mazanek 0 Napisano Maj 9, 2007 Kochana myślę że masz typowe zachowania nerwicowe... A co do alergii to zrób sobie testy i bedziesz wiedziała czego masz unikac co ci szkodzi. Ja tez nie jestem zwolennikiem brania leków Polecam terapie i niestety żmudna prace nad soba i podziwiam w zyciu nie zamieszkalabym z tesciami!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Maj 9, 2007 WITAJ LOLA O tym co piszesz to nerwica ktora zaczela sie od zoladka mnie od serca POTEM STRESY Z TESCIAMI I MEZEM POGLEBILY JA I JEST1111 nie martw sie musisz sie wyciszyc sama sama ja zrozumiec bo psycholog nic ci nie pomoze jak sama nie bedziesz nad tym pracowala Najlepiej by bylo jak byscie mieszkali sami bo roznica pokolen i charakteru jest twoja przyczyna nerwicy Oddychaj gleboko i miej wszystko w dupie to najlepsza metoda nanerwy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Maj 9, 2007 MAZANEK CZY JEST CI LEPIEJ BIERZESZ JAKIES LEKI moze polknij cos ziolowego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Maj 9, 2007 Cześć słoneczka :) Ja mam straszne bóle głowy już trzeci dzień i taką kręciołe :( Lekarka mówi że to od szybiego odstawienia leków i minie.Byłam na spacerku,chciałam iść na zakupy na bazarek i.....spanikowałam przez tą głowe.Ojej nawet uśmiechu nie ma na twarzy :( Miłego dnia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Maj 9, 2007 Malenstwo to XAMAX ci tak w glowie zawrocil Masz usmiechnieta twarzyczke na koncu nie jest tak zle idz na bazar i kup cos sobie bedzie ci lzej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lola232 Napisano Maj 9, 2007 Dziękuje za zrozumienie i wsparcie.. :) Czasem chciałabym po prostu od tego wszystkiego uciec,ale to nic nie da.Narazie o zamieszkanu osobno mogę pomażyć ale wiem że trzeba coś ztym zrobić (tylko skąd wziać kasę). A z tą moją alergią to nie wiem co jest bo byłam przedwczoraj na testach skórnych i wyszło ni np.ze nie moge jesc Kury a ja jem kurczaki cały czas i mi nic nie jest,także nie wiem o co chodzi...Teraz już z dystansem podchodze do drobiu..Lekarka robiła testy niedokładnie(nie zaznaczała alergenu)zdarła tylko ze mnie 200zl i przepisała Claritine.. Zrobię sobie jeszcze tesy z krwi one beda na 100% wiarygodne.. Miłego dnia życzę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Maj 9, 2007 Malenstwo ... uśmiechnij się ...do siebie :D Nic sie nie stało że nie poszłas moze pozniej pójdziesz , a ból głowy możesz mieć od pogody bo nawet mówili w tv ;) że będzie ..ciężko ! Słoneczko ...ale wymyślili Ci temat :) współczuje ..ale pewnie lubisz to co robisz .. i wiesz życzę Ci żebyś zrobiła wielkie ...odkrycie ! Żeby Twoja praca przysłużyła się ..społeczeństwu ! Słonko będziesz .....Wielka!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Maj 9, 2007 Ammarylis .... ...Witaj .... Dobrze że już jestes z Nami ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Maj 9, 2007 Neciu ale My nie żyjemy w ciągłym stresie ... czasami nerwiczka odpuszcza i wtedy jest poprawa . Kochana jak długo z tym żyje nie słyszałam żeby komuś coś złego się stało . My mamy ..tylko panikę i lęk ! ale to też nie trwa wiecznie bo jak nie ma czynnika który powoduje panikę to jest ulga . Gorzej z lękiem bo jest napadowy , albo uogólniony ..ale on też przemija ..więc z nerwiczką można żyć ! Wiadomo że stres niekożystnie wpływa na ludzi , ale Neciu kazdy ma wpływ na to co się dzieje kazdy ma możliwość wybory i może się szybko tego stresa pozbyć ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Maj 9, 2007 Mazanku mam nadzieję że już trochę lepiej sie czujesz ... to co czujesz to typowy mały ataczek nerwiczki ...nie bój sie tego i jesli możesz wstań ..pochodz troszkę porozmawiaj z kimś ...chodzi o to żebyś nie skupiała sie na tym co teraz czujesz . Ściskam Cię mocno ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazanek 0 Napisano Maj 9, 2007 dzieki wszystkim za ciepłe słowa troche puściło ale czujność rewolucyjna mnie nie opuszcza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość peta Napisano Maj 9, 2007 sloneczko ja dzis mialam mri mozgu z kontrastem tego najbardziej sie balam ale juz po krzyku narazie dzieki za troske wpadne wieczorem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazanek 0 Napisano Maj 9, 2007 Juz niebawem koniec pracy hurra wytrzymalam kolejny dzien pozdrawiam bede wieczorkiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Maj 