Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Słodka Jagoda

zdradzone kobiety - pierwsze sygnały ostrzegawcze

Polecane posty

Gość happy life
BOGDANIE, a co mężczyźni robią, aby ich kobietom chciało się jeszcze dla nich starać?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita950
Do happy life: no to dosc pesymistyczne co napisalas, znaczy ze powinnam sobie odpuscic. Sama siebie oszukuje, pewnie tak. Nie rozumiem za co go w ogoe kocham. Zadzwonilam do niego (czasowo jestem w Polsce, on zostal w Hiszpanii) i powiedzialam mu, ze szukam doladnie tego samego co on, stalego zwiazku, oparego na zaufaniu, pelnego pasji i milosci. Jeszcze wczoraj w nocy usowalismy te ogloszenia razem, dzisiaj zle sie z tym czulam. Powiedzialam mu: oddaje ci wszystkie hasla, pozmieniaj je jesli chcesz, nie bede wiecej szukac Twoich ogloszen, nie bede wiecej bawic sie w detektywa.Wybor nalezy do Ciebie, mozesz szukac swojej drugiej polowki jesli uwazasz, ze jeszcze jej nie znalazles. Mam to gleboko gdzies, ale zapomnij o mnie i przestac truc mi tylek, ze tesknisz, ze jz niedlugo bedziemy razem, zebym sprezala sie z przeniesieniem mnie tam do pracy. On na to, ze jeszcze dzisiaj jeszcze raz sprawdzi, czy wszystkie ogloszenia zostaly usuniete, ze jesli dla mnie to takie wazne, to rozumie i nie bedzie wiecej sie w to bawil. Ja mu na to, ze wszystko jedno, bowiem skoro i tak nie zamierzam sprawdzac czy one tam sa czy nie, wiec i tak nie bede wiedziec czy je zamieszcza. Niech nie przysiega mi tylko sobie. On wie, czego ja oczekuje od zwiazku. Wciaz powtarza, ze jestem kobieta jego zycia, najwspanialsza kochanka i przyjacielem. Wiec tym bardziej tego nie rozumiem. Fakt, facet jest pelen kompleksow, lecz jesli to ze sie w nim zakochalam przy jego wygladzie fizycznym i jego pustce nie dowartosciowuje go, to juz nie wiem czego oczekuje. I teraz pytanie. Jak mozna zaufac? Jak mozna jeszcze raz zaufac? Zawsze mu mowilam ze dla mnie nie ma roznicy miedzy cyber rogami i rogami. Rogi to rogi. Moze naprawde powinnam przyprawic mu rogi, powiedziec mu o tym, a potem wybaczysz mi, to ja wybacze tobie. Zeby zobaczyl jak to boli. Teraz rozumiem dlaczego wszystkie poprzednie babki zostawial bo przyprawialy mu rogi. Problem tylko ze moje przekonania nie pozwalaja mi na zrobienie tego, a poza tym moja milosc do tego sukinkota jest tak silna, ze nie potrafie. Wciaz o tym mysle, to jest jak jakas choroba. Nie moge pozbyc sie mysli, jak zaufac jeszcze raz i jak wreszcie uzyskac spokoj. Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy life
ja już napisałam, co myślę... na Twoim miejscu, jesli decydujesz się z nim zostac, a pogodzić się z jego flirtami nie zamierzasz, to niestety nie pozostaje Ci nic innego, jak sprawdzać, czy nie ma nowych anonsów, przynajmniej przez jakiś czas. Nie kryj się z tym, jesli cos znajdziesz, mów mu o tym i daj ultimatum, bądź konsekwentna. Ja tak zrobiłam, podawałam mu suche fakty - kiedy się logował, co wtedy powinien robić (tzn co powiedzial mi, że robi), co ja w tym czasie robilam dla niego, bo on nie mial czasu: np. logowałes się wtedy i wtedy i tej i o tej godzinie, w ten dzien nie miałes czasu naprawic auta i to ja musialam nim jechac do warsztatu, spozniłam się przez ciebie do pracy, pozniej wyszłam, bo ty traciłeś czas w necie. byłam cyniczna, powiedział, że kradnę jego prywatnośc, że to "tylko" koleżanki. dałam mu ultimatum: ma dwa dni na poinformowanie swoich koleżanek, że jest w związku, jesli nie - koniec z nami. powysyłał maile, pokazał mi, że wysłał. tylko nie przewidział, że ja na drugi dzien sprawdze, czy przyszły potwierdzenia, że wiadomości zostały przeczytane. nie było, bo wszystkie maile wróciły. w każdym adresie zrobił błąd, żeby te maile nie wyszły. straciłam do niego szacunek i to był koniec naszej wielkiej, kilkuletniej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to też coś napiszę
W przypadku mojego byłego były sygnały, o których już mówiono tu wielokrotnie - wyłączanie telefonu i nagła troska o swój wygląd, pytał mnie np. czy jest atrakcyjnym facetem? czy nie powinien schudnąć? itp. Częstsze spotkania z kolegami albo wyjścia z jakimiś tam rzekomymi znajomymi, których ja nie znam. W ogóle nagle zaczęli się pojawiać jacyś znajomi, których nie znam, a wcześniej prawie wszyscy byli wspólni. Sposoby, które podpatrzyłam u zdradzających facetów (nie moich) - brak archiwum w gg (bądź wyrzucanie tylko konkretnych rozmó, żeby nie wzbudzić podejrzeń) i brak kobiet w kontaktach (pamięta nick i wyszukuje za każdym razem), lub rozmawianie na gg tylko z pracy, z domu nigdy, zawsze jakaś "tajemna" skrzynka pocztowa (do pozostałych żona / dziewczyna zna hasła i nic tam nie znajduje, więc ufa), zawsze druga karta tel. I jeszcze mała uwaga - ze swoim byłym się rozstałam, bo nie byliśmy małżeństwem i nie chciałam się w tym babrać, ale gdybym zauważyła coś niepokojącego w zachowaniu mojego męża - nie pytałabym o każdego smsa / maila i nie żądała wyjaśnień, bo tak jak ktoś pisał, to tylko powoduje, że facet uczy się lepiej kłamać i ukrywać. Udawałabym, że nic nie wiem i zaczęłabym się przyglądać, sprawdzała wszystko, co się da, a jak nazbierałabym wystarczająco dużo niezbitych i namacalnych dowodów, złożyłabym pozew o rozwód z jego winy. Dopiero by mu kopara opadła, bo pewnie by myślał, że taki cwaniak i mądrala jest, spryciarz i ściemniacz stulecia. No ale oczywiście nikomu nie życzę takich sytuacji, tylko udanych związków :) (i sobie też nie ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to też coś napiszę
Aha i jeszcze o czymś zapomniałam, mają czasami inne "tajemne" partycje na dysku, no a ci, którzy mają tel. służbowy, zawsze dzwonią ze służbowego, bo z firmy to raczej nie da się zdobyć wykazu rozmów. No i jeszcze coś, dziewczyny - postawcie się teoretycznie w takiej sytuacji - jak byście się zachowywały i co byście robiły, żeby ukryć własny romans? I dużo pomysłów może Wam przyjść do głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to swinie ale my tez
ja tez byłam zdradzana. ufac piekna sprawa ale nie dajcie sie dziewczyny nie dajcie!obserwujcie!kazda mine ,kazdy gest! zerkajcie do kieszeni,do plecaka,torby byscie pozniej nie obudziły sie z reka w nocniku. od samego poczatku zwiazku domagajcie sie"prawdy" i swoich praw. nie zgadzajcie sie by komórka razem z nim wedrowała do kibla!macie prawo wiedziec wszystko tym sie kierujcie,wszystko wyjasniajcie i nie przymykajcie na nic oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie z taką babą
jak ta powyżej to gorsze niż w Big Brother :-D " Obserwujcie każdy gest" - ręce opadają. Masz w życiu jakieś inne zajęcia niż inwigilacja męża w jego wlasnym domu? Nie dziwię się, że cię zdradził jeśli taka jesteś. Dziwię się, że nie zostawił takiej "uroczej" kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie nie
kochany? kochana? przez to ze byłam taka tolerancyjna i łatwowierna odkryłam romans tak pozno,jak najbardziej jestem przeciwko tak głebokiej ingerencji w zycie innego człowieka,ale jesli z nim mieszkam,mam z nim dziecko ,piore mu i gotuje obiadki to mam do czegos prawo!!!!!!!mam prawo wiedziec z kim wychodzi,dlaczego sie spoznia i jak najbardziej mam prawo od czasu do czasu zerknac co ma w kieszeni.decydujac sie na zwiazek,na rodzine decydujemy sie na dzielenie swojego zycia z kims jeszcze.......a ten ktos w zwiazku z tym ma troche praw!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ból
ja domyśliłam się przed zdrady jeśli tak można to ująć poniewaz jeszcze do fizycznej zdrady nie doszło ale była już powazna fascynacja i ukrywane spotkania . jakie to symtony: -nagle osoba o której wspominał przestała istniec -przeszkadzało mu gdy poprostu się pytałam gdzie był (reagował drażliwie że niby go sprawdzam) - zaczoł być dla mnie delikatnie mówiac opryskliwy w sytuacjach kiedy wyrazałam swoje zdanie potrafił mi powiedzeć że jestem głupia lub etc. -kochając się ze mna był nieobecny niby czuły lecz dziwny -zaczoł bardzo dbać o siebie łącznie z odchudzaniem -wychodził z domu na niektóre telefony a czasami potrafił rozmawiać godzinę przed domem -popadał w zamyślenie wręcz tak jakgdyby był otępiały -a do tego przede wszystkim ciagle mi zadawał pytanie dlaczego jestem zazdrosna i że on nie wie o co mi chodzi a ja w wypowiedzi do niego nawet nie zasugerowałam zazdrosci nie mówiąc już o tym że nawet nie pomyslałam o niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa_aaa
przestał sam z siebie mowic "Kocham Cie", nie bylo tych slow w sms-ach ani nigdzie dopoki sama nie pytalam, sam z siebie wyrazal mniej uczuc niz wczesniej i kurczowo zaczal trzymac przy sobie jedna komorke.... wlasnie ta na ktora ona pisala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka310/34/5
Kochane Kobiety po co sprawdzać kogoś kto i tak nas zdradzi jeżeli nie teraz to zrobi to poźniej. Dlaczego to my zawsze mamy się bać i zastanawiać czy to już czy to może już było a my nic nie zauważyłyśmy. CZy nie zżera was taki strach od środka bo mnie tak! Powoduje że czasami niemyślę o niczym innym najlpiej jak bym mu siedziała na karku. Doszłam pewnego dnia do dna i stwierdziłam krotko mowiąc mam dość. Tak naprawdę nie jest facet moim dzieckiem żebym go pilnowała i tak zrobi co będzie chciał. Dlatego zajmuję się sobą bo chcę poprostu być szczęśliwa. Raczej teraz to on mnie pilnuje bo nagle nie poświęcam mu tyle uwagi jak kiedyś. Przestańcie i tak nie zmienicie tego co ma być a i tak będzie nie można nikogo zatrzymywać na siłę jak on nie chce. Zamartwianie się powoduje, że niszczymy się same od środka Kobiety żyjcie bawcie się i cieszcie się życiem. Facet to facet to świnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnowlosa
u mnie znowu jest inaczej z tymi objawami.Moj facet jest wojskowym ale na ladzie wyplywa zadko i na krotko gora na tydzien.dzis ma sluzbe i w poniedzialek tez.OD jakiegos czasu zaczyna wylaczac w pracy telefon twierdzac ze gubi zasieg i psuje mu sie przez to bateria.NA poczatku myslalam dobra spoko jest.niedawno grzebalam mu w telefonie i byl tam dziwnie nie pasujacy numer (czas polaczenia 12a cos tam )byl wtedy akurat w pracy-czy to nie dziwne? A potem polaczenie do jego siostry albo odwrotna kolejnosc.dawno temu byl z dziewczyna ktora znala cala jego rodzina i znali tez jej numer komorkowy na pamiec.Czy to moze miec jakies powiazanie?a wczoraj oswiadczyl ze po tej sluzbie w poniedzialek wyplywa i bedzie w czwartek-tu juz zaczynam sie zastanawiac bo wczesniej o tym wyplynieciu nic mi nie powiedzial a zwykle mowi.Ostatnio tez sie nie kochamy nie wiem czy to z braku czasu i zmeczenie bo oboje caly czas prawie pracujemy a nawet mijamy.na wszelki wypadek spisalam ten dziwny numer i chyba go sprawdze.Ale jak sprawdzic takiego faceta?????????????????pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnowlosa
raz tez bylo dziwnie a nawet dwa razy .Pierwszy byl taki ze wyjechal na 3 miesiace na szkolenie skonczyl mu sie abonamet i kupil sobie starter na karte.dobra spoko.Wrucil z kursu zmienilismy sobie znowu numery ja pierwszy raz on juz drugi i tamta jego karta lezala w szufladzie.Poszedl raz do pracy a siedzialam sobie z kolezanka i pilysmy piwko byla moze 21sza i cos mnie cknelo zeby sprawdzic ta karte jego i trafilam-O 3ej w nocy napisala jakas ewelinka.mowie co jest grane tresci nie podam tego esa ale byla wyraznie naczaca ze cos sie dzialo na tym jego kursie.Wiec pomyslalam ze napisze ze swojego telefonu do niej jako moj facet zeby dowiedziec sie wiecej.No i sie dowiedzialam ze poznali sie na jakies imprezie i jak ma na imie.Nie wytrzymalam zadzwonilam,opierdzielilam a ona zaczyna sie tlumaczyc ze nic nie bylo bo ona tez ma faceta i ze ten jej pomogl.Ciekawe w czym i wogole juz nie chce mi sie o tym gadac.DRUGI RAZ : Lezymy sobie w luzeczku,przytulilam sie jak zwykle a on zaczyna glaskac mnie w miejscach (nie w intymnych oczywiscie) w ktorych nigdy mnie nie glaskal.zapytalam delikatnie czemu tu ze nigdy tego nie robil a on sprytnie jakos mnie zbyl z tego tematu.Juz nie chcialam dopytywac bo on wogole jest malo wylewny i rozmowny (jesli chodzi o uczucia i rozwiazywanie wspolnie problemow)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnowlosa
a tak dla jasnosci mieszkamy i jestesmy ze sobo od trzech lat i tylko raz powiedzial mi ze mnie kocha i to nie prosto w oczy.nie jest dusza romantyka nie kupoje mi kwiatow choc czasem by mogl nie mowi mi cieplych slow -MOZE TAKI TYP (DZIWNY) Z NIEGO I CIAGLE KUPOJE COS DO AUTA CIAGLE COS WYMIENIA-CZY TO NIE CHOROBA EGOIZM SAMOUWIELBIENIE JAK JEST PROBLEM TO SIE ZAMYKA-OSZALEJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty czarnowłosa
weź się lepiej za słownik ortograficzny a nie szpiegowanie po cudzych komórkach. Takie byki robisz ze aż wstyd. [łUzko, wrUcił, Żadko, wogóle] I co to znaczy "coś mnie CKNĘŁO?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co mam juz zrobic przyłapałam Go ze zamiast jezdzic w sprawach formowych jezdził do niej ,wypierał sie na poczatku ale po 2 dniach sie przyznał ze chiał odreagowac zabawic sie z ludzmi znaja sie juz 5 lat przez internet ale co mu odwaliło by jechac nie wiem .Ostatnio przyłapaam go jakis miesiąc temu znów wyjazd cos mi sie nie podobało a ze mamy komówki w jednej sieci sprawdziłam gdzie jest w danym momencie oczywiscie On o tym nie wiedział okazało sie ze jest u niej ,zadzwoniłam i powiedziałam ze wiem gdzie jest ale On wypierał sie ,więc kiedy przyjechał do domu pokazałam mu dowód kilka sms gdzie był i o której na jakiej ulicy .powiedział ze musi sie zastanowic co dalej chyba tydzien to trwało ,zdecydował ze zostaje ze mną i 2 malych dzieci ,nie powiem do niej tez zadzwoniłam zeby nie wchodziła z butami w moja rodzine sama jest po rozwodzie ma 2 dzieci i sama została zostawiona przez meza dla innej (kolezanki) . Wiem kazdy powie zostaw Go tylko najgorsze ze go kocham mamy cudowne dzieci ,a najgorsze ze moze bym to zrobiła tylko nie mam gdzie isc z 2 dzieci z moja rodziną nie mam dobrych kontaktów a ja widze ze On dalej z nia rozmawia ,zcwanił sie wzioł 2 numer telefonu na firme i przykre ze mi nie podał na nia numeru a jej tak ,nosi ja w torbie ,wyłaczoną ona wysyła tam sms bo w domu juz z nia nie rozmawia nie ma takiej mozliwosci jedynie jak wyjde do kolezanki na piwko wieczorem jak ostatnio :( to juz zadzwoniła do niego ,juz nie wspomne ze rozmawwia z nia na kompie w pracy .Nie mam juz sił jestem z tym sama jak palec ,nie mam z kim porozmawiac o tym ,nie wiem czy znów mu powiedziec ze wiem ze rozmawiają ze mnie nadal okłamuje ,wie ze moge go namierzyc przez telefon jezeli bedzie miał wyjazd do innego miasta sam na to zezwolił ale nie moge zniejsc tego ze ona dzwoni ze nadal maja kontakt i to jest najgorsze w tym wszystkim wiem i sie mecze całymi dniami .Mam 2 wyjscia albo udawac ze jest wszystko juz ok abo powiedziec mu ze wiem tyko ze nie mam gdzie isc z dziecmi mieszkac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhkjhg
tam sa kobiety bardzo zyczliwe, doswiadczone i mądre będą cię wspierać i radzic obojętnie jaką decyzję podejmniesz powodzenia życzę ci duuuzo siły i szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet milka
a jak można sprawdzić za pomocą telefonu, gdzie jest druga osoba tak, żeby ona o tym nie wiedziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sweet milka :) telefony musza byc w tej samej sieci np.Era wysyłasz sms na numer 7108 i wpisujesz numer telefonu który chcesz namierzyc po czym ta osoba otrzymuje wiadomosc z pytaniem czy sie zgadza jezeli tak odpisuje na numer 8800 i wpisuje Twón numer telefonu ale trzeba jeszcze wysłac jeden sms z jego komórki na odpowiedz czy zgadza sie na nieograniczone sprawdzanie jezeli sie tego nie zrobi będzie dostawał za kazdym razem sms czy mozesz go sprawdzic ,nie powiem zrobiłam to za Niego dlatego o niczym nie wiedział ....jezeli chodzi o inne sieci to nie wiem na jakie numery sie wysyła to juz musicie sami sie zorientowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet milka
dzięki niki999

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co...
chciałabym wiedziec o zdradzie natychmiast ale tylko dlatego, że nie lubie poświecac się dla idei. Zdrada to koniec związku. Okazało się bowiem, ze nie jestem już dla niego tym czym byłam. Partner nie jest juz tym samym jedynym wymarzonym misiem . Rodzina? to miłosć, zaufanie , szacunek jesli tego juz nie ma to rodzina w tym składzie po prostu przestaje istnieć . Żadnych półśrodków, żadnego śledzenia nawet zapobiegania. Wolność wyboru to prawo każdego człowieka w każdej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrolowana
Nadmierna dbałość o siebie,do tego stopnia,że podczas pracy wpadał na prysznic-:),miał mnie za idiotke.która uwierzy,że odswieżyć się musi(z natury flejtuch).w tym samym czasie nowe techniki* w łóżku,znikanie niby u kolegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telefon telefon i jeszcze raz
nosi ten swoj telefon zawsze przy sobie,ZAWSZE jak go odbiera to zawsze wychodzi zeby nikt nie slyszlam rozmowy. takie sygnaly byly u mnie. oczywiscie nie wspominam o dziwnych smsach i polaczeniach bo to juz nie sygnaly tylko dowody zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia47
Zgadzam się ze wszystkimi, że przeczucie jest najważniejsze. Ja je miałam. Oczywiście, że w związku nie chodzi o to, żeby szpiegować, ale nie piszcie że jet to nimoralne. A czy to, że faceci nas zdradzają jest moralne? My nie mamy prawa grzebać, przeszukiwać, a oni mają prawo nas zdradzać? Ja nigy mojemu mężowi nie szperałam, ale gdy dopadło mnie przeczucie, przetrzpałam jego rzeczy równo. I znalazłam, dodatkową kartę. Kupili sobie oboje Heyah (taniutko, mieli za jednego sms-a 3 gr). Zgadzam się też ze wszystkimi dziewczynami, które twierdzą, że pretensje powinny być tylko do faceta, no bo przecież ta druga go nie gwałciła, on też chciał. Ale jest jeden wyjątek, można mieć i do kobiety pretensje, jeżeli jest to wasza przyjaciółka lub dobra koleżanka, tak jak w moim przypadku... I powiem wam jeszcze, że te baby potrafią być jeszcze gorsze niż faceci. Moja koleżanka wszystkiemu zaprzeczała, nawet wtedy, gdy mój mąż do wszystkiego się przyznał. Miała nawet do mnie pretensje, że \\\"jak ja mogę posądzać ją o takie rzeczy?\\\" Ale pamiętajcie , że grzebanie jest dobre dla odpornych, bo mi się wydaje, że czasmi lepiej nie wiedzieć. Najczęściej taki romans i tak się kończy i facet \\\"wraca na łono rodziny\\\", ale jeżeli się wie o zdradzie to bardzo boli. Ja mężowi wybaczyłam, kocham go i wiem, że on tego żałuje (to też da się wyczuć, czy skrucha jest prawdziwa), ale zdrada już na zawsze pozostawia rysę na związku i już nigdy potem nie jest tak jak dawnie. I wcale nie chodzi o brak zaufania (jest wielu facetów, którzy zdradzili tylko raz, i wcale nieprawdą jest, że jak zdradzi raz to będzie i kolejny), ale o ... nie wiem jak to nazwać, chyba jakiegoś rodzaju żal, ze jak on mógł. Jestem atrakcyjną kobietą i miałam już niejedną propozycję romansu, ale nigdy z niej nie skorzystałam. Mój mąż teraz obawia się, że będę chciała w odwecie wyrównać rachunki i przypiąć mu rogi. Podoba mi się to, a czy jego obawy są słuszne... tego jeszcze nie wiem, czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszęęęęę
piszcie jak to jest ze zdradą,, na czacie itp. ,, mi zawalił się świiat przez podnoszenie na duchu innych kobiet przez mojego M ....damski psycholog...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe jak mozna wyczuć że
skrucha jest prawdziwa albo nie. Wierzysz w to w co chcesz wierzyć. On już się wyszkoilił w aktorstwie w czasie romansu, teraz gra w drugim akcie, pod tytulem - "Wiarołomny mąż ratuje swój zdradliwy tyłek" :D A widownia myli teatr z prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO Niki 999; A jak się tego szpiegowania z telefonu pozbyć. Mój EX może szpiegowac mnie w ten sposób, bo jeszcze przed rozwodem go założył, a teraz nie bawi mnie,ze wie gdzie jestem :-(. Jak z tej funcji zrezygnowac? Mam telefon w ERZE. Dzięki za odpowiedz. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia47
no, ale w coś trzeba wierzyć? Co mi innego pozostaje? Chyba, że też przyprawić mu rogi. Cały czas o tym myślę. Mam już nawet kandydata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×