pipek 0 Napisano Październik 17, 2006 Netka,ja juz polecalam conajmniej 4 ksiazki,tez nie bylo odzewu,ale nie oto chodzi.Kazda z nas napewno przeczytala jakas ilosc ksiazek na ten temat.Jezeli same sobie nie pomozemy,to nikt nam nie pomoze.Kazda w jakis sposob sobie z tym radzi,bo te lęki dzis sa jutro ich nie bedzie.Nalezy znalezc podloze tych lękow i po kolei je eliminowac.Zanim nastapi np lęk,czy jakies objawy nerwicy-cos musi to poprzedzic-jakas sytuacja,przezycie ,smutek a nawet radosc lub sama mysl pesymistyczna.Trzeba sie zastanowic,co wydarzylo sie przed lękiem.No i nie unikac potem tych sytuacji,tylko zmierzac sie z nimi.Wtedy zobaczymy ze te lęki i inne objawy ustepuja.Tego nauczylam sie na terapi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agata1963 0 Napisano Październik 17, 2006 Netka,ja przeczytam te ksiazke,bo ja wlasciwie czytam wszystko,co mi ktos poleci.A jestem ciekawa ile w niej znajde siebie. Teraz dobranoc Wam mowie. Marysiu ,bardzo mi Cie zal,az mi sie serce kraje,jak czytam ,co piszesz.Jedynie ,jak moge Ci pomoc ,to byc z Toba na tym forum,trzymam Cie za raczke i nie boj sie.Widzisz ja do Was dolaczylam zupelnie niedawno,nie przeczytalam wszystkich postow wstecz i nie wiem jeszcze co jest z Twoim mezem,ale obiecuje przeczytac.Teraz Cie pozdrawiam i zycze dobrej nocy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Październik 17, 2006 ja juz tez mowie dobranoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Październik 17, 2006 Właśnie wróciłam z pracy, ufff jeszcze tramwaj mi uciekł i musiałam czekać na kolejny, naszczeście w miare w miare sie czuje. Ada,prosilaś coś o mnie... Mam 21 lat , mieszkam w sercu wielkopolski, studiowalam ale zawalilam roku, przenioslam sie na zaoczne, pracuje 3 dni w tyg,popoludniami. Nerwice chyba mam przez \"matke wariatke\" :) (wymagajaca, krzykliwa i wicznie niezadowolona) rodzice po rozwodzie, ojca nie lubie nawet! mam tez siostre,starsza, ale z nia nie moge o mojej chorobie pogadac, nie rozumie mnie. No i jestem strasznie chuda. Zawsze myslalam, że tylko ja tak się meszcze i z tym badziewiem, ale widze teraz, że nie, pocieszające... Ciesze się, że trafiłam na tą stronke :) Teraz życze Wszystkim dobrej nocki :) Śpijcie dobrze i do jutra :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Październik 18, 2006 wróciłam do Polski w sobotę ale dzieci mnie nie opuszczały i się aklimatytzowałam,,,trudno powiedzieć czu czuję się lepiej czu gorzej?.. ogólnie lepiej choć napady mam lęku, dalej dygotania, biorę zapisane leki tylko homeopatia, z firmy belgijskiej UNDA nie sprawdzałam czy są w POlsce jeszcze, zawiesiłam xanax ale ciągnie mnie do niego bo był wygodny, teraz się więcej ,,męczę,, mam tabletki rano i wieczorem, do tego wit B komplex, tran, magnez, .. Miałam problem z przestawiewniem sie na czas..:O ci ągle chciało mi się spać.. i dalej jestem ospana i nie wiem czy to leki tak na mnie działają czy to dalej zmiana czasu (teraz za to sie obudziłam w środku nocy,,) tak mocno wierzę w te tabletki..... mam zapas na 3 miesiące pani obiecała,że po tym czasie choroba odejdzie precz,,!!! wierzę jej i mam taką nadzieję, nie czytałam was sorki, ale mam czasu postaram się czasami zajrzewać,,,:D :) :D tutaj dzięki pipek pamiętałaś o mnie i zauważyłaś zniknięcie dobrej nocy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia100 0 Napisano Październik 18, 2006 Witam moje drogie kobitki !!!!!! wczoraj wieczorem miałam lekki atak lęku ,ale udało sie go przetrwać ,położyłam się włączyłam film i czekałam az mi przejdzie samo ,no i przeszlo .......zasnełam i nie zwariowałam i jeszcze żyje hura . Ja zawsze odchorowuje sytuacje stresowe ,nawet 3dni tak juz mam. Mam nadzieje że dzisiaj będzie o.k całuski dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Październik 18, 2006 Alocha :) Jestem tu od niedawna, a właściwie od 2 dni :) i nie zdążyłam przeczytać wpisów. Czy mozecie mi napisać jak WY WSZYSTKIE żyjecie na codzien? Jak dajecie soboie rade z dusznościami i lekami? Mnie od ponad tygodnia strasznie dusi, a zdenerwowałam się wizytą na pogtowiu. Flaki mnie bolały strasznie, chyba wrzody ;/ Uściski :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia100 0 Napisano Październik 18, 2006 Agatko !!!oczywiscie że czytałam co napisałas o swojej córce ,bardzo mi Twoje słowa pomogły ,jestem pewna że Twojej córce operacja pomoze w 100% a mojemu synkowi sie zarosnie ,a nawet jak nie to nie mam na to wplywu i będzie co ma być . Dzisiaj jestem taka madra a przedwczoraj beczałam ze strachu .Agatko będzie o.k iz Twoja córcia i z moim synem .Jeszcze raz dzieki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Październik 18, 2006 Nie chce ale musze wyjsc z domu... :/ chciałam zapytać czy powinnam sie do tego zmuszac? Czy jak nie musze i nie mam ochoty to lepiej nie wychodzic z domu??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Peo 48 0 Napisano Październik 18, 2006 Netka 30 podaj jeszcze raz tytuł książki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia100 0 Napisano Październik 18, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Październik 18, 2006 Witam! Fajnie ze u mnie swieci slonce,to i samopoczucie dobre. Czesc Mamo Julki,nareszczie jestes?,bo myslalam ,ze zostalas tam na stale!:D,zycze wszystkim Nerwuskom spokojnego dnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 18, 2006 Cholera jasna stchorzylam i nie poszlam do fryzjera a bylam umowiona na rano,zle sie czulam na sama mysl ,kibel mnie wzywal chyba ze 3 razy ,nie poszlam i nadal sie zle czuje boli mnie brzuch i glowa ,Boze co za cholera jasna! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 18, 2006 na dokladke kolo ucha mam taka \"myszke\" z wlosami i jak sobie obcielam z niej wlosy to sie zacielam nozyczkami i teraz mi sie krew saczy juz z polo godziny ,troche sie martwie i nieswoja sie czuje ...a nie jestem bojazliwa na krew ale cos za dlugo leci.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Październik 18, 2006 za uchem jest wrazliwa skora.Rrenka,nigdy nie wolno ruszac znamion.przeciez tam nie widac.przetrzyj woda utleniona i przycisnij pare minut opatrunek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 18, 2006 pipek ja przycinam tylko wlosy a teraz niechcacy chlasnelam i krwawi jakbym ich nie obcinala to mialabym je do kolan Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 18, 2006 A niolek uciekaj z domu ja nie miałam tej strony jak mnie wzieło i od roku nie wychodze z domu chyba ,że samochodem .Każde wyjście to dla mnie straszna wyprawa.Gdybym na początku nie stchórzyla ,ale tak sie nie stało.Dlatego wychodz jak najwięcej ,bo pozniej to będzie wielki problem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 18, 2006 Rrenka nie martw sie fryzjer nie zając nie ucieknie wkońcu zbierzesz sily i zrobisz sie na bustwo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 18, 2006 Aniolku jesteś bardzo młodziutka szkoda czasu na te cholere zyj pełnią życia i nie patrz za siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 18, 2006 Rrenka jak dlugo będzie leciała krew radzilabym ci skonsultowac to z lekarzem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 18, 2006 ada dzieki ,tez sobie przed chwila to powiedzialam ,najwazniejsze ,ze wychodze z domu i sobie radze dobrze a na fryzjera mam czas....4 godz siedzenia to poki co meki nieziemskie mam dzis zebranie u syna w szkole i wcale sie nie boje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 18, 2006 Rrenka jesteś wielka ,bo ja przed jutrzejszym pasowaniem syna na ucznia już dziś mam telepki-horror. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 18, 2006 Rrenka a nie ma u was fryzjera ,który przyszedłby do domu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 18, 2006 Efci coś nie slychać albo poderwała kogos pod śmietnikiem albo cos popsula w domu i przyszedl do niej przystojny naprawiacz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Październik 18, 2006 Rrenka,powodzenia na zebraniu.Ajak brzuszek-przeszlo troche? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
effa10 0 Napisano Październik 18, 2006 Na tamowanie krwi najlepszy jest taki kamien ktory mezczyzni uzywaja po zacieciach przy goleniu. Zapomnialam jak to sie nazywa moj tata zawsze mial cos takiego. Ja tez reaguje na najmniejszy stres od razu mam popsuty dzien. To musza byc powazne rzeczy , wystarczy ,ze corka miala zly dzien w pracy i zwierza mi sie a ja jzu panikuje. Ona nic o tym nie wie ukrywam to przed nia a potem w ciszy musze wziasc nerwosol na uspokojenie. Nie daje rady zwyklym problemom dnia codziennego. A kiedys ja bylam ta ktora wszystkich podtrzymywala na duchu i ludzie nie rozumieja co sie ze mna stalo. Ktos kto nie przezyl nerwicy nie wie co to jest za koszmarny stan ciala i ducha. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i mam nadziej ze w koncu czeka nas cos fajnego w przyszlosci za te dni ktore musimy przezwyciezac codziennie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
effa10 0 Napisano Październik 18, 2006 Juz wiem nazywa sie chyba Alun i mozna dostac w aptece Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
effa10 0 Napisano Październik 18, 2006 chyba , ale moze sobie ta nazwe wymyslilam? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 18, 2006 Wzielam wegiel lepiej juz z zoladkiem, krwawienie ustalo...bede zyc! Fryzjera domowego znajomego nie mam, a z ogloszenia bym nie wziela -chyba jeszcze gorzej by bylo nie wiadomo o czym gadac z nieznajoma ....chyba juz lepieej isc do salonu ale dzis nie byl moj dzien. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 18, 2006 Rrenka pujdziesz kiedy indziej napewno za którymś podejsciem się uda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach