zdradzone kobiety - pierwsze sygnały ostrzegawcze

sygnał ostrzegawczy - jeśli tak dalej będzie,to znajdę sobie kochankę. rekcja na sygnał - żadna albo "a kto by cię chciał" reakcja na reakcję - KOCHANKA :D

reakcja na kochankę - rozwód albo kochanek

jeśli o tej kochance wiesz :P:D

raczej jak już wiesz chyba jednak rzadko nic nie można wyczuć, najwyżej rozkłada się w czasie moment dokonania niezwykłego odkrycia :)

:D no jak się czyta kafe to raczej widać ,że bardzo często właśnie nie wyczuwacie tego,że jesteście zdradzane :P

czy serwetka z numerem telefonu po dancingu to widoczny znak po 25 latach małżeństwa

"sygnał ostrzegawczy - jeśli tak dalej będzie,to znajdę sobie kochankę. rekcja na sygnał - żadna albo "a kto by cię chciał" reakcja na reakcję - KOCHANKA " myślałam , że mój K bajery mi opowiada .....a jednak więcej pań, pt. ŻONA ma takie teksty :D

:D to są milusie teksty :D ale są i takie,które mają na celu uzmysłowienie mężusiowi,że jest kompletnym dnem,które nawet do odbicia się nie nadaje i że w ogóle to ,że pani żona na niego patrzy to już zaszczyt niebywały,a w ogóle gdybym wyszła za Rysia to ............ itd itp :D:D:D:D:D:D:D:D To takie wewnętrzne przekonanie niektórych żon ,że gdyby nie ona to pan mąż by zginął:D:D:D:D:D:D Tylko dlaczego ,gdy taki nieudacznik powie KONIEC i radzi sobie (niezależnie od sposobu) to podnosi się lament i krzyk jaki on to niedobry i wredny,zostawia najmądrzejszą i najczulszą żonkę i idzie w pizdu ? :D:D:D:D No przecież to taki palant,nierób i nieudacznik i nie Rysiu :D więc o kogo ten płacz? :D:D

faceci też tak potrafią "a z kim będziesz mieć lepiej?", tekst mojego eksmęża :D:D:D Cholera, z nikim :P Samej mi lepiej :D:D

witam wszystich serdecznie.Chce sie podzielic moimi spostrzezeniami na temat facetów...to kłamcy...przynajmniej w moim zyciu.Rzuciłam dobrą pracę,zeby byc blisko niego,bo uważam,ze zwiazki na odległość nie mają racji bytu.Ico sie okazło?..kiedy zajrzałam do jego laptopa:dziesiatki zdjęć kobiet,jedne ubrane,inne rozebrane z wywalonymi waginami,filmy video-kręcone przez niego samego pokazujace stosunki z owymi damami.Na skype ponad 100 kobiet,z ktorymi flirtował-uprawiał sex,na gg to samo....o zgrozo!Oczywiści nie omieszkałam wytknac mu tego,w sposób dla kulturalny,bo nie lubie krzycieć!Usunął fotki oczywiście, ale przedtem zdarzył je przegrac na płyte:))owa płyta przez pomyłke JEGO wpadła w moje łapki.Obiecał poprawę!Ale moja urazona duma,sprawda go co jakiś czas...i wiecie co?Odwiedzam jego pocztę!!Nadal flirtuje a jakże.Jest zapisany do kilku portali randkowych,dostaje zdjęcia,słodkie lisciki.Już mu o niczym nie mówie bo to bez sensu.Wiem jedno,stracił kobietę wyjatkową.Mężczyźni....niech ich szlag!

Masz racje niech ich szlag!!!!! najgorsze jest to, że wpierają Ci, że kochają i świata poza Toba nie widzą, a jak tylko maja okazję to ogladają foty swoich byłych.... foty bez ubrań oczywiście!!!!

Zastanawiam sie co by zrobili jakby u nas zobaczyli takie zachowania, pewnie awantura i rozstanie!!!!

