Gość chce się dowiedzieć Napisano Październik 15, 2008 no ja wyciągam to igłą, ewentualnie czekam az same wyjdą i wtedy "dodepilowuje" to jeszcze. co do Syndi to biorę ją tydzien i narazie jest ok. Ale wiesz, tydzień to za krótko. W każdym razie juz nie czuje jak dotykam prawego boku brzucha tego "guzka". Hm... torbiel to chyba taki jakby bardziej zaawansowany pęcherzyk, bo też jest wypelniony jakims plynem, ale ręki sobie nie dam uciąć. moge sie mylić. Ja mam na ulotce, ze zeby zauwazyc efekty zmniejszenia wlosów, to trzeba brac conajmniej kilka miesięcy i najpierw widoczna jest poprawa cery, pozniej zmniejszenie wlosów. Kurcze, tylko boje sie ze jeszcze mi przybędzie. Niby moje hormony są ok, ale to moze wynik roznych specyfików ktore bralam. Ide na tory, a zauwazylas np zmiane wagi ciala, czy problemy zoladkowe? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wertykulka Napisano Październik 15, 2008 "ide na tory" dzieki ze mi odpowiedzialas niestety obawiam sie ze nie jest z moimi wlosami dobrze jest ich za duzo i sa za ciemne.mam jeszcze male pytanie czy idac do ginekologa-endokrynologa bedzie ta wizyta wygladala dokladnie jak u ginekologa znaczy siadam na fotel i on mi wykonuje badania?kurcze jezeli tak to kiepsko bo strasznie sie wstydze i te owlosienie... jak zgole to zle a wydepilowac nie potrafie bo z bolu sie zwijam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chce się dowiedzieć Napisano Październik 15, 2008 wertykulka, tak do gin-end tez sie siada na ten smieszny fotelik. To ginekolog tylko ma wieksza wiedze zw, z hormonami. Wiesz co? ja od jakiegos czasu nawet tego nie gole. chce zeby lekarz widzial wszystko i nie wazne czy to kobieta czy facet. Jak ukryjesz problem, to lekarz pomysli ze go nie ma. Ja co prawda depiluje nogi, ale w tamtych miejscach tylko przycinam :D juz nie raz pytali mnie czym spowodowane sa blizny na nogach i krosty... tylko ze nikogo to szczegolnie nie zainteresowalo :/ zawsze mi przepisują clotrimazolum, ktory po 3 smarowaniach sie konczy a problem nie znika :/ powiedzieli mi ze na moja wrazliwa skore to tylko krem do depilacji... ta... jasne, i po pol dnia kujaki :/ wole depilaror i krosty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chce się dowiedzieć Napisano Październik 15, 2008 dzięki :) ja też mam jakieś dziwne przeczucie, ze Syndi mi pomogą. Może to głupie, ale jakoś tak czuje :) nic mi nie pęcznieje :P nic nie boli i nie mam tego dziwnego uczuca zmeczenia. Ktos pisal, że Syndi mają podobne dzialanie do Diane, a Diane na mnie dobrze nie wpłynęły :/ ale moze w szczególne tkwi tajemnica. Sklad kazdej tabletki jest inny, wiec nawet jeden ze skladników moze miec zbawcze działanie :) Ostatnio nie chce mi sie tych kłaków wyrywać i chodze zakryta arafatką :D czasem mam dość. Czy cale zycie bedziemy z tym walczyc? heh... walczyć, jak z czyms walczyc skoto to walka z wiatrakami? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sari-mari 0 Napisano Październik 15, 2008 Co tu tak cicho? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
suddenly 0 Napisano Październik 15, 2008 pora depilacji :D xDD Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sari-mari 0 Napisano Październik 15, 2008 Heheh. A propos salsy, mnie też układy szły średnio. Ale z czasem jest lepiej :). Najgorsze jest, że im więcej myślisz o układzie tym więcej płynności ruchu tracisz. Poza tym mnie hamowali ludzie... Ale biodrami kręcę ponoć genialnie :). Ja tam walę golenie, mój man i tak mnie dzisiaj tak wyobracałam z zarośniętymi nogami, pachami etc. (no odrostami, nie buszem, to nie samobójca), że mam to gdzieś :P. Seksik zawsze poprawia humor, no i plasterek pozwoli zrezygnować z gumki :). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Październik 15, 2008 szyderczyni :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość syndi to to samo co diane-35 Napisano Październik 16, 2008 Naprawdę, skład mają identyczny, po prostu syndi to polska produkcja, diane-niemiecka. Mój ginekolog mi powiedział, że leczenie pomoże na ok 50% objawów (chodziło o włosy), a resztę załatwić musi kosmetyka. Dodam, że przepisał mi Diane, brałam 9 miesięcy, gorzej nie było, ale lepiej tez nie, włosów nie ubyło wcale. A inna ginekolog powiedziała mi wprost, że medycyna nie wymysliła jeszcze lekarstwa na te przeklęte włosy... pozdrawiam wszystkich!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dominika13728 Napisano Październik 16, 2008 Cześć czytam wasze forum i nigdzie nie znalazłam by ktoś mial taki problem jak mam ja - u mnie wyrastajace włosy na brodzie i wąsik powodują stan zapalny - wyrastające włosy są od razu otorbione i każdy włos powoduję ogromny ból - dzieje się to bardzo szybko - w kilka godzin wyrasta mi na skórze opuchlizna, którą przebijam igłą by wydobyć włos - dzieje się tak od trzech lat i jest coraz gorzej ponieważ wlosy wyrastaja już w pęczkach - po kilka i dziury po nich pozostawiają straszne blizny. Do tego mam problem z gojeniem się ran, więc nie nadążam leczyć blizn, bo zanim rana sie zagoi wyrastają nowe włosy. Moja broda wygląda jak jedna wielka blizna, a na dwa tygodnie przed okresem, gdy wlosy wyrastaja w największej ilości to jest po prostu masakra. Lekarzy mialam wielu, żaden mi nie pomógł. Nic na mnie nie działa, jedynie silny antybiotyk przyspiesza gojenie ran i zmniejsza zapalenie, ale brałam już tyle leków, że mam już dosyć faszeowania się antybiotykami prawie non stop. Według mnie (przestudiowałam chyba wszystko co jest dostępne w necie) rosnące jak szalone włosy są wynikiem zupelnie rozstrojonego wydzielania hormonów (poza tymi włosami mam osteopenię od 26 roku życia, puchnę, jest mi ciągle zimno, a mimo to się pocę, miewam tzw. uderzenia gorąca) Nigdy nie miałam regularnej miesiączki i zawsze z dużymi przerwami (od 36 dni do 3 miesięcy). Przez kilka lat brałam Diane35 (od razu zaznaczam, że miałam wtedy trądzik i Diane nic nie pomogło) czułam się po nich b dobrze, aż po 10 latach brania tych tabletek zaczęły mi się pojawiać włosy na brodzie i powiększać wąsik. I zaczęłam mieć te rewelacje o których pisałam wyżej, a dotego pogłębiającą się depresję i brak siły n a cokolwiek. Do tego przy okazji innych badań wyszła osteopenia. Wysłano mnie do szpitala na wszystkie badania i okazało się, że mam profil hormonalny jak kobieta w menopauzie, do tego podwyższony poziom trójglicerydów i cholesterol całkowity 370. A! przed szpitalem odstawiłam Diane na 3 miesiące i nie dostałam miesiączki wogole. lekarz najpierw zapisał mi plastry, ale nie podnosiły mi wystarczająco hormonów (dobrze się czułam, nic sie nie działo, ale poprawy żadnej) potem pani profesor zapisala mi te świństwa, które biorą kobiety by zajść ciążę - nie pamiętam nazw - zależnie od fazy cyklu coś tam innego - czułam sie po nich okropnie, zaczęła mi się zatrzymywać woda w organizmie iwięc pani prof zmianiła mi je (po zapewnieniu, że celem mojego leczenia nie ma być ciąża) na cyclo-progynova - po nich podniosły mi się poziomy hormonów do wartości dolych normy, ale po roku włosy rosły dalej i pogłębiały się stany zapalne. W międzyczasie przeszłam kurację aknenorminem - od tej pory cera mi się poprawiła, nie mam już żadnych pryszczy - czasem coś malutkiego przed okresem, ale