Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Mamo Julki,A podaj swoj adres. Sycylijczyku,Tobie tez wyslalam ale przyszedl zwrot.na ktory adres mam ci wyslac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Julki wyslij mi na nowy adres jesli mozesz-tu dochodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efcia Twoj Syn,jest 2 lata starszy od mojego.fajny chlopak.dosc powaznie wyszedl na zdjeciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł26
Ja tylko wiem jak Aniołeczek wygląda:) dostałem fotkę, i rewanż rówenież tez był:)... dzięki bardzo za kawałki.... pozdrwiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł26
Ale spokój, chyba dzisiejsze wybory poskromiły N, i jest spokój, cisza:).............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidiuszko przesłałam do tych których mam adresy twoją fotkę :) jesteś miłą i na pewno ciepłą osobą ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dena400
Witam Was wszystkich, poczytałam trochę Wasze wypowiedzi (nie wszystkie oczywiście bo jest ich strasznie dużo) i moją uwagę prztykuł fakt, że skupiacie się na objawach nerwicy. Mam do Was pytanie: czy i przede wszystkim JAK można leczyć nerwicę bez leków i czy ona jest w ogóle uleczalna? Skąd to się właściwie bierze?? Idę sobie ulicą i nagle czuję jak serce zaczyna walić jak młot a ja zaraz zemdleję... Jakie są przyczyny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pipku to tak na tym zdjęciu wyszedł bo tak na prawdę to on jeszcze duże dziecko.. On jeszcze niedawno właził do nas do łóżka jak coś oglądaliśmy i się wpychał do środka i takie wyrośnięte dziecie z nami w wyrku leżało.... chociaż ma te swoje lata ale cały czas liczy się z naszym zdaniem ...i się radzi .Oczywiście i tak zawsze zrobi po swojemu ale najpierw pyta nas .. A co do wojska to ja przeszłam cały rok służby ...bo moje dziecko samo do woja uciekło i ja na to wpływu nie miałam .Bałam się strasznie o niego ale on jest chyba taki typ że zawsze wie z kim się zadawać i sobie w różnych sytuacjach potrafi poradzić. Wiem że w wojsku jest strasznie ,nie dość że są różni ludzie na róznym poziomie intelektualnym ,to jeszcze są rózne rozkazy... Mój był jako kierowca czołgu ,kiedyś chciał bardzo iść na zawodowego ..ale po przygodzie rocznego pobytu ..przeszło mu to .. Znów za dużo pisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie lecze bez lekow, chodze na terapie grupowa i indywidualna, jem witamy i staram sie myslec pozytywnie, bo jak nie mysle to kobietki z forum mnie op.. i jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nono :) Efka to fajnego meza bede miala hihih mam nadzieje ze po slubie juz w Toba nie bedzie spl hihihiihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem :) Pojechałam na wybory, zrobilo mi się słabo (od liczby kart chyba ;), nie mogłam się później uspokoić, no i cały dzień do kitu. Ale zagłosowałam. Dziękuję Aniołku za piosenki, spróbuję później też wysłać coś ładnego. Efka, dzięki za przekazanie zdjęcia Lidiuszki. Kolejna, która wygląda ładnie i normalnie ;) Dana, ja się dopiero zaczęłam leczyć (farmakologicznie), bo długo udawałam, że nie mam problemu z N i uciekałam od myśli o szukaniu pomocy. Nie wiem, co z terapią, jestem na 5 roku studiów i bardzo mi zależy na ich skończeniu w terminie, więc zależało mi na leku, który stłumi objawy. Co będzie dalej - zobaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku on z nami nie śpi tylko tv jak coś ciekawego jest to włazi i tak oglądamy ,a najczęściej to oni oglądają bo ja ...zasypiam :D Ale kiedyś jak był mały i mieszkaliśmy w jednym pokoju to często w nocy jak szedł to toalety spowrotem też przychodził do nas do środka i wtedy my spaliśmy do rana bez kołderki bo on stale ..skopywał ... wtedy miał ...3 latka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marijke ale zdajesz sobie z tego sprawę że te leki nie wyleczą? one tylko tłumią..... potrzebna jest psychoterapia żeby to wszystko zrozumieć i zmienić swoje podejście do życia ,siebie i wszystkiego co jest dookoła nas.... wtedy można w miarę funkcjonować. My same nie widzimy naszych błędów jakie są w nas..w tym co robimy i myślimy nieprawidłowo i dlatego jest potrzebna rozmowa z kimś kto nam powie jak właściwie powinno to coś wyglądać ,a my wtedy musimy albo posłuchać i zmienić to w sobie ,albo nadal walczyć ze swoimi myślami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku on jest dobry facet ..ta która go dorwie to będzie szczęśliwa . On jest opiekuńczy zawsze liczy się ktoś ..jak jest jakaś.. :D A na razie nie ma... stałej . Chce coś ofiarować tej drugiej osobie nie tylko że będzie ją kochał ale już teraz myśli żeby najpierw mieć mieszkanie i coś w życiu osiągnąc i wtedy to wszystko ofiarować. Bo teraz nie jest problem poznać kogoś ..ja czasami się zastanawiam czy on nie będzie szukał kogoś kto ..już w tych czasach nie istnieje... bo dziewczyna nie może palić :) bo on nie pali ,nie może przeklinać ,żeby coś potrafiła zrobić w domu .. nie latała po klubach ,nie chodziła z pępkiem na wierzchu...i tych róznych spraw stale przybywa. Moze mieć tatuaż ! :D bo on też ma :) Wiem jednak że jak trafi na swoją to o wszystkich negatywnych sprawach zapomni. Aby tylko znalazł swoje szczęscie ..ja każdą przyjmę jak ..córkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Efcia za zdjecie Lidiuszki.Jestes bardzo mila osoba i masz fajnego psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .SYCYLIJCZYK.
PIPEK SPR?BOJE ZAŁOŻYĆ NOWY NEIL I CI PODAM OK KOCHANA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efka, wiesz, coraz mocniej do mnie dochodzi, że na lekach nie mogę poprzestać. Ale po trzech dnia brania Seroxatu objawy mam nasilone, więc trudno mi myśleć, co dalej. Zmienia mi się trochę podejście, po tym, co pisał Paweł, pomyślałam sobie, że jak studiów nie skończę w terminie, to też nic strasznego się nie stanie (ale może się uda :) Studiuję dla siebie i nie mam presji np. rodziny, że jak najszybciej i jak najlepiej mam skończyć. Nie to jest najważniejsze, na razie chcę wyzdrowieć. Aniołku, mogłabyś mi napisać coś o terapii indywidualnej i grupowej? Nie wiem, czy na maila, czy tutaj, jak wolisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich.widze ze wymiana fotek trwa nadal.dzieki za wszystkie meile.dziewczynki dajcie adres lidiuszki bo chce jej przesłać fotke.bardzio prosze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marijke przy leku który zażywasz nasilone objawy mogą być nawet do trzech tygodni a potem juz tylko ulga.nie martw sie będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pipek daj swoj adres to wyśle ci fotke.i twoją też poprosze neci007@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×