KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

cos mi się wydaje,ze dobrymi kometyczkami bysmy były :P żadnego pryszcza byśmy nie omineły hehe

alko hahaha tak i klientki by tygodniami po naszych masakrach na ich twarzach dochodziły :P

hehehe pewnie więcej by do nas nie chciały przyjść :P ja zawsze chciałam bys kosmetyczka tylko nie miałam odwagi iść na tego rodzaju studia :(

ja też chciałam robić coś w kierunku kosmetologii, ale jakoś do tej pory do tego nie doszło...

hehe już sobie wyobrażam te zmasakrowane klientki i nas obłęd w oczach HAHAHA

a czemu nie poszłas na kosmetologie albo coś w tym stylu?

Bueheheh, ale mnie rozśmieszyłyście z tą kosmetyczką :P Szybko wyszłybyśmy z nałogu, wyciskałybysmy klientkom, nie sobie hehehhe :)

Ale szczerze to ja bym nie poszła do kosmetyczki z zanieczyszczoną cerą :( niestety, ale serio...bo jeśli sama sobie nie umiała pomóc to wydaje mi się , że nie miałabym czego u takiej szukać. Zszokowany--> wiem jesteśmy obrzydliwe :P:P

dobrym pomysłem jest tez zrobienie sobie akryli :P takimi paznokciami nie da sie nic wycisnąć ja mialam prawie dwamiesiące i musiałam siostre prosić o pomoc :)

Ja umiem z akrylami nawet ;/ wtedy wyciskam bokiem , albo jakos inaczej, niestety mi tipsy nie stanowiły przeszkody alkuś

nie wiem jak z kosmetyczkami...ale ja w 90% przypadkow trafiam na fryzjerki z koszmarna fryzura :p

Bardzo Was proszę o szybką poradę.Jestem świeżo po dużej maskarze,co proponujecie na szybkie zagojenie?wiem,że tych informacji z nazwami praparatów jest masa na forum,ale zależy mi na czymś BEZ RECEPTY,łatwo dostępnym i w miarę tanim.No i skutecznym..przepraszam,że zawracam głowę,ale czuję się...ech sami wiecie jak się czuję

Tribiotic? ...

Maść witaminowa gojąca.

ale to jest chyba antybiotyk?? ja teraz recepty nie dostane

byłam w aptece i kupiłam paste cynkową:) bo nie mieli acnofanu tylko cos o podobnej nazwie ale w płynie

albo tormentiol ? pozytywne opinie sa tu tez o maseczce apirynowej ale ja nie robilam :) na poczatek to by sie przydalo jakos zasuszyc, a tribiotic tego nie zrobi... ja bym zaczela od tej apiryny lub zielonej glinki :)

tez jedynie tribiotic mi przychodzi do glowy.. reszta nie byla taka skuteczna..o detromecyne kiedys pdopadlam ale to na recepte (a dobre bylo ;)) zszokowany->wiekszosc dziewczyn wyciska, tylko ze my nie mozemy za abrdzo przestac :P ale jak widze jak sobie dziewczyny w sklepie brudnymi lampskami czy w pociagu wyciskaja to mnie skreca...chocby poczeklay by to higienicznie zrobic

Tribiotic jest bez recepty, zgadza sie to antybiotyk.

tormentiol jest bez recepty choc to antybiotyk chyba jakis....

to w plynie to acnosan...bodajze :p taki spirytus plus cos :p lek mocno starej daty ale do dezynfekji czasem uzywalam ;)

tormentiol to nie antybiotyk, zdecydowanie nie :) to wyciag z klacza pieciornika ;) http://www.apteka.gda.pl/tormentiol-20-g-p-1271.html

A ja bym nie roznosiła bakterii nie robiła żadnych peelingów, absolutnie i to jakoś goiła...czymś łagodnym.

a kto mowi o peelingu? :)

ja przynajmniej mowilam o nalozeniu cienkiej warstwy glinki albo czegos...i zostawieniu na pare godzin, a moze i do rana ;) zero tarcia :)

Tylko ostrzegam, wiem wiem :) my prawie jak kosmetyczki i takich zonków nie popełniamy, ale jestem przezorna.

hehehe :) no to moim zdaniem najlepiej zdezynfekowac czyms, a pozniej cienko tormentiol i nie ruszac :)

Oczyścić buźkę, zdezynfekować i coś gojącego i zostawić, za dużo też niedobrze z nią robić...

O widzisz jak się zgadzamy Quleczka....w sumie tormentiol tez może być, chociaż pamiętam kiedyś, że mi pomagała nawet maść gojąca, teraz nie mam i również stosuje tormentiol, tzn juz nie wyduszam, ale czasem sie przydaje :)

u mnie masc witaminowa dobrze dziala na przesuszona skore..ale ona przy okazji nieco zapycha, wiec bym uwazala :) tormentiol ma w opise przyspieszenie gojenia, wiec powinien pomoc :)