stany zapalne skóry nie ustąpiły. Miałam oczywiście włosy usuwane trzy razy laserem, ale dermatolog od razu powiedział, że dopóki z hormonami nie będzie ok włosy będą wyrastac na nowo. Po roku z cyclo-progynowa i osiągnieciu tych dolnych norm, zapytałam czy istnieją tabletki antykoncepcyjne o podobnym składzie i pani profesor zapisała mi Yasmin. Od razu urosły mi cycki i miałam je opuchnięte jak balony przez trzy miesiące, puchłam okropnie, a po ok. 5 miesiącach włosy zaczęły mi rosnąć jak szalone - na brodzie, wąsik + na nogach. Czułam, że coś jest nie tak i po 6 opakowaniu nie brałam ich już więcej tylko zrobiłam badania - robiono mi powtórzenie, bo były niewiarygodne - LH - poniżej 0.01 cała reszta dużo poniżej normy a testosteron lekko ponad normę. Wróciłam do cyclo-progynova, birę je teraz 5 miesiąc, ale poprawy na razie nie widzę - włosy rosna jak wściekłe, na rany na brodzie nie mogę nawet równomiernie nałożyć makijażu (ten zabieg zabiera mi do 1.5 godziny - nałożenie podkładu i pudru + lekkie kreski wokól oczu!!!) -pół życia marnuje siedząc przed lustrem, albo wyrywając włosy (z przylegającą tkanką - bo teraz to juz tak wygląda) albo próbując choć trochę zatuszować to co mam na twarzy. A do tego nienawidzę podkładu i tapety na twarzy!! Ostatnio moj nowy lekarz stwierdził, że to na pewno PCO - ponieważ mu nie wierzę będę musiała zrobić badanie USG i poczekać na wyniki badań hormonalnych. Co mnie najbardziej wkurza, to, że nie wierzę iż nie istnieją inne, skuteczne leki podnoszące poziom hormonów i to, że każdy lekarz mi mówił, że testosteron jest ok. Wiadomo, że w układzie hormonalnym wszystko musi być na swoim poziomie by było ok - skoro ja mam za mało estrogenów a testosteron się waha od 57 - 70(norma 14 - 76) to jest go chyba stosunkowo dużo ??? Ponadto wariuje mi kortyzol i prolaktyna. Dodam jeszcze tylko, że teraz mam wybitnie przechlapane, bo mieszkam w UK - więc bądźcie wdzięczne za polską służbę zdrowia, bo tutaj to jest katastrofa!!! Pozdro dominika Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam pytanie o progesteron Napisano Październik 16, 2008 jak mozna go podniesc, brałam yasmin i nic nie pomogło, wlosy na brodzie rosną, musze codzinnie je wyrywac depilatorem, do tego najgorsze co mnie martwi to wlosy na głowie :-( PCO podobno nie mam, hormony nie takie złe i nikt nie wie dlaczego łysieje i rosnie mi broda. To jest jakis koszmar, do tego jak Was czytam to widze ze bardzo ciezko wyleczyc to. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość novwa z problemem Napisano Październik 16, 2008 Dominika 13728 czy kiedykolwiek się odchudzałaś? Bo taki niski poziom gonadotropin Lh czy Fsh często występuje po przebytej anoreksji. Ja miałam LH 1,80 ng brałam kilka lat progesteron poziom troszkę się podniósł. Mimo to przysadka dalej szwankuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loris 0 Napisano Październik 16, 2008 Dominika myślę, że za Twoje problemy w głównej mierze odpowiada prolaktyna i kortyzol.Może podpowiedz lekarzowi, żeby własnie na nich sie skupił.Poczytaj o leku castagnus, może trochę pomógłby w Twoim przypadku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dominika13728 Napisano Październik 16, 2008 Dzięki za odpowiedzi. Na blizny mi pomaga contractubex (trzeba wcierać lekko w blizny), mam od pewne czasu też dermatix, ale zauważylam, że on radzi sobie z świeżymi bliznami a starszych "nie rusza". Jeśli blizny są dość płytkie i główny problem w tym, że są ciemne polecam kwasy w gabinecie dermatologicznym - rewelacja. Z włosami na głowie też mam problem, wydaje mi się, że robia mi się