Gość aaaatakajedna Napisano Sierpień 28, 2006 może urolog coś stwierdził skoro przepisał lek? Wejdz na to forum,tam pewnie bardziej doświadczeni w tym względzie... http://www.pecherz.pl/forum/index.php Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Sierpień 28, 2006 przeciez to nie jest ta sama aaatakajedna-to podszywacz. nie chce mi sie juz tu pisac.bo za duzo nieprzyjemnych osob tu sie pojawia tak z doskoku.pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aaaatakajedna Napisano Sierpień 28, 2006 pipku kochany:D a zauważyłaś może,ze ja nie kwękam ze jej problem z pęcherzem to nic w porownaniu z moimi dolegliwościami?:P może da ci to do myślenia na cym powinno polegac forum wsparcia?:) p.s.policz swoje zaległe wpisy moze ktoregos ubyło:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Sierpień 28, 2006 zajmij sie soba! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość benitka552 Napisano Sierpień 28, 2006 Ten urolog nic nie stwierdził bo nawet mnie nie zbadał, tylko zrobił wywiad. Potem był inny urolog który za wizytę brał 100 zł, powiedział że zrobi autoszczepionkę, zainkasował 650 zł, wysłał do laboratorium do Krakowa, gdzie okazało się że ja tam żadnych złych bakterii nie mam i nie ma z czego zrobić tę autoszczepionkę... Po drodze był także ginekolog, przyczyny ginekologiczne też wykluczył... Nie mam w pęcherzu zadnych bakterii i wirusów, nie mam żadnych "mechanicznych" nieprawidłowości pęcherza . Dzięki za link, zaraz tam zajrzę. Miałam nadzieję żę jest tu ktoś kto boryka się z podobnym problemem i po prostu napisze jak sobie z tym radzi. Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiola33 0 Napisano Sierpień 28, 2006 U mnie raz lepiej raz gorzej, najgorsze chwile mam za sobą, teraz mogę prawie zapanowac nad niektorymi zaburzeniami,oprocz serducha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość benitka552 Napisano Sierpień 28, 2006 Wybaczcie że Wam głowę zawracam, zdaję sobie sprawę że Wasze dolegliwości są daleko bardziej poważne, ale mnie z moim pęcherzem też naprawdę ciężko się żyje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aaaatakajedna Napisano Sierpień 28, 2006 sprobuj jeszcze ten link http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=36346&t=1156160402837 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiola33 0 Napisano Sierpień 28, 2006 benitka wierze Ci, to jest własnie zaburzenie somatycze przy nerwicy, choć nie karzdy go ma, po to jest ten toplk zeby pisac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
początkująca 0 Napisano Sierpień 28, 2006 mi tętno szaleje:O no ale cóż takie życie u mnie nerwowość(i różne z nimi problemy) to chyba kwestia genów..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
początkująca 0 Napisano Sierpień 28, 2006 betinko>nikomu nie zwracasz głowy,po to jet forum każda dolegliwość jest upierdliwa,tym bardziej ta uciążliwa:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asiolek Napisano Sierpień 28, 2006 dziewczyny jakie zaburzenia Was męczą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiola33 0 Napisano Sierpień 28, 2006 poczatkujaca badałaś tarczyce, robiłas usg serca, jesli beda ok to na pewno masz nerwice Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
początkująca 0 Napisano Sierpień 28, 2006 miałam ekg i wszysto było w porządku tarczycy niestety nie badałam jeszcze mi sie właśnie wydaje że jest to nerwica,na którą sama sobie zapracowałam,teraz doszły kołopoty z mamą:( przynajmniej mam nadzieje że jest to początkowe stadium i że zaczne coś z sobą robić,żeby nie zabrnąć w to dalej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość benitka552 Napisano Sierpień 28, 2006 Dziękuję Wam wszystkim. Kiedy nie ma w pobliżu toalety to mi się nasila. W domu nie chodzę często, doszło do tego że mąż mi liczył moje wyjścia do toalety, wypadło całkiem normalnie. Pracuję w szkole, więc dodatkowo mam stres, jak wytrzymać te 45 minut ( a na prawie każdej przerwie latam do WC). Zaczęło się od tego że jechałam autobusem z pełnym pęcherzem i nagle poczułam takie parcie że musiałam wysiąść. TE 5 km z pracy wolę przejść na piechotę, niż spędzić 6 minut w autobusie. Czasami naprawdę odechciewa mi się wszytskiego.... Ale poddawać się nie mam zamiaru :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pinka23 Napisano Sierpień 28, 2006 czesc dziewuszki widze ze kazdej cos dolega ja na niesety dlugo nie nacieszylam sie dobrym samopoczuciem zaczelo sie odzywac sercetak tak ponad rok mialam spokoj a teraz mi kolacze i jak mam sie przyzwyczaic?!az mnie zatyka w gardle i takie tam a jak z waszymi serduszkami robaczki?moze powinnam zrobic badania czy to jednak tylko nerwica?pozdrowionka i dobranocka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Sierpień 29, 2006 Witam,witam i o zdrowie pytam? moje ok.pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mala19... Napisano Sierpień 29, 2006 hej dziewczyny! ile macie lat....obawiam sie że i u mnie zaczynają się kłopoty z nerwicą. tak bardzo bym chciała zeby to nie było to i żeby juz minęło ale niestety ostatnio czuję się tak dziwne. pozdrawiam was goraco! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dwa_mahy_dwie_jamahy Napisano Sierpień 29, 2006 tamtaramta jem pramolona nadal :)...jeszcze tylko 5 miesięcy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Sierpień 29, 2006 Mala19,czujesz sie dziwnie to znaczy jak?ty wiekszosc jest juz w wieku dojrzalym ze tak powiem,ale sa tez osoby w twoim wieku.mysle ze cyfra przy nicku-to twoj wiek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Sierpień 29, 2006 Witaj Benitko jesli pozwolisz to cos Ci powiem>>>>>>>>>> Twoj problem z pecherzem jest taki sam jak u innych np. z sercem ,Ty koncentrujesz uwage na nim tak jak inne osoby na sercu -ktore galopuje ,szaleje itp.taka osoba boi sie ,ze ma zawal ,ze zemdleje ,ze serce jest chore .....Ty boisz sie o pecherz ,ze nie wytrzyma....np.w komunikacji tak jak inni boja sie jechac autobusem przez serducho....a tak naprawde ten strach przed srodkami komunikacji bierze sie z tego ,ze czasem chcialoby sie wysiasc natychmiast a nie zawsze jest to mozliwe-np.korek i co wtedy panika.....tak to jest ,kazdy ma jakis \"organ \"ktory najbardziej mu doskwiera-i odpowiednio jest to serce,pecherz ,zoladek,glowa ,gardlo-uczucie kuli.....kazdy upierdliwy na swoj sposob ..... Do tego dolacza sie strach przed wyjsciem z domu ,omdleniem, wtedy pojawiaja sie mroczki ,zawroty glowy ,pocenie ....u Ciebie nie z powodu pecherza tylko \"zwyczajnie \"ze strachu. Tak juz mamy -dopoki pozwalamy aby strach nami rzadzil bedziemy sie meczyc z \"naszymi organami\" A potrafisz wyobrazic sobie strach nie przed pecherzem a tym \"grubszym problemem\"-znam go bardzo dobrze ,mialam i miewam wiec wiem jak jest trudno ale mozna sie go pozbyc ale trzeba pracy nad soba i leki z pewnoscia pomoga sie wyciszyc ....tylko za krotko je bierzesz ,badz cierpliwa,pozdrowka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Sierpień 29, 2006 mala 19>nerwica dopada nas w kazdym wieku ,napisz o sobie czy bylas u lekarza , czy i jakie bierzesz leki...i tak zwyczajnie wywal z siebie co Cie meczy ,od tego jest ten topik Caluje Was wszystkich! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mala19... Napisano Sierpień 29, 2006 ostatnio miałam problemy ze zdrowiem. nieznaczne ale jednak wmawiałam sobie ze to groźne i denerowałam się....zaczeło się od zapalenia układu pokaromwego, doszły zawroty głowy, kołatania serca, któtko po tym jakaś infekcja pochyw, do tego obawiałam się ciąży. wszytsko na raz na mnie spadło....a teraz juz jest dobrze. jestem zdrwoa, dostałam okres, infekcja minęła....a ja nadal mam to kołatanie serca, dretwienie kończyn i ogolnie jakies dziwne uczucie w nich. do tego nie mogę spać. mam stany lękowe....modle się by to przeszło. nie chce z tym zyc....myslę że to możlwie bo gdy jestem z chłopakiem uspokajam się. gdy zasypiam przy nim jestem spokojna...a w domu, gdy jestem sama w pokoju nie mogę spać. nie mogę zebrac myśli...to jest starszne....do tego głowa cały czas jest cięzka....boli, mam zawrtoty. troche się boję:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mala19... Napisano Sierpień 29, 2006 moja mam własnie wróciła z pracy.....kupiła mi persen i melisę oraz tabletki z magnezem i potasem. stwierdziła ze to wszytsko co mam wyglada jej na niedobór magnzeu...wyśmiałam ją a w pisuję w google "niedbór magnezu" i dziewczyny wszytsko się zgadza!!!! "poranne zmęczenie nawet po wielu godzinach snu, pocenie się w nocy, nieprzyjemne sny lub bezsenność, arytmia serca, bóle stawów, dziąseł, zębów, wra żliwość na zmiany pogody, mrowienie w nogach i rękach, drgania powiek, utrata równowagi, nagłe zawroty głowy, wypadanie włosów, próchnica zębów, łamanie się paznokci, bóle głowy, zmęczenie, trudności w skoncentrowaniu myśli, zmienność nastroju, osłabienie układu odpornościowego" oby to był tylko ten niedobór...troche się pocieszyłam:) moze jest dla mnie nadzieja:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Sierpień 29, 2006 Dobrze by bylo aby to wlasnie przez ten niedobor magnezu....po za tym mialas stresy a po nich czasem dlugo sie dochodzi do siebie,postaraj sie zrelaksowac, odprezyc i nie wsluchiwac w siebie ,nie doszukiwac niczego zlego a znajac wariatow wpadajacych tu na forum zaraz ktos CI napisze ,ze siedzac tutaj sie rozchorujesz....nieprawda ,czasem moze pomoc takie wygadanie a jak pozbedziesz sie problemow to nie bedziesz tu wpadac bo po co? POZDROWKA! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiola33 0 Napisano Sierpień 29, 2006 Witajcie nerwuski!!! Mala19... twoja mama dobrze odczytała twoje zaburzenia,pobierz je przynajmniej przez miesiąc, a potem zobaczysz.Trzeba to zwalczac w zalazku, zycze zdrowia i głowa do góry. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiola33 0 Napisano Sierpień 29, 2006 a jeszcze dodam, nie zaszkodzi zrobić podstawowych badan,okreslenie poziomu sodu,magnezu ,potasu.wapnia,hormonow tarczycy tez wskazane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mala19... Napisano Sierpień 29, 2006 dzięki dziewczyny:) to miło ze jest na tym forum jesscze ktoś wyrozumiały. odpowiadacie z cierpliowscia nawet takim panikorom jak ja:) czytam własnie że dlutrwała biegunka oraz tabletki antykoncepcyjne moga wypłukiwać z orgzniamu magnzez. a ja właśnie jestem po zapaleniu przewodu pokarmowego jak już pisałam i miałam biegunke i wymioty przez tydzień:o do tego łykam tabletki.no i ten stres... naparwde nie miałam pojęcia że niedobór jednej wytaminy może robić z organizmeim takie rzeczy! dobrze tez wiedzieć ze jeśli to jednak początki nerwicy bede miała z kim pogadac:) zobaczymy czy mi przejdzie po tej kuracji....ogolnie jestem osoba troche znerwicowaną a te ostatnie stany, ataki lękowe, bezsenosć, arytmia wcale mi nie pomagały się pozbierać...wole jednak wierzyć ze to minie....mam glęboka nadzieję... co do badań to zbieram się juz jakis czas. tym razem mam przynajmniej motywację:) wiec z pewnościa zrobię jak najszybciej pozdraiwam was ciepło!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Sierpień 29, 2006 My tez pozdrawiamy serdecznie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wckaczka Napisano Sierpień 29, 2006 do rrenka mam to samo!!:( jaki lek ci pomaga?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach