Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

mam podobnie jak ty - wiecznie podrazniona, luszczaca sie cera, masa grudek, ktore po posmarowaniu nie zmniejszaja sie tylko albo zwiekszaja, albo nic sie znimi nie dzieje. I zeby je usunac, musze niestety wycisnac innej rady nie ma. co do plamek po takich strupkach, to na poczatku, jak jeszcze dobrze sie nie zagoi, smaruje albo mascia z wit. A, albo Tribioticiem - zeby sie \"dogoilo\". Natomiast jak juz widze, ze slad jest plaski i jest nowy naskorek, to zaczynam zabawe z konkretnymi masciami na blizny. aktualnie uzywam Tointex, jest dobry, tylko trzeba reuglarnie smarowac i masowac przy smarowaniu, i wklepywac. Jestem wsciekla, bo te strupy widac, a musze isc do pracy. Jak ja sie ludziom pokaze, przeciez to widac od razu, na pierwszy rzut oka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie mowilam ze jest super
jak ja wyciskam to mi sie nie robi strup,jak juz to maly,mi sie bardziej to saczy! a strupek jest taki bardziej zolty. ja sie dlugo smarowalam tointexem ale nic...plamy jak byly tak sa.po cepanie tez:( moze ten no scar? ale on zatyka pory ponoc. nie wiem,na razie plamy to inna historia,musze sie pozbyc zaskornikow z policzkow i tych 3 gul,zaraz po lewej stronie brody,doslownie krew mnie zalewa. siedza z ance sulfen na twarzy,balam sie go uzyc ale uzylam,do soboty nie musze isc na uczelnie to nie robie zadnego make upu. widzialam na forum opinie o dermacolu-ze podobno on taki dobry kryjacy jest. chyba o kupie bo na sylwku mi tapeta splynie i slady beda widoczne,jaki wstyd,tym bardzie,ze tam bedzie ON! jak sie na buzi nie poprawi to nigdzie nie ide... ja juz nie moge tak zyc,mam dosc wszystkiego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dermacol zatyka pory, jest za ciezki do nakladania na cala twarz, mozesz miec wysyp. Jesli masz troche wiecej kasy, kup La Roche Posay Unifiance - kosztuje ok. 70 zl, ale jest szalenie wydajny - wystarczy pare kropel doslownie. Nie matuje na dlugo, ale jak przylozysz bibulke matujaca albo chusteczke, to potem masz spokoj do konca dnia (przynajmnej ja tak mam). No i nie tworzy maski, wyglada naturalnie. Tylko trzeba dobrze dobrac odcien. i co najwazniejsze - nie szkodzi cerze, wrecz ja nawet leczy (ja mam takie wrazenie, ze cera po nim lepiej wyglada). Jesli chodzi o zolta wydzieline i wysiek, to ja zawsze myslalam, ze jest to oznaka zlego wycisniecia. Jesli poleci czysta czerwona krew, bez zadnych domieszek ropy itd, to znaczy, ze wycisnelas dobrze i do konca. Potem robi sie twardy strupek, ktory za pare dni odpada. tez mialam nie raz strupek zolty i nie dosc, ze sie dlugo goil, to nie chcial stwardniec i po prostu okazywalo sie potem, po odpadnieciu, ze grudka jak jest tak byla, lub nawet sie powiekszyla. Po prostu zle usunelam i zrobil sie wrecz stan zapalny, od dotykania tego swinstwa. Tak wiec zawsze patrz czy usunelas do konca i czy leci struzka krwi z takiej malej dziurki po zaskorniku/grudce. Potem wlasnie w tej dziurce powinien sie zrobic strupek i to jest oznaka prawidlowosci. Sorry, ze pisze tak szczegolowo, to si emoze komus wydac ohydne. Ja po prostu jestem juz ekspertka w tej dziedzinie i zanalizowalam juz wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aboabo
nie zawsze umiem dokładnie wyczyściś pora za pierwszym razem wtedy wolę zostawić na wpół wyduszonego pryszcza na pół godzinki, potem taki podpuchnięty lepiej się wydusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie mowilam ze jest super
ale to nie zawsze sie da! niekiedy nie wyjdzie wszystko i mimo,iz porzadnie nagniote i poleci krew to i tak gulajka zostaje,jakby jeszcze cos bylo,chocaiz krew sikala po lustrze! ja juz nie mam na to metody,poza tym jak naloze fluid to wyglaad to okropnie,potem zostaje slad i chodze z takim czyms na twarzy,ja sie niedlugo wykoncze! poza tym,jak wyciskam to czuje ze zle robia i sie doslownie trzese,mysle,ze nie powinna bylam tego zrobic i tak sie urzadzic! jak mam sie od tego uwolnic? doslownie az mnie swedzi zeby ta gule wycisnac ale wiem jaka nienawisc poczuje jak juz to zrobie!!! czy ja jestem normalna w ogole? chyba nie... odbilo mi przez te cholerne syfy i gule! po prostu nie moge -co dzien nowa mimo iz biore pigsy! a jak rzuce to dopiero bedzie wysyp!! ludzie podajcie jakies antidotum na to gowno bo powoli zaczynam tracic chec do zycia:( pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nie moge....
czy to jest uwarunkowane genetycznie,czy to ze stresu? z moimi hormonami jest ponoc ok wiec skad ja mam to hu****** ? czy to sie nigdy nie skonczy,ludzie ja mam21 lat ,od 8 lat sie z gownem uzeram ,ile jeszcze?:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nie moge....
czy to prawda ze UNIDOX I CLINDACNE sa takie super na tradzik? macie doswiadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak juz tutaj nei raz ktos pisal, problem siedzi w twojej glowie i jest bardziej powazny niz myslisz. Na pewno nie mozesz sobie wmawiac choroby i sie obwiniac, bo to poglebi problem. Powinnas isc do psychologa. Wszystkie powinnysmy. A jesli juz chcesz cos wycisnac i chcesz to zrobic dobrze, to poczytaj pare stron wstecz - brunetcia podawala gdzies chyba link do strony luskiewnika, gdzie podaja dobry sposob na wyciskanie. Trzeba nauczyc sie cierpliwosci (i kto to mowi). i przeczekac do momentu, gdy albo gowno samo zniknie, albo bedzie na tyke dojrzale, ze wyjdzie bez szkod. Ja juz troche nauczylam sie odrozniac te dobre do usuniecia i te zle. Musi byc widac czubek, czarny albo bialy. Najlepiej jak grudka jest wyraznie twarda. Ja niestety mam czasem tak, ze pomimo dobrej oceny, nie potrafie wycisnac czegos do konca. Jeszcze gdybym poczekala dzien lub dwa az sie zrobi z tego cos wiekszego i wtedy... Ale ja sie wlasnie boje tego \"urosniecia\" swinstwa i zamiast czekac, wole wydlubac sobie w skorze dziure na pare centymetrow glebokosci i szerokosci, ale zeby usunac paskudztwo za pierwszym razem. No i czesto sie udaje, ale jakim kosztem!!! Robie sobie naokolo olbrzymia rane. Koszmar jakis. Nie wolno do tego dopuscic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nie moge....
