Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

pomysl, ze w ramach nzf nie masz nawet zwyklej plomby swiatloutwardzalnej, a w dalszych zebach poza paroma przednimi to w ogole dalej tylko takie srebrne (amalgantowe) wstawiaja... to co dopiero mikro :D ale lepiej skonczmy juz o nfz :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peelingi to ja robie regularnie i to mi nie wiele daje poza usunieciem suchych skorek ;) mam maseczke z efektem mikro na noc i peeling enzymatyczny tez na noc...tyle, ze do 1 maja to ja je zdaze ze 2-3 razy zastosowac gora :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wydam 50zl na domowa mikro...to juz uwazam za strate kasy ;) wole tubke skinorenu w tej cenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja, NFZ smierdzi ;) Dlatego ja do derm. chodze prywatnie, zastanawiam sie tylko dlaczego te zabiegi sa takie "tanie". Mysle, ze po takiej domowej mikro widzialabys o wiele lepsze efekty niz po tej maseczcze Soraya, no ale fakt, ze zostalo niewiele czasu i gdybys kupila zestaw juz jutro, to zdazylabys uzyc dwa razy (stosuje sie go dwa razy w tygodniu). W takim razie nie pozostaje ci nic innego, jak zrobic szalowy make up, fryzure, fajnie sie ubrac i przywdziac usmiech na twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domowa mikro starczy na 8 zabiegow. Nawet liczac 4 (przy zalozeniu, ze jest o polowe mniej skuteczna od "gabinetowej"), to i tak wychodzi znacznie taniej. Ja mysle, ze warto sprobowac. Ma dobre opinie. Sama do niej wroce, zeby podtrzymac efekty mikro gab., jak tylko przestane chodzic do derm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle, ze jak mam wydac polowe kasy na domowa o polowe mniej skuteczna...to wole sie oddac w rece dermatologa jednak nawet za dwa razy wiecej kasy ;) tam mam wieksza gwarancje ,ze to jakos zadziala :) "W takim razie nie pozostaje ci nic innego, jak zrobic szalowy make up, fryzure, fajnie sie ubrac i przywdziac usmiech na twarz." heheh - tyle, ze on przyjezdza na 3 dni i nocuje u mnie, wiec zobaczy mnie tez bez fajnych ciuchow i szalowego make upu - w tym problem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Make up mozesz tak czy inaczej miec, nawet w nocy, przeciez on nie musi o tym wiedziec (nie mowie, ze ma to byc mocny make up kobiety wampa). A noca zamiast fajnego ciucha - fajna bielizna ;) I bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten peeling Daxa wyglada mi na normalny peeling, a ze ma w nazwie szafirowy i ze niby jest z piaskiem wulkanicznym z Tahiti ;) Ja bym wybrala jednak zestaw Bielendy, tam przynajmniej jest peeling termiczny. No ale kazdy ma inny gust ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale za to przy tym po raz pierwszy widze same pozytywy ;) Tak czy inaczej nie planuje zakupow kosmetykow w najblizszym miesiacu, dwoch... poza nowa tubka humektanu :) ten na szczescie drogi nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa...doczytalam tamto bielendy to jest termiczny peeling czyli nie do cery z problemami naczynkowymi, a wiec raczej odpada :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziobata - ale czy ja dam radę?:/ Coś czuję, że nie...kurwa...dół...jestem beznadziejna...Po co mi dermatolog?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziobata
Chicken, gdyby to było takie proste, to żadnej z nas by tu nie było...:-) O to chodzi, żeby się motywować - nic innego nam nie pozostało, nie można załamać rąk i powiedzieć: "Nie potrafię"... Porażka nie może nas utwierdzać w przekonaniu, że jesteśmy beznadziejne, ma nas motywować do działania, walki, ale nie z soba, a z nałogiem. Jesteśmy wspaniałe i piękne, więc pozwólmy naszemu pięknu rozkwitnąć na wiosnę!;-) Zasługujemy na to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dacie rade, zobaczcie ile osob juz z tego wychodzi, dopiszcie sie do naszej tabelki, moze to was choc troche zmotywuje. Moje podraznienie po mikro rozlalo sie na cala twarz, ale juz nie jest czerwone, tylko rozowe, wiec blednie. I juz nie piecze. Ciekawe jak bedzie jutro po przebudzeniu. Nawet ta podrazniona plackowata twarz mi sie podoba bardziej niz ta przedtem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie daje rady..wciaz jestem w tym samym meijscu ewentulanie ciut w tyl lub w przod...:/...nawet jak siedze przed kompem i sie maskaruje...yyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzak, nalezy sie starac by te ciut do przodu bylo wieksze niz ciut do tylu i tyle ;) z czasem widzi sie roznice...choc potrzeba sporo czasu :) ja niestety tez mam taki okres w tej chwili,ze wydaje mi sie, ze jest znow tak samo jak bylo...ale pocieszam sie, ze niedlugo musi byc lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczełam się łuszczyc na policzku i brodzie :P i jak dotykam buzie to w tyhc miejscach gdzie kremem smarowałam to jest lepiej :) Jeszcze takie chropowate jest ale coraz mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Hmm, Quleczko- wydaje sie być fajna ta domowa mikro którą polecasz. Wolę to niż bełtać polopirynę z jogurtem :) tzn- jestem zadowolona, ale zwykle nie chce mi się biec po jogurt więc nie udaje mi się czesto stosować. W tej chwili równiez nie mam kasy, ale chyba w niedługim czasie się skuszę. Przeżyłam wczorajsze wyjście....fakt unikałam kontaktu twarzą w twarz z koleżankami :P jednak.. ale stres, pozatym byli inni ludzie. Jednak nikt o nic nie pytał :) Kurcze podbudowałam się. Teraz tylko nie moge znów się podrapać, zmierzać małymi kroczkami do przodu, aby nie było gorzej wdety bedę miała coraz mniejsze kompleksy, a zauważając pozytywne zmiany powolutku będę ograniczała makijaż. Ale droga długa i przez mękę. Dziobata, od czasu naszej umowy u mnie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Aha i zbliża sie termin na ktory obiecałam wstawić swoja fotkę z obecnym stanem cery, już jestem ciekawa opinii, chociaz w sumie jak narazie nie widzę aby przebarwienia jakos bardzo bledły, mimo praktycznie 2 msc A-d. Jednak zmiany na lepsze niezaprzeczalnie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis na noc drugi raz zastosowalam peeling enzymatyczny Perfecty i stwierdzam, ze skora rano fajna jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
W sumie duzo jest fajnych, ja podieram dla mamy peeling eveline i tez git, ale w sumie nie ma co oczekiwac cudów po takich, one nie spłyca raczej przebarwień...myślę nad czymś na moje przebarwiuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przesle zdjęcie w piątek jak będe miała neta w domu bo cos mi ta neostrada siadac zaczeła znowu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba będe musiała sobie piling zrobić bo i na czole robia mi sie suche placki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nom od tego kremu innego nie mam :P No ja tylko wieczorem go na bużke nakładam i troszke rano pod podkład Z umierem to robie bo jak za duzo się go nałoży to zaczyna się kulkować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko miejscowo go nakładam tam gdzie mam gródki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×