Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Gość majeczunia1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mazanku ..Ja zawsze pamiętam 🌼 . Nie obwiniaj Siebie za to co przychodzi Ci do głowy bo tak ma kazdy nerwusek . Znam to uczucie kiedy coś dokucza a podświadomość odrazu mówi że to jest coś strasznego .. wtedy potrafimy sie pięknie nakręcić . Ale powiem Ci że takie dolegliwości cielesne mają ..wszyscy , każdy człowiek odczówa jakiś ból , ścisk , ciepło czy zimno ..i wcale nie oznacza to że to jest jakiś stan chorobowy . My nerwuski jesteśmy przewrażliwione i takie coś innego niż zwykle potrafi wprawić nas w atak paniki . Mazanku skoro masz porobione badania i lekarz zapewnił że wszystko jest ok .. to uwierz że to co właśnie boli to jest nie ból całkowicie fizyczny , ale to może być też ból duszy . Mąż chce Ci zrobić wolny dzień od obowiązków , zaplanuj go sobie ..poleniuchuj , zrób coś dla Siebie dlaczego już odrazu myślisz o ataku ? powiedz sobie że to będzie twój dzień i będziesz szczęśliwa bo zrobisz coś na co nie zawsze masz czas . Na pewno masz telefon więc w razie czego ...;) zawsze mozesz zadzwonić . Powiem Ci że długo z tym żyje i znam trochę ludzi i ...nikomu nic sie nie stało! kazdy dał radę przetrwać nie jedną noc ... Uwierz że Ty tez potrafisz , ale nie myśl o tym że nie dasz rady ..przecież chcesz i potrafisz ... ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efka wydaje mi ie że on sam sobie pomógł bo tłumaczył sobie to w taki sposób Ja człowiek madry wykształcony prawiący kazania innym ludziom jestem taki głupi że wierze że woda zwykła woda mi pomaga jak to może o mnie świadczyć a jeśli mam umżeć to niech tak będzie niech umieram wreszcie moje męczarnie sie skonczą i jak sie pogodził z tymi myslami jego stan zaczał sie poprawiać to był ten przełom jak sie buntował to było coraz gorzej a jak sie pogodził z tym zaczęło sie poprawiac . Nie mam nic przeciwko temu zeby Jagódka wyjechała do Mosznej zycze jej jak najlepiej to jej decyzja jej pieniadze i jej sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam jesli kogos uraziłam moimi słowami ale nie miałam takiego zamiaru doskonale rozumiem kazdego z was bo sama w tym gównie siedze straciłam moje najpiekniejsze lata na walce z ta franca i mam pretensje wyłącznie do siebie że jestem taka głupia i naiwna byle pierdnięcie z organizmu prowokuje u mnie najgorsze przypuszczenia ...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bianko to czy ktoś sobie radzi czy się poddaje to nie musi zależec od wykrztałcenia , czy innych czynników . Chorobie poddać też sie nie można , bo to by znaczyło że ulegasz i jesteś bierna . Z tego samemu się nie wyjdzie . Czasami potrzeba wielu lat żeby zrozumieć , a czasami juz na początku choroby można sobie z tym poradzić . Człowiek to taka istota nie do końca odgadniona , bo niby kazdy wie że to ..tylko nerwica , ale kazdy odczówa dolegliwosci somatyczne , są tez lęki egzystencjonale , poczucie odrealnienia i wiele innych bardziej lub mniej uciążliwych objawów . Jednak jak uwierzysz i przestaniesz zwracać na to wszystko uwagę to z czasem jak coś zakuje odbierasz nie jako atak tylko ..kolkę która za chwilę sama przejdzie .A czy ktoś z tego wyjdzie czy nie to chyba nikt nie może dać na to zapewnienia ponieważ żyjemy w takim świecie gdzie w kazdej chwili jesteśmy narazeni na stres , kazdy może mieć gorsze dni , kazdy moze mieć jakieś problemy i nerwiczka może dać o sobie znać ..nie musi ale może , a zalezy to od tego jak sami siebie widzimy co robimy dla siebie i jak na to wszystko reagujemy . Dla jednego atakiem będzie ból , dla innego myśli smutne .. Jeśli słyszę ze ktoś się z tego wyleczył i jest już zdrowy to wiem że w tej chwili nie ma objawów , ale nie wiadomo czy za rok , czy dzieścięć lat nie powrócą one do niego bo wystarczy jakiś problem i człowiek znów może wpaść w dołek ..ale zawsze trzeba mieć nadzieję że nawet gdyby to miało trwać chwilkę to warto się wysilić żeby poczuć ulgę od objawów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bianko nie wolno Siebie obwiniać i na pewno nie jestes ...głupia ! kazdy ma prawo do wypowiadania sie i tego co myśli , ale inni mają prawo mieć odmienne zdanie , bo wszyscy tak samo nie odczówają i dlatego świat jest ...kolorowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efka dzięki za mądre słowa , które bardzo mi jest trudno zastosować w praktyce pozdrawiam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczunia1
moze ktos wie co robic zeby odgonic zle mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam do was pytanie czy znacie jakis sprawdzony sposób żeby schudnąć ...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efciu to nie tylko 1 dzien - mam byc sama 5 dni!!!!!!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki efcia, bardzo lubie twoje racjonalne spojrzenie, wlasnie takie podejscie moze byc jednym ze sposobow radzenia sobie z lękami i natręctwami. pisze szeptem bo dzis mi glos wysiadl, z czego slubny cieszy sie niepomiernie- malpiszon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odzywam sie do was
