KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Marta, ja nie stosowałam arganowego, to Ci Kolinia musi napisać, ona chyba na dekolt sobie kiedyś paćkała. Może zaopatrz się w jojoba- on Ci na pewno nie zaszkodzi.

Marta moja skora akurat nie lubi arganowego choc duzo dziewczyn sobie go chwali,kupowalam ale smarowalam na inne czesci ciala;)tak samo olejek z awokado,kupilam do masazu,ale nie podobal sie mojej buzi,tez powedrowal do ciala:) mi najbardziej odpowiada jojoba i z pestek moreli,ale kazda skora lubi co innego,musisz sprobowac,jojoba chyba jest najlepiej tolerowany przez rozne skory a co do innych trzeba probowac.

Mam pytanie do dziewczyn, które stosowały serum migdałowe. Właśnie zamówiłam go z BU. Czy miałyście po nim jakiś wysyp? Czy działa na zaskórniki na nosie i rozszerzone pory? I kiedy widziałyście poprawe? Trochę boję się, nie mam ochoty na wysyp ;/ Aaa i czy się bardzo po nim łuszczy skóra??

Ja już od dłuższego czasu stosuje s. migdałowe. I bardzo poprawiło stan mojej skóry- mniej zaskórników, mniejsze pory , jaśniejsze przebarwienia. Jeśli chodzi o wysyp- u mnie nie było, tyle, że ja z miesiąc przed serum używałam acne derm na noc, więc moja skóra była przyzwyczajona do kwasu. Jedyne co mogę Ci poradzić to używaj serum na noc co drugi dzień. Jak nałożysz serum najlepiej nie kładź już żadnego kremu- ja dwa razy tak zrobiłam i za każdym razem owocowało to bolącą gulką- solo działa najlepiej. Możesz nałożyć serum na twarz nawet jeśli masz niewielkie ranki, gdyż świetnie je goi. Jednak podczas używania serum radze już nie dłubać, bo skóra jest bardzo delikatna i można się dorobić głębokich przebarwień. Cieszę się , że się na nie zdecydowałaś, mi ono bardzo buzię poprawiło. Wysyp możesz mieć, ale nie koniecznie. Jak będziesz miała to zatapetujesz i przeczekasz. A i musze wam powiedzieć, że serum ohydnie śmierdzi, może nie intensywnie, ale dla mnie wali moczem i innymi fekaliami. Fuj.

poprawa jest już widoczna moim zdaniem po pierwszym użyciu. Jednak najlepiej jak zużyjesz całe serum do lata. I pamiętaj nie opalaj się unikaj słońca.

A skóra się łuszczy, ale to nie są płaty tylko takie maleńkie skórki.

I jeszcze jedno. Ostatnie hehe. Serum najlepiej działa z Kerium DS. Serum na noc kerium na dzień i super buzia!!! Sory , że zaśmiecam , ale musze przeciez dokładnych informacji udzielić :P

Ja jakiś miesiąc temu kupiłam sobie w Mydlarni u Franciszka olejek arganowy i jest o wiele lepiej z moimi krostkami na dekolcie czy plecach. Wcześniej nic mi nie pomagało więc albo to zależy od marki albo od przypadku.

yazmina dzięki za informacje :):) Noo kerium także posiadam więc tak będę stosować. Głownie chodzi mi o zredukowanie zaskórników i rozszerzonych porów, walić przebarwienia, w końcu zejdą a tamto niebardzo.. ;/ A to jest jakis zetaw i trzeba sobie samemu zrobic tak? i dokupic jakiś alkohol (jaki)? Pewnie źle to zrobie znając moje szczęście :D Aaaa i mam jeszcze pytanie, znacie cos fajnego na cellulit? Jestem zczupla osoba a jednak mam z tym probelm głownie na udach i pupie ;/

Trza kupić zwykły czysty spirytus 95 % w markecie. A przepis na serum mają na stronie BU. Dokładnie kilka razy przeczytaj, bo to ważne co się po kolei dodaje i na pewno zrobisz dobre serum. A na celulitis to ćwiczenia i zdrowe odżywianie. Zero fast foodów, czipsów, napoi słodkich itd. Ja tam nie wierze w te cudowne balsamy na celulitis. Możesz sobie kupić jakiś najtańszy i regulanie, conajmniej 2 razy dziennie masować miejsca z celulitem. Myślę, że sam masaż więcej da niż te balsamy. Cudów nie ma niestety.

yazmina ma swieta racje,sport,dieta,masaze i tyle, kondycja skory poprawia sie bardzo,no i najwazniejsze systematycznosc bo nic nie da raz czy dwa w tygodniu,ja nie cwicze tylko w niedziele i swieta;) silownia 3x w tygodniu,tak co drugi dzien bo miesnie musza odpoczywac i joga co drugi dzien,nie zawsze chodze na zajecia,czasem swicze w domu,ale na poczatku warto pochodzic by wiedziec co i jak cwiczyc by nie zrobic sobie kuku;)

Pogorszyla mi sie cera,krostek tyle,luzszczy mi sie,sucha masakra plakac sie chce krem nawilzajacy nie pomaga

Co sie dzieje przeciez nie wyciskam juz 3 dni a cera fatalna....

Dzieki za rady laseczki ;D Tarja666 - ja tez juz kolejny dzien nie wyciskam a cere mam przesuszona, poczekaj jeszcze troche, musimy 'wyliniec', a pozniej cieszyc sie nowym, odbudowanym naskorkiem :)

oo Yazmina glinke biala uzywalas jako puder zeby w domu nie kusilo czy cos zle zczailam? Winterborn nie wiem co na takie nierownosci na razie sie nimi nie zajmuje bo znow 4 male zaskorniki wydusilam i po calym dniu w tapecie mam bolace g... no musze sie wziasc w garsc bo wiosna idzie a ja nie chce wiosny bo slonce itdstko nawet to czego nie ma :-/ wykrecilam dzis zarowki nad lustrem bo mam takie perfidne swiatlo ze widze wszyt a po takim oczyszczaniu olejem to nie beda bardziej widoczne zaskorniki itd? Kolinia moj tez sie nuczyl ze jak znikam do lazienki to to troche trwa :-) Ciagle walcze ja stosuje co jakis czas peeling migdalowy - i wysypu nie ma, luszczenie jest ale nie tak duze jak np. schodzaca skora po oparzeniu slonecznym. poprawa byla od reki

Tak Zuzaku. Przypudrowałam się glinką coby nie grzebać i żeby ładnie wyglądać :D Ona ma podobne działanie do pudru perłowego, może nieco bardziej wysusza. Ale po jednym i po drugim cera taka bardziej jednolita, jak po jakimś pudrze sypkim z drogerii, ale w tym przypadku nie zapycha:) Zuzaczku drogi, przestań wreszcie grzebać w buzi!!! Weź się w garść bo lato za pasem, a Ty co raz coś rozgrzebiesz!!! Może ten migdał rób częściej, albo zamów sobie serum migdałowe z BU. Podejrzewam, że gule Ci się od tej tapety robią...Może przerzuć się na korektor i jakiś puder sypki delikatniejszy. Wiem, że łatwo powiedziec, ja do pracy póki co nie chodze, więc mogę sobie pozwolić ..Możesz też tego kerium DS spróbowac. Przysięgam, że odkąd go używam nie zrobił mi się ani jeden pryszcz...No coż, ale żaden kosmetyk nie zadziała jak będziesz grzebać. Melduj mi się tu codziennie ze sprawozdaniem czy wyciskałaś haha!!!

A ja dzis zrobilam masakre. Duzo bylo do czytania, pisania, zaczelam odruchowo dotykac twarzy i nie wytrzymalam. I zla jestem na siebie ze wzielam sie za policzki, bo tego nie ukryje np pod wlosami. Od razu przysypalam wszystko pudrem propolisowym grubo i szczerze mowiac teraz boje sie go zmyc i spojrzec w lustro :P Ale dzis juz sie tak nie martwie o to jak bede wygladala jutro. Przyslali mi podklad, dosc dobrze kryje. Przestaje na mnie dzialac powtarzanie sobie jak zle bede wygladala. Nie przejmuje sie tym juz wcale, nawet teraz mimo wszystko sie usmiecham :P a jutro nie zwroce uwagi na to. Ale chce z tym skonczyc bo wiadome ze jak nie teraz to pozniej bedzie tylko trudniej. Chociaz taka motywacja tez na mnie nie dziala niestety

jedyne zdjęcie zmarłej niedawno piosenkarki, patrzcie jak pięknie wyglądała! http://www.flesik.pl/whitney-houston-w-trumnie/

dzieki Yazmina za wsparcie :-) :-* juz dola zaczelam lapac bo za 2 dni spotkanie w pracy a ja 3 gule na czole i jedna pod okiem na wpol rozdubane tzn starty naskorek tak jakby... plus 3 ranki w ostatnim etapie gojenia :-( wiesz jak moge sie nie tapetuje ale do pracy bez tapety to sie nie da. chyba masz racje ze te gule to od poduszenia prawie niewidocznych zaskornikow a potem chlast tapeta i tak iles godzin w pracy. wczoraj mialam 2 dzisiaj mam 4... no zalamka. tak sobie pomyslalam ze musze ten migdal zrobic bo potem jakis czas jest o.k. bo nawet za bardzo nie widze nic (nawet z bliska) mam czerwona glinke na stanie - probowalas ta uzywac jako pudru sypkiego (coby nie ruszac)? bo bialej nie mam (ale pewnie kupie niedlugo :-P) Risen ja wlasnie mam podklad ktory genialnie kryje no ale wiadomo nie wszystko ukryje (strupki itp. wypuklosci widac jako nierownosci). i od kiedy zaczelam uzywac podklad db kryjacy jest gorzej bo po 1 wiem ze to co rodziabie ukryje jakos tam po 2 wlasnie to co mam dzis czyli zmaltretowalam kawalek skory zatapetowalam i mam gule, wiec uwaga zebys nie wdepla tak jak ja ;-) choc teraz nie umiem sie rozstac z db kryciem :-) biore sie w garsc..biore sie w garsc...biore sie w garsc...(tak sobie mowie moze sobie wmowie :-P)

tylko szkola sie zaczela i juz lekka masakra xd twarz jako tako ale w okolicach zarostu pod szczeka pelno grudek ktore probowalem wycisnac jedno ostre zaciecie, i ogolnie wrazliwa tam skora ...;/

zuzak niesforne te twoje paliuchy;) koniecznie wez sie w garsc,czekam kiedy napiszesz 0 strupkow;) jesli chodzi o masowanie olejkami to rzeczywiscie po tym zabiegu widoczne sa okrutnie te wagry bardziej niz przed masowaniem i to trwa dosc dlugo u mnie ponad miesiac,dopiero teraz nie widze tych paskudow.Ciezko to przetrwac... Tarja efekty beda ale nie od razu niestety,trzeba to przeczekac. Risen to bledne kolo z tymi podkladami,korektorami i pudrami,wyciskamy i tworzymy kamuflaz idealny,no nie da sie tak ,walcz dalej:* grzesiek Ty tez nie mozesz wszystkiego zwalac na szkole ,na stres,na kto wie jeszcze na co...trzeba sie wiecej starac a szkola czy praca powinna byc motywacja bo tam przeciez sa ludzie ktorzy na nas patrza...no zawiodles mnie lekko,popraw sie;)

No ja czekam na przesyłke z BU :) Tylko powiem szczerze, że martwi mnie to że skoro to serum tak dobrze dziala, to czemu ciągle macie problemy z cerą? (oprocz wyciskania) No nic, dowiem się na własnej skórze. A efekt jest krotkotrwały, czyli tylko po posmarowaniu widac poprawe?

Ciągle walczę- ja wstawiałam foty z przed i z po kuracji serum, nie wiem czy widziałaś, ale róznica jest dość duża. Powiem Ci, że teraz mogę wstać z łóżka i np. otworzyć listonoszowi, a moje obecne problemy z cerą ograniczają się do kilku zaskórników( a nie całej zasypanej twarzy) i kilku przebarwień. Oczywiście prawie nie wyciskam. przeciez nie zakónczyłam jeszcze kuracji i nie wiem czy kiedykolwiek się tego pozbęde do końca. Cudów nie ma, długo męczyłam twarz- 2 razy dłużej musze leczyć. To , że mi pomogło jest wynikiem tego, że tylko ja je zamówiłam :) Mogą mieć na to wpływ inne czynniki np. to, że nie tapetuję się podkładem, to że nie robię masakr itd. Nie myśl o tym za dużo. Przyślą Ci i wypróbujesz na sobie.

o jak po masowaniu olejowym widoczne jest wszystko bardziej to ja sobie odpuszcze :-D Ciagle walcze ja nie zastosowalam serum a silniejszy kwas gdzies tak kolo20% stezenie, a problemy moje wynikaja tylko i wylacznie z mojej glupoty a nie z faktycznych problemow z cera. jak sie oglada twarz z takiego bliska to i u miss swiata by sie cos wypatrzylo. niestety jakos lustro mnie przyciaga (lapy ma czy cos). a ja podusze zaskornika lub wagra bardziej widocznego, potem zatapetuje i sie robia takie zgrubienia podskorne bolace i probuje to znowu wydusic i sie robi rana i tak sie to goi z 2 tygodnie... szampon z samej mydlnicy cos mi kiepsko wlosy domyl. dzis poprawialam z ajacem i cytryna :-/

ok ok ok sama sprawdze to na własnej skórze ;) a zwęża pory? ;>

A ja postanowiłam za to zmajstrować sobie mieszankę z olejku pichtowego i nafty kosmetycznej.. Poczytałam, że może przynieść super efekty. Użyłam dwa razy - i faktycznie zapowiadało się super. Ale niestety pojawiła mi się wysypka-uczulenie w okolicach nosa i ust (dokładnie wzdłuż "zmarszczek mimicznych" i trochę na brodzie) i nie wiem czy to przez tą mieszankę czy to tylko zbieg okoliczności :( Ktoś kiedyś tego próbował???

witajcie ja tak samo sobie powatzram ze nie bede dotykac twarzy ale jak znajdzie sie okazja wystarczy lusterko i dzienne swiatlo to się zaczyna. Nie mam ropnych pryszczy czy wągrów mam jedynie na policzkach i na brodzie tzw kaszke i mimo wszystko iz wiem ze wyciskaniem sie tego nie pozbęde to zdaza mi się jej tknąć

Trianele z tego co pamietam nafta strasznie moze zypychac i powodowac uczulenie a olejek pichtowy tez lepiej uzywac pnktowo,jesli ktos ma tlusta skore moze zapychac,ale to sprawa indywidualna oczywiscie....

Dzięki Kolinia...pewnie masz racje i to ta nafta :( mam bardzo suchą skórę raczej - te miejsca, gdzie pojawiła się wysypka miałam jeszcze bardziej przesuszone. Może to to :( a właśnie dotarło do mnie polecane przez Yazminę serum migdałowe no i przez tą wysypkę raczej nie mogę użyć :( mam nadzieję, że sama zniknie :((((

Trianele tez miewam wysypki i to dosc czesto jak z czyms przesadze a do tego mam alergie pokarmowa wiec sama nie raz sobie narobie kuku;)wtedy pomaga mi physiogel grubo w tych miejscach albo Avene cicalfate,ale avene tylko w miejscach gdzie alergia i tylko do wygojenia bo mnie tez lubi zapychac ale leczy szybko:)