boze,my jestesmy wszystkie nienormalne...sadystki:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pussy trojmiasto
witajcie forumowiczki! natknelam sie na wasz topic i postanowilam podzielic sie z wami moja przykra historia. mam 21 lat, w wieku 14 zaczal sie tradzik z tym,ze "delikatny",zadnych skupisk,tylko pojedyncze pryszcze z ktorych ja robilam pieklo na twarzy.rozgniatalam,przeprowadzalam "operacje" w domu ,parowki,codziennie peelingi ,coraz to nowe maseczki itd.itd. moja skora na twarzy byla tak wyjalowiona ze wygladala jakbym miala atopie czyli zanik skory.jedyny co poprawialo moj wyglad to solarium i porzadny make up! po szczesliwie zdanej maturze postanowilam wybrac sie na moj ukochany AWF.stres zwiazany z egzaminami dobil mnie-okaleczylam sie na maxa,mialam cere jakby mnie ktos kwasem oblal,ranka przy rance.byla piatek ja mialam w poniedzialek egzamin Z PLYWANIA! czaicie to? musialam isc,bo inaczej moglabym zapomniec o studiach. ale na mysl,ze make up sie zmyje,ze ja wyjde a basenu,z wody i wytre twarz recznikiem na oczach moich przyszlych znajomych z roku-to byl koszmar,jak zly sen,nie moglam spac,bylam slaba ,nie tyle balam sie egzaminu z plywania bo robie to doskonale ,balam sie reakcji ludzi na moja skore.tu ladna wypacykowana londynka zamienia sie w potwora z czerwonymi placami na policzku,rankami na czole i bokach brody... przezywalam koszmar,nie wiedzialam co zrobic zeby to zakryc i zeby sie nie zmylo,kazdy nawet wodoodporny fluid zawodzil.uzylam w koncu dermacolu,choc wiedzialam,ze on jest odporny tylko na dzialanie wody morskiej ,nie "basenowej" caly weekend "wypalalam"twarz lampa kwarcowa,zeby tylko sie jak najbardziej opalic i zeby to nie bylo widoczne...wygladalam przekomicznie,smieszni ez ta czarna twarza w czerwone kropki.... dziewczyny,przyjeli mnie .udalo sie,ludzie widzieli mnie z ta "morda",trudno.poplakam sie w szatni,zadzwonilam po taksowke i pojechalam do domu,zeby z niego przez cale wakacje nie wychodzic:( postanowilam z tym skonczyc.wygrac! cale wakaje walczylam,nie wyciskalam,opalalam ale delikatnie,stopniowo,stosowalam masci i udalo sie.od pazdr.zaczelam studia i bylo cudownie widziec spojrzenia chlopakow na sobie,kiedy przyszlam z wyleczona buzka na inauguracje:) a zajecia na basenie staly sie moimi ulubionymi:) zacznij juz dzis robic to,co jeszcze wczoraj wydawaloby ci sie niemozliwe do zrealizowania. wygrajcie z tym dziewczyny,zrobcie to dla siebie samych,zasluzylyscie na piekne cery,bez strupow i zadrapan,bez plam i blizn. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moria
ja mam małe pytanie i bardzo prosze o odpowiedz.widze ze tu same specjalistki siedzą więc moze ktoś mi pomoże:)czy mogę używać maści witaminowej jesli mam sklonnosc do pąkania naczynek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nie moge....
kazda z nas jest w pewnym stopniu specjalistka jesli chodzi o jej wlasna twarz, ale ta masc mozesz stosowac nawet jak masz naczynka,ona nikomu jeszcze nie zaszkodzila,podobnie jak linomag

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co wkurza mnie kiedy ktos pisze ze wyciskanie pryszczy to jest jakies samookaleczanie albo brak akceptacji siebie itp. To jest chore!!! Ja wyciskam bo wkurza mnie ta ropa - tak jak ktos wczesniej pisal wole wycisnac, miec strupka niz łazic z bialym ropniakiem. Wycisne, zdezynfekuje - a jak tego nie zrobie to co - sam mi sie wycisnie bo w koncu peknie i dopiero zarazki na calej buzi... Ja juz nie wiem co z tymi zaskornikami zrobic... najwiecej to na brodzie i kolo nosa. Jakis zly dzien dzisiaj mam:( Nie wiem co kupic brevoxyl czy acne derm - co byscie kupily na moim miejscu?? Cos mi sie wydaje ze kupie to i to ale skora to mi chyba odpadnie. Taka sucha bedzie... Acne sylf jest dobry ale pojedynczo na syfka, na zaskorniki tez bo wysusza i zluszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moria
dziękuję za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nie moge....
prosze:):):) lepiej kup krem z wit.a bo masc to troche za krassowa:( 2 zlote kosztuje,ladnie pachnie;) chwalili ja na forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, zgadzam sie z ewelką, nie ma sie problemów z wyciskaniem, gdy cera jest gładka, tak miałam przez jakies dwa tygodnie ale jak zaczęły sie pojawiać ropne grudki albo wypryski to przecież naturalną rzeczą jest, że sie ta ropę wyciska, bo chodzić z tym po ulicy jest koszmarem; za chorobliwy brak samoakceptacji można uznać kiedy ktos pomimo że ma idealna cerę doszukuje się czegos czego nie ma, drapie i samokaleczy się, pamiętam, że jak po odstawieniu diane35 miałam okropny wysyp i dermatolog przepisała mi antybiotyki, to wyleczyłam sie na długo z wyciskania - NIE BYŁO CZEGO, leczyłam tylko przebarwienia; jestem pewna, że wiekszośc z nas usuwa właśnie widoczne rzeczy mam pytanko oo. ---> mysle że każdy alkohol szkodzi na cerę: rozszerza naczynia krwionośne, bakterie, które siedza w porach wnikają głębiej i powstaje stan zapalny, poza tym alkohol pozbawia nas wit.B, odwadnia itd. a to wszystko szkodzi ehh, wkurzyłam się, odstawienie solarium przed to jednak nie był dobry pomysł; myśle że jak człowiek juz zacznie sie opalać to musi to robić przynajmniej raz na dwa tyg w miare regularnie bo potem jest dramat :-( mam nowe niespodzianki i strupki, więc napewno nie bede wyglądała fajnie do sylwestra...idę pod lampy po świętach bo juz mnie szlag trafia :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i odnosnie stresu: prawdziwy stres mam rano, jak wstaje i widze nowe niespodzianki mało rzeczy jest mnie wstanie wyprowadzic z równowagi bardziej :-o resztę rzeczy z reguły olewam,i rzadko sie denerwuję, więc u mnie wyciskanie nie jest efektem stresujących sytuacji, tylko wygladem mojej cery!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki problem...
dziewczyny,przez to wyciskanie siada mi psycha...dzis rano przyjechal do mnie moj facet,na szczescie mialam juz make up(pierwsza rzecz,ktora robie jak wstane),rzucil sie na mnie i wiecie co robilismy:) w pokoju bylo jasno,podklad mi sie zmazal i byly widoczne moje strupki i plamy oraz nieliczne pryszcze...mi juz nawet sex przyjemnosci nie sprawia,chyba ze po ciemku..przez ten nalog wyciskania sie wykoncze:( najgorsze jest to ze co chwila mi cos wyskakuje:( ja juz nie moge tego zniesc,po tym wyciskaniu mam pelno plam i blizn a najwiecej na policzku.wyskoczylam z lozka jak z procy i pobieglam zrobic nowy make up.on nic nie zczail chyba... najgorsze jest to,ze on i jego kumpel wymysili,ze pojdziemy na basen jutro ! i jak ja mam odmowic? nie wyobrazam sobie,ze pojde na basen z moja twarza! kocham wieczory-kiedy jest ciemno i nie widac mojej cery-chyba juz nie ma dla mnie ratunku:(:(:(:(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki problem...
boze dziewczyny,mam od wczoraj 3 wielkie gule na twarzy-i juz jedna probowalam wycisnac ale nie wychodzi! tylko jest czerwona i odstaje,czym ja mam to posmarowac? ja juz nie moge wytrzymac,zalamac sie idzie,nici z basenu:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
posmaruj moze tormentiolem, wysuszy i podleczy troche. I nie ruszaj! Poki to cos nie urosnie i nie bedzie dobre do usuniecia. Po sobie wiem, ze nie wolno ruszac, nawet jak nie wychodzi. Wlasnie goje trzy rany po czyms takim i juz chyba nigdy wiecej tego nie zrobie. Przede mna pare ladnych miesiecy wybielania plam po tych ranach. Ale sie zalatwilam... Tez bym chciala pochodzic na basen, ale nie moge z tych samych powodow. Chyba, ze mialabym swoj wlasny, albo po prostu bylabym sama, a o to niestety trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki problem...
ruszylam ta jedna najwieksza krowe,troche krwi polecialo i nic-jak byla ogromna tak jest ;(:( ta druga sie minimalnie zmniejszyla. na mnie tormentiol to juz nie dziala tzn dziala tylko na plaska ranke,zeby sie "zziarninowala" ale nie na takie mega diody!! boze,za 2 dni swieta a ja mam takie cos na twarzy,ja juz naprawde nie moge tego zniesc,to mnie wykancza psychicznie.. o moich plamach nic nie wspomna-pelno ich mam na lewym poliku:( jestem totalnie zalamana,tez masz tyle plam co ja? ich sie chyba nie da usunac... poza tym te plamy to bym jeszcze przezyla gdyby nie to ze mam zanieczyszczona cera(a stosuje peelingi,maski biore piguly) a nic:( te wielkie gule sa najwieksze,musi byc jakas metoda zeby ja zmniejszyc :( ale ja jej nie znam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Nie odzywam się już często , bo z tego wyszłam)))))( a przynajmniej na razie wyszłam). Ponieważ w Święta nie będę czytać Waszych postów i pisać, to chciałam Wam życzyć WSPANIAŁYCH Świąt Bożego Narodzenia, no i żeby wszyskim Wam się udało, żebyście byly szczęśliwe i nie miały zadnych stresów. No i żeby to forum pomogło wszystkim potrzebującym tak jak mi pomogło. Pozdrawiam i buziaczki)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xDxD
musisz zrozumiec dlaczego pryszcze powstaja: skora wydziela łój. W zdrowej skorze łój jest płynny, nie ma go za duzo, wydostaje sie bez problemu przez mieszki włosowe na powierzchnie skory. W skorze chorej ("tradzikowej") wystepuja 2 problemy: 1. za duza ilosc łoju i jego zly sklad (jest za gesty) 2. za duza warstwa rogowa i zle zluszczanie, Na sciankach mieszkow wlosowych zyja bakterie i grzyby. Zywia sie one łojem. Kiedy łoju jest duzo i ma on zla gestosc, bakterie maja "uczte" :P Produktem ich metabolizmu sa substancje drazniace mieszek wlosowy, ktory reaguje pogrubieniem warstwy rogowej - a ona zatyka pory, i w ten sposob powstaje pryszcz. Im wiecej łoju wyprodukuje gruczol lojowy, ktorego ujscie jest zatkane, tym wiekszy pryszcz. Dodatkowo powstaje stan zapalny na skutek działalności wielu innych bakterii. Podstawowym problemem skory tradzikowej jest wiec zly sklad i zbyt duza ilosc łoju. Dzieki temu namnazaja sie bakterie i powstaja wszystkie problemy. Na ilość i jakosc łoju maja wplyw niestety przede wszystkim hormony, ale takze dieta. Wlasnie szukam jakichs sposobow na ograniczenie wydzielania. Mysle o kupieniu biodermine, tylko nie wiem czy bedzie dzialal i czy nie bedzie wysuszal :/ Na pewno nalezy nawilzac skore i w zadnym wypadku nie wolno stosowac wysuszajacych zeli, kremow, itp. Wysuszona skora produkuje jeszcze wiecej łoju. Nalezy zmniejszyc warstwe rogowa i uregulowac zluszczanie - mysle ze do tego celu dobre sa preparaty z kwasami. Dobry jest tonik aspirynowy (aspiryna to kwas acetylosalicylowy). Także olejek kolendrowy zapobiega keratynizacji gruczolów lojowych, pobudza uwalnianie (udraznianie) przewodów wyprowadzajacych gruczolów lojowych. Dobry jest tez olejek pichtowy. Inna przyczyna zatykania porow sa kosmetyki. Nie wierzcie podkladom i pudrom na ktorych producent napisal ze nie zatykaja porow. Pomyslcie logicznie - jesli