Moja nerwica...

Hej moje kochaniutkie.Ktoś pisał o anemii to nic strasznego trzeba tylko co jakis czas robic badania na krew.Też miałam anemie ,a do tej pory gubię zelazo przez te babskie dni.Taki nas los kobitek.Kakix podziwiam cię ,że wyszedłeś z uzależnienia ,dużo przeszedłeś ,zyczę ci całkowitego powrotu do zdrowia i pisz z nami .Zawsze to jesteś kimś kto sobie poradził z tym świństwem.

No jestem sasiadka zawołała mnie na herbatke sporo wpsów Hejka Ewcia Olabasia Aqariank Madziapku dzieki

Olabasiu ja byłam na lekach przez 15 lat , brałam różności i wyszłam z nich teraz wiem że leki na mnie nie miały większego wpływu . Pomogły mi rozmowy z innymi i wbijanie sobie do głowy że to tylko złe myśli , że ciało jest zdrowe . Wierzę że Ci się uda też wyjść , jak \"dojrzejesz\" i sama zdecydujesz że wychodzisz to będzie to twój wybór i z konsekwencją dojdziesz do końca drogi którą jest ten lek który teraz bierzesz.Początek następnego odcinka drogi będziesz mogła zdecydować i podjąć decyzję co dalej jak sobie pomóc . Czy wspomagać się innym lekiem czy walczyć inaczej . Lekarze powinni nam mówić jakie są kożyści i jakie są szkodliwości różnych metod leczenia . Ale chyba wtedy mieli by mniej pracy ;)

ok rozumiem teraz tu piszemy i zapominamy ale tak codziennie siegacie po te tabletki ! a da sie zyc i bez nich bo ja tak mam tylko tyle ze znow mi powrocil ten lek obawa przed utrata przytomnosci ! Wogole nachodza mnie dziwne mysli! jestem mloda bylam zawsze rozrywkawa dziewczyna teraz wszystko sie zmienilo! mam dopieor 20 lat a juz takie cos! Wiem ze papierosy robia swoje i teraz chce zakonczyc palenie jak i rowniez picie kawy! ale czy to mi pomoze?? Nawet jak jest dobrze to i tak ta obawa gdzies tkwi w pamieci i znow człowiek sie nakreca! i tak cioagle i ciagle! od tego momentu strasznie powiekszylo m i sie bicie serca tetno wzrast a nawet do 120 uderzen na minute

nie wiem moze wydawac wam sie to troche dizwne ale mam pare takich metod by zapomniec : mowie sobie ze jestem spokojna ze nic mi nie jest bedzie oc ma by, czasami probuje robic cos zeby tlyk ozapomniec, a jak to zawodzi to zaczynam mowic w myslac "Zdrowaske" i tez pomaga tlyk owczoraj jak juz prawie mdlalam to zapomnialam o tych rzeczach i zaczelam sie bardzije nakrecac!

aqiarink, chyba nie ma cudownego sposobu. Nic też chyba nie dzieje się natychmaist, ale spokojnie, wyjdziesz z tego, staraj się tak intensywnie o tym nie myśleć, daj sobie czas. Ja też miałąm pierwsze ataki, gdy poszłam na studia. Ammarylis, chyba jednak mam nerwice - niestety - ale żyję bez leków, bo nic a nic mi nie pomogły. Tyle tylko, ze wciąż sama nie wychodzę z domu (o przepraszam dzisiaj wyszłam, ale zaraz m,oj mąż za mną przyszedł). Olabasiu, też byłąm na Koszykowej - boże, co ja tam przeżyłam. Lekarka wmawiała mi najgorsze choroby i dała mi takie leki, ze mało mnie nie zabiła, kiedyś o tym pisałam.

Agariang, miało byćoczywiście. Takie trudne nowe nicki, ze wszytsko mi się kiełbasi. Kochanie, trzeba myśleć pozytywnie. A omdlenie tak naprawdę jest oswobodzeniem z niebezpiecznego napiecia organizmu - ono chroni, wiec nie trzeba się go bać. Koleżanka - lekarka mi tłumaczyła. Ja ostatnio zemdlałam gdy miałam 16 lat, wiec już dawno temu, ale też się bałam strasznie mdlenia. To było śmieszne wprawdzie, bo wyobraźcie sobie, ze zemdlałam, ponieważ tak się skoncentrowałam, ze zapomniałam oddychać. Jeszcze kilka razy zapomniałam o oddychaniu, ale dzis już nad tym panuję. Śmieszna jestem, co? :)

JA normalnie wychodze i ze znajomym jak kazdy mlody czlowiek do baru idizemy ale zawsze jest ze mna ta mysl a jak zemdleje jak znow najda mnie te leki i sie nakrecam!i nie chce zeby tak bylo! mam duzo znajomych ! dzisaj mialam wyjsc z kolezankami no ale sitwerdzialm ze nie pojde bo woczraj o malo nie zemdlalam i siedze w domu teraz :/:/ Panu Bogu chyba sie cos nie udalo ze czlowiek cierpi na nerwice po co nam to!

Pelasiu ja nigdy w zyciu nie zemdlalam i bardizje sie tym stresuje ze mam zemdlec nie wiem jak to jest i to jest najgorsze ;P

Pelasia - ja tez zapominam oddychac :) hi pani psycholog co chwile mowi mi \"zachecam pania do oddychania\" :) mam na twarzy aktualnie zielona maseczke z glinki i rety ani sie juz usmiechac nie umie hm musze isc to zmyc bo jakby tak stwardnialo i bym taka zostala? :D

Efka slonko gdybym mogla to bym Ciebie usciskala za to co napisalas dziekuje serduszko nawet nie wiesz jaka jestem Tobie wdzieczne buziaczkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Magdziu, byłabys Zielonym Stworkiem Potworkiem. Aqa..., nie wycofuj się, chodź wszędzie, pamiętaj, ze to tylko Twoje myśli, Twoja głowa, że rak naprawdę nic Ci się nie stanie, widzisz, nigdy nie zemdlałaś. ja nie raz i powiem Ci, że to bardzo przyjemne uczucie - jest Ci dobrze, stan euforii, więc nawet gdyby..., to się niebój! Ale wiadomo, że nic się takiego nie wydarzy. Ja pewnego dnia nie byłam już w stanie wyjść i tak już siedzę do dziś, więc postaraj się nie robić tego błędu. Pomyśl: \"mam prawo czuć sie źle, mam ataki paniki, ale to tylko ataki paniki, jestem młoda i nic złego nie może mnie spotkać\". I nie unikaj ludzi, mów im, jesli gdzieś nie czujesz się pewnie, będzie Ci łatwiej.

Pelasiu Dziekuje Ci bardzo torche sie uspokoilam! tylk odizsiejsze samopoczucie takie otrche nie zbyt dobre! ale juz pislam z kolezanka ze sporbuje od nich dojsc! teraz mama zmienic miszkanie w Poznaniu z koelzankami zamieskzam ot wydaje mi sie ze bedzie lepiej! bo w te jchwili mieskzam u cioci i bardzo ldugo dojezdzam! ale wszystk oma mto co chce cioc ma bar na filologii i sie wyzywam i wszystko co chce tlyk ta nieszszczesna nerwica!! poprostu ja tez za duzo panikuje i sie nakrecam a nie musze wcael! rozmowa z psychologiem mi pomogla i nie wiem vczasem czy znow sie nie wybiore do niej! dziekuje jeszcze raz ;* a tak wogle to mam na imie KAsia ;)

Kasienko bedzie dobrze ja tez sie zle czuje ale zwalam to na przesilenie wiosenne

pelasia ja na Koszykowa juz nigdy nie pojde moze komus tam pomogli a ja mam uraz i kropka

przepraszam wogole za bledy moje:P:P Najwazniejsze jest to by ignorowac jak sie cos zaczyna wkrecac i zapomniec o tym zyc pelna para bez stresu no ale tak zbytnio to sie nie da:p wiem ze nie jestem sama! chce wlaczyc i nie brac zadnych tabletek na uspokojenie jedynie MAgnez w witamina B6 polecam kzdemy! nie zazywajcie silnych lekow uspokajajacych po ktorych chce wam sie spac ja juz brlaam magnez i naprawqde pomgaa jestes bardzije odporny na stres! myslalma takze o chodzeniu na jogge ale mysle i mysle ;P i tlyk osie nakrecam ze jak poajde zeby nie dopadla mnei nerwica! najgorsze jest to ze nawet jak sie nie denerwujesz to ona daje we znaki :|

Kasienko..........bo ta cholerna N nas za mocno pokochala

To niech sie odkocha i niech juz da nam spokoj!!!!!!! bo niczego my winne ! a i tak nas dopadla za co ??

bede za godzinke........do milego

do milego ;) i bez nerwow

na pewno czytaliście ten artykuł, ale mi momencie najwiekszego bagna bardzo pomógł , pomógł uwierzyć że jest jeszcze szansa http://www.benzo.org.uk/polman/index.htm

Kasienko.........moze jestesmy zbyt wrazliwe a ona takie osoby najbardziej dopada spojrz ile jest tu ludzi i kazdy ma jakis problem ale to od nas samych zalezy powinnismy byc bardziej silne i konsekwentne i nie dac sie to tylko nasza wyobraznia ...........wierze ze Ty tez sie nie dasz trzymam kciuki za Ciebie

Co chwile tu do was zagłądam i czytam wasze wpisy bolączki ,radości i smutki Dzisiejszy dzień dosyc dobrze mi minął gdyby nie to że przed 2 godzinami azczeło mi znowu serce kołatać a puls to miałam 120 i co chwila to przeskakiwanie w sercu już pomału zaczynałam mieć stracha Wytapetowałam dzisiaj kuchnie i wspaniale mi sie pracowało dopiero pod koniec co podniosłam do góry rece żeby przykleic tapete na sufit to serce jakby koziołki robiło zaraz dostałam zadyszki puls sie rozszalał i już dołek jak cholera . POwiedzcie mi kochane czy ma to coś wspulnego z miażdżycą że jak siezmęcze to mi ta arytmia daje w dupe ........... Po za tym dziękuje wszystkim co czytali mój post ostatni i dziękuje za zrozumienie za te ciepłe i serdeczne słowa wszystkim . Co robić z tą arytmią ?

bianka witam Cie milutko

bianka slonko napewno ma przeciez miazdzyca zweza wszystkie zyly jest mniejszy doplyw tlenu ...........ale Ty i tak jestes silna podziwiam Twoja pracowitosc bianka trzymam kciuki za Twoje samopoczucie bedzie dobrze musi byc dobrze tylko bez paniki ja tego sie oduczylam 5 lat temu a zanim sie oduczlam panikowac to pogotowie u mnie bylo codzien znali mnie jak lysego konia

kakix dzieki zaraz sobie zagladne na te stronke

kakix no taka dobra to ja nie jestem ta stronka otwiera mi sie w jezyku angielskim

masz rację olabasiu. ale wejdź na ten adres, a potem w oknie adresu wykasuj wszystkie znaki co są po index.htm i enter, i powinno byc ok:)

kakix..........ok dzieki