zakola. Z tym, że zawsze mi wypadało dużo przy stresie. W ogóle to już nie mam siły by o tym wszystkim pisać (nie wiem co mnie wczoraj napadlo, a to itak powierzchowny opis). Nigdy się nie odchudzalam, zawsze byłam szczupła i co mnie wk... to lekarze, którzy na moją uwagę, że puchnę i tyję, mówili, że w moim przypadku to wskazane!!!!! Szczupła czyli 50 +/_ 2kg przy 162 - więc nie chuda!! Jeszcze pominęłam w mim wywodzie torbiel, którą miałam kiedyś na jajniku, ale wchłonęła się po dużej dawce Augmentin. Loris, ja zawsze podpowiadam coś lekarzom i różnie oni na to reagują, dzięki za podpowiedź z prolaktyną i kortyzolem, bo tego nie miałam jeszcze lepiej zbadanego jak i aldosteronem nikt sie nie przejmował. Mój ból psychiczny wynika też z tego, że chorowałam trochę jako dziecko i póżniej wypowiedziałam stanowcze nie lekarzom, szpitalom itp. Przez ponad 10 lat odwiedzałam tylko gina na "przegląd", a teraz!!! Wypróbowalam wszystkich endokrynologów, dermatologów i ginekologów w moim mieście - było ich trochę i z nich wszystkich cokolwiek zrobiło trzech, nie wliczam jednego derma, przez którego wylądowalam na pogotowiu - od tej pory dokładnie sprawdzam co mi przepisują, z czym mogę to łączyć itd. A jakich bzdur co niektórzy naopowiadali to mogłabym książkę napisać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loris 0 Napisano Październik 16, 2008 Ja również nie mam dobrego zdania o lekarzach.I uważam, że naprawdę dobrych lekarzy jest teraz bardzo mało.Przeciez lekarze to klan, syn idzie w ślady ojca i nie ma w ogóle do tego zawodu powołania. Jest lekarzem bo miał znajomości i pieniądze na studia medyczne a potem taki człowiek nas leczy a my mu ufamy. Niestety ja już kilka razy zawiodłam sie na lekarzach i praktycznie odwiedzam ich tylko w tedy, kiedy muszę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chce się dowiedzieć Napisano Październik 17, 2008 heh... chyba za szybko cieszylam sie tym Syndi. Cycki mi napęczniały :/ znaczy nie bolą, ale są jakies takie twarde, znaczy to fajnie, ale ja chociaz ich za duzych nie mam, to mam jakis kompleks ze i tak sa duze (mam 75b). No i co gorsze, tak mnie wysyfilo i to takimi podskórnymi czerwonymi syfami na brodzie, policzkach i plecach... boli ze ja nie mogę. syfy i włosy... no pełnia szczęścia :/ i jakoś mi się włosy przetłuszczają szybko, co 1,5 dnia musze myć :/ czy to wina Syndi? boje sie brac dalej. czy napewno Diane i Syndi to to samo??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sari-mari 0 Napisano Październik 17, 2008 Ja 3 dzień z plasterkiem i wróciła mi energia, skóra z dnia na dzień lepsza, no super się czuję :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość arletta_bratek Napisano Październik 17, 2008 Ja też mam problem z włosiskami ;/ do tego z cerą, robia mia sie takie ohydne krosty i zaskórniki ;/ Moja kosmetyczka nie ma juz do mnie siły- tyle ma wyciskania. A włosy mam wszedzie, na twarzy - wąsik, policzki, szyja, na ciele- między piersiami, na brzuchu, na rękach, uda ( masakra) i łydki. Na szczęscie nie mam na plecach ani posladkach. Nienawidze swoich włosów. Do tego nie mam chłopaka, cały czas mi sie wydaje że to dlatego że wszysyc wiedza jaka jestem owłosiona. Poza tym to moja cera pozostawia duzo do zyczenia, do tego te blizny ( trądzikowe i po włosach) Brak mi słów. Jutro ide na studia podyplomowe, zobaczę jacy ludzie tam będą... Życzcie mi powodzenia. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loris 0 Napisano Październik 17, 2008 Depressif jeśli nie masz okresu zacznij zażywać olej z nasion wiesiołka. Mnie bardzo wyregulował miesiączkę a kiedyś miałam ją bardzo nieregularnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość arletta27 Napisano Październik 18, 2008 Loris moge wiedziec gdzie kupujesz ten olej? Czy kupujesz go w postaci płynnej - jesli tak to gdzie? Czy w postaci tabletek - jesli tak to jakiej firmy. Ja stosowałam oparol ,ale moja kosmetyczka odradziła mi go stosować... Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedź. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loris 0 Napisano Październik 18, 2008 Ja stosuje w kapsułkach firmy Gall ,kupuję w aptece lub ziołowym, 150 kapsułek, ok 18 zł.A mogę wiedzieć dlaczego odradzono Ci oeparol? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majka22 0 Napisano Październik 19, 2008 Hej dziewczyny ! Wreszcie udalo mi się zaglądnąć tu :) Mieszkam już w Krk, z h w akademiku narazie sobie jakoś radze,nie jest tak źle, wspóllokatorke mam ok a poza tym pobyt tam mi dobrze robi zrozumialam wiele rzeczy i wyzwoliłam od niepotrzebnych tęsknot i uczuć.. a pamiętam jak się zalilam 2 tyg temu Wam ze się boje..:) Jest dobrze,a poza tym poznałam cudownego faceta... Chyba mam motylki w brzuchu , sama nie wiem co się stało:) To się rozkręca jakos coraz bardziej.. Najgorsze,ze teraz bede przezywac, ze jesli cos by z tego bylo to nie wiem czy on zaakceptuje mnie :( Znowu ten problem...Nie wiem czy się zakochalam..dziwnie się czuje :D ale podoba mi się to :D Trzymajcie kciuki :* Całuje Was mocno :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość arletta_bratek Napisano Październik 19, 2008 Majka zazdroszcze Ci, ja tez chce poznac wspaniałego faceta, ale jak juz kogos poznam to jest najczesciej zajety , albo nie dla mnie ( tzn albo on nie jest zainteresowany, albo to typ kasanowy)... BUU ;/;/;/ Loris kosmetyczka mi odradziła bo twierdzi ze do oparolu zaczeli cos dodawac, mowila ze mi beda sie robic zaskórniki, żebym nie brała. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 7_morrigan Napisano Październik 19, 2008 Czesc dziewczyny! tak jak wy zmagam sie z hirustyzmem badania hormolnalne wyszyly w normie jednak mam podwyzszony poziom trojglicerydow, jakas dziewczyna wczesniej ot ym pisala. Mam pytanie czy podaczs hirystyzmy ma sie podwyższony poziom trojglicerydow?. Od niedawna biore DIANE 35,m czuje sie po niej dobrze w sumie nic nie zmienila, ale to dopiero 1 opakowanei. Nie mam silnego hirystyzmu, umiarkowany ale nie wiem czy DIANE 35 da sobei rade. Prosze napiszcie cos o DIANIE 35, czy dziala, slyszalm ze CILEST tez pomaga? Czekam na opinie i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dominika13728 Napisano Październik 19, 2008 Loris dzięki za ten Castagnus - nigdy o nim nie słyszałam, poczytałam w necie i napewno spróbuję. Jeśli chodzi o moją prolaktynę i kortyzol - to każde kolejne badanie wykazywało coś innego. Mam przy sobie dwa wypisy z szpitala; za pierwszym razem prolaktyna 23.88 po MTC (!!!)17.48 (czy którejś z was spadła po MTC??) , rok później w war. podstawowych 8.65 ng/ml po MTC 51.37 Kortyzol za pierwszym razem niski 4.5 rano i wieczorem 6.9, za drugim dość wysoki 27.81 ug/dl wieczorem 12.3 ug/dl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loris 0 Napisano Październik 19, 2008 Osobiście uważam, że diane to wielkie świństwo i do końca nie jestem pewna czy to właśnie diane nie wywołała u mnie właśnie niechcianych włosków.Kilka dziewczyn ma podobne zdanie do mojego, aczkolwiek są dziewczyny, które nie są przeciwniczkami diane.Ja osobiście już nigdy bym jej nie zażyła.W Polsce najczęściej przepisuje się diane, jakby to były cukierki i to często osobom, które nie powinny tych tabletek zażywać.Nasi