Gość Vika mam to samo i korzystam Napisano Grudzień 20, 2006 z terapi prawie 1,5 roku i jest juz poprawa, leki mnie takze otumaniały i zawsze panika i leki , bole serca wracały. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Witajcie! Wpadlam sie tylko przywitac i zycze milego dnia!. Witaj Vika!:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Hej! Mam dla Was malutki prezencik : słonko - jest w kartonie przed drzwiami. Teraz juz wiecie dlaczego na dworze same chmury.. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Vika,ja mialam dokladnie to samo.Moge powiedziec ,ze pomogla mi tylko psychoterapia.Leki owszem sa dobre,pomagaja-tlumiac objawy,ale nie likwiduja przyczyny.Nasze myslenie nas gubi , myslac negatywnie wprowadzamy sie w swiat lekow i innych objawow.Trzeba myslec pozytywnie-przeciez nie wiemy kiedy zlabie nas panika-sami ja sobie wywolujemy,czekajac na atak.Nazywa sie to Lek przed lekiem i atakiem paniki.trzeba zdac sobie sprawe,czym sa dla nas leki?Moze chcemy zwrocic swoimi dolegliwosciami np.meza uwage na siebie,a moze nie chce sie nam czegos zalatwic lub gdzies pojsc i wtedy myslimy,ze jak wyjde z domu to bede miala atak.Wcale tak nie musi byc.Bedzie wtedy,gdy same nastroimy sie do takiego blednego myslenia.ale to juz kazdy sam musi zdecydowac czy chce byc zdrowy i jaki sposob jest dla niego najlepszy.Nasze myslenie i Zrozumienie lekow to jest podstawa.Zycze spokojnego dnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Witaj Aniolek!Jak samopoczucie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Grudzień 20, 2006 W psychoterapii wracamy do czasow dziecinstwa,analizujemy swoj zyciorys i wtedy zaczynamy rozumiec,czym w terazniejszej sytuacji moga byc nasze leki i z kad sie wziely.To jest bardzo wazne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Szkoda,ze nie ma nikogo!Ja mam chwilke wolna to pisze,potem nie bede miala czasu.Pedze na zajecia z corka i zakupy.Jutro mam w szkole wigilie klasowa.Lubie te uroczystosc,choc zawsze na niej placze,ale nie tylko ja!!!To jest taki wzruszajacy moment. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Witajcie!Jak mnie dzis bola gnaty po wcziorajszych porzadkach ,wlazl mi bol w lopatke ,ciezki dzien bedzie....witaj viki! Marijke mocno trzymam kciuki aby dzis N odwalila sie od Ciebie ,zebys spokojnie pozalatwiala swoje sprawy!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Grudzień 20, 2006 deszcz pada ,jest ciemno i szaro ,fuj! nie cierpie takiej pogody Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Witam nerwuski.Przeczytałam co napisała Vika to jestem ja ,aż si.ę popłakałam.Vika jak z tym walczysz ja jeżdże na terapie ale czasami brak mi już sił i te myśli o śmoierci .a przecież mam dzieci ,mam dla kogo ,żyć.Czemu nie myślę o nich tylko o sobie.Pare dni miałam spokój ,a teraz od nowa jazda .Dostałam leki od ginekologa i boję się ,że po nich mi coś będzie.Mam 35 lat i gówno z życia.Czuje się jakby przejechał mnie czołg ciągle słucham swojego organizmu,to jest koszmar. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Do tego wszystkiego ta wstrętna pogoda .Codziennie proszę Boga o zdrowie i siły i myślę ,że to taki test na wiare.Tylko jak długo będzie trwał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Moi znajomi idą na sylwestra koleżanka mnie ciągnie też ,ale niestety dom i biała sala.Już nie pamiętam jak to jest wyjść i bawić się normalnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Grudzień 20, 2006 ada nie martw sie, ja mam 21 lat i tez do dupy zycie, nigdzie nie jade nie ide bo sie boje!! paranoja! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Grudzień 20, 2006 a my mamy isc do znajomych na cala noc ale ja nie chce ,boje sie na zas ,dopiero byl pogrzeb wujka.....nie mam nastroju ,moj maz lubi tancowac jak szalony i zawsze mnie umeczy na takich vimprezach a jak nie tanczy to sie szybko upija bo ma slaba glowe...pewnie bede go musiala upic aby mnie nie meczyl hihihi!wolalabym jechac i po polnocy wracac ale sie nie da wiec nocleg i jeszcze pozniej pare godzin,nie chce!!!!W zeszlym roku zostalismy w domu ,byla para naszych znajomych przyjaciol -tak najbardziejh lubie spedzac te noc ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Grudzień 20, 2006 ada nie bierzesz rzadnych lekow wiec nie bedziwesz miala interakcji ,bierz te leki od gina i nie mysl za duzo ,pomysl jakie moga byc skutki jak ich nie wezmiesz......powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Dzięki dziewczyny.Tylko to dupne samopoczucie i ta pogoda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Usmiech na twarz!!! i radosc w serce kobietki :) głowki w gore :) i do przodu! ja ide dzis 4 dzien pod rzad do pracy ale nie łamie sie, troche sie rozchodzilam, do tego swieta.. a nie lubie od kiedy nie spedzam ich normalne z mama w domu... bylo u mnie zawsze jak bylo ale swieta byly fajne.. z mama... chionka... siostra... ehh stare dzieje, teraz spedze swieta U tesciow i chyba tam padne!! ale co tam! podobno tam maja fajne pogotownie z wypasem hhihih :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Grudzień 20, 2006 dostalyscie prezent ode mnie? ;> Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Efka jestem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Madlen23 Napisano Grudzień 20, 2006 czy ktoras z Was wyleczyla sie z nerwicy?? Czy któraś z Was przestało bolec serce? Czy to wogole jest uleczalne?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Grudzień 20, 2006 witam robie obiad i wpadlam na chwile Ja biore Xanax i musze brac bo juz nie potrafie walczyc A czy ktos sie wyleczyl tak znam osobe ktora sie wyleczyla i teraz leczy innych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Grudzień 20, 2006 dusi mnie w mostku i nie mam wyjscia jestem zla ze jestem slaba i nie umie dac sobie rady z nerwami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Pozdrawiam wszystkich serdecznie buziole dla nowych :):):) Martynka i Kasia dziękuję za pocztę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Madlen mnie ból w mostku nie opuszczał 8 miesięcy z różnym nasileniem,każdy dzień to był strach ,że mam zawał.Teraz jest troche lepiej ale pojawia się czasami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Witam wszystkich i ściskam mocno Ja dzisiaj jestem w wyśmienitym nastroju ponieważ zbiłam trójglicerydy :) Poprzednio miałam 400 (gdzie max może byc 160) a dzisiaj odebrałam wynik i mam 190 HURRRRRRA!!!!!! Pani doktor powiedziała, że mnie się powinno pokazać tym wszystkim niedowiarkom, którzy nie wierzą że dieta może poprawić wyniki i to w tak krótkim czasie (tydzień) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Dziewczyny dzisiaj mogę góry przenosić.... Oby ten stan trwał jak najdłużej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 20, 2006 Hej Gosiak super trzymaj tak dalej pozdrawiam:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola77777 0 Napisano Grudzień 20, 2006 czesc kochane... jest zle coraz gorzej :(((( cały dzien komplteny doł/ potem atak takiej zlosci ze jechalam autem i doslownie chcialam kogos zabic albo zeby mnie zabili!! ;((((( mam dosyc!!!! lekow nie biore!! obiecalam sobie ze od sob zaczne! kupilam butle wina bialego wypilam juz pol / dodam ze ja po 1 piwie jestem pijana / mam dosyc! co gdyby wymieszac rexetin pramolan i winko?? moze wtedy bylabym szczesliwa chco przez chiwle, narzecz wyjechal jestems sama zycie mi sie wali !mam dosyc ! n a maxa!! nie mam nawte komu sie wyzalic / pcycitara kazala dzwonic ale przeciez to wstyd- poza tymn znow to mam w glowie bylam w sklepie maly sukces znow pokonalam atak na samym poczatku- nagle zdalam sobie sprawe ze jestem w sklepie i zaczelo sie ale pow,.ze nic si9e nie dzieje / jednak zakupy robilam w tempoie exprespowym:((( oj zle mi jest! mam ochotre wyc wyc na caly hglos!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 20, 2006 lola 77777 halo halo no co ty winko i tabletki kobitko wez sie w garsc wiadomo że raz jest dobrze a innym razem zle chcesz to pogadamy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola77777 0 Napisano Grudzień 20, 2006 mam juz dosyc tego calegoi gowna calego zycia calych dni od rana jak tylko wstaje jest zle, zaczyna sie kolejny okropny dzien kazdy jest beznadziejny nic nie cieszy nic i nikt czuje sie oszukana odizolowana wykorzystana i w beznadziejnej sytuacji nic juz NIC nie ma sensu! :( acos powaznego by bylo po tych tabl i winie? czy raczej tylko lekki haj? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach