Moja nerwica...

Sycylijczyk, ja też uważam, że powinieneś iść na terapię

Sycylijczyk terapia nie boli powinieneś spróbować tym bardziej ,że masz możliwości.

Ja juz też po obiadku śmigam zabawić się z garami to mój ulubiony moment w niedziele.Okazuje się ,że u mnie w domu nikt nie umie myć naczyń.

Ufff! I ja juz sie obrobilam z obiadkiem ,moi wpadli ,zjedli i polecieli do kina ,zaraz ide z psem i bede ogladac nasza super ekipe lekarzy z Lesnej Gory......;) bianka ciesze sie ,ze doszedl mail -to w koncu na jaki adres doszedl bo wysylalam na trzy rozne....

Wpadłam sie przywitać pozdrawiam wszystkich buziole:):):)

ja też wpadłam się przywitać i zmykam się uczyć:)

JEST POPRAWA PO LEKACH NIE TAK ŻE ZERO EFEKTÓW SA EFEKTY ALE NIE W 100PROCENTACH ZAŻYWAM TEN LEK 2TYGODNIE I CISNIENIE MI NIE SKACZE

Liduszka :D

Tyska:D

Sycylijczyk,jezeli widzisz efekty po lekach,to super.Wiecej cierpliwosci potrzeba moze?

Ogladalam skoki narciarskie-ekstra skakali.

bianka, ja mam dzieciw wieku18 i 20 latjezeli czasami nie chce im podgryzc gardla to tylko dlatego, ze staram sobie przypomniec jak to byla jak mialam tyle lat co one.corcie sa raz kochane a raz koszmarne, i wspominam moja mame tez miala los z nami, ale i tak ja moich dzieci nie rozumiem, dlaczego tak idiotycznie nie chca sluchac jak im sie dobrze radzi. a tak wogole to padam na pyszczydlo po treningu wczoraj i dzis ale to lubie , gorzej jest jak nic nie robie. a co do matek uprzykszajacych zycie, moja tesciowa tez wiecznie miala cos do mnie , no to stwierdzilam ze jak juz tyle i tak gada to niech ma powod no to jej dalam popalic a ona gadala ani mniej ani wiecej niz poprzednio,to po co mam sie starac?

PANI LIDUSZKO DOSTAŁEM FOTKĘ MOŻE WYŚLĘ SWOJĄ.

PIPEK DZIĘKUJĘ ZA POCIESZENIE

Sycylijczyk,nie mozesz sie tak zamartwiac swoimi dolegliwosciami.Wiecej wiary w siebie.

Sycylijczyk wspomniales o relanium ,wiesz ,ze on powinien byc brany doraznie bo uzaleznia a doxepin o ktorym mowiles jest dobry na objawy somatyczne ,moja znajoma ktora bolalo doslownie wszystko kazdy cm ciala bardzo sobie chwali ale trzeba przeczekac trudny pierwszy okres gdzie objawy moga sie nasilic ,przetrzymaj to i bedzie lepiej

Lidiuszko duzo duzo zdrowia!

Pipuś pozdrawiam serdecznie poslij swoją fotkę bo nie mam ciebie jak możesz buziole

Rrenusia dziękuję bedzie dobrze głowa mniej boli jestem twarda sztuka pozdrawiam

o fajnie liduszka ze juz ci lepiej

iiyama pozdrawiam ciesze się że wracam do zdroweczka

no tak jak ktos tu przyszedl to u mnie czas na kolacje, moze uda mi sie na doskok tu zajrzec

Lidiuszka ja dzis jestem dziecko wojny walnelam sie w łeb jak otwieralam dzwiczki od szafki tak ze gwiazdy mi sie ukazaly i malo brakowalo a bym zbila sobie okulary....teraz mam bolacego guza

Oj Rrenusia dobrze że nie zbiłas okularow a propo wypadów lezala ze mną dziewczyna po lodowisku zlamana reka i oczodół z przemieszczeniem

o rety nawet nie wiedzialam ze mozna zlamac oczodól!

dziekuje wam wszystkim jestescie kochani wasze porady mi pomagaja....spokojnej nocy...pozdrawiam ....... musze leceiec bo cora wzywa ...paaa chciałam tylko podziekowac:)

Rrenusia mozna ale człowiek się na oglada córka nie ma ochoty nawet na lodowisko co widziala

Efcia dzieki za maila super powrót

ADA777 - odpisuję ci dopieroteraz,bo tu nie zagladałam,męczy mnie grypa.Może kogoś zdegustuję tym co napiszę,ale w moich genach \"siedzi\" sklonność do alkocholu.Jak mam wypić,to zawsze musi być zaplanowane - nie biorę żadnych leków.Kilka kieliszków robi lepiej niż jakiekolwiek tabletki,z tym,że popijawa musi być większa.Po jednego kielicha nie ma co sięgać.Skutek tylko opłakany.Za to na drugi dzieńna kacu,jak brałam tabletki działały o wiele skuteczniej niż normalnie.Mogłam normalnie funkcjonować - wiele spraw trudnych w ten sposób załatwiałam.Zakonczę powiedzonkiem - \"Ojca szanuj,przykładu nie bierz\".

hejka wszystkim. Co tam u Was ? ja jak zwykle dolina chyba wskocze znowu na ten rexetin. Tylko cholera on popsuje mi wszystkie plany. Ja se musze babe na stałe poszukać. A ten rexetin odziera mnie ze wszystkich emocji :| i mam dylemat jak cholera