Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość uhy
czesc,dawno nie pisałam...jak czytam was dziewczyny to szkoda mi sie was robi,ja miałam tak samo..ale powolo wychodze z tego..musicie zaakceptowac siebie takie jakie jestescie.JA pewnego dnia w ogole sie nie pomalowałam i czekałam na reakcje ludzi...i nic ....nikt niee powiedział co to za potwór...a blizn mam duzo,lewy policzek jest zmasakrowany(az mam dziory)dzis sie w ogole nie maluje,chodze do kosmetyczki na mikrodermabrazje(miałam 1 zabieg)i jest lepiej....uciekam od lusterek!!powiem wamze bywa ze wyciskam..naprzykład wczoraj czołó pociskałam..przemywas twarz..linomag i lulu...rano zero makijazu wtedy twarz lepiej sie goi!głowa do góry,bedzie dobrze...ja walczyłam z tym3lata intensywnej masakry +3lata sporadycznej!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enchilada
u mnie z dnia na dzień lepiej, używam brevoxylu i kremu na przebarwienia daxa, jestem w szoku jak jest dobrze, dawno tak nie było. na szyi żadnego pryszcza, przebarwienia ze 3 razy bledsze, mam tylko dwamalutkie pryszcze na policzku, dlatego że ruszyłam no i są.. na czole jeden świeży ślad i jeden strupek który zaraz odpadnie. tylko nie wiem czy to tak w moim lustrze dobrze wygląda, bo czasem można się oszukać, jak spojrze w lustro gdzieś na miescie;) porażka. co dopiero musi być jak i w moim wygladam jak potworek ;) ej dopiszecie mnie do tabelki? pare dni nie ruszam w 99% moze ta tabelka zmotywuje mnie do 100%. A jak wezme pensje to pojde na kawitacje bo ta piatkowa oczywiscie odwolalam, ale z braku kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UFF! U mnie prawie po wszystkim. Twarz wygojona w 95%. Nawet śladów za bardzo nie ma. Za kilka dni zacznę złuszczać i będzie tak dobrze, jak było kiedyś. enchilada co to za krem na przebarwienia Daxa? Jak sie nazywa, gdzie go kupiłaś? Poza tym, gratuluje postępów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malen69
Jestem zaskoczona, że tyle osób ma ten sam problem co ja. Do tej pory myślałam, że jestem z tym sama. Nie pamiętam nawet kiedy to się u mnie zaczęło. Wiem, że miałam tylko malutkie wągry na nosie czole i brodzie. teraz mam okropne rany, przebarwienia i zaskórniki na całych policzkach. Tego już się nie da ukryć. Cały czas myślę, że gdybym nie zaczęła wyciskać cieszyłabym się teraz w miarę gładką cerą. Czasami jestem na siebie po prostu wściekła i się za to nienawidzę. Najgorsze, że u mnie w domu nikt nie wie, że mam taki problem, nawet moja przyjaciółka tego nie wie, wstydzę się o tym rozmawiać. Gdy mam się z kimś spotkać patrze w lustro, kiedy jest w miarę dobrze mogę wyjść, jeśli nie odwołuję spotkanie. To jest strasznie męczące, nie potrafię już tak dłużej żyć. Chciałabym nie biegać co chwila do lustra i sie nie oglądać, chciałabym żyć jak każdy normalny człowiek i nie uzależniać swojego ,życia od stanu mojej cery. Najgorsze, że wszystkie swoje problemy wyładowuję na sobie, a gdy już zmasakruje twarz odechciewa mi się żyć i w ogóle nie chce mi się już o siebie dbać. Nie wiem już sama co mogę z tym zrobić, jestem załamana, ciesze się jednak, że mogłam to w końcu komuś powiedzieć, jest mi chociaż trochę lżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrian 18
czesc.. wracam do was po jakims czasie bo znowu powrócił mój problem =( jutro mam isc do pracy pierwszy raz i spotkać się z dziewczyną ale chyba odwołam wszystko z powodu .. wy juz wiecie jakiego .. eh ;( postanowiłem do konca m iesiąca poradzić sobie z tym problemem, codziennie będe 3 razy przemywał twarz mydłem siarkowym a na noc będe używał takiego płynu na trądzik .. no ale najważniejsze jest zeby sie powstrzymać od wyduszania .. mam nadzieje ze się tym razem uda to zaledwie 17 dni .. poświece się przez ten czas w 100% może ten problem zniknie raz na zawsze .. tak bym chciał =(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrian 18
malen, ja przechodze przez to samo chociaż u mnie jest jakby ciut lepiej w porównaniu z tym co było chociaż rok temu ..bo wtedy sie tak masakrowałem ze do szkoły nie chodziłem przez tydzien z tego powodu .. i z domu nie wychodziłem ..wiem dobrze co przeżywasz może postanowimy razem ze od jutra nie dotykamy buzi i zobaczymy co z tego wyjdzie na koniec miesiąca ? to tylko 17 dni . =*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malen69
To nie jest tylko, ale aż 17 dni:/ nie wiem czy dam radę:/ nawet jak byłam nad morzem to sie wyciskałam mimo, że to były tylko dwa tygodnie, co prawda nie tak bardzo bo nie było warunków...;( mam to samo jak moja twarz jest okropna to nie wychodzę z domu, boje sie iść do pracy bo tam trzeba wyglądać dobrze dzień w dzień i zawsze trzeba przyjść...:/ z moim byłym czasami spotykałam sie dopiero o 22 jak było już ciemno bo wtedy nie widać, okłamywałam go, że wcześniej nie mogę:/ to było straszne:/ mogę spróbować Adrian 18 nie wyciskać może razem będzie łatwiej, ale pisz co dziennie, ja tez będę pisać, schowam lustro, jedno już wyrzuciłam ale mama drugie kupiła:/ tylko, że ja już tyle razy sobie obiecywałam, że to ostatni raz tak jest zawsze, podchodzę do lustra i mówię, że to moje pożegnanie:/ który to będzie za 17 dni zrobie sobie kalendarzyk i będę skreślała kolejne dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrian 18
-malen za 17dni konczy sie akurat lipiec myśle ze jak damy rade to od sierpnia będziemy mieli ten problem z głowy .. wiem jak jest trudno, najgorsze jest to ze po ok piątym dniu( jak dociągniemy do 5tego, ale ja w nas wierze!!) twarznam sie poprawi i wtedy przychodzi moment załamania, masz racje musimy codziennie pisać .. jutro rano spojrze w lustro i ocenie czy kwalifikuje sie na wyjscie z domu do pracy może się wybiore ale na spotkanie z dziewczyną raczej nie znowu musze kłamać ze jestem chory =( .. to jest takie straszne .. ja juz sobie w exelu zrobiłem taBELKE ..uda nam się i pamietaj nawetjak będzie na samym wierzchu to nie wyduszamy !! powodzenia i czekam na odpowiedź !! =*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malen69
Kurczę napisałam tyle i mi sie skasowało wszystko:/ napisze więc w skrócie... masz rację, że jakoś po 4 dniach jest najgorzej:/ mi rzadko wyskakuje cos wiekszego w postaci pryszcza typowego, raczej takie podskórne grudki mam i mnóstwo zaskórników, ale jak to powyciskam to mi się robi stan zapalny i lecze to z 2 tygodnie jak i nie dłużej:/ a poza tym mam mnóstwo ranek i strupków i blizn po wyciskaniu:/ może spróbuj sie spotkać z dziewczyna po 22 tak jak ja robiłam...napisze jutro jak stan mojej twarzy, wydaje mi się, że zaczyna sie wszystko goić bo na całej twarzy mam takie małe strupki i schodzi mi skóra:/ mam nadzieję, że damy radę:* i dziękuję za wsparcie :0 ;*;*;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enchilada
dzięki... no powiedzxcie jak dopisać sie do tabelki? ale wypracowanie mi wyszlo;) e musze sie wygadac, niky przeciez o tym problemie nie wie..... wyciskarka, krem firmy Dax Cosmetics seria Perfecta No problem- antytrądzikowy krem matujący redukujący blizny i przebarwienia skóry. Na moje przebarwienia działa, a teraz w połączeniu z brevoxylem jest super, tylko niestety dość mocno zapycha. Używam tylko na noc bo mam suchą skórę i pod dzienny makijaż dla mnie się nie nadaje. Do tego robię 2-3 razy w tyg ten pelling st ives morelowy antytrądzikowy- jest bardzo fajny. Ja już po 4 dniach niewyciskania mam w niektórych miejscach wrecz odstajace zaskórniki, masakra, jak tego nie wycisnąć?;/ np na brodzie jak się usmiecham to widac biale kropeczki z koncowkami.. na zuchwie też no i to likwiduje tym peelingiem, pomaga. Teraz mam zamiar nie ruszać KOMPLETNIE NICZEGO do peelingu kawitacyjnego+ migdałowego, licze na to że blizny jeszcze bardziej sie zmniejsza, skoro jeden zabieg dał taki efekt. Mi sie juz wyklarowało o co chodzi z moją buzia... nie robią mi sie nowe pryszcze bez ruszania, może jeden na 2 tygodnie, za to nie moge przeżyć z zaskornikami. Wydaje mi sie, ze mam chropowatą twarz, a jak wycisne choc jednego malego zaskornika to juz idzie reszta jak zobacze jaki jest 'dojrzaly' i gleboki. Buzia do stanu aktualnego goi mi sie ok. tygodnia, w tym czasie chodze w rozpuszcoznych wlosach, grzywka, kaptur- pierwsze 3 dni po MASAKRA...w pracy unikam ludzi i zachowuje sie jak debil... przy pensji chce kupic tez lepsiejszy podklad i korektor, jakos nie moge trafić w cos naprawde dobrego... pzdr:) trzymajcie sie, dolaczam sie do proby 'dosierpniowej" i cel I nie ruszam buzi do sierpnia, z wyjatkiem kosmetyczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enchilada
za to dfla rownowagi zrobilam sobie dziure na ramieniu, co sie zagoi to rozdrapuje mniej lub bardziej, dlugo juz to trwa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja masakruje plecy
Nie ma jakkiegos welkiego tradziku, pojedyncze wypryski na buzi i plecach,ktorych nie umiem zniezc i wyciskam, zwlaszcza te na plecach. Czyjest dla mnie ratunek :( Prz to moje plec sa pelne w plamch i przebarwieniach. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malen69
Co do kremu Daxa to nie polecam, w ogóle na trądzik i tłustą cerę nie powinno sie stosować kosmetyków z parafiną i składnikiem zwanym butylene glycol bo zapychają pory. Na przebarwienia mogę polecić kwasy AHA lub BHA. Ja mam taki preparat jest to fluid z kwasami AHA 9% firmy De Noyle's. Jest dosyć drogi bo kosztuje około 60 zł, ale jest bardzo wydajny i starcza chyba na pół roku:) stosuje sie go na noc przez 2 miesiące a potem 2 3 razy w tygodniu. Jest tez dobry przed wszystkimi zabiegami z kwasami, zamiast preparatów przygotowujących:) słyszałam, że dobry jest tez peeling kwasem pirogronowym wykonywany u kosmetyczki kosztuje koło 100 zł jeden zabieg oczywiście trzeba kilka żeby było widać dobre efekty. Ale z tym poczekam do jesieni, bo po kwasach nie można buski na słońce wystawiać:/ Co do mojej cery to wczoraj wieczorem wycisnęłam jeszcze dwie większe rzeczy, ale od dziś już kategoryczny koniec...widzę, że moja twarz sie goi więc nic nie ruszam. Tylko te okropne zaskórniki:/ Chciałam się zapytać czy możecie mi polecić jakiś dobry puder, który nie zapycha i nie jest aż tak drogi...? Do enchildy: ja tez tak mam że zg=drapuję wszystkie strupki i przez to powstają właśnie blizny i przebarwienia:/ może spróbuj nakleić na to plasterek to nie będziesz tego ruszać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enchilada
no dax zapycha mimo ze na tubce sa uzyte wszelkie slogany wychwalajace pod niebiosa jego dzialanie antytradzikowe;) ale ja nie mam tradziku, tlustej cery też nie, wrecz przeciwnie, sucha jak wiór choć ostatnio jest lepiej. W każdym razie mi pomaga a jak wiadomo to kwestia bardzo indywidualna. No na ta dziure na ramieniu musze cos nakleic bo kurde juz pare miesiecy jest i jeszcze cos mi sie powazniejszego z tego zrobi. Non stop zrywam strupek do krwi. Moze mi pomógł rownież peeling migdałowy na przebarwienia bo naprawde jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enchilada a moze na tą na ramieniu spróbuj Aknemycin już gdzieś o niej na forum pisałam, ja mam dużą dziurę na szyi i na nadgarstku i szybko sie goi rozjaśnia i likwiduje stan zapalny, jest troszke droga kosztuje 28 zł, na receptę ,poradz się jakiegoś dermatologa i zapytaj o nią albo farmaceuty, to niem maść ładnie pachnie, może fakt że ona troche rozmiękcza strupka ale przynajmniej nie kusi żeby go rozdrapać, nie mogę dużo pisać bo jestem w pracy.powodzenia!może ja też zapisze się do te tabelki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malen69
Enchilda w takim razie co ty wyciskasz skoro nic nie masz??? Co to jest ta tabelka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrian 18
Malen .. Ja właśnie wróćiłem mz pracy ale spotkanie z dziewczyną odwołałem napisałem ze jestem chory .. ogólnie mam jednego teraz takiego dużego i mase podskórnych ale wiem ze jak wytrwamy te 17 dni to będzie dobrze !! .. ja nie dotykam wogule twarzy oprócz mycia .. a TY jak sobie radzisz ? 1 sierpnia świetujemy nasz sukces :D ;*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrian 18
Już przegrałem swoją walke =(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enchilada
przepraszam, uśmiechnęłam się, bo ja też na w pół przegrałam;) malen mam masę zaskórników, jak byłam młodsza robiły mi sie pryzcze nawet bez wyciskania ale teraz jak nic nie ruszam to się nie robią w ogóle. Zostają zaskórniki i wągry które- czy ruszam czy nie- non stop się odnawiają. No a jak czasem się dorwe i to wszysciutko powyciskam to dopiero sie robią pryszcze i tak w kółko. właśnie z 15 min siedziałam przed lusterkiem i co wiekszy zaskornik to wycisnęłam. jednak delikatnie no i bez masakry. ale i tak byłby duży minus. wstawanie rano z względnei gładką buzią jest niesamowite ale kurcze nie pomaga w odwyku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malen69
Przepraszam enchilada bo źle pisałam twój nick wybacz ;*;*;* to bardzo dziwne, że przy suchej skórze masz w ogóle zaskórniki? a myślałaś o oczyszczaniu o kosmetyczki zamiast sama? Adrianku przepraszam, że wcześniej nie odpisałam, ale byłam na piwku z koleżanką, to chyba moja wina jakbym ci odpisała to może byś sie nie powyciskał:( smutno mi przez to:/ ja dziś nic nie ruszałam, schowałam lusterko i na razie jest dobrz:) wszystko się ładnie goi chociaż zaskórniki dalej są i kuszą niestety dlatego nie patrze w lustro w ogóle:/ spróbuj od jutra jeszcze raz nie wolno sie poddawać, trzeba walczyć:) jestem optymistką i wierzę, ze na m sie uda;*;*;* jeśli chcesz sie spotkać z ta dziewczyną to zrób to dla niej:) trzymam kciuki mam nadzieję, że jutro razem skreślimy dzień bez dotykania twarzy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrian 18
malen od jutra zaczynam od nowa i nie patrze w lustro, dzisiaj musiałem wydusic bo miałem na samym wierzchu ale teraz nie jesttak źle musi sie zagoić nie będe patrzał w lusterko wogule jutro ani pojutrze .. więc swoją twarzyczke zobacze dopiero w czwartek wieczorem :) bardzo Ci gratuluje i 3mam kciuki żeby Ci się jutro też udało .. pozdrawiam a tak wogule jak masz na imię ? :) ;**;**;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malen69
Mam na imię Kasia:D nie ma czego gratulować to tylko jeden dzień:P ja niestety muszę w lusterko patrzeć, żeby sie pomalować...ale to też jest plus, ze ja mogę coś tam pozakrywać tak zwana tapetą:) ty tak chyba nie bardzo chociaż jakbyś nałożył lekki podkład to i tak by nikt tego nie zauważył gwarantuję:) albo chociaż korektor antybakteryjny na te syfki większe myślałeś o tym? a powiedź jakich kosmetyków używasz ogólnie może mi doradzisz jakiś kremik fajny? ;*;*;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie gojenie się zatrzymało i dalej nie idzie:) Twarz mam jakąś taką łaciatą. Nie wiem, czy to co mam na twarzy to jeszcze ranki i strupki czy tylko blizny i przebarwienia połączone z czerwonymi pryszczolami (wygladają jak ranki) W każdym razie żeby zacząć złuszczać muszę dokładnie wszystko wygoić. Wczoraj dorobiłam sobie 3 malutkie ranki koło nosa i jedną malutką na skroni. I zdarłam troszkę nos (wyciskałam zaskórniki) Mam teraz ponaklejane plasterki. Takie maleństwa powinny się zagoić w jakieś 2 dni. W sumie nie jest źle w poruwnaniu z tym co było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej mówić \"OD DZISIAJ nic nie wyciskam\", nawet jesli 5 minut wcześniej zrobiliscie masakrę. To bardziej mobilizuje.Trzeba sobie powiedzieć od dzisiaj juz nic, to był ostatni raz. Jak się mówi \"od jutra\" to jutro nigdy nie nadchodzi i codziennie jest \"od jutra\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhy
pyt. do-> wyciskarka pryszczy, pamiętam ,ze miałas robiona ikrodermobrazję..i jaki efekt??jesteś zadowolona?ja miałam jeden zabieg..kosmetyczka mówiła ze po jednym nie ma czego sie spodiewac ale musze przyznac ,ze nie mam ani jednego wagr i owiele mniejsze pory..ale na bliznyto chyba nie działa?!jakie sa twoje spostrzeżenia? Zastanawiam się nad peelingiem kwasem migigdałowym i chyba przed wyjazdem na wczasy sie zdecyduje..Macie moze jakies doświadczenia z takim zabiegami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enchilada
uhy ja mialam peeling kawitacyjny+ migdalowy jakis miesiac temu. Niestety po 2 dniach sie totalnie zmasakrowałam i nie umiem powiedzieć na ile pomogło, na pewno na przebarwienia tak. ale od tamtej pory wyciskam.... na pewno chce isc kolejny raz i potem i potem. a wlasnie sie powyciskalam, w skali od 1 do 10 masakre oceniam na 5, nie jest zle ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhy
a po tym peelingu schodziła ci skóra??była zaczerwieniona??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×