Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

pipek mam nadzieje ,ze rozumiesz ,ze jakis kretyn to pisal..... Ja mialam dzis \"normalny\" dzien az milo na duszy oby wiecej takich jesli chodzi o ziolowe to ja polecam nervomix -kapsulki,nerwosol tez dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca
Odpowie mi ktoś wreszcie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu zrobilo sie niemilo.....zastanawiam sie co tacy dowcipnisie robia na forum nerwicowcow....oj ciagnie wilka do lasu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygodnie bylo pisac ot tak ....a teraz trzeba pamietac haslo .....ale trudno jak sie nie zastrzeglo w pore ,szkoda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rrenka,nie warto denerwowac sie byle kim,wiem po sobie.teraz jestes Rrenka przez 2 R,ok.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość claudiaaaaa
Kochani!! Pytacie mnie jak z tego wyszłam.Jesli chcecie się dowiedzieć wejdzcie na forum o natręctwach a tam przeczytacie moją historię. Uleczył mnie najcudowniejszy PSYCHIATRA na świecie. Możecie robić oczy kochani, ale modlitwa,modlitwa i jeszcze raz modlitwa.Sama bym tego nie dokonała. Po drugie trzeba znależć sobie zajęcie. Próbować koncentrować się na czymś innym.np. generalne sprzątanie, spacery,spotkania z przyjaciółmi. Co jest ważne abyście koncentrowali sie na tym co wam zawsze sprawiało przyjemność.Ja np. szłam do Tesco i pomalutku oglądałam kazdą pierdułkę w sklepie. Łapałam sie na tym, że zapominałam o lęku, o lekach.Wąchałam perfumy, czytałam gazety, przymierzałam ciuchy- to nic ze nic na mnie nie pasowało, ale robiłam wszystko aby ten lęk odwrócić od siebie.I to naprawdę pomagało.Każdego dnia o 18 brałam zawsze leki, bo o tej godzinie zaczynałam się czuć żle.Więc postanowiłam, że przed 18 bede wychodziła na miasto,na zakupy tak aby zagłuszyć ten zły stan.Na początku łapałam sie na tym, że moja psychika domagała sie leku, i panikowałam, ale trzeba to przetrzymać, zaraz musiałam skoncentrować swoją uwagę na czymś innym i lęk mijał.Trzeba się czymś zająć, czymś co sprawia satysfakcję. Kochani ja wiem, że to nie jest proste. Ja nawet już płakać nie mogłam.Bałam się ludzi, ulicy, smierci, wszystkiego. Wszystko kojarzyło mi sie ze smiercią. Czułam, że Bog mnie opuścił. Ale naszczęście mnie odnalazł. On sam wyciągnął do mnie ręke.Tylko to od nas zalezy czy tą pomoc przyjmiemy.Trzymam za was kciuki kochani!! Chciałam podzielić się z wami swoim szczęściem! Jestem zywym dowodem na to, że z nerwicy mozna wyjść. Od jakiegoś czasu chorowałam na nerwice lękową. Lęk był tak straszny, że atakował całe moje ciało. Strach towarzyszył mi wszędzie gdziekolwiek sie znalazłam. W dniu dzisiejszym jestem zdrów jak rybka. Nic mnie nie dopada. Odstawiłam leki antylękowe, z których cięzko mi było zrezygnować. Najbardziej bałam sie objawów odstawienia, ale wkońcu zdecydowałam sie na ten krok i wyrzuciłam je do muszli. Naprawde kochani nie bójcie się tego kroku. Ja zdecydowałam się na nowe zycie bez leków. Czułam, że staje się ich więzniem. Owszem leki pomagają, ale tylko na jakiś czas. Potem mogą być one niebezpieczne. Już prawie 2 miesiące czuje się świetnie, teraz wszystko wygląda inaczej. Trzeba uwierzyć w siebie i w swoje mozliwości. Zyczę wam siły i wytrwałości. Jesli ktoś bedzie miał do mnie pytanie to zapraszam! Spróbuje odpowiedzieć na kazde pytanie. Już nie boje się nocy.Spię jak małe dziecko. Dawniej każda noc była nie przespana gdyz bałam się, że umrę we śnie. Te natrętne mysli znikneły. I mam nadzieję, że raz na zawsze. Teraz rozumiem każdą osobę, która na to choruje, gdyż sama przez to przechodziłam. Pozdrawiam serdecznie wszystkich!! Wbrew nadzieji miejcie nadzieję!!!! CLAUDIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
one i tak tego nie zrozumieją bo nie chcą...wolą się uzalać nad sobą!Na forum o nerwicy natręctw jest zupełnie inna atmosfera a tu jedni drugich załamują:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaataka jedna
POCZATKUJACA nikt Ci nie odpowie nie licz na to :( tu każdy jest zajęty sobą,swoini sprawami ,fobiami i bólami.Przykre to,ale nie chcę powtarzać tego wszystkiego co raz juz napisałam,bo niektórzy sie micno oburzyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty ciagle, nikt ci nie odpowie.Zastanów sie dlaczego?Moze nie znamy odpowiedzi, a moze lek ktory działa na mnie nie zadziała na kogos innego.Leki ziołowe roznie działaja, jednym pomoga a drugim nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaataka jedna
Początkująca jest bardzo wiele leków ziołowych,które uspokajają jesli to jeszcze nie jest zaawansowana nerwica.Idż np.do Herbapolu tam jest duzo leków,akurat wszyskie nazwy mi z głowy wypadły .Mnie pomagała waleriana w kroplach kiedyś oraz kalms.Albo a aptece poproś o leki homeopatyczne .Są w granulkach lub pastylkach do ssania.Trzymaj się dzielnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pipek
po co ci link??zepsujesz tam tylko atmosfere:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaataka jedna
Wiola 33 nie muszę się zastanawiać, bo odpowiedż znam bardzo dobrze .Poza tym to jest nie tylko moje zdanie.jak nie wierzysz to wróć i poczytaj poprzednie posty.Miłej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest ta sama\'\'aaataka jedna\'\'ktora byla-patrzcie jak to jest napisane!to podszywacz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Pipek
Racja z Tą atmoserą.Nasmęcisz tam tylko i wszystkich załamiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że nie ma leku na działającego na wszystkich, ale póki co nie mam siły żeby wybrać sie do psychiatry czy psychoga i potrzebuje czegoś doraźnego,by siechoć troszke uspkokoić aaataka jedna>dzięki,chyba spóróje najpierw waleriany to raczej nie jest zawaansowana nerwica,ja sie boje że to są jej początki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczatkujaca popytaj w aptece, tam Ci doradzą, jest wiele tabletek uspokajajacych,a w składzie mają prawie to samo.Roznią sie tym, ze niektore pomagaja bardziej na sprawy układu pokarmowego, rozluzniają go, a inne na np.serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×