Moja nerwica...

Efcia jak tam zakupy sąsiadki,wniosłaś na góre czy wciągałaś przez okno.

Widze ,że nikt nie chce ze mną gadać to już mnie nie ma.

Neciu ja dziś gdyby nie starość ...;) jest wszystko ok ! Adusia dziś przy śmietniku nie byłam bo mam zwolnienie! mam @ i rano mąż zabrał śmieci... :D Ale muszę trochę dziś przelecieć przez mieszkanie bo w piątek kuzynka ma przyjechać ..więc musze coś ..zaplanować .A tak bardzo mi się nic nie chce! ale muszem!

Adusia ja mam tu w klatce trzy takie koleżanki jedna ma 85 lat druga prawie 70 ..no i moja matka! i wszystkie mnie wołają :O bo tu nie ma windy i one same ledwo chodzą .. a wiedzą ze ja w domku to chyba mnie wykozystują ..ale czasami jestem za to wdzięczna że magę się przelecieć ...po schodach !

Dziewczyny i chłopaki wysłałam wam pocztę ciekawa jestem czy wszystko się otworzy ..zwłaszcza to co dzieciaki mówią!

hahahahaha :) Dzieciaki są super. Rozbawiły mnie. Dobre chce więcej tego Pozdrawiam Zgredek

Efka myslalam o pielegniarstwie, ratowniem bym nie mogla zostac bo nie wytrzymalabym w karetce

Dzięki Efka za fotkę ,Ty babka z klasą jesteś ,swoje prześlę jak dotrę do domu ,na razie jeszcze siedzę w pracy i dusi mnie jak cholera! Korzystam ,że chwilowo jestem sama i pocicszam się cztając Was Efka ja też poproszę o filmik

Aniołku jak czujesz powołanie to spróbuj ..zawsze można zrezygnować jak by to nie było pociągające , ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz ...:) Więc namawiam podejmij odpowiednie kroki żeby spełnić Swoje marzenia ... Zgredku zaraz coś poszukam ..ja też to bardzo lubie ,a dzieciaki sa takie ...madre!

witam wszystkich nie moge za WAmi nadążyc kochani.. pozdrawiam ,ściskam dzisiaj o niebo lepiej.. wczoraj na noc połowa xanaxu i zaczynam sie uwalniac od tego dziadostwa!! czytałam juz kolejny raz o benzodiazepinach i sie staram rzucić to bo nie wiem czy skutki odstawienne nie będą gorsze ... Pozdrawiam SYsylijczyku jak się czujesz pewnie pośłe fotki, pozdrawiam jak znajdę troszke czasu napiszę maila, witam wszystkich nowych nerwików..:D super ale nasze grono jest wspaniałe...

Kasia100 zaproś mnie na obiad , uwielbiam te kluski a nie chce mi się ich robić!!!! Podaje Wam przepis na szybki obiad - ugotować makaron wstążki , w tym czasie na oleju podsmażyć 2 pory , szynkę pokrojoną w paseczki i 3 pomidory ,mozna doprawić do smaku co kto lubi , ja dodaję tylko pieprz. Odlać makaron , dodać do niego pokrojony w paski ser żółty i zawartość patelni , wymieszać i gotowe ,polecam , pychota!

Efka lecę na pocztę ja posyłałam moje filmiki ale nie doszły do Was szkoda, jak zwykle mam mało czasu dla siebie,, ech ale za to dobry nastrój, humor i sie cieszę... nie zapeszam ;)

ja też mam nerwicę....nerwicę żołądka...choroba psychosomatyczna....w ciagu 2 miesiecy schudłam 9 kg!!!przy wzroście 1,77 waże 51 kg...masakra/...powodem jest porzucenie mojego męża po roku małżeństwa...nie mogę się pozbierać i tym samym jeśc...wszyskim znerwicowanym współczuje i łącze sie w bólu

Zraniona witaj ...bardzo współczuję twojej sytuacji .. bądz z Nami !

Zranionamaria witaj na naszych pogaduchach ,i zostan na dłużej ,pomozemy tak jak bedziemy umiały

witajcie, kochani, wczoraj byl dzien do d...... a dzis nie. Zgredkowy opis pogody jest fajny,a pozatym milo zwalic na pogode bo ja nie lubie czuc sie winna swojego samopoczucia. Zraniona wiem,ze taka rada moze sie przydac psu na bude ale pomysl gdyby cie zostawil po 20 latach to dopiero by bylo ciezko, tyle wspolnych przezyc a po roku jasne ze boli ale cale zycie przed toba spotkasz jeszcze fajniejszego mena ten widocznie byl nie hallo

Mama Julki co tym z Xanaxem wiesz Bo ja tez biore co wieczor 0,75 bo 0,5 jest mi malo Dzwonilam do lekarza i powiedzial zebym zmniejszala co 5 dni dawki jak chce z tego wyjsc Ja biore 7 miechy a moj syn 2 lata i to odpowiednie dawki

Czy jest ktos starszy o demnie ja mam 46 latek i kolezanke NN mam mloda ma dopiero11 miesiecy

ide do pracy buuuu :(

a ja mam 50 i nikt nie chce mnie przyjac do pracy bo jestem ponoc za stara stad ten moj dol zwany depresja, ale ja sie nie dam . jeszcze nie tym razem cos musze wykombinowac jeszcze nie wiem co ale musze tylko moze pigulami podreperuje sobie nastroj i wiare w siebie a potem swiat zachwyce. chyba powinnam powtarzac sobie to jak mantre az w to uwierze

Witajcie, jestem tu nowa i niebardzo sie orintuje co i jak.Nerwice wykryto u mnie jakies 3/4lata temu, choc mysle ze ta cala historia zaczela sie bardzo dawno. Tak czy inaczej, wczoraj wyladowalam w szpitalu, wlasnie przez moja nieodlaczna przyjaciolke-nerwice, lekarz powiedzial ze za dwie godziny bylabym juz pewnie po zawale...sama nie wiem jak do tego doszlo...lapalam lapczywie i bardzo szybko malutkie oddechy, nie moglam zlapac oddechu, a raczej tak mi sie wydawalo i w ten sposob pozbylam sie z organizmu duzej ilosci dwutlenku wegla tak, ze zostal prawie sam tlen.... Mieszkam sama z chora na nadcisnienie mama, ktora przeszla juz 2wylewy i 3udary...takwiec caly dom lacznie z utrzymaniem go jest na mojej glowie, mama ma brata..tylko on i jego rodzina milacza w tej kwestii...tylko wczoraj zadzwonilam do cioci i opowiedzialam cala historiie na co ona:"ja tez mialam i moje dzieci i duzo ludzi...olala mnie i moje problemy...nie mam nawet z kim o tym pogadac...kupilam persen-jeli znacie cos lepszego to prosze napiszcie!

Aniołek córuniu buziaki i zabraniam myślec o złych rzeczach :) Miłej i spokojnej drogi i pracy ...do wieczorka ...czółko!

Witaj Duśka ..ludzie którzy nie przechodzą takich objawów jak my ..to nie mogą tego zrozumieć .Nie dziw się że ciocia tak Ciebie potraktowała bo nie ona jedyna która nie rozumie naszego problemu. Tutaj możesz się wygadać i każdy coś poradzi ..bo wszyscy to samo czujemy... Bardzo Ci współczuje!

jednak mozna z nerwicy zawału dostac?:-(

Rosa jesteś moim odpowiednikiem mam od 3 lat takie same objawy niestety lekarze tu nic nie pomogą sama musisz wziąźć się w garść ze mną jest już trochę lepiej ale wiem co to znaczy to koszmar i chyba do końca zycia nie przejdzie mi strach przed wejściem do kościoła a za 2 lata ślubuję jestem przerażona że zemdleje na własnym ślubie to okropne uczucie

duska ja nie mam duzego lekowego doswiadczenia ale persen to jakby za maly kaliber a wiekszego sama sobie nie ordynuj bo to niebezpieczne , na doraznie lekarz rodzinny wypisal mi coaxil doczekalam do wizyty u psychiatry, a czeka sie dlugo i ten juz zapisal mi rexetin. masz ciezka sytuacje w domu ale z rodzina to najlepiej wychodzi sie na zdjeciu i jezeli umiesz liczyc to licz na siebie, moze bolesne i pozbawia zludzen ale czasami takie pragmatyczne spojrzenie na rzeczywistosc pozwala ustalic wlasciwa hierarhie dzialań apotem konsekwentnie dzialac az sie cos wykrystalizuje. Buzka i jak chcesz wygadaj sie tu najlepsze miejsce do tego

Efcia sorki za niedopatrzenie z tymi filmikami ,tak sie nasze grono powiekszylo ze wysylalam jak sie okazalo (teraz spojrzalam) do ostatnich 15 osob a nie wszystkich,nadrobie to jak bede mogla ,troche tego bylo.....

to moze te filmy na jaki serwerek pakowac wtedy kazdy sobie sciagne Zgredek

Dziewczyny spoko z tym zawalem ,na zawal pracuje sie latami oprocz sresu ,zle odzywianie,nadwaga.....jasne ze z nerw moze byc zawal ,czy inne paskudztwo ,jestesmy rownie narazeni jak kazdy inny czlowiek .... ale najczesciej trafia na ludzi zdrowych tzn.wolnych od N bo my z N jestesmy zaprzyjaznione od dawiem dawna ,wiec z nami nie tak latwo jak ze zwyklymi smiertelnikami, bo kto tak potrafi jak my przezywac \"mikropseudozawaly\" na okraglo tak jak my nerwicowcy?- to mi powiedziala kiedys psychoterapeutka

ale Dusce powiedział lekarz ze o mało co a miałaby zawał a dusznosci zdarzaja sie w nerwicy , wiec moga byc furtka do zawału, juz sie troche boje :-(