100 powodów dla których dziewczyny zcinają długie włosy.

Hmmm... No, widzę że jakaś nawiedzona oszołomka wyżuciła z siebie całą gorycz. Słuchaj larwo z połową muzgu,skoro coś ci nie pasuje to czytaj topiki dla takich jak ty półgłówków. Kolejna łajza co się nawet podpisać wstydzi. Mam w nosie czy uważasz mnie za zboczeńca, fetyszystę czy oszusta. Ja wiem kim jestem, i mam przynajmniej odwagę dzielić się z innymi swoimi zainteresowaniami. A ty pajacu?Jakie masz pasje? Widzę e chyba jedyną pasją jaką masz jest obrażanie ludzi o których nie masz pojęcia. A co do chindusek...Ciemna istoto, nawet w tym temacie pokazałaś jak płytka, durna i bezmuzga z ciebie osoba. Jak można porównywać włosy europejek (z natury cieńsze i delikatniejsze) z włosami azjatyckimi (bardzo grubymi, sztywnymi i zupełnie inaczej pielęgnowanymi). Chcesz zabrać głos w jakimś temacie to się wcześniej prygotuj tumanku, a nie jak te pały z PISu, co im Rydzyk podpowie to gadają i nijak to się ma do żeczywistości. A forum jest po to żeby poruszać różne tematy. Jak ci nie pasuje to bujnij się na coś łatfego i płytkiego, jak ty. No, to i ja swoją gorycz wylałem... Ile można czytać o sobie takie brednie? Pozdrawiam.

co do jednego z wpisow powyzej: - facet faktycznie ma obsesje, brakuje mu kultury, robi bledy ortograficzne, poza tym pewnie wcale nie jest fryzjerem, pewnie pisze pod wieloma nickami prowadzac dialog sam ze soba. Tylko ze jak napisal Rogerek (niewazne nawet czy to tez jest haircutter czy nie) - i co z tego? Niech tam sobie gosciu ma swoja pasje, niech zyje swoim zyciem, w koncu kazdy ma do tego prawo. Lepiej zeby wyzywal sie w internecie niz mialby komus zrobic krzywde w realu. Mnie tez wkurzaja tacy maniacy, ale w sumie nic zlego mi nie zrobil, wiec sie go juz nie bede czepiala. Po prostu mialam zly humor ;-)

Spokojnie zboczuszku, nie denerwuj się tak ;) Nie jestem ani nawiedzona, ani oszołomka, za to inteligentna - owszem :) Nie mam zamiaru spowiadać się Tobie ze swoich zainteresowań, ale zapewniam, że akurat zainteresowania seksualne mam raczej tradycyjne ;) W przeciwieństwie do Ciebie :) I w porządku, tylko pisz o tym uczciwie, znajdź sobie jakieś forum dla fetyszystów albo pogódź się z tym, że zostaniesz stąd pogoniony, kiedy powiesz oficjalnie co i jak. A nie próbujesz przemycać swoje fiksacje, robiąc w balona naiwniaczki. Dziewczyny, naprawdę wszystko Wam w nim pasuje? Przecież żaden fryzjer, ani miłośnik frysjerstwa nie założyłby tematu, ani stronki o takim wydźwięku. Widzicie tu zaintersowanie fryzjerstwem jako takim? Fryzury, trendy w modzie fryzjerskiej, techniki fryzjerskie itp., itd? Nie, on się ogranicza do jednego wątku: obsesja na punkcie obcinia włosów. Do tego, który pyta, co z tego, że autor tematu jest fetyszystą: otóż nic, pod warunkiem, że jasno to powie (tak jak Nieznany co na Kafe zbiera od dziewczyn bluzeczki :P ). Jeśli zakłada takie zasłony dymne i pod pozorem "porad" fryzjerskich wyciąga od dziewczyn opowieści i wali sobie pod nie konia, to sorry... :O

I naprawdę nie ośmieszaj się, mistrzu fryzjerski ;) O podpisaniu się mówisz? Nie widzę, żebyś Ty się podpisał, widzę tylko nicki o dwóch kolorach. No dawaj, podpisz się :) "Ciemna istota" poleca słownik ortograficzny (tak, tak dysleksja ;) ) i łyżkę waleriany do obiadku ;)

Co do twojej inteligiencji to mam ogromne wątpliwości. Mój nik \" haircutter\" to mój podpis, przygłupia zarozumiała oszołomko. Z tego co inteligientnie prezentujesz to twoim podpisem jest \"FETYSZYSTA i tyle \". No, bardzo mi miło fetyszystko. Różnych już pojebów na tym topiku przeżyłem, ale ty (FETYSZYSTA i tyle) i ta porąbana zgoszkniała niedojda bijecie wszystkich na głowę. A może to ta niedorozwinięta zgoszkniała pisze te pierdoły pod nikiem \"FETYSZYSTA i tyle \". To by miało sens.Przecież każdy debil wmawia innym swoją psychiczną chorobę, a zgoszkniała oczywiście tfierdzi że to ja sam do siebie piszę. Hmmm....A może ja to zgoszkniała i sam się na siebie wkurzam że mi się śmetnik na topiku robi??? Ja chyba zrobię sobie urlop od tego topika i niech się dzieje co chce. Przecież nie będę takiej debilce do emerytury tłumaczył kto jest kim , kto co lubi i czym się zajmuje. Widzę że wakacje się zaczeły i znowu szczeniary bez muzgów syf mi w topiku sieją. Na kolonie chołoto wynocha, albo w pole, cebulę zbierać, a nie prostaczki do komputerów się pchacie. Rany, czy każdy debil musi mnie tu do swojego poziomu sprowadzać?? A ja głupi daję się wciągać w takie prostacie gadki, i debile typu \"zgoszkniała\" czy \"FETYSZYSTA i tyle \" pokonują mnie swoim ogromnym doświadczeniem (w byciu palantem).

hmmm to dosc ciekawe. bo jesli ktos o sobie pisze ze jestem owszem inteligentny, znaczy to w bardzo prostej linii ze nikt tego tej osobie nie mowi, czuje brak wsparcia i poczucia wlasnej wartosci, dlatego pewnie znajduje jakis topik i pisze "JESTEM INTELIGENTNA" "POPATRZCIE NA MNIE JAKA JESTEM SUPER" a tak naprawde jest zagubiona osobka ale my ja przytulimy jesli zechce. Zgorzkaniala sam kiedys walczylem z haircutterem, czesto nie podobaja mi sie jego wpisy, jedno jest pewne, sa bardzo prawdziwe, pelne emocji. Cenie Cie za to ze potafilas powiedziec MIALAM GORSZE DNI. :) Pozdrawiam

Ilość obrazowych inwektyw w Twoich postach przekracza nawet ilość błędów ortograficznych, a to nie lada osiągnięcie :D Strasznie się denerwujesz :) Rogerek, podaruję sobie odpowiedź na dywagacje o moim rzekomym niedowartościowaniu i zagubieniu :) Zostawiam Tobie diagnozę psychologiczną mojej osoby, możesz się w niej spełniać, ile chcesz ;) Kafe jest zadziwiającym forum pod względem liczby naiwnych, nabierających się na najbardziej prymitywne prowokacje. Okazuje się, że dotyczy to także "sprytnych" temacików założonych przez dewiantów :) Wracam do oglądania filmu ("wróg u bram" na polsacie, polecam ;) )

Aha, Panie fetyszysto, mówiąc o podpisie miałam na myśli oczywiście fakt, że wszyscy na forum jesteśmy tak naprawdę tak samo anonimowi. Różnimy się tylko kolorem nicku. A kolor pomarańczowy jest dobrym pretekstem do czepienia się, jeśli braknie argumentów. Wybacz, że dla Twojej szanownej osoby nie będę się zaczerniać :P

ups biedna pani nie ma sie z kim klucic??? pewnie zaraz mnie opisze, nie zmartwie sie tym, jak i tym jesli nic nie napisze:P

Czy można podciąć w miarę równo włosy związane w kitkę? Jak to zrobić?

No wiesz... W miare równo to się da, ale to będzie tylko W MIARĘ... Lepij poproś mamę albo koleżankę, niech ci podetną. A tak z ciekawości zapytam-podcinasz, czy ścinasz?? ;D

chcialbym sciąć, najlepiej na krotko ale boje sie ze nie bedzie mi pasowala krotka fryzurka bo jestem dosc niska (i nie za szczupla:( tak wiec narazie troche podcinam pare cm:)