podklad pokrywa skore to zawsze (w mniejszym lub wiekszym stopniu) dostaje sie do porow i utrudnia wydostawanie sie łoju. Takze kremy i mascie zawierajace tluszcze (np. parafine, wazeline) zatykaja pory. No i nalezy tepic bakterie. Syntetyczne antybiotyki wyjałowiają skórę i zazwyczaj powstają nowe szczepy bakterii odporne na antybiotyk. Ale zawsze mozna sprobowac ;] Dobra alternatywa dla antybiotykow sa olejki eteryczne - sandałowy i geraniowy, a takze herbaciany i cytrynowy. Wazne jest, by olejek mial na etykietce napisane "do uzytku wewnetrznego" - tylko wtedy ma wlasciwosci lecznicze, w innym wypadku "olejek" mozna sobie jedynie powachac ;] Trzeba pamietac takze o regulowaniu ilosci grzybow - naturalna substancja grzybobojcza jest propolis (mozna kupic w aptece masc propolisowa). Na duze, bolace pryszcze nalezy zastosowac antybiotyk - zabije bakterie i zniweluje stan zapalny. Posmaruj go jeszcze mascia ichtiolowa - dzieki niej ropa szybciej sie wchlonie. Ale najwazniejsze jest zapobieganie. Czesto jednak glowna przyczyna sa hormony, z ktorymi mozna "walczyc" jedynie za pomoca pigulek, ale przedtem warto zastanowic sie, dlaczego wlasnie nas dotyczy problem tradziku. Polecam strone http://www.cosmetic.pl/pro/wydruk.php?grupa=6&art=1133770593&dzi=1130183233&katg= Pozdrawiam i łącze sie z wami w walce z paskudami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, że nie czytałaś naszego topiku od początku, wszystko to wiemy i było przerabiane na wczesniejszych stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec tego forum
na duze hormonalne gule bez wzgledu czy wycisniete czy nie polecam krem-hormon -mecortolon.(ok.3 zl a ale na recepte,choc udaje sie bez kupic;) na mnie dziala ok:) jak juz gula jest plaska oczywiscie tribiotic i w tydzien oprocz malego sladku guli nie ma ;) wesolych swiat:) ps. mi na same swieta wlasnie taka pipa wyrabala na policzku i mam nadzieje ze jak rano wstane bedzie o polowe mniejsza ;) pa! pozdr.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mnie wkurza mam całą skrzynke zapchoną help me:)a hasło mi nie pasuję więć nie mogę nic zmienić,czy zostałam więźniem wirtualnego świata????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no teraz może się uda ,a generalnie to się nie udzielam, bo mi się nie chce l;eniwiec ze mnie zwodowy;)ale trzymam się dobrze twarz lepiej ,ale forum mi nie pomaga tak jak myślałam że będzie,wirtualność i realność to dwie różne bajki (jak dla mnie) pozdro gorące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znow to zrobiłam ---> do sylwestra jeszcze ponad tydzień, jak od dziś sie powsztrzymasz to nie bedzie prawie sladu! a no niestety...:-( forum pomaga tylko wtedy gdy jest ok, przynajmniej u mnie, gdy jednak z moja cerę gorzej to forum sobie a łapki sobie...leczę efekty oczyszczania w poprzedni weekend, wiec mam nadzieje, że do sylwestra też bede już wyglądać w miare ładnie :-) przesyłam najserdeczniejsze życzenia świąteczne dla wszystkich nicków naszego forum, oby po Świętach, a co ważniejsze w Nowym Roku było już tylko lepiej pozdrowionka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×