Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Słodka Jagoda

zdradzone kobiety - pierwsze sygnały ostrzegawcze

Polecane posty

Gość transfuzja
mój w piątek przyjechał i powiedział, że w weekend się nie widzimy bo jedzie na szkolenie. szybko uciekł unikając pytań. wiedziałam, że ze szkolenia musi wrócić w niedzielę. bez zapowiedzi pojechałam do niego, dom zamknięty. zaczepiłam sąsiada. powiedizał mi, że mój facet wczoraj pojechał do kumpla, nocował u niego a dziś mieli iść na jakąś imprezę... dodam, że od wczoraj do tej chwili ma wyłączony telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość transfuzja
mam w erze tel a on w heyah. czy to szpiegowanie można włączyć w ten sposób? mój chyba wie o takiej możliwości, dlatego przez cały czas "szkolenia" się z kumplem na dyskotekach ma wyłączony tel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to sama widzisz
transfuzja że on ma Cię głeboko w ...poważaniu a Ty chcesz go jeszcze szpiegować, "walczyć" :-D Po co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przekopiowuje moze komus sie
"KIEDY PARTNER LZE JAK PIES" SUSAN FORWARD W labiryncie klamstw. *Odbierasz telefon by uslyszec w sluchawce glos kobiety: Czy to Betty? Mysle, ze najwyzszy czas abys sie dowiedziala, ze twoj maz i ja spotykamy sie od dwoch lat. On cie nie kocha. Dlaczego nie dasz mu odejsc? *Dostalas pismo z banku, ze czek, ktory wypisalas nie ma pokrycia. Oburzona dzwonisz do banku, w przeswiadczeniu, ze na twoim wspolnym z mezem koncie jest dziesiec razy tyle pieniedzy. Ale dowiadujesz sie, ze na koncie jest debet - a przeciez wiesz, ze nie wydalas wszystkiego. *Mezczyzna, z tkroym mieszkasz, zaklina sie, ze przestal pic i chodzi regularnie na spotkania AA - i nagle znajdujesz butelke szkockiej ukryta w skrzynce na narzedzia. Dostajesz naglego zawrotu glowy. Czujesz, ze tracisz grynt po nogami.. W glowie kolacza sie mysli; Kim jest ten czlowiek, ktoremu zawsze ufalam? Ile bylo jeszcze innych klamstw? Stoisz jak razona gromem. nei wiesz, czy masz jeszcze z tym czlowiekiem jakas przyszlosc i zastanawiasz sie,czy mozesz w ogole wierzyc w cokolwiek, co ci dotad mowil. Na pewno wiesz tylk jedno; twoj mezczyzna klamie. W chwili takiego bolu i komplentej dezorientacji najwazniejsza jest racjonalna reakcja - bo przeciez wazny dla ciebie zwiazek zwisl na wlosku podobnie jak twoje wlasne samopoczucie i szczescie. Jednak chocbysmy byly nie wiem jak czujne, wiekszosc z nas nie ma pojecia, co nalezy zrobic, kiedy w zyciu osobistym zderzamy sie z klamstwem. nie wiemy jak stawic czolo truciznie zawartejw klamstwie ukochanego. W obliczu zametu jakie wprowadza oszustwo i zdrada, zaczynamy miotac sie miedzy dwiema skrajnosciami: albo w duchu zaprzeczamy i racjonalizujemy zachowania partnera, albo tez wpadamy w taka wscieklosc, ze nie jestemy zdolne do logicznego myslenia. Nasi blizcy moga sobie wrzeszcec: Rzuc go! , lecz my stawiamy sie wojowniczo, tracac dystans do sprawy w napadzie gniewu. Zadna z tych drog nie przywraca nam spokoju ani nie daje trwalej satysfakcji. Zbyt czesto klamstwa ukochanego paralizuja nas. Nie potrafimy podjac nawet najprostszej decyzji wspolnie z partnerem, bo zauganie rozwialo sie, nie wiemy juz, kiedy i czy w ogole mowi nam prawde. nie wiemy, co jest rzecczywiste a do tego ciepimy meki. Zwiazek z klamca moze zniszczyc nasz szacunek dla samych siebie, a takze nasza zdolnosc do ugania wlasnym zmyslom i osadom. W najgorszych wypadkach skadinad kochajaca, serdeczna kobieta, moze stac sie zgorzkniala, pelna rezerwy, odgrasza sie murem i boi otworzyc serce ze strachy przed kolejna zdrada. Ostatnio jedna z mouch przyjaciolek tak podsumowala dylemat, przed jakim stanelo wiele kobiet; Ufalam mojemu przyjacielowi bardizej niz komukolwiek - powiedziala mi - a potem dowiedzialam sie, ze ciagle sypia ze swoja dawna dziewczyna, chociaz mowil, ze mnie kocha. Chyba jzu nigdy nie uwierze zadnemu mezczyznie". Klamstwa kochanka to czesto jedna z najbardziej destrykcynych sil w zyciu kobiety. Ale nie musi tak byc. W zwiazkac milosnych istniej dora przez labirynt klamstw, a ja pragne p[okazac wam mape tego podziemnego swiata. Na kolejnych stronicach tej skiazki zajmuje sie pelnym repertuarem klamstw, od blachych i nieszkodliwyc po zabojcze i przestawiam kilka typow kalmcow - od takich ktorzy zawsze sie wszystkiego wypieraja, po takich ktrozy chronicznie wyznaja swoje winy i prosza o przebaczenie i zapomnienie krzywd. Prezentuje takze szczeoglowy portre pewnego rodzaju klamcy, od kotrego trzeba natychmiast odejsc. Opisuej mechanizy, ktore sklaniaja mezczyzn do klamstwa, jak rozniez sposoby powstrzymania ich od tego na wczesnym etapie. W drugiej czesci podaje konkretne techniki komunikacyjne i strategie postepowania, ktroe w duzej miedze pomoga ci odbudowac zwizek oparty na uczciwopsci lub, jesli to okaze sie niemozliwe, zdeycwoac czy i kiedy opuscic partnera, ktory klamie. jakakolwiek jest twoja sytuacja, pomoge ci ustalic najlepsze metody dzialania i wespre w procesie przywracanai prawdy, wzajmnego zaugania i bliskosci z twoim zyciu. ?Slowa takie jak oszustwo i zdrada kojarza sie zwykle nam z niewiernoscia. Z pewnoscia kazda kobieta drzy na mysl, ze moglaby odkryc, iz jej ukochany oszukuje ja i ma romans z inna kobieta. Zemaskowanie takiego klamstwa jest ciosem w najczulszy punkt. Uderza nas w samo serce, zagraza poczucia bezpieczenstwa i wlasnej atrakcyjnosci. Zarazm rozwsciecza nas i przeraza, a przy tym powoduje straszliwy bol. Nawet wowczas, gdy mezczyzna z uporem twierdzi, ze jego postepek "nie ma najmniejszego znaczenia", jego romans zmienia zwiazek na zawsze, a nierzadko moze oznaczac jego koniec. Ale choc moze trudno wam bedzie w to uwierzyc, inne odmiany klamstawa, moga wprowadzic w nasze zycie chaos rownie wielki albo i wiekszy. Klamstwa jak nasiona chwastow - zapuszczaja korzenie wszedzie, plenia sie bujnie i zagrazajaca wszystkj dziedzinom zycia. Czytajac te ksiazke poznacie kobiety, ktorych mezowie i kochankowie klamia w sprawach pieniedzy, uzaleznien, swoich zobowiazan, wolnego czasu, waznych wydarzen z przeszlosci i przyszlosci. Czesto przechodzimy nad tymi klamstwami do porzadku dziennego, odsywamy je od siebie jako blahe i nieistotne a nawet wzdychamy z ugla, bo "przynajmniej mnie nie zdradza" Ale jak przekonaly sie kobiety, ktore poznasz, kazde powazne klamstwo godzace w jakikolwiek aspetk zycia moze miec przmeozny wplyw na twoje dobro, szczecie i samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melborp
czesc wszystkim. Jestem tu nowa, weszlam na ta stronke przez przypadek, ale okazalo sie ze to chyba zrzadzenie losu. Czytajac wasze wypowiedzi myslalam ze czytam o swoim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melborp
mój facet ukrywa przedemna swoja komórkę jak swój najwięszy skarb.Prace ma taką że nie ma szans go w żaden sposób sprawdzić. Często mija się z prawdą. Mówi że idzie tu, a jest widziany gdzie indziej. Jak mu mówię o tym to się głupkowato uśmiecha, a jak drąże to jest awantura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Przeczytałam Wasze posty i stwierdzam, że małżeństwo to jedna wielka ściema, chyba zostanę singlem na wieki, wolę to niż te poniżające przepychanki, szpiegowanie, sprawdzanie... jest jeszcze coś takiego, co nazywa się HONOR, ale kto o tym pamięta. A można by pomyśleć, że związek dwojga ludzi powinien opierać się na wzajemnym zaufaniu... żałosne to wszystko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
jAGODKO - jakie to teraz oczywiste ,. jak patrze wstecz,.-- jak poznać; 1, opryskliwy 2, pretensje o byle co . 3, wszystko robisz żle 4, nagle ma tolerancje , dla swoich kolegów , którzy mają kochanki ,. lub drugie żony. 5, jego zdaniem , we wszystko sie wtrącasz. 6, inne żony są lepsze od ciebie 7, nic nie robisz -- inne robią ,, wiele,, 8, wtrącasz sie do wszyskiego , w szególnośc do meskich spraw 9, robisz mu wstyd ( gdzie kolwiek jesteście razem ) 10, nik nie ma ochoty cie słuchać,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
Boże - jak ja bylam ślepa ,.---- ale teraz mnie oświecilo ,. hurrra,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
i już nigdy , nie pozwole sobie i nikomu wmówić , ze jestem TĄ złą.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
a dla feceta , jak ma kurwe , to zawsze żony są NIE TAKIE I SIAKIE ,. az mnie krew zalewa jak sobie przypomne,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melborp
Zgadzam się w 100% z Agnieszką310/34/5. Facet jak się sam nie upilnuje to my go napewno nie upilnujemy. Myślę że aby zatrzymać faceta przy sobie trzeba się przedewszystkim zająć sobą. J a gdy poznałam mojego faceta odsunęłam się od znajomych.Ponieważ nie miałam dla nich czasu, bo chciałam każdą wolną chwilkę spędzić z nim. I TO BYŁ WIELKI BŁĄD ! Siedziałam sama w domu, przecież nie mogłam się umówić z koleżanką, bo może ON będzie miał chwilkę którą spędzimy razem. Wpadałam w dołki, byłam załamana. Poświęcalam coraz mniej czasu sobie. Coraz gorzej wyglądałam. Po co było się starać jak cały dzień on był w pracy, a ja zostawałam w domu z dziećmi. Dla kogo miałam się starać ? Moja siostra otwożyła mi oczy mówiąc mi że jestem NUDNA ! Byłam na nią zła jak ona mogła mi tak powiedzieć. Ale doszłam do wniosku że spróbuje coś zmienić. Zaczęłąm o siebie dbać. Chodzić do fryzjera, na fitness, zaczęłam inaczej się ubierać, umawiam się z koleżankami. Nie czekam w domu na na JEGO wolną chwilkę. Teraz jak ON chce pobyć ze mną to musi mi wcześniej o tym powiedzieć BO MOGĘ MIEĆ INNE PLANY ! W czasie który przesiedziałam w domu czekając na niego mogłam się świetnie bawić. Wychodzę prawie zawsze z dziećmi, ale to nie przeszkoda. moje koleżanki też mają dzieci i miło jest spędzić czas razem. DZIEWCZYNY NIE OSACZAJCIE SWOICH FACETÓW ! Oni są dorośli i tak zrobią co będą chcieli. Wzbudzcie w nich trochę niepewności. Zmieniłam kod w swojej komórce i to jest dla niego szokiem. śzfagierka powiedziała mi wczoraj, że on się zastanawia czy ja nie mam kogoś. Nie mam tylko swoje życie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D tigra a ja właśnie robię odwrotnie niż tak jak Ty to opisałaś :classic_cool: aczkolwiek czasami korzystam z tego katalogu żeby nie być zbyt cukierkowym i uległym pieskiem bo to ponoć do mnie nie podobne :) Jednak na babskim forum można sporo się dowiedzieć :) Toć to czysta skarbnica wiedzy lepsza niż książki z dziedziny psychologii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
xzyed - czy napislam prawde ? przecież tak jest !?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zoli
Pierwszy raz weszłam na tą strone i bardzo mnie zaskoczyła wypowiec kobiet....jestem mężatka juz 26 lat,nigdy nie bałam sie ani nie śledziłam meża....i nie myslałam ze mnie mąż zdradza. Myślę ze jak bym go tak sledziła i sprawdzała jak wy ,to napewno miał by mnie dosyć i szukał by spokoju u kochanki.Dajcie męzowi więcej swobody, miłej atmosfery w domu a nie na gnebieniu czy mnie zdradza .Zona powinna byc dla meza , zona ,kochanka ,i dobrą aktorka zeby sie nie znudził.....Biedni mężowie teraz będziecie miec komórki sprawdzane ,sledzone i obserwowane...Mysle ze nie warto walczyc o męża ,jak zdradza dałabym mu błogosławienstwo na nowej drodze zycia ...Nigdy by mnie nie stac było sie poniżac ,dzwonic do kochanki , czy go sledzic ...Zony głowy do gory nie warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja własnie dzieki komórce tez odkryłam tę straszna prawdę.Mial druga komorkę,o której nie wiedzialam,ale znalazłam jak była podłączona do ładowarki.To co odkrylam bylo dla mnie szokiem i jest do dzis.kilkadziesiąt smsów od i tak samo wysłane do niej.Dowiedzialam sie że jest to małolata 16 letnia.Nasza córka jest od niej starsza,bo ma 20 lat.A jeszcze najgorsze jest w tym ,to że jest to córka naszych dobrych znajomych.Oczywiscie on wszystkiemu zaprzecza,ze nic nie było i tylko bawił sie smsami. Doprowadzilam do konfrontacji:ona z rodzicami i on,u nas w domu. Znowu sie wypierał,ze nic nie bylo,a dziewczyna powiedzial,ze spotykaja sie od pół roku.Zabierał ja na pizzę do innego miasta,potem do wielu innych pizzerii.Byl z nia nawet w tej naszej ulubionej w której ostatnio tak miło spędziliśmy czs.To mnie najbardziej zabolało.Spotykał sie kilka razy dziennie,wyrywając sie z domu,niby że coś jest potrzebne do remontu i musi po to pojechac.Jest bardzo mściwy i grozi mi ,że mnie zniszczy.Nie wiem co robic dalej? Jestem w ciągłym szoku.A najgorsze jest to,że po tym jak sie dowiedzialam ,zrobilam mu awanturę i wykrzyczalam mu wszystko.Obiecal ,ze nie bedzie sie z nia juz kontaktowac.Po kilku dniach odkryłam ,ze dalej do niej pisze i chce sie z nia spotykać,a ona juz dawno chciala to zakończyc,lecz jej nie pozwalał. Strasznie mnie skrzywdzil,to bardzo boli,nie moge przestac o tym myśleć i nie wiem jaką decyzję podjąc.Byłam w stanie kiedyś mu wybaczyc ,bo bardzo go kocham i dużo w życiu przeszliśmy,ale teraz skoro on dalej sie chce spotykać i pisac i uważa że może tak robic,bo to nie jest nic złego,nie wiem co zrobię.Pozdrawim wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona Kobieta
Dowiedziałam sie wczoraj, choc wczesniej coś przeczuwałam... Przy robieniu prania, jak zwykle sprawdzałam kieszenie i znalazłam paragona ze stacji benzynowej, akurat z tego dnia kiedy wyjechał w delegację, tylko ze z Zakopanego a wybierał sie do Warszawy, a na paragonie paczka gumek - a ja od 2 lat biorę tabletki... Planowaliśmy wspólną przyszłość, ale pewnie to zabrzmi dziwnie, ciesze sie ze sie dowiedziałam A wracając do tematu: - pilnowanie komórki(trzymanie w zasięgu wzroku) - późne powroty do domu - czeste spotkania z kumplami - nieobecność "myślami" p.s. Obiecałam sobie, że nie bedę przez tego ... płakać - póki co udaje mi sie wytrwać w moim postanowieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdradzona kobietko - mam to juz za soba , badz silna , i chlodno patrz,. powodzenia kochana,. jestem na kochanki kontra zony tylko kulturalnie , zapraszam ,. tam pogadamy ,. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokrzywdzona
Mój facet znalazł sobie rozrywkę. Po 8 latach naszego związku. Całe noce dzień w dzień rozmawia przez telefon lub na kamerce z panienkami poznanymi na czacie - w szczególności z jedną. Pokazuje mu się nago, przesyła rozebrane zdjęcia. Wiem bo pokazywał mi te zdjęcia. Trwa to już około roku! Całe noce rozmawiają do 5 rano. Wiem bo już sprawdzam go co noc tzn jego zajęty telefon. Zaznaczam, że on w tej chwili nie pracuje i nie mieszkamy razem. Podobno mnie kocha, a to są tylko nic nie znaczące rozmowy i to one dzwonią. Tylko że ona mu pisze że go kocha, tęskni i chce przyjechać. Co robić? Już nie mam na to siły. Obiecywał, ze z tym skończy. I nic się nie zmienia. Odejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka jeszcze sygnalów
ja z roznych- wlasnych i innych ludzi doswiadczen moge dodac: -w telefonie kochanka o imieniu Iwona wpisana była jako Iwan -para nie mieszkała razem i dziewczyna przyjeżdzała na weekendy do miast aw ktorym on studiował , wczesniej nie dbal zbytnio o to jak pachnie jego posciel ,a nagle w kazdy weekend posciel byla uprana i pachnaca - jezeli jest to kolezanka lub znajoma z pracy np. to w tej początkowej fazie mężczyzna zaczyan dużo o niwj wspominać Asia ma nowe auto , wiesz Asia mysli na ten temat to i tamto - kiedy juz romans trwa przeciwnie- nie mowi o niej nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet ....
jest wybitnie uzdolniony w tej dziedzinie ! Dodam,że jest wykształcony ( dwa fakultety !!), zna kilka języków,ma łeb do interesów a jeszcze większy do poznawania nowych kobiet w jego życiu !! Powiedziałąm kiedys o nim TULIPAN ( ten z polskiego filmu pod tym samym tytułem....) . Tak więc : -z komórką potrafił siedzieć w kiblu nawet 50minut (liczyłam czas) -Spał po dwie godz. na dobe (niby bezsenność) a komórka rano była jeszcze gorąca od wysyłania i odbierania sms-ów -Nagle dziwne delegacje -podczas spaceru ( ja i on ) ciągle pisał smsy ,że niby w pracy nie dają rady i o coś pytają. (potrafił tak pisać przez 3 godz non stop ! -pisał maile do kilku kobiet na raz a najlepsze jest to,że każdej opowiadał inną historie o sobie np.: * 1 kobieta - pisał do niej,że jest sam , ciężko mu nie ma pacy,domu , pieniedzy, mieszka z matką albo babcią a ta IDIOTKA przysyłała mu kase o bo jak nie pomóc tak kochanej osobie???!!! *2 kobieta-pracuje w wielkie korporacji wogóle robi businessy i jest samotny i biedny a o nią będzie walczył choćby do końca życia bo jest piękna ( jest ohydna - widziałam i to nie tylko moje zdanie !!!),mądra i wogóle zasługuje na wszystko a on jej to może dać !! *3 kobieta-on jej pisze,że jest własnie w Szwajcarii na operacji w klinice i wogóle tęskni za nia i nie może sie doczekac kieedy sie spotkają i od kilku lat żadna nie potrafiła go "zaczarować" a jej sie udało *4 kobieta-kobieta jego życia, przjaciółka , kochanka i najlepsza na świecie !! Do wszystkich pisał i zwracał się kochanie,skarbie , motylku ,itd itp Aż mi sie mdło zrobiło od tego !!! Bo mnie tez tak omamił i wierzyłam w CUD 6 lat! - tylko,że przez te 6 lat : nie poznałam jego rodziców -najpierw powiedział,że jego matka nie zyje -potem,że nic takiego nie mówił -jego rodzice to milionerzy, znajomi najbogatszych polaków -po kilku latach - rodzice są biedni wiec o co tobie chodzi kobieto!! -żadnego sylwestra z nim nie spedziłam bo niby pracował u kumpla w knajpie, hmmm - no coments -nawet za babą pojechał do Hiszpanii !!!!!!! - wersja oficjalna - pojechał na staż do kliniki ! -wyjazd na rozmowe kwalifikacyjną do waszawy (bo szukał pracy)-przez trzy dni nie mogłam sie dodzwonić .Wytłumaczenie:bo tak mu sie fajnie gadało z tym potencjalnym pracodawcą,że wkoncu poszli do knajpy i pili a potem trzeźwiał. ( od tego czasu nic nawet nie wspomniał o rozmowie kwalifikac. pracy oczywiście nie dostał) -wyjazdy na Śląsk- wesja oficjalna czyli dla mnie:pomaga facetowi firme rozkręcać.Do dzisiejszego dnia ie dostał kasy za to rozkręcanie a dzwoniąc do mnie z niby hotelu słyszałam głos kobiety która go pytała czy chce herbatke w tle jeszcze telewizor grał -zmiana nr.telefonu i ja tego numeru nie mam . On twierdzi,że mi go nie da bo to do interesów w które nie chce mnie mieszać....hmmmm -wynajął swoje mieszkanie komus tam....Widziałam go w gaiach samych w tym mieszkaniu bo nawet nie pomyslał,że moznaby firanki powiesić....wytłumaczenie: KUMPLOWI WYNAJĄŁ Mieszk. i był akurat u niego bo niby jakies papiery robili.... JUZ Z NIM NIE JESTEM ALE NIESTETY ON O TYM NIE WIE PONIEWAŻ NIE MOZEMY SIE OSTATNIO COS SPOTKAC WKONCU MA TYLE OBOWIĄZKÓW , DELEGACJI I WOGÓLE.... UWAZAJCIE DZIEWCZYNY ALE TACY FACECI TO SZUJE I WANE BESTIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma swoje spodoby
tyle ile ludzi tyle pomysłów i jak będą chcieli to zdradzą i skontaktują się z kochanką metod jest baaardzo wiele, śledzenie ich dla mnie jest bez sensu żony łykają każdy "bardzo pawdopodobny" kit co prawda nie wiem po co im ta wiedza bo i tak faceta nie pogonią, chyba chcą wiedzieć żeby sie umartwiać nad sobą, ja tam jak bym nie miała poważnych zamiarów zrobienia coś z jego zdradą wolałabym nie wiedzieć, niż potem się umęczać na różnego rodzaju forach i narzekać, dowiedziałaś się, śledziłaś, wykryłaś....ok....a co z tym zrobisz? Na ogół Nic, wielkie NIC..tylko lament i jakies sceny teatralne, wiesz i co? NIC, która odejdzie od takiego? 1 na 100 reszta się godzi i nawija na forum jak chce zdradzić to zdradzi nie upilnujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 1. to chyba nie jest rzadkie- numer kochanki w telefonie pod męskim imieniem, co lepsze, zacznającym się na tą samą literę , co jej prawdziwe imię(może żeby mu było łatwiej wybierac czy coś:))) 2. wracanie późno z pracy 3.nieobecnośc myślami- to chyba już standard, prawda dziewczyny? 4.pisanie na gg, ale to odkryłam mc temu, też pod męskim nikiem tym samym, co w telefonie... 5.słabo reagował na moje spódnice, a kiedyś je uwielbiał:) 6.wspominanie o niej, jako o swojej koleżance- kilka razy 7.gdy przechodziłam koło kmputera, to zawsze przechodził na inną stronę, ale nie sprawdzałam, bo ufałam...ufałam mu na 100% najprawdziwszych procent...nie trzeba było A ja miała sny, że mnie zdradzał z tą dziewczyną, pytałam o nią wielokrotnie, bo mi intuicja mówiła, aha i jeszcze 8. jak myślałam, że wiem wszystko, to znalazłam prezerwatywy w plecaku, który sama z resztą mu kupiłam z okazji naszej rocznicy, a on tłumaczył, że znalazł- uwierzyłam, a potem przeczytałam archiwum gg i tam już się dowiedziałam, że ze sobą spali- ochyda, ale ja sięj eszcze spotkam z tą gówniarą, a wtedy, to jej sam Pan Bóg nie pomoże ... Także babeczki, oczy dookoła głowy, bo można wiele zapobiec....zdusic w zarodku:):) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksel
Ze szpiegowaniem partnera jest trochę tak jak z wojną. Jak mówi łacińskie przysłowie: "Si vis pacem para bellum" czyli "Jeśli chcesz pokoju szykuj wojnę". Nigdy w tę maksymę nie wierzyłem ale niestety od pewnego czasu wierzę. I wierze, że warto... Zobaczcie mój blog: blog.spyprof.pl http://blog.spyprof.pl Aksel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monka102
Kochane kobietki!!!! Po pierwsze nie możemy się dać tak traktować. Ja byłam zdradzana przez 4 lata. Cały związek trwał 10 lat, więc same widzicie jak naiwne możemy być. Zawsze była grzeczna, układna. Nigdy nie kłóciłam się. Byłam po prostu wymarzoną partnerką, ale to było najgłupsze co mogłam robić. Musimy znać swoja wartość i szanować się. A co najważniejsze nie bać się zostać same, kiedy mężczyzna cię krzywdzi. Ja uważałam, że mój partner to wygrana na loterii - przystojny, dobry, rozwijał się zawodowo. Co się okazało, ze zupełnie zapomniałam o sobie, czego ja chce i potrzebuje od życia. Zdradzał mnie z dwoma kobietami, z jedną obecnie ożenił się - na złość wszystkim jak mi oznajmił (po kilku miesiącach od rozstania). Przeżyłam to strasznie, bo oczywiście ciągle miałam nadzieje, że wróci. Byłam skłonna mu wszystko wybaczyć i zacząć na nowo. Ale on nawet nie miał odwagi spojrzeć mi w oczy. W tym czasie pracował w innym mieście i tak jak wyszedł już nie wrócił. Potem oznajmił mi, że to przecież ja go wyrzuciłam z domu. Nawet po rzeczy nie przyjechał tylko ja go pakowałam i zawoziłam kartony do jego rodziców. Powiem wam jednak jedno, nie żałuje, że w końcu po 10 latach odważyłam się wszystko przeszukać i znaleźć dowody czarno na białym. Zrobiłam to ponieważ on nie chciał powiedzieć otwarcie co się dzieje, a od pół roku było między nami bardzo źle. Ja już dłużej nie mogłam tak żyć. Oczywiście usłyszałam wiele strasznych słów pod moim adresem, że nie miałam prawa szperać. Ja jednak uważam inaczej. Tylko nie zrozumcie mnie źle można szpiegować ale tylko wtedy gdy masz do tego podstawy i rozmowa z druga osobą nic nie pomaga. Trzeba ufać przecież partnerowi bo to jest podstawa każdego związku. Ja ufałam bezgranicznie mojemu "boskiemu facetowi". Pamiętajcie, to oni nas zdradzają, a nie inne kobiety ich do tego zmuszają. Czasami one nawet nie wiedzą, że jest ktoś inny. Tak było w przypadku pierwszej kobiety mojego partnera. Jak znalazłam maile, że dziewczyna chciała popełnić samobójstwo - to jej współczułam, a nie potępiałam. Oczywiście są też kobiety innego pokroju, ale to już inna historia. A pierwsze oznaki - to wtedy gdy tylko nawet przez sekundę pomyślisz, że jest coś nie tak jak chciałabyś żeby było. Nie tłum tego uczucia tylko zaraz rozmawiaj z partnerem. Nasz 6 zmysł sam nam podpowiada kiedy zaczyna się dziać nie tak - my po prostu same czujemy kiedy mężczyzna się od nas oddała. Tylko często zdajemy sobie z tego sprawę po fakcie. Kochane nie możemy dąć się źle traktować tylko dlatego, że kochamy druga osobę i chcemy z nią być. Szanujmy się i nie bójmy zostać same . Ból i cierpienie kiedyś mija a godność pozostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba zwarijuę
Witam w klubie! Niestety... Jesteśmy zaręczeni, mieszkamy razem. Myślałam , że ufamy sobie, przynajmniej ja ufałam- idiotka. Ktoś powiedział, że facet to świnia, a wiecie , że prawda? Przypadkowo zobaczyłam , że chowa się i piszę smsy np w łazience- i to przez kilka godzin, wyrwałam mu z rąk komórkę, no i ... piszę do bab , i to do kilku naraz, podnieca go to.. A dodam , że seks mamy ze sobą super, myślałam, że on to moja druga połówka.Przestał ze mną wychodzić, za to spotyka się z kolegami ( do białego rana), wyjeżdża w delegacje.Z smsów wiem, że w każdym większym mieście kogoś ma, umawia się na kawę , do kina, tylko mogę się domyślać, co po tym kinie...Oczywiście wszystkiego się wyparł, niby to dawne koleżanki z "naszej klasy'. Cały świat moich marzeń i nadzieji się wali.. Błagam , jeśli któraś z Was jest z Poznania, niech się odezwie- jestem w dołku, chyba zwariuję, szukam przyjaciółki, która mnie zrozumie, zaprzyjaźni się ze mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba zwarijuę
Przeprasza za błędy- ręce się trzęsą z nerwów, liczę na zrozumienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RENTZ
Kochane: Dobra zona traktuje meza jak psa: dobrze karmi, nie drazni i od czasu do czasu na noc wypuszcza.... I nie ma wiecej filozofii w tej sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszcie piszcie
bo niezle sie czyta! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×