Haircutter - drugi raz proszę o podanie adresu ("66...") zamieszczonego w maju, Twoja odpowiedź jest dla mnie niezrozumiała

mam pytanie.. mam zniszczone włosy, sianowate... zazwyczaj gdy czytalam to siano robilo sie u osob ktore mialy włosy krecone... moje wlosy zaczely sie tez krecic, ale nie wszystkie, tylko te ktore mam z przodu głowy...;/ a gdy je rozczesze to w szczególności z tyłu widać, iż są dużo jaśniesze niz te z przodu i są totalnym sianem... ale do rzeczy, czy uważa Pan/i że jesli zetne je na króciutko, chociażby nawet na zapałkę lub na łyso to jest szansa aby odrastały mi włosy takie jak kiedys, tzn piękne, grube..? prosze o odpowiedz;) a dodam jeszcze ze bardzo mi wypadają.. czy sciecie to w jakis sposób zniweluje? prosze, bo nie wiem czy iść sie sciac krótko, czy nie... z góry dziekuje za odpowiedź;))

dodam jeszcze że czuję że mam łupieź, ale używalam kosmetyków specjalnych tylko do włosów suchych, zniszczonych i łamliwych... Staram sie systematycznie nakladac na włosy odźywke z żółtka, oleju rycynowego, cytryny, ale niekiedy wydaje mi sie ze sa po nim jeszcze gorsze.. mozliwe ze są zbyt obciążone? wiem ze to trosze nie na temat, ale jesli bedzie Pan mógł to prosze o odp. ;)

"Kotecku" wiesz, jeśli jesteś dosyć niska to raczej powinny ci krótkie włosy pasować, ale wiesz... na odległość niewiele mogęci powiedzieć

Droga \"MIMaaa\", Z tego co opisujesz widzę że dbasz o włosy. Nie wiem jak to wygląda (częściowe kręcenie się wł;osów, ich sianowatość i problem zwypadaniem). ale na dobry początek proponował bym zmianę kosmetyków. Poza tym może to być jakaś alergia lub problem z hormonami. Obcięcie włosów zostawił bym na sam koniec bo to zawsze zdążysz zrobić. Na obecną chwilę prubował bym wyeliminować czynniki mogące wpływać na pogorszenie się stanu i wyglądu Twoich włosów. Tak jak wspominałem może to być uczukenie na jakieś owoce, lub kosmetyki. A, nadmiar słońca także może negatywnie wpływać na stan i kolor Twoich włosów. Na prawdę ciężko mi to ocenić na odległość. Bądź co bądź wystarczy trochę stresu lub złe odżywianie by zaczeły się problemy z włosami (matowatość, wypadanie, sianowatość, itp.). Trzymam kciuki i mam nadzieję że ogarniesz ten problem. Pozdrawiam. Adam.

Ja mam włosy do pasa (prawie), są jasne, proste i gładkie. Myślę, że na razie ich nie zetne, bo podobają mi się takie i... podobają się mojemu chłopakowi :) zresztą od zawsze miałam długie włosy, dbam o nie i gdybym je ścieła to czułabym sie dziwnie, jak nie ja.

Ja nosiłam długie włosy bardzo długo, z 8 lat, w końcu postanowiłam coś zmienić,nie powiem, bardzo długo się zastanawiałam, a siedząc na fotelu fryzjerskim miałam ochotę uciec, no i dobrze, że tego nie zrobiłam. Uważam, że to było przyzwyczajenie, może takie moje "dziecko", dbałam o nie, pielęgnowałam, jak się dało, a one sobie po prostu rosły. Po tych 8 latach naszło mnie, by coś w życiu zmienić, padło na włosy, od razu poszłam na całość, z długości za półdupki ścięłam tak do ramion, do tego z grzywką , ale to było za mało, następne cięcie było do żuchwy. Teraz zaczynam trochę zapuszczać, ale takiej długości, jaką miałam, pewnie już nie osiągnę, ale mogę spokojnie stwierdzić, że z krótszymi włosami i grzywką czuję się lepiej, jakoś tak bardziej zadbana, długie i proste stały się dla mnie po prostu za nudne :)

Mam bardzo długie włosy. Sięgają prawie kolan, a choduję je już od 8 lat. Trochę szczerze mówiąc mi się znudziły, bo w takich włosach, żeby się nie pokudłały muszę chodzić tylko w warkoczu. Dzień w dzień to samo, a większość znajomych mówi mi, że lepiej wyglądałabm ścięta na krótko. Tylko kilku uważa, że takie włosy to skarb. Często idąc ulicą słyszę "Jezu jakie ty masz piękne długie włosy". Ale dla mnie te piękne włosy stały się jakimś kagańcem. Lecz z drugiej strony, długie włosy są moją wizytówką...Najgorsze jest to, że rozina mówi rób jak uważasz... I teraz pytanie: ściąć czy nie ściąć??? POMOCY!!!

moim zdaniem powinnaś ściąć. Ja proponowałabym nie odrazu na krótko, tylko może stopniowo żeby moc się przystosować do krótszej fryzury bez jakiegos ogromnego szoku. Na początek zetnij do pasa. Jeśli będziesz widziala że ladniej ci jest w krótszych włoskach(i przedewszystkim bedzies sie lepiej w nich czula) to zetnij jeszcze krócej (na przyklad do polowy pleców) czy do lopatek. Wycieniuj włosy, a beda sie wydawalay lzejsze i ladniej sie beda prezentowaly. Taka odmiana jest kazdemu potrzebna. Aha no i gratuluje wytrwalosci w pielegnowaniu tak dlugich wlosow i oczywiscie zycze odwagi bo mysle ze warto czasem w sobie cos zmienic!!!

Dzięki:) Pomyślę nad tym. Moja koleżanka rozmawiała z fryzjerką co ta by zrobiła z takimi długimi włosami i ona tak samo uważa jak ty. Najbardziej się boję, że zetnę i nie będzie mi nieładnie w nowej fryzurze.Niestety włosy już tak nie odrosną...

Ten szajbus zakładał już kilka podobnych tematów. Wszystkie padały, bo kto by chciał zaspokajać czyjeś fetyszystyczne fantazje. Ale widzę, że im kafeteria starsza, tym kafeteriuszki głupsze. Piszcie, piszcie, dziewczynki, radźcie się, bez wątpienia zrobicie panu dobrze ;)

skad sie biora kobiety co takie kudly dlugie maja :o to az niesmaczne.co wy myslicie ze wlosiska do kolan to cos fajnego?dla mnie laska jak jakis batman wyglada jak takie paskudztwo rozpusci.jeszcze tak do polowy plecow,to rozumiem,ale wiecej to juz smieszne.tyle fajnych fryzur jest ze srednich wlosow,nawet z krotkich,ale babeczki,no nie robcie sobie siary z tymi do kolan!!!!!i do tych panienek co maja do kolan albo pasa i boja sie skrocic do ramion no bo co jesli beda gorzej wygladac....darujcie sobie i nie piszcie tego,bo tylko sie osmieszacie.wszedlem tu bo mi dziewczyna mowila o tym co tu piszą....moja Marta ma wlosy do ramion,fajnie obciete,i jest ok,plaszcz do kolan niepotrzebny jej.moze soboe do kostek zapuszczajcie....buhahaha usmiac sie mozna

szczepanek-dobre :D popieram :) a niech se zapuszczaja wiedźmy i na miotłe

Jedni uważają, że krótkie fryzury są niekobiece i nie spojrzą na kobietę krótko obciętą, drugim długie włosy w ogóle się nie podobają, uważają je za wręcz okropne. Najlepiej mieć średnie? Na pewno nie, cenię sobie oryginalność. Do kostek tez zapuścić mogę. Swoją drogą fajna długość - wystarczy pochylić głowę w tył, przejść się po domu i podłoga zamieciona :)

to choo do mnie i mi zamiec garaz :D

star - ja bym własnie wykorzystała tę możliwosć, ze z takich dlugich włosow moge zrobic wszystko, i zrobiłabym totalna rewolucję. Po prostu z przyjemnościa pokazałabym sie potem całkiem odmieniona, tak, zeby znajomi mnie nie rozpoznawali. Jak obetniesz włosy najpierw do pasa, to różnicy większej nie bedzie. A potem do polowy pleców. Jak sie boisz obciać całkiem na krótko, to przynajmniej nie rób tych etapów, tylko ciachnij od razu tak 10 cm za ramiona, postrzęp albo zrób grzywkę, żeby było po prostu wszystko inaczej. Nie bój sie, ze nie bedziesz dobrze wygladała w nowej fryzurze. Związac i tak dalej bedziesz mogła, a przeciez i tak caly czas chodzisz w związanych

a swoją drogą - tak jak szczepanka, mnie również dziwi, po co kobiety hodują takie wlochacze do kolan Mnie sie to nie kojarzy ani z kobiecoscia, ani z erotyzmem, tylko z jakąś oazą albo starą babką zielarka czy inną czarownicą