Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Słodka Jagoda

zdradzone kobiety - pierwsze sygnały ostrzegawcze

Polecane posty

Gość zanetka888
...bajek?! od swojego partnera? czy jak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S.E
Nie moge uruchomić tego gg,od niego i od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem z Wami
kochane kobietki..Ostatnio nikt tu nie pisze, jest tak dobrze? faceci są wierni? Byłoby cudownie,ale pewnie to nierealne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowosc
...no wiec telefony ,sms-y ,gg ,e-maile mamy przerobione a tu nowa generacja zdrady Nasza-Klasa .....!!!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie, że mój topik żyje tyle lat, chociaz niestety jest smutny ale piszcie, niech inne kobiety wezmą sobie do serca wasze spostrzeżenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edyska86
witam!mam 22lata i jestem matka 3-letniej Julki!Razem z mezem jestesmy jeszcze studentami i nie do konca jestesmy w stanie pogodzic rodzicielswto ze studiami a gdzie jeszcze praca?!Dlatwgo moj maz postanowil zarobic na rodzine za granica!Jest tam juz jakis czas i ostanio dowiedzialam sie ze romansuje tam z jakas kobieta a nami sie wcale nie interesuje!jestem zalamana...co mam robic?nie chce byc z czlowiekiem ktory mnie zdradzil a tym bardziej boje sie ze sobie nie poardze sama :( prosze o jakas pomoc albo jakies adresy poradani!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ... ROZŁĄKA
to coś strasznego dla rodziny, wiem coś o tym. Przykro mi,że musisz przez to przechodzić.Nie jesteście jeszcze małzenstwem a on już szuka przygód? Co będzie po ślubie? Głęboko się zastanów czy to dobry kandydat na męża i OJCA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ... ROZŁĄKA
SORKI,zle przeczytałam. Jestescie małzenstwem. Jesli chcesz z nim być to niech wróci do Was ,moze jest jeszcze szansa, żeby było wszystko jak dawniej. Pieniądze to nie wszystko,jeśli mu na Was zależy to niech będzie z Wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek164
Witam, faceci to siwinie a w sumie kobiety tez niektore nie lepsze po co sie pchac komus w zycie!!?? ja bylam z moim chlopakiem i wlasnie on mnie zdradzil mial inna chociaz jezdzilam z nim na obiadki do jej mamusi na zakupy i w ogole a ten Ch** mnie zdradzal przez ten czas!! pozniej mnie rzucil pierw mowil ze chce sobie odpoczac ze to nie to a on co po kilku dniach od zerwania mial opisy na gg"moja milosci moja jedyna" palant!! faceci to sa duze dzieci ma 25 lat a tak sie zachowal!!! oklamywal mnie a najgorsze ejst to ze znajmoi nie ktorzy wiedzieli i co powiedzieli cos nic!! minelo 4 miesiece poczatki byly straszne nie przespane noce papieros za paierosem placz jak mi sie cos przypomnialo milego:/ teraz tez o nim mysle bo jezeli sie kogos kocha to trudno zapomniec o nim szybko ale teraz wiem ze nie byl dla mnie! on lubil jak dziewczyna mus ie podporzadkowala on bedzie mowil jej co ma robic jak ma robic co jej wolno a co nie no a ja w sumie taka nie bylam mam swoje zdanie!! i nawet jak ja mialam racje to ten palant nigdy mnie nie przeprosil!! nawet zly byl ze ide z koleznakami na piwo ale on mogl nawet wtedy jak bylam zdradzana!!!! teraz sie boje komus zaufac wiem ze bede wredna dziewczyna teraz dla wszytskich podejrzliwa patrzec bede komus w smsy gg poczte we wszystko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyska a z kim ty sie
na glowy zaminilas ze chcialas w wieku 22 lat miec rodzine? i puscilas faceta za granice...pewnie w twoim wieku jest? liczysz na wiernoisc> że wroci do pieluch i do ciebie umazanej kupami niemowlaka?? jak ma 22 lata??? zapomnij! jestes w czarnej dupie razem ze swoimi dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani z banku