Pierwszy sygnał ostrzegawczy to kryzys w małżeństwie,potem on szuka czegoś innego bo w domu się nie spełnia.U mnie tak było a gdy kryzys był już zażegnany(tak mi się wydawało)on wymienił numery telefonu z jakąś małolatką,w sklepie pracowała.Mąż mi nigdy do końca nie powiedział dlaczego dał jej swój nr telefonu,powiedział że dla jaj,hahaha napewno mu uwierzyłam.Pann była o siedem lat młodsza i tak jej się spodobał majętny straszy jak dla niej pan, a że zbyt lotna umysłem nie była szybko się o niej dowiedziałam bo telefon męża dziwne strzałki dostawał szczególnie wieczorami gdy spędzał je ze mną.Pomyłki były częste,jakieś dzine sms wieczorową porą,panna pisała o wyskoczeniu na piwko.Mąż się przyznał bardzo szybko bo telefon wiecznie czkawki dostawał i nie dało się ukryć.Po jednym z sms od panny z zapytaniem o wyskok na piwo,napisałam jej z telefonu męża że zaraz podjadę.W samochód męża no i podjechałam ,minę miała nie ciekawą,ja wręczyłam jej zgrzewkę piwa żeby poszła się sama nachlać bo mój mąż czasu nie ma dziś wieczorem.Nie napisała już nigdy więcej(przynajmiej ja nic o tym nie wiem ale telefon już nigdy więcej czkawki nie dostawał),podobno też nigdy się właściwie nie spotkali(chociaż do końca nie wierzę),ale czuję że uciełam to w zarodku a mój mąż też się do niej już potem nie palił bo panna natarczywa była z tymi sms.

kurczę......przecież to faceci powinni walczyć i zabiegać o nas!Powinnam żyć w innym stuleciu...Nie nawidzę kłamstw!

powinni, ale jest inaczej, szlag człowieka trafia :(

ta bo takim tobie podobnym to pasuje najbardziej facet,który robi z siebie pajaca,szaleje ze szczęścia gdy łaskawie dacie mu doopy i szasta dla was forsą,a wy oczywiście pełen lighcik:D:D:P:P:P Tylko facet ma się starać i zabiegać ,a reszty dotyczy równouprawnienie :D:D:D:D:D:D:D:D

xyz, a dlaczego popadasz w skrajności? dlaczego podajesz SKRAJNY przykład, a nie normalnego faceta, który po prostu dba o kobietę?

dlatego,że uważam ,iż kobieta powinna też dbać o swojego faceta,a nie tylko wymagać bazując na tym tylko,że jest kobietą :)

i dlatego popadasz w skrajności???:D:D:D:D brednie piszesz

jesteś mym idolem :)

chcesz iść na pyskówki rzucając rękawicę w postaci obelgi????? Nie moja to brocha ,jeśli nie zrozumiałaś tego co napisałem,a jam na tyle leniwy,że powtórnie ci niczego tłumaczył nie będę bo widzę,że żadnego rezultatu oprócz następnych "pochwał" to nie odniesie :P

xyz, ja lubię mężczyzn konkretnych, mających WŁASNE zdanie, a Ty mi na takiego nie wyglądasz, nawet nie potrafisz logicznie uzasadnić swojego zdania

a ty nie potrafisz zrozumieć tego co czytasz:P bo ja swoje zdanie mam,a że ty akurat go nie widzisz i nie rozumiesz to mnie koło doopy lata.Poza tym nie jesteś dla mnie kimś ważnym abym silił sie na udowadnianie czegokolwiek ,a tym bardziej uzasadnianiem swojego zdania w sposób żebyś potrafiła to zrozumieć:P a na obelgi potrafię odpowiedzieć obelgami :D:D:D Żegnam

hmmmm, kiedyś pisaliśmy ze sobą dosyć długo na innym topiku i byłeś wtedy milutki

1. komorka - pierwszy i chyba najwazniejszy sygnal noszona nonstop przy tylku, ewentualnie 2 telefon niby sluzbowy, do tego dochodzi blokada tel haslem np w nokiach ze niby dzieci wciskaja klawisze wiec trzeba chronic, odczytywanie smsow z predkoscia swiatla i automatyczne kasowanie, brak ustawien w skrzynce nadawcze-nie zapisuj kopii wyslanych, zacieranie sladow, czyszczenie polaczen itp itd moge tak wypisywac ale mnie juz palce bola! 2.im bardziej wraca odsiwerzony po pracy tym bardziej podejrzane, albo bral gdzies prysznic albo sie oczyszczal, tylko z czego? ciuchy niby przepocone szybko trafiaja do prania, tak na prawde przesiakniete perfumami kochanki , do tego sladowe ilosci jej wlosow na koszuli w samochodzie- moj skutecznie sciaga je tasma samoprzylepna- najlepiej usuwa wlosy z poduszki i kanapy, na bank znajdziecie je gdzies po szafkach. powaznie nie zartuje......widzialam na wlasne oczy jak to robi stad wiem zajrzyjcie jeszcze czasami do bagaznika ale w najmniej oczekiwanym momencie........pod klapa, badz wycieraczka pod nogi, kocem czy czyms tam wylozonym ze niby pod opone:-) wychodzi wczesniej do pracy a czasami zdaza mu sie spoznic? ;-) zamawiane prezenty ni z gruchy ni z pietruchy? moj tak robil jak cos mi kupowal w razie czego zeby nie bylo to jej tez cos dorzucil zeby myslalam na bilingach ze to na nia kase wyciaga eh, moge tak pisac i pisac ale za duzo tego jak cos jezszce trzeba to odp i nie, wcale nie jestem z tego duma, pytacie to odp.

1. intuicja, że cos jest 'nie tak' 2. cytat z przede*wszystkim 1. komorka - pierwszy i chyba najwazniejszy sygnal noszona nonstop przy tylku, ewentualnie 2 telefon niby sluzbowy, do tego dochodzi blokada tel haslem np w nokiach ze niby dzieci wciskaja klawisze wiec trzeba chronic, odczytywanie smsow z predkoscia swiatla i automatyczne kasowanie, brak ustawien w skrzynce nadawcze-nie zapisuj kopii wyslanych, zacieranie sladow, czyszczenie polaczen itp itd moge tak wypisywac ale mnie juz palce bola! boleśnie prawdziwe

no i bilingi rozmow, nie wierzcie ze jak numer sie powtarza na kilka stron to ze nowy klient albo cos tam cos tam im madrzejszy tym je wyrzuca natychmiast z koperta albo w ogole nie zamawia, ale mozna to obejsc jak sie potrafi, i nie wierzcie ze to kolezanka z pracy! a kto z was zostaje z dzieci u rodzicow na weekend? wpadnjcie z niespodzinka w srodku nocy nie bedzie sam jesli w ogole bedzie w domu a i odwiedziny w pracy tez moga duzo dac, jesli tam rowniez go spotkacie, w co watpie.........

aaa, osobne konta emailowe, ale to ciezko dojsc bo co sprytniejszy to prywatne odczytuje tylko w pracy zeby w domowym komputerze nie bylo historii. zdjecia zapisane jako ukryte- wystraczy prosty program zeby odkodowac ukryte i te odpowiednio dodatkowo zakodowane mejle - choc nieiwiele kobiet to potrafi. to samo tyczy sie komorek, osobne foldery pod glupimi nazwami niby sterownikow czy cos tam- chronione haslem oczywiscie przed dziecmi:-) a tam zdjecia kochanki i jej wszystkie smski eh....oni maja wyobraznie

i zadna intuicja tu nie pomoze, uwierz mi:-(

wierzę bo wiem co znaczy być zdradzaną