Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Efcia, dziękuję 😘 Rozmawiałam o tym z lekarką, że jak mam złe samopoczucie, to zaczyna się lawina negatywnych myśli, a przecież każdy miewa też te gorsze dni i nie powinnam ich wyolbrzymiać... No ale już mi chyba zostanie to przewrażliwienie. Neciu, ściskam Cię bardzo mocno Jak Efci, tak i mi się wydaje, że za wcześnie zeszłaś z leku, może trzeba jeszcze do niego na jakiś czas wrócić? A co z terapią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez dzis kiepsko sie czuje musze chyba cos lyknac bo chyba sobie nie poradze ale co NAPEWNO JAKIES ZIOLKO moze nervosol co wy myslicie a moze cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netka Trzymaj się ja tez jutro do pracy po dlugiej przerwie weekendowej i jestm przerazona trzymaj sie i mysl o dzidzi mowie ci hormony w ciazy beda dla ciebie blogosławienstwaem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wreszcia mam chwilkę ,żeby coś do was napisać.Wczasowicze dzisiaj pojechali ,ale gości troche miałam ,bo mój synek kończy dzisiaj 16 lat.Samopoczucie moje trochę kiepskie ,myślę ,że zaczyna mnie gnębić już ta moja operacja ,jutro mam drugą szczepionke na żółtaczke no i we wtorek wizyte u chirurga.Strasznie się boje .Znowu dopadają mnie czarne dni i mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj wystraszyłam się sama siebie,jechałam do miejscowości oddalonej od mojej jakieś 5 km i wyprzedzałam auto ,strasznie przygazowałam ,aż mojego chłopa wcisneło w siedzenie i spękał ,bo z naprzeciwka jechał samochód,ale wyrobiłam się.Nie wiem czy chciałam mu coś udowodnić ,czy sobie.Cholera w życiu tak nie zrobie.Ale warto było dla miny mojego męża ,o mało się nie posrał.Ciekawe czy jeszcze będzie szczekał jak będzie ze mną jechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcia, marijke z tym braniem leku to było tak że najpierw go brałam ponad rok. po odstawieniu (tak kazała moja pni doktor) był nawrót. wszystko wróciło i to z podwójną mocą. kiedy nie mogłam już sobie poradzić wróciłam do leku. najpierw było w porządku ale potem objawy znowu wracały. jedynym sposobem byłoby zwiększenie dawki - a tego nie chciałam. bałam się uzależnienia i tego że nigdy nie będe mogła funkcjonować bez leków. kurcze było dobrze do przed wczoraj. mogłabym znowu zacząć brać lek ale to zawsze będzie wracać.chciałabym sie nauczyć efciu radzić sobie tak jak ty. myślałam że już potrafię ale niestety tak nie jest.chyba nerwica wzięła górę nade mną. dziękuję wam za to że mnie wysłuchałyście. mazanek trzymam kciuki za jutro. ada ja też ostatnio wiozłam męża. on się trochę boi ze mną jeździć choć jest zawodowym kierowcą. jak tylko przyśpieszę to każe zwalniać. cicho jest tylko gdy go wiozę z jakiejś imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neciu ,a może ty uzależniłaś się od leków.Spróbuj psychoterapii.Ja nie biorę leków ,bo żadne na mnie nie działały tylko pogarszały mój stan,ale terapia bardzo mi pomogła.Przeczekaj może uda ci się bez laków.Bądż dzielna ,a ja trzymam za ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dobrze sie wnocu pracuje, yaka cisza nikt nie przeszkadza, tylko leb mnie cholernie boli.nie sadzicie ,ze ammarylis powinin juz wrocic. do switu jeszcze chwilka, ide dalej pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rańca. Wróciłem do pracy. Chyba jeszcze tu pracuje :) kartki nie znalazłem że nie mam po co przychodzić. nikt nie dzwonił że mnie zwolniono :) Zgredek cholera wie jaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bujda na resorach kolego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peta jj
neciu ja terz bralam rok leki i musialam odstawic bo dostalam mlekotoku nie wiem co to znaczy droga jatrogenna i po trzech miesiacach sie wrucilo jak bedziesz mial chwile okolo dziwiatej wieczorem to wejdz na moje gg to se pogadamy posle ci numer na twojego mejla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochani, ja zapracowana, ale mam chwilę w szkole, więc wpadłam przeczytać choć ostatnie dwie strony. Netko, stany załamania czasem wracają. odpędź te czarne myśl, bo Cię szkoda na to. Pamiętaj, ze obiecałaś mi pomóc dopaść jednego s......la! Więc się teraz nie wyłamuj - sama nie pójdę, ale z Tobą się doważę! Myślę, że ten spadek formy jest też spowodowany rzuceniem palenia = przecież to nałóg - organizm domaga się swego. Pogoda brzydka, ale trzymaj łepek w górze. Dzisiaj złe warunki atmosferyczne, a ja zastępuję męża na lekcjach - oj, umęcze się za wszystkie czasy. Pozdrawiam Was wszystkich gorąco. Maleństwo, jak tam dowiedzieliście się wczoraj o termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peta jj
ada tak trzymaj pokarz mu ze ty tez potrafisz ja zmoim sie nie sram jak kuba bogu tak buk kubie a morze cie doceni on chyba to jakis egoista tylko sie nieobraz ze ci tak pisze o merzu ale sama pisalas ze wolisz jak jest za granica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich 🖐️ Neciu nie myśl tak o tym leku który brałas .,że on Ciebie uzależni .To jest lek który leczy i pomaga i możliwe że potrzebujesz go więcej żeby poczuć poprawę ..pomyśl o tym . Zawsze masz wybór , i sama zdecudujesz co zrobisz , ale tak jak Pela napisała weż pod uwagę właśnie brak nikotyny w organizmie . Może to jest powód twojego gorszego samopoczucia . Adusia to chłopu zafundowałas ..atrakcje! ale wiesz ja aż dwa razy jadąc z meżem takich atrakcji doznałam i chyba więcej już bym nie dała rady ;) odwazna jestes ! Pelasiu jak mogę Ci pomóc to chętnie Twoje umęczenie ...popilnuje bo ja dziś też jakaś ..przetrącona wstałam :O więc duzego wysiłku nie zamierzam dziś osiągać . Samej dobrej energi Ci zyczę i dużo cierpliwości ...🌼 Punciu ..Tobie również miłego dzionka! ....❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Ada;ale jazda!!!Juz ja z Toba bym nie wsiadla 2 raz !!!! Zycze milego dnia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie się tak nie chce pracować po tym weekendzie, że hej.... jeszcze jak sobie pomyślę, że dzisiaj po pracy: do okulisty, do biblioteki, do czytelni chyba nie zdążę, więc jutro po pracy będę musiała ją zahaczyć... a wieczorkiem do oporu praca i praca i praca bo w środę chciałabym oddać promotorce, potem ona sprawdzi, w piątek dostanę z powrotem do poprawki (będzie ich milion) poprawię, wydrukuję i święty spokój, hehehe pozorny, bo do obrony się trzeba będzie przygotowywać.... brrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski .U mnie pogoda się rypła i jest pochmurno.Troche p[opadało ,ale bardzo mało.U nas nie było już ponad miesiąc deszczu.Posiałam trawe i dzrzewka i latam jak głupek z konewką,bo ukradł mi ktoś wąż.Niestety ale dopadają mnie nerwy przed operacją ,jutro albo w czwartek jadę do chirurga.Miałam jechać jutro ,ale odwlekam .Coś wymyśle chociaż wiem ,że zabieg jest nieunikniony.Cała się trzęse jak galaretka ,może mnie ktoś zje i będe miała spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem ktoś podszył się pod Poetę ,ale troche mu to nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Punca bardzo dobrze ,że masz tyle roboty nie będziesz myślała o pierdołach tylko o konkretnych rzeczach.Trzymaj się i załatwiaj wszystko pozytywnie i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudis
ej w tej nerwicy o której mówicie chodzi wam tez o brak cierpliwosci wybuchowosc itp????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brak cierpliwości i wybuchowość nie znaczy ,że masz nerwice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to zespół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napięcia przedmiesiączkowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudis
co ty nie powiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty pomarańczowy nudzi ci się to pierdolnij sobie baranka może przejdzie,ale raczej jesteś nieuleczalny przypadek ty cieńki batonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netka odezwij się !!!!!!!!! Jak ci ja się trzęsę i w ogóle kiszka a jak u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mazanek a co ci jest?Trzymaj się przecież to tylko głupia n.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×