Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Gość do chanel
Nie wiem za co przepraszasz? przecież to prawda co piszesz i nie ty pierwsza wytykasz osobom ktore niedawno się pojawiły ich błędy ale one i tak ich nie chcą widzieć... Pipek i reszta znajomków - proponuję przejść na gg i nie zaśmiecac ogolnodostępnego forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to
rozmawiajcie.a ty przeciez wyleczona,jak sie czyta w postach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyleczona ?? nie wiem czy z tej choroby da sie wyleczyc... skąd mam wiedziec co bedzie jutro, za miesiac ... wiec jak nie masz pojecia o tej chorobie to prosze nie wypowiadaj sie w ten sposob!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche dziwnie sie tu zrobilo:-/ Jak rozmawiamy o chorobie to sa pretensje ze same sie nakrecamy i nie chcemy sie wyleczyc i ze trzeba rozamwiac o dobrych rzeczach zeby odwrocic uwage od nerwicy, zeby pisac o sukcesch. Jak o nich piszemy albo po prostu sie witamy na \"dzien dobry\" to tez zle. W kółko mam pisac jak mi żle i niedobrze?? Przeciez to dołuje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariolcia-zgadzam się z Tobą. Coś sie dziwnego tu dzieje.Nikt przeciez nie zabrania tu nikomu pisać co chce. Wszystkie jestesmy chore, bo inaczej byśmy tu wcale nie wchodziły.To, że odpisujemy sobie na jakies pytania, to chyba oczywiste. Przy tym z jednymi osobami nawiązuje się bliższa sympatia, a z innymi wcale-tak jak w zyciu. Po co tak sie denerwować i nawzajem oskarżać? Przecież to ma być dla nas rodzaj przyjemności, relaksu, a jeśli chodzi o porady konkretne, to chyba jednak najlepiej zgłosić się do lekarzy.Nikt przeciez z nas nie może pomagać na odległośc polecając konkretny sposób zachowania w danej sytuacji.Takimi wypowiedziami tylko spowodujecie wygasnięcie tego forum, bo nikt już nie bedzie miał ochoty tu wpadać. Ja np. nie mam ochoty czytać takich wypowiedzi, bo nie czuję sie winna. Staram sie jak tylko mogę pomagać innym. Wiele juz napisałam na tym forum a i sama wiele się dowiedziałam.Jeśli tak nie odpowiada Wam sposób prowadzenia tych rozmów, to może porozmawiajcie na innym forum, nie rozumiem, dlaczego to nie Wy a inni mieliby sie zmienić? To tylko ja- a Ty co tak nagle zmieniłaś zdanie-jeszcze niedawno byłas zachwycona, że jest z nami Ci tu tak miło, że wszystkie się cieszymy Twoim sukcesem i powrotem do zdrowia! Już nie pamiętasz? Dziwne to wszystko. Jeśli sytuacja się nie zmieni, chyba już nie będe tu zaglądać. Przepraszam wszystkie dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny! Coś niedobrego tutaj się dzieje. Czy to wpływ pogody? U mnie wszystko ok. Oby tak dalej! Przeganiam każdą złą myśl, która odważy się gdzieś tam pojawić.I one mnie słuchaja i odchodzą. Dużo mi dziewczyny pomogłyście! Myślę, że jestem na dobrej drodze.Czego wszystkim życzę i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja z wami sie zgadzam.To tylko ja-jestes dwulicowa,malo taktowna.sama nie bylas pewna co ci jest,uwazam ze pomoc otrzymalas.tez pisalas rzeczy inne niz nerwica-ale nie otrzymalas ode mnie zlego slowa,ale na twoim przykladzie widze ze nie warto jest angazowac sie w sprawy innych tak bardzo. Jesli chodzi o ciebie chanel,to dziwie sie ze jeszcze sie nie wyleczylas,ze po roku nie wiesz przy nerwicy boli glowa,jak policzylam conajmniej 11osob o tym pisze.trzeba tylko czytac!nikt tu nie bedzie kazdemu z osobna pisal po pare razy tego samego.wracajcie do poprzednich stron,chanel poczytaj co ty tam wypisywalas! Jak czytam te brednie ostatnie strony niektorych osob,to wcale nie chce mi sie tu byc.mam no mysli-kilka rodzaji potomkow itp. Ludzie kto nie szanuje innych to i siebie nie szanuje!wszystko jest wazne-radosci i smutki innych osob.Dziewczyny nie poddajmy sie,takie zachowania trzeba ignorowac!nie zwracac uwagi.wiem ze to trudne.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajcie mi spokoj !! nie mam zamiaru was wysluchiwac, pipek jak nie wierzysz w moja nerwice to masz problem ... nie wejde wiecej na to forum bo widze ze to bez sensu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość channel20
Po pierwsze nie przeprosiłam za swoją wypowiedz bo nie mam za co - ktos sie pode mnie podszył.Po drugie - pipek- nikt nie pisał nigdy o takich bólach głowy jak ja mam wiec zachowaj sie troche taktowniej.Podobno to forum ma wspierac a nie dobijac - a Ty sie własnie tak zachowałas. Mogłaś poprostu napisac o swoich bolach głowy i byłoby po problemie.I uwazajcie bo jakis czybek sie pod nas podszywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chanel-jeśli sama zwracasz uwagę, że ktoś jest nietaktowny-to najpierw oceń samą siebie! Pojawiłas się na forum i rozpetałaś bardzo niesympatyczną atmosferę-czy z natury jestes taka zaczepna? Może to kolejna robota nerwicy? zastanów się nad tym i popracuj nad sobą w kwestii kontaktów z ludźmi. To samo mam do powiedzenia To tylko ja.Zgadzam się z Pipkiem, że jestes dwulicowa niestety. Uważałam to forum za bardzo miłe i chetnie tu wchodziłam, mam nadzieję, że wszelkie osoby nie zadowolone po prostu zmienią forum i przestaną wylewać swoją żółć na inne osoby.Troche kultury dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chanel ja pisalam o bolach glowy poniewaz to one doprowadzily mnie do lękow.nawet kilkakrotnie.ale nie bede juz sie denerwowac ta cala sytuacja.A podszywacz grasuje juz od kilku tygodni.to jest bezczelnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny!!!!!!!!!!!! Po co te kłotnie. Czy nerwica to nie są dobre dni i złe, wiec dlaczego o nich nie mamy pisać, komu to przeszkadza? Tylko narzekać mamy, przeciez to nikomu nie pomoze tylko zdołuje bardziej.Jeśli ktoś nie odpowiada na pytanie , to nie znaczy ze nie chce, moze nie zna na nie odpowiedzi.A od bólu głowy jest neurolog i to on jest osoba odpowiednia, my nie jestesmy lekarzami.Kazdy organizm jest inny i kazdy lek działa inaczej na kazdego z nas.Mnie od wielu lat boli głowa, lekarze mowią, ze to napieciowe bóle, ale ja mysle, ze i migrenowe.Agłowa czasem i kłuje nad okiem, ściska, pulsuje i boli z jednej strony.Moze nie boleć jakiś czas, a potem boli nawet codziennie.I biore wtedy cos przeciwbólowego(na kazdego zadziała cos innego) wiec jaka rade mozna dac? Z bólem głowy to rónie bywa, najlepiej sprawdzić u lekarza.Pozdrawiam nerwuski, warto poczytac poprzednie posty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nadal che byc soba,wiec nadal pisze co chce. Maaaja,jak prace porzadkowe?Kiedy oblewanie? a gdzie inne nerwuski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Same wiecie ,ze układ nerwowy ma wpływ na układ krazenia, pokarmowy wiec wszystko może boleć, jesli to jest oczywiscie stwierdzona nerwica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
caly dzien boli mnie glowa-bol napieciowy.zauwazylam ze zjedzenie loda tez wywoluja u mnie bol glowy-migrenowy.jadlam loda dzis na ulicy i az sie zachwialam przez ulamek sekundy,ten bol migrenowy jest tylko w 1 szym momencie.czytalam kiedys o tym,no i okazuje sie ze ja tez tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pipek
a o jakim smaku jadłaś te lody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspólczuje ci pipek, wiem co to ból głowy i to taki całodzienny, nie chce sie nic.Ostatnio głowa boli mnie z góry, jakby mózg mi cos uciskało, a z lodem to masz racje, mnie po lodzie boli bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaalod
Nic dziwnego,że po lodzie boli cię glowa skoro nią ruszasz:P Ale po lodach nie powinna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola,ty tez masz napieciowe bola,czy bierzesz cos innego niz apap?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostalam bursztynki do zrobienia nalewki.ma ona pomagac przy dolegliwosciach serca,grypie,astma,reumatyzm,ogolne oslabienie,bole miesni.po 10 dniach od zalania spirytusem mozna stosowac.sprawdze to czy pomaga to wam powiem.A moze ktos juz to stosowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ze wzgledu na to ze biore propranolol nie moge ibupromu bo on nasila dzialanie propranololu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pipek
Wez dziewczyno garść ibupromu zagryz lodami i prześpij się!! Może po przebudzeniu będziesz bardziej twórcza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość channel20
bede juz dla was mila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz pipek lekarz mowiac napieciowy ból głowy, ma na mysli jakis stres i to on jest według niego przyczyna bólu.Moze i tak jest, ale ja mysle ze to od krazenia, mam wtedy zimne dłonie.Brałam kiedys Diwascan(migreny), Pramolan ale nie pomogły.Bole głowy mam od chyba 15 roku zycia , troche sie zmieniły, ale juz chyba bolec mnie bedzie zawsze.Moze na starosć przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Wiola,ale ja juz obudzilam sie z bolem glowy i czesto tak mam ale biore apap i staram sie nie myslec o tym,tylko ten bol jest taki upierdliwy bardzo.bo to niby boli niby nie,glowa jakas ciezka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reszta dziewczyn zniechecila sie do pisania,widzac co niektorych na forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pipek
Nie przejmuj się,zniechęciłaś je ale pójdziesz spać,to wrócą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×