Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

"ostatnio widzialam w tramwaju dziewczyne w bluzce z odslonietymi plecami i na bank zrobila to sobie sama, moje wygladaja podobnie- ale nigdy bym ich nie opkazala... slabo mi sie robi na mysl ze ktos moglby zobaczyc TO z tak malej odleglosci." Enchilada, no to chyba nie jest ten sam problem co nasz... bo tu nie widze ani jednej dziewczyny, ktora nie wstydzilaby sie z tym pokazac... Nasz problem jest w tym, ze chowamy to, unikamy ludzi, maskujemy jak sie da, zakladamy, ze inni widza kazdy zaskornik i nas oceniaja patrzac z perspektywy tego... i tak dalej, ogolnie wyolbrzymiamy problem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, trochę Was poczytałam i chciałam prosić o dopisanie mnie do tabelki:) Nie mam jakiś takich naprawdę potwornych rzeczy na twarzy, ale nie umiem przestać wyciskać. w weekend potrafię co pół godziny podejść do lusterka i coś poskrobać;( a w pracy machinalnie drapię twarz, wygląda to okropnie. Może tabelka pomoże mi się zmobilizować? Jakieś 4 miesiące temu przeszłam na kosmetyki naturalne i odstawiłam m. in. AcneDerm (efektów u mnie i tak nie było). Zauważyłam, ze pryszczy mam więcej, ale takich drobniutkich, widocznych dopiero jak rozciągnę np. brodę. Wieczorem masuję twarz olejem jojoba z trzema kroplami olejku herbacianego (antyseptyczny) i trzema olejku cytrynowego (rozjaśnia przebarwienia). Pory zrobiły mi się takie jakieś \"ściślejsze\" i skóra nie jest taka rozmemłana, za to bardziej widać wągry (odstawiłam pudry, używam tylko korektora, ale to na większe rzeczy i jak się rozdrapię). Te wągry to naprawdę przezyję, chciałbym jedynie mieć jednolity koloryt, bez czerwonych kropek i strupków. Pozdrawiam Was:) aha, mail jest pod nickiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZESC KOBIETY
hej, dzięki za wyjaśnienie z tymi maściami:) w takim razie wypróbuję ten delikatny sudocrem ale kurde nie potrafie trzymać rączek przy sobie, moja twarz, ramiona i dekolt są miejscem mojej walki, polem bitwy do tego mam długie paznokcie, więc sprawa wygląda wyjatkowo paskudnie pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zofjja
Ja wyciskam się odkąd pamietam. Mam poprostu taki nawyk, uwielbiam szukac na gębie pryszcza i go wycisnąć. mam juz 30 lat a robie to regularnie od ok 18 roku zycia :( mam rowniez manie drapania. Drapie sie bo twarzy i plecach. W wieku 20 lat doprowadziłam sobie plecy do takiego stanu, ze gdy wkoncu zdecydowalam sie pojsc do kosmetyczki, ona z przerazenia malo nie padła. Zastosowala u mnie terapię, tj kwasy 2x w tygodniu przez miesiąc. Nie obiecywała, ze to zniknie gdyż miałam rany, strupy, blizny. Jendak udało sie, jakimś cudem. Mialam po kilku miesiacach gładkie plecy bez plam !!! Nie drapalam, założyłam tipsy. Jednak co jakis czas powracam do tego i jak wpadne w "rytm" to po jakimś czasie znow sie to odnawia (porostu sie roznosi), ale nie juz tak dramatycznie jak kiedys, wszystko prze tipsy. Chodze co jakis czas na oczyszczanie do kosmetyczki i opalam sie leczniczo w solarium z 2-3 razy w mesiącu. Niestety z gęba nie potrafie sobie poradzic. Obecnie 2 razy w tygodniu robię masakrę, ok pol godziny (oczywicie tipsami, mniej przebarwien) i zaraz lece do lazienki, myje twarz, nakładam maseczki, i wmawiam sobie, ze to pomoze. Nie wygladam żle, nikt nic nie widzi. Widocznie to pomaga. Nie mam pryszczy-wulkanów. Są to takie male zaskórniki, które doprowadzają mnie do szału ! Nie nakładam masy podkładów i pudru. Staram sie opalac i wysuszac te pryszcze na solarium lub na naturalnym słońcu. Łączę sie z Wami w bólu :) Cieszę się, ze nie jestem sama z tym problemem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciskam sie od wielu lat
Hej dziewczyny jak was tu znalazlam to nie moglam uwierzyc , ze nie jestem sama ja robie sobie krzywde odkad pamietam jako nastolatka juz sie masakrowalam bedzie tego z 10 latek i bywaly chwile , ze co dzien po 3 godziny sterczalam przed lustrem, teraz co 2 tygodnie tak mniej wiecej bo w koncu pomyslalam sobie, ze marnuje swoje zycie. Mam 2 coreczki i mimo to wygladam swietnie cialo wycwiczone, kaloryfer na brzuszku kosztowalo mnie to wiele pracy i silnej woli na codzienne treningi a mimo to nie potrafie przestac wyciskac tej cholernej geby. Moj facet mowi, ze jestem sliczna oczywiscie wie o wszystkim bo przez 9 lat zwiazku nie daloby sie tego ukryc. Podtrzymuje mnie w postanowieniach, krzyczy kiedy zobaczy slady po pazurkach, ale to malo mi pomaga nie potrafie sie powstrzymac nie wiem jak moge sobie pomoc. Kiedy juz jest po wszystkim a ja stoje przed lustrem cala pomarszczona z bablami czerwonymi plamami zaczynam ryczec, wrzeszczec, chetnie pocielabym sobie pazury, ale co to da geba sie goi a ja znowu zaczynam od nowa. Nie pomagaja postanowienia, prosby, grozby. teraz mija 2 tydzien bez wyciskania za kilka dni mam wyjazd wiec staram sie jak moge ale i gtak wiem, ze kiedy wroce to nic sie nie zmieni. Ja juz stracilam nadzieje moze dzieki wam ja odzyskam dziewczyny pomozcie mi bo nie widze innego wyjscia. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, jak nic naprawde juz nie pomaga...to zostaje chyba pojsc do psychologa :o Bo u kazdej z nas to ma chyba zwiazek mniejszy lub wiekszy z psychika niestety. Poczytaj sobie o tradziku przeczosowym/ z zadrapania http://luskiewnik.strefa.pl/acne/p5.htm :o No i lapki jak najdluzej z dala od twarzy 🌼 Gratuluje 2 tygodni :) Nawet jesli to tylko 2 tygodnie (dla mnie to AZ dwa) ...to zawsze to kolejne 2 tygodnie gdy skora moze odpoczac. Zawsze to cos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulex
hej kobietki ;) Ja kiedyś też nałogowo sie cisnęłam ;/ zostały mi blizny i dziurki =( juz od paru miesiecy tego nie robie. teraz czeka mnie leczenie u ginekologa endykrynologa(bo niestety powodem mego tradzika jest wysoki poziom testosteronu) a potem juz tylko zabiegi aby sie pozbyc tych blizn.. bardzo sie tego wstydze bo niestety nie wszyscy ludzie sa tolerancyjni. czesto sie smieja, wytykaja ,docinaja i daja glupie komentarze ;(. pozdrawiam wszystkich serdecznie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciskam sie od wielu lat
Fakt, ze ja mam tylko zaskorniaki zamkniete na twarzy a wlasciwie tylko na policzkach i nic poza tym takie zdjecia to troche przestroga i chyba trzeba na takie patrzec i nie robic sobie wiecej krzywdy. Kiedys jeszcze pamietam, ze moja mama tez wyciskala sobie twarz a potem jak juz u siebie nic nie mogla znalezdz do poskubania to mnie meczyla a ja pozwalalam jej to buzke to plecki poskubac i to chyba potem mnie samej weszlo w nawyk. Kiedy nic nie robie z twarza mam porcelanowa ale czasem potrafie tak sie oszpecic, ze goje sie nawet 3 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulex
to długo Ci się goi :( ja kiedyś poszłam do kosmetyczki siedzialam tam ze 2 h twarz mnie tak bolala i zagoila sie po 3 dniach. kosmetyczka kazala mi smarowac twarz mascia ktora kupiłam u niej. co prawda to oczyszczanie mi nawet pomogło. ale ból był koszmarny. do tego jeszcze sie wstydziłam..do dzis sie wstydze mojej twarzy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciskam sie od wielu lat
kosmetyczka robi to umiejetnie nic nie wyciska na sile, a ja jak juz nie mam co wyciskac to dusze co popadnie prawie do krwi zostaja mi po tym bolace bable. Kiedys wyciskalam tez plecy i dekold ale nie robie juz tego 2 lata i powiem wam, ze od tamtej pory nic mi tam nie wyskakuje jest gladziusienko i nie stosuje nic szczegolnego tylko peling 2 razy w tyg i balsam nawilzajacy ale z twarza juz nie jest tak latwo nie potrafie sobie z tym poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Tak... wyjście z tego wymaga bardzo silnej woli, ale napewno potrzebne jest odpowiednie leczenie aby pryszczy było jak najmniej, aby jak najmniej rzeczy nas kusiło! Mi to pomogło, jednak wiem, że gdyby znów mnie obsypało, pewni bym troche się podusiła. Teraz zostały zaskórniki i toczę ciężki bój o to aby ich nie wyolbrzymiać. Np teraz kiedy już nie mam tak, że codzień robi się jakiś ropniak, przestałam tak wgapiać się w lustro, poprostu już nie muszę tego robić, bo nie mam bolących zmian, które bólem przyciągały do siebie uwagę. Przebarwienia po AD coraz bardziej bieleją, ale dziury są nadal, jednak walkę z nimi zostawię sobie na koniec. Ci co znają moją historię i chcą zobaczyć jak teraz ma sie moja buźka niech dadzą maila to prześlę dzisiejsze świeżutkie fotki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulex
Milenko mogłabym dostać Twój nr gg? chcialabym z Toba o tmy pogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Kasiulex , wysłałam mój nr gg na Twoją pocztę :-) więc odzywaj się, jak tylko będę miała wolny czas chętnie popiszę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jest niestety marnie wysypalo mnie przed @..powinno juz sie goic ale niestety @ nie ma wiec jest jak bylo... a w piatek wesele, a sukienka ma spory dekolt i widoczna czesc plecow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulex
:( a ja mam dziś doła.. i musze sie przyznać ze mnie rece znow swiezbily :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Własnie...one świerzbią, ale nie dlatego, że cos jest, tylko tak jak nałogowiec chce nikotyny, tak my usunąć syfa :-( Taka prawda... Niektóre chociaż prawie wyleczyły trądzik wciąż coś znajdują. Nie mam syfów, a wyszukuje jakichś zaskórników...niby widoczne, ale jest ich duzo i przeciez gdybym je wszytskie wydusiła byłabym chodząca pizza...Jakoś się trzymam, bo naprawde widze postęp :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Własnie...one świerzbią, ale nie dlatego, że cos jest, tylko tak jak nałogowiec chce nikotyny, tak my usunąć syfa :-( Taka prawda... Niektóre chociaż prawie wyleczyły trądzik wciąż coś znajdują. Nie mam syfów, a wyszukuje jakichś zaskórników...niby widoczne, ale jest ich duzo i przeciez gdybym je wszytskie wydusiła byłabym chodząca pizza...Jakoś się trzymam, bo naprawde widze postęp :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Quleczka wysłałam fotkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, ja wczoraj niemal się powstrzymałam, lekko się podrapałam, ale dzisiaj rano zobaczyłam, że coś mi rośnie po lewej stronie brody i spuchła mi ta strona i jest lekko różowa. Ludzie, nie wiem, to na pryszcza nie wygląda i boli mnie i ciągnie tak jakoś:( Jeśli będzie z tego pryszcz to ogromny:( ja tych ogromnych nie ruszam nigdy, bo bolą tak, ze nie da się ich dotknąć, ale one potrafią nawet miesiąc mi na twarzy siedzieć... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tłumaczyłyście gdzieś może jak działa ta tabelka? ba ja nie mogę sobie dodać znów znaczka i może coś źle robię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×