9, 2007 Lola232 jak czytałam twój post to jakbym siebie czytała ta sama sytuacja z tesciami imęzem doprowadzliła mnie do nerwicy tez nie biore leków bo miałam z nimi poważne problemy i jedyne co ci moge doradzić to olać teściowa bo inaczej się wykończysz tak jak ja miałam taka samą sytuacje tylko że to teściowa wszczynała awantury a jak mąz wracał z pracy to mu się żaliła i wymyślała niesamowite historie gdy byłam juz na skraju wytrzymałości nerwowej wpadła i pewna myśl zaczęłam nagrywać na dyktafon jej awantury póniej dałam tego posłuchac mężowi i tak sie skończyło nie chciał juz póżniej słuchac jej wersji BOGU dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Maj 9, 2007 Dzieki za rady ALOJKA byłam jednak u lekarza bo już nie mogłam wytrzymac mam zapalenie pęcherza dróg moczowych i pochwy powiedzial mi że jeszcze pare dni i zapalenie poszło by do nerek dostałam antybiotyk i trzy rodzaje lekarstw .pozdrawiam wszystkich troche mam stracha bo mi cosik lewa reka drętwieje i juz przychodza głupie mysli .................. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Maj 9, 2007 Witam wszystkich serdecznie :):) Amarylis fajnie ze juz z nami jestes napewno wypoczeta i wyluzowana mnie dopadło jakieś przeziebienie czuje kazda kostke :(:(Buuuuuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Maj 9, 2007 Jeśli mnie wczoraj czytałyście to wiecie że miałam problemy z wynikami mojego synka i efektem chyba tego był mój kolejny upadek . po tych pierwszych badaniach poszłłam z córką do sklepu do szmateksu i tak przeglądamy regały z wieszakami i w pewnym momencie zawirowało mi w głowie póżniej serce przyspieszyło w uszach zaczęło mi piszczec wytrzymałam tłumacząc sobie że to tylko nerwica za chwile słyszałam juz tylko echo w uszacz a serce zaczęło walic jak szalone i pojawiły się dodatkowe skurcze wyszłam na powietrze ale nic zacisnęło mi gardło nie mogłam swobodnie oddychac przestraszyłam sie córka pomogła i wśiąśc do samochodu zawieżli mnie na pogotowie byłam tak blada że w pogotowiu od razu prowadzili mnie na łożko zaraz cisnienie 90 /160 a zawsze mam 60/90 70 /110 póżniej ekg i zastrzyk Hydroxzizina i do domu byłam na siebie wściekła chciało mi sie ryczec z własnej głupoty że znów spanikowałam byłła to moja pierwsza od 3 lat wizyta na pogotowiu ale byłam pewna że to zawał dzis znów mnie coś bierze bo lewa ręka jakby nie moja i zakrada się do mnie strach i ta przeklęta myśl o zawale myśle że nigdy tego nie opanuje ..............Nie chciałam wam o tym pisaćbo mi wstyd wy macie jakieś osiągnięcia a ja ciągle porażki ............jestem do dupy........ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Maj 9, 2007 Bianka nie jesteś do dupy.Czytalaś mnie pare dni temu też zwiałam ze sklepu jak glupek .Przejdzie nam zobaczysz,musi być lepiej i już.A taka porażka to co to za porazka ,miałaś powody ,żeby n wziela gore,wykorzystała moment i zaatakowała.Ja jutro jadę do chirurga i już mnie trzepie i chyba zwarjuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Maj 9, 2007 Bianka a ból lewej ręki to moja spacjalność i prosze mi jej nie zabierać ,bo jak mnie przestaje boleć to mi jej brak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Maj 9, 2007 Czy ja w życiu nie trafie na mądrego lekarza same konowały nawet z psychologiem mi się nie powiodło zaczęłam terapie i miałam ją miec co czwartek byłam 2 razy póżniej lekarka odwołała wizyty 2 razy bo cos i wypadło póżniej były te wolne dni i tak wszystko mi się plącze żebym mogła znależć kogoś kto by mi wytłumaczył dotarłdo tej mojej durnej mózgownicy że nie grozi mi zawał mój umysł nie chce przyjąc takiej myśli on woli myśli o zawale co by mi sie nie działo to zawał , serce kołacze zawał , ręka drętwieje zawał tętno szybkie zawał no wszystko zawał czemu tak sie upieram przy tym zawale ............pomóżcie prosze ........... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Maj 9, 2007 Dzięko ADUSIU kochana jesteś jade teraz do laryngologa mam na 18 ciągle wyjaśniam te mije zawroty chce to doprowadzic do konca czy to tez z nerwicy czy z tej mojej durnej pały .......