KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

ja na przebarwienia używałam kiedyeś acnederm rano i cepan wieczorem!! efekt był rewelacyjny a cnederm jeszcze działa w dodatku na tradzik i miałam wtedy bardzo ładną buźke

Witajcie, u mnie od dłuższego czasu jest od bardzo źle do krytycznie teraz akurat jest bardzo źle ale wymyśliłem ze będe co drugi dzień biegał i do końca roku kończe z tym paskudztwem to są tylko dwa miesiące .. Musi się udać to będzie najwspanialszy prezent na święta .. Zaczynam od dzisiaj czyli 28.10.2008r !! 2 miesiące i 4 dni .. Droga długa ale musze dać rade tym bardziej ze nie mam juz dziewczyny więc i tak nie mam dla kogo ładnie wyglądać .. Będe pisał raporty z mojej walki !!!!!!! 3majcie kciuki, a jutro pierwszy plusik w moim arkuszu !! 3majcie się i powodzenia !!!

Ja mam dziś wolny dzień, miałam nie ruszać twarzy mimo iż mam pare rzeczy do usuniecia. No ale niestety zaczęłam cisnąc jedego pryszcza, sama nie wiem po co. Po prostu usiadłam przed lusterkiem i samo tak poszło dalej ja zwykle zresztą. Ale to był ostatni raz, na pewno na dziś. Jutro też nie moge nic wyciskać. Najlepiej wogóle nie tykać twarzy. Zrobiłam sobie wczoraj liste zakupów kosmetycznych. Jak tylko będę miała gotówke to lecę do sklepu, oto i ona: - tointex - maść na blizny i przebarwienia - sudocrem - peeling rozgrzewający clean&clear (chciałam go wypróbować) - no i żel do mycia twarzy Fitomed, który uzywałam od dłuższego czasu, a skończył mi się i musiałam go zastąpić czymś innym to chyba tyle, ale powiem Wam, że gdybym nic nie wyciskała to pewnie miałabym bardzo ładną cerę, bo stosuje tyle różnych kosmetyków, że szok

Przegapiłam wczorajsza wizytę u dermatologa, bo przesiałam kartkę z godzina, ale na jutro się już umówiłam Ale wiecie, co normalnie katastrofa jest na czole pojawiło mi się pełno krost i to takich mega czerwonych;) nie mogę ich nawet zatuszować podkładem fakt nie biorę już antybiotyku i tylko differin na noc używam jestem bardzo ciekawa, co jutro mi powie, bo jakoś nie chce znowu tego antybiotyku brać Pewnie czytałyście ulotkę i tak jest napisane ze 100% antykoncepcja musi być trochę się boje, że jak za jakiś czas będę chciała dziecko mieć to mogę mieć problemy pewnie przesadzam, ale już taka jestem hehe A jak u was?? Jak efekty po tym antybiotyku, bo z tego, co pamiętam nie tylko ja dostałam taką kuracje

nie widzę dzisiejszych postów:( a wyświetlają mi się godziny, o której ktoś coś pisał...

Hejka;-) Polecam DUAC krem na twarz (stosować na noc), na większe partie ciała(plecy,dekolt)-ISOTREXIN! Na przebarwienia po trądzikowe-SKINOREN.Twarz najlepiej myć żelem IWOSTIN. Na zaskórniki najlepsze są preparaty zawierające benzoil!!! Doustnie tylko witaminy zawierające drożdże piwne! NA MNIE TO DZIAŁA...już nie mam czego się czepić!!! ;-) PS.Ja również'' katowałam ''swoją buźke;-) POWODZENIA,TRZYMAM ZA WAS KCIUKI!!!POZDRAWIAM;-)

Hejka! Polecam krem BREVOXYL(rano), krem DUAC(na noc).Do mycia twarzy używam żel IWOSTIN.Przebarwienia po trądzikowe usunęłam kremem SKINOREN!!! Na większe powierzchnie (plecy,dekolt)-ISOTREXIN. Do ustnie tylko witaminy zawierające drozdże -DROMIN! POWODZENIA!POZDRAWIAM!TRZYMAM KCUKI!

Antybiotyki radzę stosować tylko w ostateczności, gdyż sieją straszne spustoszenie w organizmie.Polecam ziele bratka w tabletkach;-) reguluje metabolizm co ułatwia wydalanie toksyn!

Jeśli na twarzy masz drobne ranki ,zaczerwienienia, podrażnienia a do tego skóra piecze,swędzi polecam KREM ZINALFAT! KOI I REGENERUJE ;-)))

...aby NIE KATOWAĆ SIĘ FIZYCZNIE I PSYCHICZNIE NALEŻY ODWRÓCIĆ UWAGĘ OD NATRĘTNYCH ,NAWRACAJĄCYCH MYŚLI...JAK? ZNALEŹĆ SOBIE NOWE ZAJĘCIE:-) ja kiedy chciałam się nad sobą po znęcać, zamiast biec do łazienki(bo tam właśnie odbywałam moje ''chore''rytyłały) zamykałam się w swoim pokoju i robiłam ok.100 brzuszków.Przyjemne z pożytecznym tyle, że efekty mojej PRACY są teraz naprawde doskonałe!!! Doskonałość ciała;-) Moje nowe hobby to siłownia;-)

"Polecam DUAC krem na twarz (stosować na noc)," co jak co ale Duac to ... once daily gel .... czyli jest wlasnie na dzien :) jak juz cos to odwrotnie...duac nie na noc poza tym duac plus brevoxyl to dla wiekszosci osob za duzo... nie mowiac o tym, ze duac zawiera poza antybiotykiem dokladnie ta sama substancje (nadtlenek benzoilu) co brevoxyl.. jak juz cos to lepiej laczyc clindacne na dzien (to samo co w duacu ale bez nadtlenku benzoilu dodatkowo) z brevxylem na noc... mnie brevoxyl co 2 dni luszczy strasznie - jakbym go polaczyla z duaciem to bym chyba musiala z domu nie wychodzic... ogolnie to fakt - wszystkie te leki (duac, skinoren, isotrxin, brevoxyl) sa niezle - ale nie u kazdego rozwiaza problem ... p.s ogolnie to nie ma co w nikac w to czy brac antybiotyk czy nie i podobnie z pozostalymi... bo 3/4 tych lekow (poza skinorenem i brevoxylem) jest na recepte i to dermaotolog powinien decydowac o ich stosowaniu...

cd.... Mój problem trwał 4 lata.Zaczął się kiedy pierwszy raz poszłam do kosmetyczki(to był błąd,bo przyczynę trzeba zwalczyć, a nie skutek!!!)...;-( nabawiłam się na dodatek anemii,bo nie tylko zaczęlam ''grzebać przy twrzy,ale też i w talerzu''.Zaczelam zwracać uwagę na to co jem...Ograniczyłam cukier,tłuszcz,przyprawy,mięso.Nie wezmę do ust to co smażone,pieczone,przyprawione.Anorektyczką nie jestem...ale wiem jedno ,że jak kończy się jakiś problem to zaczyna się nowy...Błędne koło.

\"Pewnie czytałyście ulotkę i tak jest napisane ze 100% antykoncepcja musi być trochę się boje, że jak za jakiś czas będę chciała dziecko mieć to mogę mieć problemy pewnie przesadzam, ale już taka jestem hehe\" ja bym sie nie bala az tak... to raczej chodzi o to by w czasie stosowania sie zabezpieczac bo pewnie jakas sladowa ilosc przenika przez skore, a ta sunstancja moze zle dzialac na rozwijajacy sie plod ale z tego co wiem to raczej nie ma wplywu na plodnosc pozniej :)

\"Polecam DUAC krem na twarz (stosować na noc),\" co jak co ale Duac to ... once daily gel .... czyli jest wlasnie na dzien :) jak juz cos to odwrotnie...duac nie na noc poza tym duac plus brevoxyl to dla wiekszosci osob za duzo... nie mowiac o tym, ze duac zawiera poza antybiotykiem dokladnie ta sama substancje (nadtlenek benzoilu) co brevoxyl.. jak juz cos to lepiej laczyc clindacne na dzien (to samo co w duacu ale bez nadtlenku benzoilu dodatkowo) z brevxylem na noc... mnie brevoxyl co 2 dni luszczy strasznie - jakbym go polaczyla z duaciem to bym chyba musiala z domu nie wychodzic... ogolnie to fakt - wszystkie te leki (duac, skinoren, isotrxin, brevoxyl) sa niezle - ale nie u kazdego rozwiaza problem ... p.s ogolnie to nie ma co w nikac w to czy brac antybiotyk czy nie i podobnie z pozostalymi... bo 3/4 tych lekow (poza skinorenem i brevoxylem) jest na recepte i to dermaotolog powinien decydowac o ich stosowaniu...

alko - ja bym sie ta inormacja o zabezpieczaniu nie martwila - owszem po przeniknieciu przez skore moze uszkadzac plod i stad info o zabezpieczaniu ale po odstawieniu raczej na plodnosc wplywac nie powinno :)

Dzisiaj mija 3 dzien. Zakleilam lustro, nosze opaske na rece, gdy tylko moge. Jest mi trudno, ale wiem ze musze z tym skonczyc. Dzisiaj bylam zmuszona pojsc po raz pierwszy od dawna do centrum handlowego. Przymierzalnie mnie totalnie rozbily, ale przeciez jesli teraz jest gorzej to w koncu kiedys bedzie lepiej..? Jesli ktos jest w podobnej sytuacji - trzymam za Ciebie ogromnie kciuki, uda Ci sie. Uda sie to w koncu Nam! Dziekuje wszytskim osobom, ktore sie wypowiedzialy na poprzednich stronach. Dzieki Wam uswiadomilam sobie, ze nie jestem sama-to raz, a dwa, ze jestem w stanie z tego wyjsc. Pozdrawiam!

glupia kafe.... nie wiem czemu tylko w tym watku tak wariuje :o sorki za zasmiecanie :)

dzisiaj kupiłam żel do buzi DERMEDIC troche sie po aptekach polatałam ale wreszcie go dostałam i to wcale nie kosztować aż tak dużo bo w sumie 22 złote Trochę sie o nim naczytałam i w sumie dobre opinie ma jak i mi będzie odpowiadał to zobacze może jeszcze jakiś krem z tej serii kupie :D Jutro wizyta u dermatologa zobaczymy co mi powie

na-odwyku to gratuluje :) dlameni 3 dni to bylby suksces..bo znow wygladam jak potwor...lustro zaklejone ale zawsze sie jakies lusterko znajdzie..zreszta mozna lezec w lozku i reka macac po twarzy....:/ mam ochote z tej rozpacyz wlaic glowa w sciane ale to nie pomoze....kuzwa

tja...też jestem na odwyku, ale to nie przeszkadza mi wcale wyciskać...koszmar po prostu. i wiecie co mnie jeszcze ostatnio zdołowało? otóż oglądałam swoje zdjęcia sprzed może...hmm 4-6 miesięcy.. i z moją twarzą wtedy było już całkiem dobrze :( nie wiem co się ostatnio stało, ale jest gorzej niż kiedykolwiek...i mimo tego, że wciąż wyciskam to wyciskam znacznie mniej, naprawdę. a mój prawy policzek to istne pobojowisko :( ps. Quleczka dawno cię tutaj nie było...napisz, co u ciebie :)

ogolnie nijak :) smaruje differinem i clindacne i licze na to, ze kiedys zacznie dzialac ponad tydzien byl bez masakry (tylkokilka bialych wycisniete) bo bylam na wyjezdzie...a od powrotu wczoraj juz "narozrabialam" ale juz walcze dalej znowu :)

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>wiecie co ?? ja tez mam ten "nałóg" wyciskania nawet jak niczego na twarzy niema,obecnie mam pare blizn,miesiącami gojace sie 2 strupkno i pare innychi,tyle tu sie naczytałam,ale jak usłyszałam co moja koleżanka se narobiła to od dzisiaj postaram sie zwalczyc ten głupi nawyk.Otóz,ona tak sobie "masakrowała" twarz jak ja ,czyli od jakos 5 lat (ja mam 21lat),no i ostatnio przyznała mi sie ze przez te dłubanie i kaleczenie z 2 ran czy tam strupków zrobiły jej sie wrzody a z jednego pod okiem wielka brodawka,i powiedZIała ze miała to usówane chirurgicznie,gdyby sie nie kaleczyła to by tego niemiała,po tych przezyciach mówiła ze przestała sie katowac i faktycznie jak ją osatanio widziałam to slicznie wyglada,no poza bliznami po zabiegach. tak więc naprawde niewarto,chociaz sama mam ten nałóg ale od dzisiaj nierusze nic,bede czasem pisac o moich postepach :) trzymam i za was kciuki moi drodzy ;]

hej Byłam dzisiaj u dermatologa Powiedziała mi,ze moja buzia wygląda całkiem dobrze a ja zrobiłam wielkie oczy i mówie do niej wie pani jakies 2 ygodnie temu to na mojej buzi nie było nic zwłaszcza na czole a ona, ze to pewnie dlatego,ze juz antybiotyku nie biore Teraz dostałam Duac i mam na zmiane smarować nim albo differinem Stosowałyście może ten Duac?? jakiś wysyp po nim może nastpąpić?? a i do kontroli mam się zgłosić 1 grudnia

Witam, przeczytałam część wpisów i bardzo mi przykro że tyle osób ma takie problemy. Chciałabym Wam pomóc. Ja chodzę do dermatolog (nie mam strasznych problemów z cerą ale nie mam też idealnej), chodzę na mikrodermabrazję, na peelingi kwasowe, ale do czego zmierzam. Często wyskakują mi nazwane przeze mnie \'\'bolące kulki\" szczególnie w okolicach brody i moja kochana pani dermatolog przepisala mi tzw \'\'maść różową\'\' jest to maść robiona i kosztuje 5zł. Poproście swoich lekarzy o przepisanie, po tej maści \'\'kluki\'\' szybko sie wchłaniają i nie bolą. Trzymam za wszystkich kciuki

alko - to witam w klubie, bo ja mam na dzien teraz clindacne plus differin czyli prawie to samo... i do kontroli 28 listopada :) to znaczy duac to jest antybiotyk klindamycyna ( to co w clindacne) plus nadtlenek bezoilu (czyli to co w brevoxylu/benzacne) ja sobie go chwalilam jak kiedys mialam...choc na poczatek mialam takie minimalne jakby potowki na lini szczeki ale nie takie bolesne czy cos... ale ogolnie pomagal :) pamietaj tylko dawac go mautko - na wilgotna twarz taka ilosc wielkosci ziarnka grochu - wiecej nie trzeba naprawde :) p.s. jak to masz na zmiane stosowac- czyli duac na noc? bo to ma w nazwie "once daily gel" o ile pamietam, ja go na dzien stosowalam, a na noc co innego wtedy

no dobra.. nie wyciskam.... nie tykam w ogole... i mam zaskornik na zaskorniku.... co z tym zrobic? przeciez za pare dni to bedzie papier scierny..... ratunkuu...

Mam smarować jednego dnia differinem drugiego dnia duacem (na ulotce od Duacu nic nie było napisane,ze na mokrą buźke ale dzieki za rade:) ) Dobrze,ze najpierw poczytałam o nim na necie i znalazłam nawet, że mozna mniejszą tubke kupić bo mi przepisała 30 a jak poszłam do apteki to cena 75 złotych troche mnie zszokowała a tak za 15 zapłaciłam 35 złotych :D (na opakowaniu jest napisane,ze po 2 miesiącach lek trzeba wywalić więc dobrze,ze mam mniejsze opakowanie) Wczoraj sie pierwszy raz smarowałam i w sumie nic mnie nie piekło nic nowego też się nie pojawiło hehe A i kontrole mam 1 grudnia :) A długo stosowałaś Duac??

bo w sumie o tym nie ma ... ja nie mowie, ze na jakas super mokra ale na taka wilgotna osuszona recznikiem po prostu wtedy latwiej rozprowadzic na niej ta niewielka ilosc... bo jak skora jest calkiem sucha i to sie praktycznie nie da dac tak malo :) ja stosowalam go kiedys glownie na plecy i przyznaje, ze sie malo regularnie...no i poza tym sam duac to bylo za malo ale mysle, ze z differninem moze niezle sie laczyc :) a ja na odwrot...zaluje, ze mam mala tubke clindacne bo po 2 tygodniach juz tego prawie nie mam ;) ale ja mialam tubke tylko 10g bodajze ;) mysle, ze te 15 jak bedziesz stosowala co 2 dzien tak jak pisze...to i na dwa miesiace moze starczyc mi starczylo na twarz gdzies na miesia bodajze stosowania raz dziennie ale glowy nie dam :) aaaa i pamietaj, ze to odbarwia jak brevoxyl.. .wiec polecam stary recznik, stara poszewke na poduszke i dokladne mycie rak i odczekanie zanim sie pojdzie spac az sie calkiem wchlonie :)

goh2 - \"a mój prawy policzek to istne pobojowisko \" mam to samo, mój prawy policzek... lepiej nie patrzeć, a przecież było tak dobrze, jeszcze tydzień temu miałam taką ładną cerę, a przezd chilą odpadł mi strupek,ale pod nim była jescze taka boląca gulka no i chciałam tow ycisnąc, potem jeszcze raz i musze to goić od nowa, normalnie jestem jakaś głupia chyba, jak można się tak krzywidzić? Pamietam jak byłam dużo młodsza i pojawił mi się pierwszy pryszcz to tak bardzo bałam się go wycisnąć, potem jak próbowałam to strasznie mnie to bolało, a teraz przyznam się Wam, że nie czuję bólu, też tak macie? Może to przez to, że tak często praktykuje to wyciskanie, albo zupełnie zapominam o wszystkim i chcę się tylko tego pozbyć.

no ja prawej strony w ogóle nie mogę do ładu do prowadzić, bo tam mi ciągle coś wyskakuje...po lewej tylko od czasu do czasu i jakoś to wygląda. ogólnie chwilowo nie jest źle, ale jak wiadomo nie należy się tym cieszyć, bo to stan przejściowy :( za tydzień idę do dermatologa, gdzie indziej niż zwykle, zobaczymy, co mi powie..