lekarze są po prostu beznadziejni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dominika13728 Napisano Październik 19, 2008 Loris mi lekarze mówili, że wszystko się zatrzymało (doszlo do zablokowania przysadki) przez długotrwałe przyjmowanie Diane i już raczej nigdy nie będę mogła stosować tabletek antykoncepcyjnych, ze względu na ich skład (pisałam o doświadczeniu z Yasmin) zaś w UK lekarze innego leku a hirsutyzm nie znają, ich zdaniem - byłam u 3, w tym 2 to lekarze szpitala uniwersyteckiego (chwalonego tu w UK!!!) - skoro nie chcę zajść w ciążę, a celem leczenia ma być hirsutyzm - najlepszy lek to Diane. W ogóle nie było dyskusji o leczeniu przyczyny, a raczej zidentyfikowaniu przyczyny, bo ich przypuszczenia to PCO (na podstawie badań hormonalnych wykonanych w czasie przyjmowania cyclo-progynova he he) - raz, że to lekceważenie problemu, dwa (i tu chyba główna przyczyna) Diane jest znacznie tańsza niż cycloprogynova, a ponieważ za wszystkie leki pacjent płaci tu zryczałtowaną cenę 7.15 Ł czym tańsze zapisze lekarz tym lepiej dla NHS (narodowy fundusz zdrowia). Generalnie nigdy nie wierzę jednemu lekarzowi, idę do drugiego - jeśli potwierdzi to co powiedział ten pierwszy - OK, jeśli nie, idę do trzeciego... Działanie leków - to sprawa indywidualna; to, że na większość pacjentów dany lek działa nie znaczy, że podziała na wszystkich. W każdym razie stosując antykoncepcję róbcie badania co pół roku - jeśli wszystko jest ok, róbcie przerwę co dwa lata by sprawdzić czy bez tabletek dostaniecie miesiączkę - i nie tylko w przypadku Diane!! Tyle ja mogę poradzić w kwestii antykoncepcji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loris 0 Napisano Październik 19, 2008 Właśnie o to chodzi, że często diane przepisuje się jako lek antykoncepcyjny.A to jest lek na hirsutyzm mający przy tym działanie antykoncepcyjne.Często zdrowe dziewczyny zażywają diane a potem pojawia sie u nich hirsutyzm.Ja jestem zdania, że powinno sie na początek leczyć lekami delikatnymi a potem jeśli nie ma rezultatów mocniejszymi.Przez całe życie miałam nieregularne, obfite, bardzo bolesne miesiączki. Miałam przerwy między miesiączkami raz 35 dni, raz 40, czasami 55.Po porodzie na początku były regularne przez pierwsze dwa miesiące a potem zaczęły być znowu nie regularne.Zażywałam diane.W przerwach była miesiączka ale kiedy odstawiłam diane znowu były nieregularne.W końcu przeczytałam gdzieś o oleju z nasion wiesiołka.Zażywam go od około 3 lat i miesiączki są jak w zegarku.Więc po co truć organizm jeśli zwykły olej działa? Zwykły a może niezwykły?Ja mając teraz to doświadczenie, które mam i wiedząc co wiem teraz, zawsze staram się najpierw leczyć w miarę naturalnie.Kiedyś ufałam lekarzom i nie wyszłam na tym dobrze, teraz ufam najpierw sobie a jeśli dopiero będę zmuszona to skorzystam z porad lekarza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loris 0 Napisano Październik 19, 2008 Przepraszam za błędy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sari-mari 0 Napisano Październik 19, 2008 Ja na plastrach odzyskuję siły, a włosy, cóż... Pierwszy raz ogoliłam dokładnie nogi i nic nie kuje drugiego dnia. A cera? Zapomniałam, że mam taką skórę. Ale nie zapeszam. Fakt jest jednak taki, że zawiera dużą dawkę estrogenów. Tym większą, że przez skórę dostaje się ich podobno ok 50% więcej. Ale ja mam ich niedobór znaczny i dlatego mnie bardzo służą. Nie dostałam Diane i z tego też się po cichu cieszę, bo się troszkę jej bałam. Za dwa miesiące idę na kolejne badania i zobaczymy, co się wtedy okaże. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach