Moja nerwica...

a ja odkad jestem maniaczka naszego forum to tez malo czytam ale wogole to lubie czytac ,wlasnie mam ksiazke do przeczytania ,wiec.....tylko jak sie odkleic od kompa?:D:D:D

WITAJCIE Strasznie długo mnie nie było, bo tak jak podejrzewałam mój kochany zabronił mi się zbliżać do komputera. Nawet nie udało mi się go przekupić. Aduś, Efcia, ja byłam w Gdańsku Wrzeszczu, rzeczywiście pogoda była ie za ciekawa, ten wiatr.... Powiedzcie mi, czy to co się stało jest normalne: otóż mój kochany oświadczył mi, że zabiera mnie na koncert DŻEM!!!!!! OK, bardzo ich lubię, ale koncert??? Co to to nie......Już w myślach widziałam ten tłum, wszędzie ciemno i widziałam, jak padam i nikt tego nie zauważa.....typowy schemat działania...No ale w końcu dałam się namówić...Bawiłam się cudownie, DŻEM jak zwykle pokazał wielką klasę, a ja po prostu przestałam się bać ludzi. Boję się tylko siebie... Poza tym miłego popołudnia Wam życzę :)

czy macie takie objawy jak dretewienie nog i rak czasami i uczucie pulsowanie w nogach rekach i w glowie - a cisnienie wcale nie wyskokie PROSZE O ODPOWIEDZ!!!!!!!!!!!!!!!

cześc dziewczynki! wy to naprawdę jesteście wariatki, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu: czytaj zwariowane. byłam dzisiaj u psychiatry, odstawiam lek. mam wziąc jeszcze kilka tabletek co trzy dni i na tyle. trochę się boję, jak sobie poradzę bez leku, a gdyby cos się działo to mogę dzwonic do lekarki o każdej porze. mam nadzieję że nie będzie to konieczne. mazanku mnie drętwiały ręce, nogi, kark, a pulsowanie w głowie odczuwam zwłaszcza jak kładę się spac, słyszę je w uszach. wtedy układam się tak żeby go nie słyszec. ciśnienie mam 100/70 standardowe tylko jak jestem u lekarza to skacze mi na 120/80,czyli książkowe.

Hej Kochani! ;* Od pewnego czasu towarzyszy mi takie dziwne uczucie mrowienia głowy, czemu towarzyszy pobolewanie. Czy ktoś z Was coś takiego kiedykolwiek miał? Niestety nie mogę za dużo pisać, bo wkradłam się chwilowo na kompa siostry. Trzymajcie się cieplutko! ;**

ktoś kiedyś na tym forum pisał, że miał temperaturę 37, 3 37,5. ja tak sobie zaczęłam mierzyc i ubzdurałam sobie że mam jakiegoś raka, białaczkę itp. też przeszłam sporo badań i nic nie wykazały. podobno niektórzy tak mają i tego się trzymam. po za tym nie mam czasu na mierzenie, nie mogę znowu wpaśc w to samo błędne koło.

asix, kłopoty z głową to moje drugie ja. mrowienie, drętwienie, uczucie jakby ktoś wbijał szpilkę, bóle z tyłu głowy. zarówno neurolog jak i psychiatra twierdzili zgodnie że są to napięciowe bóle głowy towarzyszące niestety nerwicy. teraz nie są juz takie dokuczliwe, choc dziś w pracy coś mnie łupnęło. od razu pomyślałam, że to guz. dlatego się przestraszyłam bo dawno ich nie miałam. to nic groźnego, są uciążliwe ole nic poza tym, tak twierdzi mój neurolog. pozdrawiam.

fajnie że odpowiadacie na tematy i zadane pytania co juz jestescie tak zamknieta grupa ze nikt nie ma prawa tu wejsc dzieki za pomoc nie tylko wy macie nerwice

Witam serdecznie co tu tak cicho nie ma prawie nikogo W niedziele nikt mnie nie zauwazyl a szkoda potrzebowalam pomocy i wsparcia wlasnie od Was ale trudno dobrze ze dzis poniedzialek i troszke mi lepiej P o z d r a w i a m

zresztą moja pani doktor powiedziała mi dzisiaj fajną rzecz. że jak mam gorszy dzień to trzeba sobie mówic że to tylko nerwica mi znowu dokucza, ważne żeby nazywac rzecz po imieniu, to ją oswaja, zmniejsza się lęk, nie jest to proste czasami ale moze ma to sens. mówiłam jej o tym forum, że piszemy, wspieramy się. powiedziała że to ważne, bo nie zostajemy same z problemem, widzimy że inni tez maja takie objawy i jakoś sobie radzą i nazywamy tę cholerę po imieniu, nie boimy się tego. trzeba sobie mówic, to tylko nerwica, a nie jakaś śmiertelna nieuleczalna choroba.

Mazanek to objawy nerwicy nawet skok cisnienia moze byc na tle emocjonalnym mnie dretwieje jezyk usta glowa czesto a najczesciej to telepie w srodku NIE MARTW SIE TO NERWY

mazanku przeczytaj mój wcześniejszy wpis, odpowiedziałam na twoje pytanie. jak jeszcze jakieś masz, chętnie odpowiem jeśli będę umiała ci pomóc. dziewczyny wcale nie są zamkniętą grupą, ja dołączyłam niedawno, dobrze mnie przyjęły. zresztą nie dziw się, znają się sporo czasu. my nowi dopiero się wkręcamy. służę radą i pomocą MAZANKU.

mazanek - drętwienie kończyn to objaw chaRAkterystyczny dla nerwicy, co prawda ja miałam jedynie drętwienie palców u ręki i trochę nogi, ale wiem, że to tylko ta cholerna NN. nie martw się, będzie lepiej ;)

dzieki wszystkim za cieple slowa wkurza mnie to pulsowanie glowy z tylu cisnienie mam w normie i puls tez

a nie zauwazylas ze teraz jest malo osob na forum ,stad maly odzew to nie czat ,nikt nie siedzi tu stale i wciaz! nie raz jesttu jak w ulu a nie raz pusto.Pozdrawiam! i zycze wiecej wyrozumialosci!

ale się wymądrzam. przyjmuję taki mentorski ton. jeśli to kogoś razi to przepraszam ale robię to tylko dlatego, bo mam nadzieję że moje doświadczenia mogą komuś pomóc. jestem do dyspozycji.

cO TU TAKA CISZA DZIEWCZYNY GDZIE JESTESCIE PRZECIEZ MUSIMY SIE WSPIRAC A NIE ZOSTAWIAC W POTRZEBIE

nietety ostatnio sama wymagam wsparcia a nie stac mnie aby komus je dac pozdrawiam a jutro jeszcze mam urodziny i to mnie dopija podwojnie

MAZANEK JAKIE LEKI BIERZESZ BO JA xANAX

z nerwicą tak już jest że daje dziwne objawy, których nie znamy nie wiemy co się z nami dzieje i nas to wkurza, boimy się. nie martw się mazanku, to nic strasznego ale męczy. spróbuj się wtedy jak masz te objawy, zając sie czymś. oszukac nerwicę, olac ją to dobry sposób żeby troche dała luzu.

mazanku mnie w maju stuknie trzydziestka, nie wiem czy przyjmę to na trzeźwo. będę musiała, bo nie wolno mi pic. bez względu które masz urodziny, pomysl, że to osiemnastka, chyba że masz mniej. najlepsze życzonka duzo zdrówka i słonka oraz wielu wrażeń przy spełnianiu marzeń mazankowi nerwuskowi śle drugi i nerwusek.

Nie biorę leków stawiam na rozumowe wgłebianie sie w problem

marzenka my się jeszcze nie znamy. wczoraj pól dnia odsypiałam a resztę spędziłam u rodziców i nie zaglądałam tutaj. może dzisiaj będę mogła ci jakoś pomóc, nawijaj jak masz ochotę. pozdrawiam.

dzieki za zyczenia no nie jestem troszke starsza od ciebie osiemnastka kiedy to bylo

JESTEM NA FORUM OD ROKU Znam tu wszystkie dziewczyny Sa bardzo mile i uczynne wiem ze na poczatku bardzo mi pomogly zaraz po smierci mamy a teraz jest lepiej i chce pomoc innym Ja biore Xanax i on mnie wyprowadzil z nerwicy ale niezupelnie Boje sie go odstawic ale musze bo biore 1,5 roku

apropo xanaxu marzena ile go juz bierzesz???

dziewczynki co z wami, gdzie jesteście?

ja biore pol roku niecale i juz jestem uzalezniona ile marzenko bierzesz mg dziennie??

ja jestem kitti milo mi jeszce sie nie znamy. Mmam na imie Ania:). Czy cos sie stalo??

nie brałam tego leku o którym piszesz marzenko. brałam doxepin, ale zaczynam wychodzic. dlaczego uważasz że musisz wyjśc z leku skoro nie do końca czujesz się dobrze. ja swój brałam ponad dwa lata.