Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość MilenaMilenaMilena
Własnie ja chyba kupie gotowy :P bo moje listki juz marnie wyglądają, bo ciagle je wyrywam :P Pozatym za dużo ich posadziłam w doniczce i są takie zmutowane - małe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Przy okazji, jak będę załatwiała te próbki LaRoche - poprosze o herbatkę z Bratka :):) To naturalne, nie zaszkodzi. A przeciez każdy z nas wie jak leczniczo na dusze działa taki nowy plan naprawy skóry :) najgorzej nic nie robić... Chętnie bym się skusiła np na jakiś peeling u dermatologa, ale, że nie mnie stać - pozostają takie własnie naturalne sposoby :) może jeszcze na dobre mi to wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To naturalne, nie zaszkodzi. " Pewnie i pomoze...ale ja wiecej nie sprobuje bo mialam straszny wysyp po bratku... ale jak jestes w stanie to przetrzymac to polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"najgorzej nic nie robić... " nie do konca...tak naprawde to dla naszej skory najlepiej by pewnie bylo zupelnie NIC nie robic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Właśnie słyszałam, że może nastapić wysyp. Kiedys wypiłam 2 opakowania, ale nie pamietam czy był wysyp.. raczej tak standardowo raz coś wyskakiwało, raz nic. jednak nie piłam go regularnie - a raczej tak np raz dziennie, a nawet co kilka dni. jednak w naszym stanie musimy dac z siebie 100% konsekwencji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
heh, no tak :P ale weź tu nic nie rób (czytaj- nie wyciskaj) :) ogólnie miałam bardziej na myśli aby zwalczać nałóg i leczyc skórę. Jasne, masz racje... za dużo kosmetyków też niesie zgubne skutki. U mnie to działanie na korzyśc to: Acne Derm,...czasami peeling, Soraja z ef. mikr. derm- ale nawet nie co drugą noc, a rzadziej, w razie potrzeby bambino. W razie niespodzianek- tormentiol, wyciąg z drzewa herbacianego. Teraz Aloes i Bratek - jak uda mi sie stosowac konsekwentnie, napeno sie nie zawiodę... tzn hmm można podwazyc moje "napewno" , gdyż wiem, że są pewnie lepsze metody, których albo nie znam, albo nie wiem, że byłyby dla mnie lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie po bratku wyspało masakrycznie już więcej pić go nie będe teraz tylko łykam skrzypovite mnie po niej nie wyspało ani razy a po bratku tak jak nie mam ropniaków tak miałam pełno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Ale np. jestem przeciwna temu co robia niektóre dziewczyny: czyli...filtry, krem na noc, krem na dzien, krem pod oczy, mleczko do demakijażu, żele drogeryjne do mycia twarzy, maseczki, peelingi czyli własnie taka przesada- kosmetykami naładowanymi często chemią. Wydaje mi się własnie, że takie postępowanie miałas na mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wrazenie, ze gdybysmy zupelnie NIC nie robily... poza myciem skory raz dziennie to sama by sie wyleczyla przynajmniej w polowie przypadkow :) Pod NIC rozumiem: - nie ruszanie - nie malowanie - nie stosowanie masci, kremow itp - tylko mycie woda mineralna z jakims bardzo delikatnym zelem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Tzn trzeba zachowac umiar :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mialam na mysli to, ze kiedys ludzie nic nie robili poza myciem i jakos raczej nie mieli problemow skornych :) "Mnie po bratku wyspało masakrycznie już więcej pić go nie będe" - tu jestesmy zgodne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Bardzo, bardzo chciałabym móc nie malowac buzi :( ale jeszcze nie mogę..... wstydze się tych przebarwień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupelnie inna sprawa to to, ze dla nas niemal niewykonalne jest przestawienie sie na takie NIC... bo ja bym z domu nie wyszla bez podkladu :o Ale to juz inna bajka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie mieszanie kosmetyków jest złe bo mogą ze sobą źle reagować Ja jak przestałam myć buzie żelem garniera tym z mikrogranulkami to wydaje mi się,ze dużo lepiej jest nix jak go stosowałam (moja koleżanke strasznie po nim wysypało) teraz mam soray taki różowy ostatnio smarowałam sie kremem AA na noc po próbke miałam (ale tam napisane,ze dopiero po 30 dniach widac efekt) no ale nie wysypało mnie po nim :P Ale nie moge doczekac sie jak dzisiaj kupie krem Laroche :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Quleczko, kiedys ludzie nie znali hamburgerów, coca-coli, oddychali zdrowszym powietrzem, od tamtych czasów wiele się zmieniło niestety na gorsze. W pracy czesto jestesmy narażeni na klimatyzacje, zadymione pomieszczenia dymem papierosowym...ach. Nie do końca się zgodze z tym porównaniem do tego jak ludzie kiedyś o siebie dbali, teraz to się zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja szefowa tak kopci,ze jak wracam do domu to tak śmierdze fajkami,ze szkoda gadać;/ jak maiłam wolne przed świetami i po nowym roku to moja buzia wyglądała duuuuzo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
ALKO "Ja jak przestałam myć buzie żelem garniera tym z mikrogranulkami to wydaje mi się,ze dużo lepiej jest nix jak go stosowałam (moja koleżanke strasznie po nim wysypało)" Wiesz, ze mi równiez tak jakby szkodził ten garnier, równiez go przerabiałam i teraz widze, że coraz więcej osób się na niego skarży. Moją koleżankę też po nim wysypało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do malowania to tak sobie mysle,ze jak przed nałozeniem podkładu buzie posmaruje sie kremem takim co po nim wągry nie powstają to może podkład też nie bedzie zapychał porów jak myślicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milena, masz racje co do reszty rzeczy, ktore sie zmienily takze... nie neguje tego :) Tylko ja mysle, ze my tez bez 90% rzeczy, ktore stosujemy tak naprawde moglbysmy sie obejsc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ona ma te mikrogranulki co niby pory oczyszczaja a pownie zamiast tego to to całe świństwo po buzi roznoszą Ale z maseczki jestem zadowolona (tej oczyszczajaco rozgrzewającej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Ja niestety sama palę :( chcialabym to rzucić. Nawet wychodzi jak siedze w domu itp. Ale np po trudnym egz., lub przy piwie nie da razy wytrzymać bez pecika. Ach niestety :( Teraz np. od pt nie paliłam i skóra tak jakby taka mięciutka i gładka. Napewno wyglądała by o wiele lepiej gdybym tak sie nie truła :( ale cóż, może kiedyś sie uda rzucić na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" a co do malowania to tak sobie mysle,ze jak przed nałozeniem podkładu buzie posmaruje sie kremem takim co po nim wągry nie powstają to może podkład też nie bedzie zapychał porów jak myślicie??" jesli masz podklad co nie zapycha to nie bedzie...jak taki co zapycha to bedzie i to samo z kremem to, ze jedno nie zapycha nic tu nie zmienia kazde zapycha z osobna...jesli zapycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
A co do malowania to alko, ja myślę ze tak czy tak napewno podkład troche szkodzi, chyba trzeba sie przerzucic na takie mineralne z apteki, ciekawe czy dobrze pokryja zmiany. Dziś jestem trzeci dzien bez tapetki i jest fajnie, jednak teraz czekają mnie 3 dni w tapetce...a może i więcej. Ja poprostu zmywam ją po powrocie do domku i już. Fatalnie się w niej czuje, czego nie dotknę - brudzi...wogóle mi przeszkadza... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
..i pewnie wyglądam jak pudernica :( Co innego dziewczyny które maja w miare buźki i nakładaja ociupinke podkładu...jednak mi trzeba grubsza warstewkę. Mój chłopak krzyczy, że o wiele lepiej wyglądam bez tapety :) Nawet jak jestem z wielkimi czerwonymi plackami :):) heheh, ale musi być zakochany, skoro nigdy nie kłuje go w oczy moja facjata :P:P szok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Ale mnie zagadałyście, oki muszę mykać :) Miałam wam nie pisac o mojej wpadce (o tym, że powyciskałam), ale wstawiłam "-" i się przyznałam, jest mi lżej na duszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też spadam dalej pracować koniec przerwy hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmiana
zastanawia mnie pewien fakt...Z osób,które przyznają sie do wieku:-) wielu z nas ma 21-23 lat...A może tak poszukamy przyczyny tych natręctw?Ja mialam ojca alkoholika,wychowywala mnie mama,a teraz mam duży kredyt i wsumie martwi mnie jego utrzymanie i że cięzko do konca miesiąca...Być może znalezienie przyczyny tych zachowań i jak się nimi podzielimy wspólnie to coś da????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ioioioioioioioioioi
Agusia sprawdź maila. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×