja odstawiłam anty i potem było tylko gorzej

NIE MA NA TO LEKU!!!! moze ten finasteryd by to ograniczył, czasem warto zaryzykowac a potem in vitro albo adopcja

Skłamałam w jednej sprawie, ale tu już jest osoba, która się domyśliła, dlatego napiszę w jakiej kwestii minęłam się z prawdą. Zarówno ja i mój Mąż jesteśmy związani z mediami, nie jestem prezenterką, ale moje zdjęcia pojawiają się w mediach. M. jest nam znany, ale nie jest moim ani Męża przyjacielem. To duże słowo. Po prostu jest człowiekiem, który poza praktyką inaczje widzi "te" sprawy. Dla przeciętnego lekarza ważne jest przede wszystkim to aby kobieta mogła być płodna. Oznacza to że jego uwaga kieruje się na luteinę, ciałko Graffa i te sprawy. To czy pacjentka ma wąsiki czy ma cellulit, czy ma zakola, jest dla niego drugorzędne i to dlatego NFZ praktycznie nie chce finansować badań hormonów. Chyba, że przychodzi dziewczyna z brodą wtedy daja skierowanie na testosteron, jakby gołym okiem nie bylo widać, że ma problem. Co do skuteczności finasterydu odsyłam do Google hasło "hirsutism proscar" wyswietlą się anglojęzyczne strony. Także tutaj Oliwio się mylisz. Finasteryd jest najskuteczniejszym lekiem wyniszczajacym androgeny. Prawda jest taka, że stoimy o lata świetlne za Zachodem w kwestii urody. Tam nikogo nie dziwi, że dziewczyna nie karmi piersią bo chce mieć ładny biust czy bierze do końca życia hormony w odpowiednich dawkach bo nie chce mieć hirsutyzmu. Nie dziwią operacje plastyczne (oczywiscie wszystko ma granice, nikomu nie chodzi o efekt Jacksona, ale o porawę ewentualnych niedoskonałości, ja poprawiłam dolną wargę chirurgicznie, tez nie uważam tego za kaprys tak się poprostu lepiej czuję) Ja tych leków nie odstawię, mam regulowaną dawkę, do M. mogę pojechać o każdej porze dnia i nocy, taką mamy umowę. Odpowiadając na pytania nie przytyłam ani 0,5 kg, noszę rozmiar 34/36, nie mam pajączków, ale może to kwestia pielęgnacji sóry, masaży etc. Wloski nie odrastają i nikt teraz nie mołby powiedzieć nawet patrząc na mnie w ostrym swietle, że miałam problem. Mam gładką skórę, poprostu taką jak mialam wcześniej przed TYM. Zrobiłam sobie trzy lata temu laserowe zamykanie naczynek na policzkach i dowiedziałam się, że nie mam skłonnosci do tego typu zmian (pytanie o naczynka padło). Co do podejścia...naprawdę na Zachodzie jest inne i nikt nie byłby zbulwersowany moją decyzją w USA. Oczywiscie znalazłyby się osoby, które powiedziałyby, że to nienormalne, ale tam kobiety naprawdę zadbane rozumieją to. Ja zrobiłam to co uznałam za słuszne. Widziałam co androgeny robią, nadwaga, obrzęki, hirsutyzm, łysienie, trądzik...musiałam to przerwać zanim burza rozpętałaby się na dobre. Wirylizacja to nawet zmiana rysów twarzy i barwy głosu. Skad mogłam wiedzieć jak daleko to zajdzie... Musialam to powstrzymać.

Wystarczy popatrzeć co się dzieje w kolejkach do giniekologa-endokrynologa. Młode dziewczyny z przedziałkami na pół głowy, z hirsutyzmem, z PCO, z otyłościa brzuszną, są od razu "ustawiane" na Dianie bo tak prościej. Nie robi im sie szerego badań m.in. -krzywa cukrowa -LSH i FSH -kortyzol -Testosteron i Androstendion -T3i T4 i klasyk TSH -Estron -Estradiol -Progesteron -DHEA, DHEAS -USG sondą Vaginalną, przypodejrzeniu PCO powtórzone trzy razy w ciagu cyklu -Prolaktyna przed i po obciążeniu Prawda jest taka, że aby ustalić przyczynę hirsutyzmu trzeba zrobić minimum te badania. Czasem przyczyna tkwi w niskim progesteronie a dziewczyna dostaje Diane, które nie działa bo, obniża androgeny a jej progesteron jest wciąż za niski. Diane35 jest wycofane w większosci krajów, powoduje często nadwagę, a to walka cos za coś, będę gruba, za to bez hirsutyzmu. Zastąpiono ja lekiem o nazwie Cyprest, ale i on ma wady w postaci skutkow ubocznych. Spirolakton czesto sotsowany ma byc wycofany przez włąsciwości rakotwórcze, więc tak naprawdę często leczenie jest kulą w płot, a też szkodzi.

Nie podejrzewalam że ktoś oskarży mnie o kłamstwo...ja nie sprzedaję niczego, do nieczego nie zachęcam, dokonalam publicznej...spowiedzi. Takie catharsis...a dla Was i przestroga i nie wiem...chciałam jakiegoś gestu... Jutro napisze tutaj coś mój Mąż, poprosiłam o to, dla mnie to ważne, dla Was może bzdury, ale ja chcę żeby On napisał zanim zaczniemy myśleć o adopcji, chcę zamknąć rozdział. Oliwio przykro mi, że z góry uznałaś mnie za mitomaknę zanim (studiujesz podobno farmację) zapoznalaś się z artykulami na temat Finasterydu i jego skuteczności.

Nie podejrzewalam że ktoś oskarży mnie o kłamstwo...ja nie sprzedaję niczego, do nieczego nie zachęcam, dokonalam publicznej...spowiedzi. Takie catharsis...a dla Was i przestroga i nie wiem...chciałam jakiegoś gestu... Jutro napisze tutaj coś mój Mąż, poprosiłam o to, dla mnie to ważne, dla Was może bzdury, ale ja chcę żeby On napisał zanim zaczniemy myśleć o adopcji, chcę zamknąć rozdział. Oliwio przykro mi, że z góry uznałaś mnie za mitomankę zanim (studiujesz podobno farmację) zapoznalaś się z artykulami na temat Finasterydu i jego skuteczności.

in vitro miec dziewczynki?

Powtórzę -nie przytyłam nawet grama, ważę sie codziennie bo tak robiłam przez całe życie, dzień zaczynalam i konczyłam na wadze. Jestem bardzo szczupła- noszę 34/36, XS czasem S. -nie mam pajączków -z wątrobą jak dotąd jest dobrze, są leki oslonowe na cały przewód jak Trilac np. jest nawet bez recepty Rano biorę tabletkę. Tak naprawdę to rano stężenie DHT jest największe. Ja nie miałam problemu tak nasilonego jak widzę czasem na ulicy, ale testosteron wzrósł i ten problem mógłby się nasilić to kwestia nawet tygodni, same widzicie jak to sie nasila czasem. Dlatego im wcześniej niszczy się androgeny tym mniej ich skutków pozostanie. Ja nie miałam porblemu z wypadaniem włosów tzn. wypadało mi 40 dziennie, mam gęste, ładne, ale na przykładzie włosów M. mi tłumaczył, że im później niszczymy androgeny tym słabsze efekty. Ja na dzień dzisiejszy (nie znosze tego zwrotu ale trudno:) nie mogę nazwać siebie hirsutką, nawet kobietą z nadmiernym owłosieniem. Golę pachy co 5 dni.Nogi co dwa-trzy tygodnie. Włosy są tam bardzo słabe, jakby nawet odbarwione.Wyrwane nie odcinaja sie prawie od biełego tła - sprawdzałam z kartką:) Co do tego jak znależć lekarza, nie mogę Wam podać recepty. Wiem tylko, że w ulotce Proscar jest (już) mowa o kobietach i o ciąży stąd jest to oznaką że lekarze jednak czasem to przepisują. Nie oszukiwalabym się że takie dojście do lekarza, który przepisze to może być długa droga. Mało, że przepisze ale musicie mieć gwarancję że nie powie "odstawiamy i zobaczymy co dalej" Sadzę że raczej prywatniei raczej nie jakieś sławne nazwiska...np. pani profesor z Wrocławia, która brala 250 zł za wizytę kobiety jechały do Niej z całej Polski, żeby usłyszeć, że "nie ma sensu brać hormonów". Był z nią wywiad w necie. Ja gdyby nie moja sytuacja chodziłabym prywatnie dopóki bym nie znalazła i mówiła wprost o co mi chodzi, o pozbycie sie tego za każdą cenę. Tak wiem to kosztuje, ale nie ma innej metody. Sądzę ze za 10-15 lat Finasteryd będzie częściej przepisywany nawet kobietom, na Zavhodzie tak jest, ale u nas cały system jest nastawiony na rodzenie dzieci zaś kobieta, która chce byc piekna jest traktowana jak egoistka stąd...:(