mam na imie Monika, chcalam was zapytac czy wiecie cos na temat programow wykywajacyh hasla do skrzynek meilowych? nakrylam meza na posiadaniu skrzynki pocztowej, z ktorej wysylal wiadomosci do panienek mysle, ze nie jest to jedyne konto, jzu kiedys mial przygode z czatem, pol roku temu, ale po awanturze i terapii wszytsko niby wrocilo do normy ... po pol roku ciszy ... nie wylogowal sie i tak sie dowiedzialam teraz musze znac cala prawde .. prosze podajcie nazwe programu/ ow jesli znacie najlepiej na meila agnesja023@wp.pl ale tu tez bede zagladac w miare mozliwosci dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zranionaaa
czy ktoś mi powie co mam robić bo sama nie mam pomysłu kocham mojego męża jesteśmy od 9 miesięcy razem jestem w 6 miesiącu ciąży i właśnie dziś dowiedziałam się ze mnie zdradza spotyka się z inna kobieta zdobyłam te informacje nie zbyt chwalebnie ale teraz to nie ważne od ponad miesiąca psuło się miedzy nami ale on twierdził ze to przez to ze nie umie poradzić sobie z faktem ze zostanie ojcem a dziś jak z jasnego nieba spadł na mnie grom ze ma inna czy ktoś wie co mam począć nie chce go zostawić nie tylko dlatego ze będziemy mieli dziecko ale również dlatego ze strasznie go kocham ale z drugiej strony już nigdy nie będzie tak jak kiedyś zresztą jak można znieść myśl ze on całuje i przytula inna kobietę ?? przecież to jest nie wyobrażalne dla mnie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zranionaaa
czy ktoś mi powie co mam robić bo sama nie mam pomysłu kocham mojego męża jesteśmy od 9 miesięcy razem jestem w 6 miesiącu ciąży i właśnie dziś dowiedziałam się ze mnie zdradza spotyka się z inna kobieta zdobyłam te informacje nie zbyt chwalebnie ale teraz to nie ważne od ponad miesiąca psuło się miedzy nami ale on twierdził ze to przez to ze nie umie poradzić sobie z faktem ze zostanie ojcem a dziś jak z jasnego nieba spadł na mnie grom ze ma inna czy ktoś wie co mam począć nie chce go zostawić nie tylko dlatego ze będziemy mieli dziecko ale również dlatego ze strasznie go kocham ale z drugiej strony już nigdy nie będzie tak jak kiedyś zresztą jak można znieść myśl ze on całuje i przytula inna kobietę ?? przecież to jest nie wyobrażalne dla mnie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodamarietta
nie wiem co bym zrobila na twoim miescu sama ostatnio zostałam zdradzona zerwałam z nim nie chce go znac ale jak bym była w ciazy to zupełnie co innego :( fakt zostac sama nie jest łatwo porozmawiaj z nim powaznie moze cos zrozumie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zdradzona i zostawiona
moj byly juz teraz zdradzal mnie chyba przez pare miesiecy,on oczywiscie twierdzil ze to byly kolezenskie spotkania,pozniej przestal sie do mnie odzywac.pozniej przyznal ze powodem jest inna. sygnaly byly,wczesniej jakos na nie nie zwracalam uwagi z jednego wzgledu- uwazalam ze laczy nas takze przyjazn i on nigdy by mi tego nie zrobil(nie jestem pewna czy byl u nich seks gdy jeszcze bylismy razem,ale raczej tak,zagmatwana historia troszke) -kupil sobie komorke nowa tlumaczac ze stara jest wlasciwie do wyrzucenia,uzywal dwoch -wylaczal ja w mojej obecnosci twierdzac ze nie chce zeby szef mu przerywal gdy jestesmy razem -ktoregos dnia jadac samochodem powiedzialam ze boli mnie w dole brzucha(czesto tak miewam) a on mi odpowiedzial: :"wez przestan ciagle narzekac,uzalac sie nad soba.dzieckiem nie jestes".kiedys jak tylko powiedzialam ze boli mnie glowa to nieba by mi uchylil.pamietam ze wtedy przez chwile pomyslalam ze moze sobie jakas znalazl -mniej nalegal na spotkania nie wiem,nie wiem dlaczego wtedy tego nie dostrzegalam,bylam pewna ze mnie kocha.minelo pol roku a ja nadal nie moge sie pogodzic z tym co sie stalo,wiem sa gorsze problemy.ale to tak boli.nie moge zrozumiec jak on mogl,jak mogl tak klamac,gdy juz mnie zdradzal mialam rozne egzaminy ktore strasznie przezywalam,plakalam czesto a on patrzyl na mnie z lzami w oczach,byl taki kochany. do dzis nie moge w to wszystko uwierzyc,ze tak oszukal ze juz go nie ma.ze mozna miec 2twarze. miesiac przed rozstaniem odwozil mnie na lotnisko,przyjechal po mnie bardzo wczesnie rano,mowil ze jak zaspi to bedzie mial przechlapane u przyszlej tesciowej a jeszcze ja sie rozmysle.ale byl inny tego dnia,inny niz rok wczesniej gdy tez wyjezdzalam,taki spokojniejszy,obojetny.teraz juz wiem czemu. no i znowu sie rozkleilam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zranionaaa
jak moge z nim porozmawiac skoro nie wiem jak do niego dotrzec on ciagle tłumaczy ze to wszytko przez to ze sie zmieniłam (pewnie ma na mysli ciążę) ale ja sie nie zmieniłam nadal zrobila bym dla niego wszytsko i myslalam ze dziecko tylko scementuje nasz zwiazek ale wyglada na to ze nie ldsunoł sie odemnie i nie chce nawet mowic o tym co czuje a ja ciagle sie zastanawiam co zrobiłam źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolesna
Ja spotkałam swojego przypadkiem jak szedł przytulony z koleżanką... Wiecie jak to jest: zimno jej było (he he). Jestem z nim nadal ale tylko dlatego że boje sie zostac sama... gdzie bede mieszkac? nie mam pracy ale mam dwoje dzieci. Co robic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisac na kafe nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zranionaaa
a wiecie co jest najgorsze ?? to ze oni zawsze uwazaja ze nic wielkiego sie nie stało i nawet nie potrafia przeprosic ani nawet przyznac sie do błędu a my wieżymy ze jednak wszystko sie jakos ułoży a to g.... prawda cale zycie bedziemy sie zastanawiac co zrobiłysmy nie tak :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrafka-----
Ja mialam faceta, który mnie zdradzal bylam z nim rok pod koniec zwiazku jak juz sie wszytsko chrzanilo to: (nie mieszkalismy razem) - gadal przez telefon ale tylko w kiblu;P - kiedy sie pytalam co roibil o tej godzinie to zawsze odpowiadal jak snięta ryba, a to nie pamietam to zapomnial to nie wiedzial, to nie wazne, krecil po prostu - czesto byl bardzo zmeczony i na spotkaniach ze mna zasypial, teraz juz wiem czemu zasypial - w weekendy mowil ze nie moze sie spotkac bo sprzata albo ze rodzice mu karza sprzatac ( mial 28lat) - jak sie pytalam jak spedzil czas, mowil ze spal (ogolnie bardzo duzo spal;P jaaaasne) - mial malo energii w lozku ( myslalam ze ma taki slaby temperament) - byl bardzo slodziutki milutki i kochany;)) - mial wylaczona albo sciszona komorke czesto - czesto byl zmeczony i chory:P aleee tego duzooo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tera.....
moj maz mowi mi ciagle ze zrujnowal mi zycie swoja osoba i tym ze nie potrafi poradzic sobie z dzieckiem ktore niedługo sie urodzi ciagle udowadnia mi i wszystkim dokola jaki z niego dran a jak dzwonie do niego z pracy to nie raczy odebrac a tak telefon ciagle nosi przy sobie i nie odstepuje go na krok co zrobic zeby zmienil swoje zachowanie?? nie wiem czy nadal go kocham chyba nie ale nie chcialabym zeby nasze dziecko wychowywalo sie bez ojca nie ma znaczenia jaki by byl przeciez to dziecko nie jest niczemu winne to cud i najwieksze szczescie jakie moze spotkac człowieka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tera.....
moj maz mowi mi ciagle ze zrujnowal mi zycie swoja osoba i tym ze nie potrafi poradzic sobie z dzieckiem ktore niedługo sie urodzi ciagle udowadnia mi i wszystkim dokola jaki z niego dran a jak dzwonie do niego z pracy to nie raczy odebrac a tak telefon ciagle nosi przy sobie i nie odstepuje go na krok co zrobic zeby zmienil swoje zachowanie?? nie wiem czy nadal go kocham chyba nie ale nie chcialabym zeby nasze dziecko wychowywalo sie bez ojca nie ma znaczenia jaki by byl przeciez to dziecko nie jest niczemu winne to cud i najwieksze szczescie jakie moze spotkac człowieka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zranionaaa
juz nie wieze ze jesli bardzo chcesz to cos zmienisz nie ma znaczenia jak bardzo kochasz i jak bardzo chcesz ratowac związek jesli druga strona tego nie chce to nie ma szans na naprawienie tego co zostało popsute nie ma szans nie łudźcie sie nie ma po co tylko wylejecie wiecej łez niz to wszystko warte jedynym sposobem na to wszytsko jest uswiadomic sobie ze widocznie tak miało byc i czeka Cie lepsze zycie przeciez masz prawo do szczescia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy sygnał powinnyście dostrzec,gdy wkurwianie waszego faceta zaczyna sprawiać wam przyjemność:P Same tym dajecie sobie i jemu sygnał i przyzwolenie na skok w bok :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszcie piszcie laseczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROXXXI
SORY ZE TYLE CZYTANIA ALE TO DLUGA I SWIEZA HISTORIA; Mąż rozpoczął znajomość z inną kobietą na własnym wieczorze kawalerskim!!! Wtedy byłam w 3 miesiącu ciąży!!! Nie przychodzilo mi wtedy do glowy ze przyszły ( jeszcze-teraz obecny)małżonek może mnie zdradzać. Więc wzieliśmy ślub konkordatowy. I układało sie miedzy nami w miare dobrze, urodzilam dziecko bylismy bardzo szczesliwi i dumni z corki. Dzisiaj jednak (19 marca09) 8 dni przed nasza pierwsza rocznica slubu dowiedzialam sie od samej kochanki meza ze spotykaja sie w ukryciu przede mna od roku:0 !!! Jego kochanką jest nasza wspolna znajoma ktora tez oszukiwala swojego partnera! Wlasnie jej partner odkrył ten romans. Dzieki niemu sie o tym dowiedzialam, poniewaz był tym tak zszokowany i roztrzesiony, ( znalismy sie z lat szkolnych) ze przyjechal do mnie ze swoja dziewczyna czyli kochanka meza i kazal jej mi wyznac prawde o jej romansie z moim mezem. pokazala mi eski od meza i wszystko stalo sie jasne. Byłam w takim szoku ze nie wiedzialam co mam jej powiedziec, czy ja uderzyc,czy moze wyzwac od najgorszej. Wyobrazcie sobie ze jeszcze bezczelnie sie do mnie przytulila i popłakała sie przy mnie wyznawajac mi to ze sypiała z moim mezem. Ta dziewczyna zniszczyla moje malzenstwo, a dobrze wiedziala ze mamy dziecko! Nie rozumiem jej przeciez miala chlopaka wiec po co jej bylo pakowac sie w zonatego faceta. Ona nie miala nic do stracenie nie miala swojej rodziny ale on mial wiele (młodą zone i Wspaniała teraz juz 7 miesieczna córeczke)!!!!! dlaczego tak sie dzieje????? Teraz tylko mysle jak moglam byc tak slepa i głupia!!!! Czasami podejrzewalam ze mąż moze ma kogos na boku bo jezdzil popołudniami i wieczorami niby do kolegów badz cos waznego załatwic! A ja odsuwałam od siebie mysli ze mnie zdradza, no i druga sprawa to to ze zawsze mial pokasowane wszystkie sms i polaczenie . Tłumaczyl sie tym ze mu sie automatycznie kasuja. Poswiecał mi bardzo malo czasu, ale ja sobie tlumaczylam ze spotyka sie z kolegami bo jestesmy mlodym malzenstwem ja 21 lat a on 25 i myslalam ze jeszcze nie dorosl do siedzenia w domu z rodzina!Nie wiem co zle robilam w lozku nam sie ukladalo dobrze spelnialam role idealnej zony i matki!! a tu nagle cios prosto w serce!!! I co wy na to?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROXXXI
SORY ZE TYLE CZYTANIA ALE TO DLUGA I SWIEZA HISTORIA; Mąż rozpoczął znajomość z inną kobietą na własnym wieczorze kawalerskim!!! Wtedy byłam w 3 miesiącu ciąży!!! Nie przychodzilo mi wtedy do glowy ze przyszły ( jeszcze-teraz obecny)małżonek może mnie zdradzać. Więc wzieliśmy ślub konkordatowy. I układało sie miedzy nami w miare dobrze, urodzilam dziecko bylismy bardzo szczesliwi i dumni z corki. Dzisiaj jednak (19 marca09) 8 dni przed nasza pierwsza rocznica slubu dowiedzialam sie od samej kochanki meza ze spotykaja sie w ukryciu przede mna od roku:0 !!! Jego kochanką jest nasza wspolna znajoma ktora tez oszukiwala swojego partnera! Wlasnie jej partner odkrył ten romans. Dzieki niemu sie o tym dowiedzialam, poniewaz był tym tak zszokowany i roztrzesiony, ( znalismy sie z lat szkolnych) ze przyjechal do mnie ze swoja dziewczyna czyli kochanka meza i kazal jej mi wyznac prawde o jej romansie z moim mezem. pokazala mi eski od meza i wszystko stalo sie jasne. Byłam w takim szoku ze nie wiedzialam co mam jej powiedziec, czy ja uderzyc,czy moze wyzwac od najgorszej. Wyobrazcie sobie ze jeszcze bezczelnie sie do mnie przytulila i popłakała sie przy mnie wyznawajac mi to ze sypiała z moim mezem. Ta dziewczyna zniszczyla moje malzenstwo, a dobrze wiedziala ze mamy dziecko! Nie rozumiem jej przeciez miala chlopaka wiec po co jej bylo pakowac sie w zonatego faceta. Ona nie miala nic do stracenie nie miala swojej rodziny ale on mial wiele (młodą zone i Wspaniała teraz juz 7 miesieczna córeczke)!!!!! dlaczego tak sie dzieje????? Teraz tylko mysle jak moglam byc tak slepa i głupia!!!! Czasami podejrzewalam ze mąż moze ma kogos na boku bo jezdzil popołudniami i wieczorami niby do kolegów badz cos waznego załatwic! A ja odsuwałam od siebie mysli ze mnie zdradza, no i druga sprawa to to ze zawsze mial pokasowane wszystkie sms i polaczenie . Tłumaczyl sie tym ze mu sie automatycznie kasuja. Poswiecał mi bardzo malo czasu, ale ja sobie tlumaczylam ze spotyka sie z kolegami bo jestesmy mlodym malzenstwem ja 21 lat a on 25 i myslalam ze jeszcze nie dorosl do siedzenia w domu z rodzina!Nie wiem co zle robilam w lozku nam sie ukladalo dobrze spelnialam role idealnej zony i matki!! a tu nagle cios prosto w serce!!! I co wy na to?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ROXXXI => większość ludzi nie umie mówić o sowich potrzebach, więc Twoje twierdzenia, że było o.k. mogą być bardzo na wyrost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROXXXI bardzo ci współczuję, wyobrażam sobie w jakim szoku jesteś... a co na to twój mąż? kajał sie i przepraszał? czy chce zacząć z tą ... nowe życie? Wiesz, jeśli możesz to odpuść sobie tego męża - nigdy juz nie będziesz miała do niego zaufania. A lepiej jak dziecko wychowa sie z kochającą i spokojną mamą, a nie w rodzinie pełnej podejrzeń i awantur... Jesteś młodziutka, życie naprawde przed tobą ! Spróbuj zobaczyć siebie za 10 lat z tym samym mężem - uważasz że po tym co zrobił jest to możliwe? Zaufasz mu jeszcze? Będziesz żyła w strachu, że cię zdradza i w ciągłej niepewności? Nie życzę ci tego. Odejdź póki masz okazję, z honorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×