Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Ja nie wiem, mojej skory na plecach nic nie jest w stanie przesuszyc :p Co innego z dekoltem ;) Ale mydelko siarkoweraz dziennie nawet tutaj nie wysusza mi nadmiernie. Balsamow do ciala nigdy nie stosowalam wiec nie pomoge :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alko
dziekuje Ci bardzo :) po pracy polece do apteki i sobie kupie coś z tego co wymieniłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko sie nie rozpedz :p Jak mowilam im mniej tym lepiej ;) Cos miejscowego na syfki czasem sie przydaje...ale ogolnie nalezy ograniczac ilosc kosmetykow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany, a mnie właśnie wczoraj jak na złość wyskoczył ropny pryszczyk na poliku i na razie się powstrzymuję, żeby go nie usunąć, ale nie wiem, jak długo wytrwam:-/// Jeśli chodzi o makijaż, to nigdy nie lubiłam się malować. "Do ludzi" teraz nakładam podkład (Dermacol, bardzo ładnie kryje), ale przy mężu daję skórze oddychać, on i tak zawsze mówi, że ładnie wyglądam. Nie wyobrażam sobie malować się na plażę czy na noc (?!?) No way!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ok, ja normalnie tez nie.... ale zapomnij, ze zmyje makijaz przed pierwsza np. romantyczna noca z facetem :p szczegolnie gdy mam cala twarz w krostkach i rankach... jeszcze by uciekl z krzykiem :p zazwyczaj jak jest zle, a taka noc w planie przede mna to staram sie ograniczyc do korektora ;) no i oczywiscie to nie jest makijaz pelny, oczy i reszte zmywam :) co innego dluzsze zwiazki...wtedy mozna sobie pozwolic na wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No racja, przed pierwszą romantyczną randką też bym się wymalowała porządnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alko
a jak u Was jest z kawa i czekolada macie po tym więcej krostek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nikt tu chyba nie mowi o spaniu w makijazu codziennie ;) ja wiem,ze jak na poczatku zostawalam u faceta na noc po jakiejs rancde wczesniej...to byloby mi glupio wyjsc z taka zupelnie "naga" twarza, szczegolnie w okresach pogorszenia mocnego i mocnego drapania... w ogole moja twarz po umyciu sporo dochodzi do siebie, jest jakas taka rozpulchniona, strupki rozmokniete i w ogole... wiec przyznaje sie bez bicia, ze wtedy jej po prostu nie zmywalam :p ale to bylo naprawde rzadko :) gdyby to bylo teraz - to pewnie bym zmaskowala 4-5 miejsc korektorem i tyle :) bo moja twarz wyglada 5 razy lepiej niz pare lat temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno mi powiedzieć jak jest z czekoladą, bo ogólnie jem jej sporo (i innych słodyczy też) Może to wpływa jakoś, ale nie jestem w stanie zrezygnować z tej przyjemności:-p Natomiast kawę piję bardzo rzadko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benia24
Nie czytalam calego forum.... ale jesli cos wyskakuje na twarzy po jedzeniu to alergia pokarmowa i najlepiej to leczyc aby nie bylo jakies wiekszoch problemow w przyszlosci, do tego dziadostwa tworzy sie wiele chorob... aaa i kosmetyki dla cery atopowej, sa drogie ale skutecznie mnie to pomaga chociaz jestem uczulona prawie na wszytsko a od kiedy sie lecze wygladam jak czlowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja moge jesc i pic wszystko - nie ma roznicy :) Slodkie, ostre, kwasne :) No moze poza piciem bratka bo po nim wszystko wylazi...ale w koncu taki jest jego cel ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alko
hehe tez piłam kiedys bratka kosmetyczka powiedziała mi,ze po 3 miesiacach picia bedzie rewelka ale udało mi sie tylko 2 miesiące go pić :P a skrzypovite brałyscie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhy
ja w wieku dojrzewania miałm problem z wagrami mama kupiła mi zestaw Garnier..REWELACJA!!moja kumpela ostatno tez miała ten problem miała takie czarne wagry na nosie..poleciłam jej Garnier..teraz i ona nie ma problemu z wagrami..ja do tej pory nie mam ani jednego wągra...maoja siostra mówi ,ze sa w kosmetycznym plastry na wagry ktore sie nakleja (ona mowiła o naklejaniu na nos)a pozniej zrywa..podobno rewelacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alko
miałam te plastry no i mi nie pomogły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a na mnie wszystkie stricte antytradzikowe dziala odwrotnie... a gernier to juz w szczegolnosci ;) te plasterki do usuwania wagrow byly kiedys modne, pamietam...miala pare razy ale tak naprawde u mnie to one nic nie usuwaly :o ale w ogole chyba nie byly najlepsze bo teraz juz sie o nich tak nie mowi jak wtedy- widac moda minela ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alko
tez miałam garniera i tez po nim więcej wszytskiego miałam :( teraz mam soray taki duży w zielonym opakowaniu i jestem z niego zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhy
ja obenie uzywam mydła siarkowego,kremu dove. i mam swoj ulubiony puder(firmy AA) ,ktory uzywam od paru lat i nie mam po nim pryszczy.A twarz po umyciu wycieram szorstkim recznikiem...i widze duzo poprawe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Ktoś z Was pytał czy kawa ma jakiś wpływ na trądzi? A ma?? Wydaje mi się, że nie, jestem kawoszem, codziennie obowiązkowo kawka :) właśnie soebie zaparzyłam i czytam co tam u Was ciekawego :) Ogólnie kawa pobudza chyba przemiane materii, po niej prawie od razu biegnie sie do kibelka, więc wydaje mi się, że raczej w dobrą stronę sie schyla picie kawy. Kiedyś mówiono, ze ona szkodz, ale najnowsze badania mówią co innego. Oczywiście tak 1 chyba do 2 lub trzech, wiadomo, że w nadmiarze i u osób z B. wysokim cisnieniem nie jest wskazana, ale nie znam się , wiec nie chcę skłamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Patrzę na tabelkę, wczoraj z tych plusów to tylko jednej osobie się nóżka podwinęła i ma minus, a reszcie idzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alko
ja jak kiedys przestałam pic kawe tak przez tydzien to wydawało mi się, że coś mi sie poprawiło no ale jakoś tak nie moge sie powstrzymać od wypicia kawki z mleczkiem jak rano w pracy jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Tak alko? Hmmm, więc nie wiem. Ja lubię kawę i nie uważam , że ma jakisniekorzystny wpływ, ale mleko mozliwe , że ma.....to pożywka dla bakterii ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz sie nie moge doczekac konca dnia, aby moc wpisac swoj wynik do tabelki :) Miejmy nadzieje, ze bedzie to plus ;) Quleczka - nie mieszkamy razem z moim chlopakiem, a jak zostaje u niego na noc, lub on u mnie, to wtedy nie ma czasu na demakijaz ;) Rano wstaje, poprawiam to, co mi sie przez noc troche zmazalo, wracam do domu i dopiero tam zmywam. Ale takie sytuacje nie zdarzaja sie czesto. Gdy mialam ladna cere, to oczywiscie nie szalalam w ten sposob, ale kiedy to bylo... Generalnie jestem zdania, ze nie wolno zbytnio spoufalac sie z chlopakiem, tzn. nie mozna mu wszystkiego mowic i pokazywac. Mam mase kolezanek, ktore depiluja sie przy chlopakach, farbuja przy nich wlosy, wyciskaja przy nich lub nawet im pryszcze, moze nawet sie zalatwiaja w ich obecnosci (siku to jeszcze normalne, gorzej to drugie ;) ) A potem maja pretensje, ze oni je z zostawiaja, najczesciej dla innej... Otoz uwazam, ze powinno sie zachowac pewna granice intymnosci, facetow trzeba intrygowac, a nie paradowac przed nimi z twarza w fioletowe kropki od masci przeciwtradzikowej... Oczywiscie nie twierdze, ze mamy chodzic non stop w full makijazu, na obcasach i w sukience, po prosu zadna skrajnosc nie jest dobra. Dlatego ja nigdy nie pokaze sie chlopakowi z cera, jaka mialam do niedawna, tzn. totalnie zmasakrowana, chocbym byla z nim w zwiazku 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jednak spisz w makijazu...to wiele wyjasnia ;) nie krytykuje bo sama tak robilam... tylko sie zdzwilam jak napisalas, ze nie spisz, a jednoczesnie, ze on nie ma pojecia o problemie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze zacznijmy od tego, ze jak jestem u niego, to nie spimy :) I tak jak napisalam, to sie zdarza raz na jakis czas, generalnie spotykamy sie w dzien, a w dzien to wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale chyba zadna z nas to nie mowila o codziennym spaniu w makijazu :p tylko o takim wlasnie "okazjonalnym" ;) a definicja slowa "spanie" to juz inna sprawa.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszokowany
jezu dziewczyny wszedlaem tu jakos przypadkiemi nie wierze jak wy wygladacie? macie facetow? zastanawiam sie jak mozna zyc wygladajac tak okropnie nie chcialbym zeby moja dziewczyna robila cos takiego a boje sie ze moze tylko sie dobrze maskuje:o jak to rozpoznac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja troszkę uległam i wycisnęłam jakieś 2 dziadostwa na szyi, teraz to się będzie wiekami goić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO
jestescie obrzydliwe:o i z jakim upodobaniem sie nad tym rozwodzicie.....:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×