ja Srarababa - ostatnio zienilam swój pseudonim.Chyba trochę Was odstraszał.Dawno się nie odzywałam,nie chciałam nikogo dolować,przeżywałam pewien rodzinny kryzys - zanim zrozumialam o co chodzi,to moja chora wyobrażnia,doprowadziłaby do tego,że przestalabym funkcjonować.Teraz wyrażnie widzę jak taka neurotyczka jak ja,negatywne myśli,maja chol... wpływ na moje samopoczucie.Wiadomo,nie czuje się idealnie,wplyw na taką starą babę ma przede wszystkim pogoda,a tu ciągłe zmiany ciśnienia,ale spokojne życie i POZYTYWNE myśli są naprawdę lekiem.Pozdrawiam wszystkie "Stare'" i nowe towarzyszki niedoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorową porą Mazanek ja tez sama zostaje w domciu córcia na wycieczke 2 dni maz na urlopie na wsi a ja sama buuu no ale mam was Witaj Stara baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bianka hi hi ja mam ten sam problem ze schudnieciem ale brak mi silnej woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak ty pozucasz taki piekny nick, ja go chciaam ale juz byl zarezerwowany. ide legnac bo juz sil braklo. mam dosc przeziebien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cze liduszka , o nicku bylo do starejbaby a co do pieknych plynnych kszaltow, spojrzcie na panie z obrazow rubensa czyz nie sa piekne , a wyobrazcie sobie panie co prezentuja modele na wybiegach , przeciez one nagie to takie nieapetyczne. grube jest piekne i łagodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kobitki! Ja tez z tych grubaskow jestem i bardzo mnie to meczy wlasnie zzarlam 3 kanapki i lody po wczorajszych rewolucjach zoladkowych cos mi sie chyba nalezy zwlaszcza ze bylam jeszcze na zebraniu u syna a to zwykle mile nie jest bo moj syn to patentowany len wiec widzicie same ze sobie musialam zycie oslodzic:D:P starababo milo Cie widziec -mam pomysl masz piekne orginalne imie nadaj je sobie jako swoj nick,ok? Wyjazd jagodki odebralam jako forme oderwania sie od codziennej rutyny,chec konfrontacji z osobami o podobnych problemach i jak pisala sprobowac nauczyc sie technik relaksacyjnych ,po trochu traktuje jak wyjazd na wczasy relaksacyjno- uzdrowiskowe pod okiem fachowcow i bardzo dobrze! nie traktuje tego jako musu pobytu w wariatkowie i to jest fajne ,tylko pogratulowac odwagi bo mnie chyba nikt by nie namowil ,no chyba ze z kims znajomym to moze.....ale na takie zwyczajne wczasy bez rodziny to chetnie na krotko bym sie pisala..... iiyama pomilcz sobie kobito ,malo sie w zyciu nagadalas?:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaa i witam Ade ,dobrze ze jestes wsrod \"zywych\" a tak sie balas ,jak Ci sie polepszy to opisz jak bylo i jak twoje nerwy sie mialy:D i zdrowiej nam!:D Jagodko jak wrocisz z uzdrowiska to napisz koniecznie jak bylo.....amarylis nasza forumowa kolezanka niestety nie chciala nam napisac :( a szkoda...tyle z nami byla i wiele pisywalysmy a pozniej klops ,ja osobiscie jestem zawiedziona ,no ale coz.......chyba jestem nadwrazliwa.... jak ktos slusznie zauwazyl sporo tu majowych kobitek,znam w realu 2 majowe tez z nerwica!chyba cos w tym jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostanę chyba jednak przy tym starym nicku,przynajmniej wiecie kto - ja.Czytam,że któraś z Was zostaje sama na 5 dni.2 lata tem,mój stary dostał skierowanie do sanatorium na 3 tygodnie,ale się wystraszyłam,okazało się jednak,że czulam się lepiej niż z nim.Miałam totalny luz,sama rządzilam domem i forsą,nawet robiłam wycieczki po mieście,czyżby on mnie dołował?Teraz wlaśnie położył się spać i tyle z niego pociechy,że muszę zrobić mu obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! Mialam komp zepsuty.musze na nowo wszystko wgrywac.Nie mam nic-ani forum nowego,czaciku nic,nic, Lidzia.jak bedziesz miala czas to wyslij mi na maila linki do wszystkiego co masz,zwiazane z nami nerwuskami. sprawdze,czy ten mail dziala!.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milego dnia, moj bylby mily gdyby nie zyletki w gardle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milego dnia ! mam dzis lenia w tylku nic mi sie nie chce:( zbieram sie na zakupy choc nie mam na nie ochoty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie nerwuski ............niektórzy mają dziś lenia hi.hi.hi a ja zafarbowałam sobie włoski pierwszy raz jestem zadowolona z koloru .Która z was mogłabymi doradzić jak teraz postępować z nwłosami zeby kolor jak najdłużej sie trzymał jestem fryzjerką ale jeszcze z tych nowości nie kozystałam moze zna ktos cos rewelacyjnego ............Chciałabym tez schudnąc ale nie moge odmówic sobie zarcia jestem łakomczuchem ...............dziewczyny chociaz 5 kg .jak to zrobic nie jestem gruba ale przeszkadza mi brzuszysko w kazdym ubraniu mi odstaje hi,hi ,hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Bianka witaj hi hi ja tez mam ochote schudnąć ale jak, jestem juz po pracy,pustki w domu jakmakiem zasiał tylko od czasu do czasu koszatniczka buszuje Ciepełko jeszcze na dworze i moze przez to nic sie nie chce robić tak ze nie jestes sama z tym leniuchowaniem Bianka o własnie a gzdie twoja fotka przeslij na maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iiyama szkoda ze dalej cie boli gardziołek a moze jakis wymaz sobie zrob ja stosuje jeszcze taki kwiatek ale to raczej na angine GERANIUM robi sie z niego wywar i płucze gardlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×