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Maj 9, 2007 Bianka ja na punkcie zawału tez mam palme.Wszystko co mnie boli to zawał.Ot taka nasza durna psychika i już .TRzeba duzo samozaparcia i wiary w siebie żeby z tego wyjść.Musimy z tym walczyć ,bo najgorzej jest zamknać się w domu.Wiem co mówie ,żebym ja dwa lata temu wiedziala to co wiem teraz to by było inaczej ,napewno nie zamknelabym sie w czterech scianach.Starałabym się jakoś inaczej to rozwiklać.Trzymaj sie ruro i powdzienia u laryngologa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Maj 9, 2007 Spadam teraz ,bo musze coś w domciu porobić, taki leń mi wlazł dzisiaj w tylek i nie chce wyjść.Jak to się mówi nie chcem ale muszem i już. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alojka 0 Napisano Maj 9, 2007 Jeszcze nie zdazylam przeczytac wszystkich postow, zaraz si e wlacze do rozmowy , tylko najpierw do lolki. Lolka , uwazaj na cleratine, to paskudny lek. Ja po nim w ciagu 3 miesiecy przytylam 26 kg i mam teraz ogromne klopoty z gubieniem. Udalo mi sie zgubic 10kg ale naprawde z trudem. Ten lek spowolnia przemiane materii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pelasia 78 0 Napisano Maj 9, 2007 Hej, hej, dawno mnie tu nie było, ale widzę dobre wieści: AMMARYLIS, witaj wśród żywych! BIANKO, ADO, LOLA, nie panikować! :) w życiu wszystko przemija, a nic złego nie ma Wam się prawa stać. A co było i nie jest nie psze się w rejestr - Wasze ucieczki wyrzucić do koszam, proszę ( wkońcu prawi pani doktor mówi, co?) Maleństwo, spoko wodza! Bólu głowy nigdy nie miałaś? Wyjżyj przez okno, a zrozumiesz, dlaczego. Przecież my jesteśmy częścią przyrody - ona wariuje, a my to odczuwamy. Sama sie zastanawim, co będe przeżywać po obronie. Dak długo już jadę na adrenalinie, wystarcza mi 3-4 godz, snu, piszę, prowadze lekcje. Jak padne, to z łoskotem - wszystkie będziecie słyszeć, bo ziemia się zatrzęsie! a na poważnie: kurczę, trochę mnie martwią te obroty, na których żyję - jakby były mnie dwie (o, musze spytaĆ, może ta druga nie ma agorki ;)?) Ale mózg to mam przepracowany, bo już tak mi trudno siąśc do tych zakończeń. Potrzymajcie jeszcze te kciuki, dobrze? Buziaki i miłego wieczorku. Ja samotna, bo mąż gdzieś się szlaja. Powiedział, że tydzień wytrzmał ze mną siedząc w domu i dłużej nie da rady - oddałam mu smycz, niech się sam pilnuje - duży jest! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pelasia 78 0 Napisano Maj 9, 2007 ALORKA, nie zgadzam się z tym! Ja to brałam (claritine) przez 1,5 roku i nie przytyłam nawet kilograma. To różnie na różne osoby wpływa. Zyrtec też może powodowac tycie, a ja od niego też nie tyłam. Nie ma normy! Ale nie jest tak źle, a claritine jest czystą formą, więc jest najbezpieczniejsza dla organizmu. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
netka30 0 Napisano Maj 9, 2007 witam wieczorkiem. dzis mój mąz zrobił mi niespodziankę. wróciłam z pracy a tu pyszny obiadek na stole, posprzatane, winko do obiadku. kurcze było cudownie. po obiadku jeszcze cudowiej... efciu zapytałam o to, ponieważ ja mam tak że często nerwica nie odpuszcza całymi dniami. czasem aż mnie skręca. dlatego zaczęłam się obawiać o swoje zdrowie szczególnie serce. teraz tak pomyślałam że moze tylko ja tak mam że jazdy całe dni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość peta Napisano Maj 9, 2007 alojka dzieki ci za slowa otuchy tyle tylko ze ja je jem dopiero trzy miesiace a lekarka powiedziala ze conajmniej pol roku jak pierwsze bralam rok to wszystko wrocilo ale to chyba moja wina bo caly czas se wmawialam ze moge schizy dostac pytalas sie kiedys lekarza czy z tego idzie dostac schizy prosze odpisz mi bo ta co do niej chodzilam to jak sie ja spytalam czy z tego wyjde to mi powiedziala ze ona duchem sw niejest ate pierwsze leki to byly wlasnie na schize pdrmazyniumm i sulpiryd a od tego wszystkiego mlekotoku dostalam ale schizy niemam bo ,jak narazie to dwa lata ztym zyje i niezwariowalam poza tym niewidze zeczy ktorych niema i nieslysze zadnych glosow tylko mnie czasem lek dopada albo mnie dlawi w gardle a ostatnio to dretwialam z jednej strony i cos mi sie zocami dzialo jakby takie oczoplasy a od zawalow to sie zaczelo doradz mi co ztymi lekami bo ja joz sama niewiem czy je jesc czy nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
netka30 0 Napisano Maj 9, 2007 pelasia . u mnie dołek niestety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
netka30 0 Napisano Maj 9, 2007 peta na temat leków najlepiej rozmawiać z lekarzem. każdy inaczej toleruje leki. to duża odpowiedzialnośc komuś doradzać w tym temacie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach